- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.Łukasz Jarosz Kardonia i Faber Biuro Literackie o Stronie Śląskie 2017 Poezje 134 Łukasz Jarosz: Kardonia i Faber Redakcja: Roman Honet Na okładce: Mieczysław Jarosz, ,,Syrena", akwarela, 2014 Projekt okładki: Artur Burszta Korekta: Anna Krzywania Projekt typograficzny i skład wersji elektronicznej: Mateusz Martyn Copyright (C) by Łukasz Jarosz Copyright (C) by Mieczysław Jarosz, 2015 Copyright (C) by Biuro Literackie, 2017 Biuro Literackie ul. Solna 1, 72-100 Kołobrzeg tel. 71 346 01 42, isbn 978-83-65358-49-3 Wszelkie powielanie lub wykorzystywanie niniejszego pliku elektronicznego inne niż jednorazowe pobranie w zakresie własnego użytku stanowi naruszenie praw autorskich i podlega odpowiedzialności cywilnej oraz karnej. Spis wierszy 11 wersów [w cienkiej sukience byłaś biała] Imperium Szczęt Inskrypcja Pieta Przemoc Piosenka kolonijna Ogród Separacja Wspólni znajomi Europa Odłamek Przekład Kwadra Górne światło I Górne światło II Górne światło III Spis Stara wiara Miary i wagi Istny Przypływ Wujek Heniek Usta jak sprzączka. Rozbiera choinkę: Inkrustacja Odroczenie Purgatorium Ostrzalnia Powrót Wyjście Żywa szopka Studium Epilog Pokot Trzech Króli Obecność Gaszelnik Tremo Juwenilia Źródło Niewidy Stan rzeczy Wejście Runo Outro Kardonia i Faber Królestwa Opowieść nieskończona Permutacje Do szczętu Fale - Czy ludzie, którzy nie toną w morzu - spytała mała syrena - mogą żyć wiecznie, czy nie umierają, tak jak my, na dnie morskim? - Gdzież tam - powiedziała stara - i ludzie umierają, ich życie trwa krócej niż nasze. My możemy dożyć trzystu lat, ale kiedy kończymy życie, zmieniamy się w pianę morską i nie mamy nawet grobu tu, pomiędzy naszymi bliskimi. Nie mamy nieśmiertelnej duszy, nie możemy się odrodzić, jesteśmy jak zielone sitowie: kiedy się je raz zerwie, nie może już nigdy być zielone; ludzie zaś mają duszę, która żyje wiecznie, żyje nawet wtedy, gdy ciało staje się prochem, wznosi się poprzez jasne przestworza aż do błyszczących gwiazd. Tak jak my wynurzamy się z morza, by oglądać kraje i ludzi, podobnie oni wznoszą się do nieznanych, cudownych miejsc, których my nigdy nie zobaczymy. - Dlaczego my nie mamy nieśmiertelnej duszy? - spytała zmartwiona syrena. - Oddałabym te setki lat, które mam jeszcze do przeżycia, aby być przez jeden, jedyny dzień człowiekiem i potem dostać się do niebiańskich krain. - Nie trzeba, abyś sobie tym zaprzątała głowę - powiedziała stara - my jesteśmy o wiele szczęśliwsi i o wiele lepiej żyjemy niż ludzie tam w górze. Hans Christian Andersen, Mała syrena 11 wersów Podkładam pod szczapy płonący bilet na przewóz roweru. Ptak odrywa się od poszczerbionego liścia. Umarła miłość, umarł przyjaciel i kilku znajomych. Na oczach żałobników kobieta całowała w usta martwego ukochanego. Sercem światła były próchno, robaczek świętojański, płaska głowa ryby. Piekę nad ogniem chleb, zasikuję ognisko. Wchodzę do namiotu, w ciepłą łupinę powietrza. Mogę zacząć pisać. [w cienkiej sukience byłaś biała] w cienkiej sukience byłaś biała twoje piękno kładło się we mnie jak miara byłaś jak seria zastrzyków w brzuch jak zawał gdy człowiek nagle upada zrywając zasłony Krach Wiersz kruszy się, powstaje z oka: przedmieścia, miasta, spieniona w blasku, nasłoneczniona śmierć. Miłość, która zmienia na zawsze, planeta osobna. Wiersz kruszy się, powstaje z pamięci: środek zimy, powietrze łamie się wewnątrz autobusu. Za oknem kobieta dźwiga worek cementu. Mój kierowca ma jedno oko innego koloru. Imperium Włos pędzla wtopiony w lakier, z telewizora: to ja decyduję, kto zasługuje na śmierć. Walcz jak lojalny Rzymianin. Imperium się rozrasta, imperium żąda, by o nie dbać, by je karmić. Zostawia ślady - styczeń, za chwilę odsłonią tablicę, położą kwiaty. Na razie ktoś w korytarzu co chwila opiera się o włącznik i światło gaśnie.
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | poezja |
Wydawnictwo: | Biuro Literackie |
Rok publikacji: | 2019 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.