O kotach - Charles Bukowski - ebook + książka

O kotach ebook

Charles Bukowski

3,8

Opis

Surowe, a zarazem czułe i zabawne spojrzenie na relacje między kotami i ludźmi jednego z najważniejszych amerykańskich pisarzy.

„Kot to piękny diabeł”.

Koty poruszały czułą strunę w nieprzystępnej duszy Bukowskiego. Były dla niego tajemniczymi czującymi istotami, skrywającymi coś pierwotnego i majestatycznego, zdolnymi jednym palącym spojrzeniem przeniknąć człowieka na wskroś. Bukowski uważał koty za wyjątkową emanację natury, nieuchwytnych posłańców piękna i miłości.

Zbiór „O kotach” to wynik zadumy Bukowskiego nad jego ukochanymi zwierzętami, ich wytrzymałością i żywotnością. Oddaje im hołd jako wojownikom i łowcom, budzącym grozę i szacunek, gdy trzymają w łapach cały otaczający je świat. „Kot jest wyłącznie SOBĄ. emanacją nieustępliwych sił natury.”

W tomie tym znajdziemy utwory zabawne, poruszające, surowe, pełne czułości. Bukowski uwiecznia je, gdy domagają się uwagi i jedzenia, polują, dostojnie przechadzają się po klawiaturze jego maszyny do pisania, delikatnie budzą, wbijając pazury w twarz.

Ale nie zapomina też o ich oddaniu i przywiązaniu, łagodności i opiekuńczości, o niezwykłej zdolności do inspirowania.

Przejmujący, ale pozbawiony pretensjonalności zbiór „O kotach” jest nowym spojrzeniem na tego wyjątkowego pisarza i jego sposób widzenia świata, tym razem z perspektywy zwierząt, które uważał za najdoskonalszych nauczycieli życia.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 57

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
3,8 (81 ocen)
19
41
12
5
4
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
espequer

Dobrze spędzony czas

Krótka, ale całkiem niezła.
00
arafina

Dobrze spędzony czas

Każdy, kto ma kota, powinien przeczytać ten zbiór przemyśleń na ich temat, a na pewno nie raz i nie dwa zwróci uwagę na podobne spostrzeżenia. Zabawne i bezpośrednie, polecam :)
00
krzysztofkonecki

Nie oderwiesz się od lektury

Kto kocha koty powinien przeczytać tą książkę.
00

Popularność




Tytuł oryginału: ON CATS
Opracowanie redakcyjne: MIROSŁAW GRABOWSKI
Korekta: JOLANTA SPODAR
Projekt okładki: TOMASZ LEC
Skład i łamanie: PLUS 2 Witold Kuśmierczyk
Copyright © 2015 by Linda Lee Bukowski All rights reserved Fotografie ze zbiorów Lindy Lee Bukowski For the Polish edition Copyright © 2017, Noir sur Blanc, Warszawa
ISBN 978-83-65613-46-2
Oficyna Literacka Noir sur Blanc Sp. z o.o. ul. Frascati 18, 00-483 Warszawa e-mail: [email protected] księgarnia internetowa: www.noirsurblanc.pl
Konwersja: eLitera s.c.

S

Arabowie podziwiają kota, a kobietami i psami gardzą, bo one okazują uczucia, co zdaniem niektórych jest dowodem słabości. Może i tak. Ja tam niewiele po sobie pokazuję. Moje żony i dziewczyny narzekają, że nie daję przystępu do swojej duszy, a ciałem dzielę się, powiedzmy, po purytańsku; ale wróćmy do tego przeklętego kota. Kot jest wyłącznie SOBĄ. To dlatego nie odpuści nieszczęsnemu ptakowi, jak go już dopadnie. Reprezentuje potężne siły ŻYCIA, które nie odpuszczają. Kot to piękny czort. To słowo jest tu w sam raz na miejscu, nawet przez duże C. Niektóre psy i kobiety można namawiać, żeby odpuściły, i w końcu odpuszczą. A kot ni cholery. Błyskawice dawno zdążą osmalić ściany domów, a on wciąż będzie mruczał nad miseczką mleka. Kot gotów cię zjeść, kiedy umrzesz. Choćbyście nie wiem ile lat razem przeżyli. Był raz pewien starzec, który umarł samotnie jak Buk, ni mioł kobity, ale mioł kota i umarł sam jeden, i minęło wiele dni, bidny starowina wziął i zaśmiardł, nie jego wina, to tylko ziemia się obraca i usuwa szczątki tego, co powinny były pogrzebać żywe ziemskie duchy, a kotu smakowicie zapachniało to śmierdzące ścierwo, więc jak ich obu znaleźli, to kot drapał od dołu, od podłogi, wczepiony w spód materaca, jakby przyrósł, i żarł przez materac, przywarł jak małż do skały i nie dało się go przepędzić kijem ani oderwać, ani nawet wykurzyć ogniem, więc musieli go wyrzucić razem z tym przeklętym materacem. W którąś jasną noc, kiedy księżycowa rosa i liście schłodziły trupi odór, pewnie w końcu odpuścił.

W kocie nie mieszkają żadne duchy ani bóstwa, nie szukaj ich, Horusie. Kot jest obrazem wiekuistej maszynerii, tak jak morze. Nie głaszcze się morza za to, że takie piękne, ale kota można – dlaczego? – TYLKO DLATEGO, ŻE NA TO POZWALA. I nie zna strachu – do końca – lecz wkręca się w sprężynę morza i skały i nawet w walce na śmierć i życie myśli wyłącznie o majestacie mroku.

S

nie zawsze nienawidzę kota, który zabija ptaka;

nienawidzę tylko tego,

który zabija mnie...

bracie księżycu, bracie kocie, nie prosicie o litość, fuchy ani fanty,

tylko o lulu i lawendę, i domy, głaski, ruch

jak w misce.

o młodzieńcy z Princeton dymiący z faj

o młodzieńcy z Harvardu dymiący

drapiący książki dla pewności,

no bo bracie księżycu, bracie kocie

nie ma dla was usprawiedliwienia

wy to tylko różowe dymki i pastelowe

chmurki

do niczego jak majtki mojej dziewczyny na podłodze

albo jak moja dziewczyna na podłodze

dymiąca przed wybuchem

jak Pinie rzymskie Ottorina Respighiego.

...drzewo pełne ptaków czyni sprawiedliwość.

albo ziemia pełna robali.

albo ludzie pełni ziemi.

usprawiedliwienie.

chodzimy po śródnocnym dywanie

ni pijani ni wyśnieni ni zaćpani.

a gdy okno się zatrzaśnie

z pychą i pierdem armaty

albo klakson zadmie w róg jak fallus

lub nosorożec ryknie przez sen o lodach,

ryknie jak włosy na twojej ręce

kładącej igłę na Komediantach Kabalewskiego,

gdy dyszą już miedziaki,

a Biedna Stara Dolores Costello

nawinięta na starą szpulę leży w szafie

jak żyłka wędkarska.

jestem z wami... bracie księżycu i kocie:

nadstawiamy ucha, oka,

spokojni w ich fabule, po czym

idziemy dalej, księżyc i kot

obok

płonącej starej panny,

obok van Goghów i Rembrandtów

wiszących jak liście...

na szczyt dachu, dziś w nocy;

na kontynenty precyzji,

przy dźwiękach, które kręcą światem.

S

Ptaszki, które odchodzą kocią drogą, nie przestają śpiewać mi w głowie.

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki

Nakładem wydawnictwa Noir sur Blanc ukazały się następujące książki Charlesa Bukowskiego:

NAJPIĘKNIEJSZA DZIEWCZYNA W MIEŚCIE2014

SZMIRA2014

NOCE WANILIOWYCH MYSZY2014

KOBIETY2014

KŁOPOTY TO MĘSKA SPECJALNOŚĆ2014

FAKTOTUM2014

LISTONOSZ2015

Z SZYNKĄ RAZ!2015

FRAGMENTY WINEM POPLAMIONEGO NOTATNIKA2015

HISTORIE O ZWYKŁYM SZALEŃSTWIE2015

HOLLYWOOD2016

NA POŁUDNIE OD NIGDZIE2016

ZAPISKI STAREGO ŚWINTUCHA2016

O PISANIU2016

MIŁOŚĆ TO PIEKIELNY PIES2017