Sztuka wojenna krzyżowców 1097-1193 - R.C. Smail - ebook

Sztuka wojenna krzyżowców 1097-1193 ebook

R.C. Smail

1,5

Opis

W niniejszej książce podjęto próbę zwrócenia należytej uwagi na to, że działania wojenne stanowiły integralną część życia w łacińskiej Syrii i wywierały wpływ na inne aspekty codzienności oraz same znajdowały się pod ich wpływem. Polityczne i społeczne instytucje w państwach krzyżowców są więc rozpatrywane w połączeniu z ich sztuką wojenną, dzięki czemu dowiadujemy się nieco więcej o społeczeństwie Franków.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 515

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
1,5 (2 oceny)
0
0
0
1
1
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



zakupiono w sklepie:

Sklep Testowy

identyfikator transakcji:

1645560379680164

e-mail nabywcy:

[email protected]

znak wodny:

Tytuł oryginału

Crusading Warfare, 1097-1193

© Copyright 1995

Cambridge University Press

© All Rights Reserved

Crusading Warfare, 1097-1193, Revised Editionwas originally published in English in 1995. This translationis published by arrangement with Cambridge University Press

© Copyright for Polish Edition

Wydawnictwo NapoleonV

Oświęcim 2013

Wszelkie Prawa Zastrzeżone

Ilustracja na okładce:

Mariusz Kozik, Battle of Montgisard, November 25th, 1177

© Copyright Fireforge Games

Tłumaczenie:

Grzegorz Smółka

Redakcja techniczna:

Dariusz Marszałek

Strona internetowa wydawnictwa:

www.napoleonv.pl

Kontakt:[email protected]

Numer ISBN: 978-83-65855-89-3

Skład wersji elektronicznej:Marcin Kapusta

konwersja.virtualo.pl

PRZEDMOWA (1954)

W  XI i XII wieku organizacja feudalnego społeczeństwa Europy była podporządkowana wojnie, jednakże niewiele wiadomo na temat umiejętności, jakimi wykazywali się rycerze oraz ich przywódcy podczas działań wojennych. Większość źródeł informacji dostępnych dla badaczy i zwykłych czytelników to historie sztuki wojennej, które stanowią przegląd całego średniowiecza. Ponieważ żaden badacz nie jest w stanie całkowicie ogarnąć źródeł do historii takiego obszernego tematu obejmującego całe tysiąclecie, tego rodzaju prace muszą bazować na bardziej ograniczonych badaniach specjalistów. Próby stworzenia syntezy zakończyły się jedynie częściowym powodzeniem, ponieważ takie specjalne studia są dość nieliczne. Potrzeba ich więcej, aby lepiej zrozumieć działania wojenne w średniowieczu, które były ważnym aspektem życia w tej epoce, i właśnie ta potrzeba doprowadziła do powstania niniejszej książki. Wielu historyków sztuki wojennej dostrzegło zainteresowanie tym tematem i napisało znakomite prace; jednakże ich ujęcie tematu było pobieżne i żaden z nich nie podjął się napisania takiego szczegółowego studium, jak to, które usiłuje się teraz stworzyć.

Istnieje jeszcze jedna różnica. Większość tych uczonych ogranicza swoje zainteresowanie wojną do wydarzeń na polu bitwy i nie patrzy dalej. W rezultacie historia wojskowości zbyt często jest w nienaturalny sposób odizolowana od innych dziedzin badań historycznych. W niniejszej książce podjęto próbę zwrócenia należytej uwagi na to, że działania wojenne stanowiły integralną część życia w łacińskiej Syrii i wywierały wpływ na inne aspekty życia oraz same znajdowała się pod ich wpływem. Polityczne i społeczne instytucje w państwach krzyżowców są więc rozpatrywane w połączeniu z ich sztuką wojenną, dzięki czemu dowiadujemy się nieco więcej o społeczeństwie Franków. W szczególności jeszcze bardziej uwydatnia to duże zdolności pierwszych łacińskich królów Jerozolimy w militarnej sferze sprawowania rządów. W przeciwieństwie do tego, jak się ich często przedstawia, ich zwierzchnictwo nie było jedynie teoretyczne, a historia działań wojennych dowodzi, że mieli imponującą władzę w zakresie organizowania kampanii i dowodzenia w polu.

Autorzy głównych źródeł, na których opiera się niniejsza książka, byli Frankami z Europy lub Syrii. Wykorzystano ich dzieła, ponieważ osobiście brali udział w opisywanych przez siebie wydarzeniach militarnych, byli ich świadkami lub wyjątkowo dobrze znali stosunki panujące w Syrii. Skorzystano również z muzułmańskich, syryjskich, armeńskich i greckich źródeł, z jakich na ogół korzystają historycy wypraw krzyżowych, ale jedynie z tych, które są dostępne w tłumaczeniu. Uczeni, którzy mają lepszą możliwość zbadania bizantyjskich i arabskich źródeł, mogą pociągnąć ten temat dalej i pozostaje mieć nadzieję, że któryś z nich tak uczyni.

Wszystkie wykorzystane źródła są dostępne od wielu lat – większość z nich co najmniej przez jedno pokolenie, a wiele innych od stu lat. Jedyne wyjątki to budowle Franków w Syrii, które w dużej mierze pozostają praktycznie niezbadane przez badaczy wypraw krzyżowych. Pragnę więc wyrazić wdzięczność tym, których hojność umożliwiła mi przeprowadzenie badań w Syrii oraz w Wielkiej Brytanii – władzom mojego college’u, zarządcom Christ’s Hospital oraz Czcigodnemu Towarzystwu Złotników. Jestem niezmiernie wdzięczny sir Ernestowi Baker’owi, którego zainteresowanie moją pracą umożliwiło jej przetrwanie wszystkich przerw i który przez wiele lat poświęcił mi tak wiele swego czasu i wiedzy; dyrektorowi Magdalen College w Oksfordzie i panu C.N. Johnsowi, którzy tak hojnie pozwolili mi skorzystać ze swej wielkiej wiedzy na temat średniowiecznych budowli w Syrii; dr J. Prawerowi z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie, najważniejszemu spośród tych uczonych, których badania pogłębiają naszą wiedzę na temat osadnictwa łacińskiego w Syrii; redaktorowi tej serii za niezbędną pomoc i bezprzykładną cierpliwość.

R.C.S.

SKRÓTY

AA – Albertus Aquensis [w:] RHC, Hist. occ. IV.

AHR – American Historical Review

AM – Ibn al-Athir, Atabecs de Mosul [w:]RHC, Hist. or. II.

Ann – Anna Komnena, Alexiad, tłum. Dawes [wyd. polskie: Anna Komnena,

Aleksjada, tłum. O. Jurewicz, Wrocław-Warszawa-Kraków 1969-1972].

Anon. – Anonymi gesta Francorum, ed. Bréhier [wyd. polskie:Anonima dzieje pierwszej krucjaty, albo czyny Franków i pielgrzymów jerozolimskich, tłum. K. Estreicher, Warszawa 1984].

AS – Abu Szama, Livre des deus jardins [w:]RHC, Hist. or. IV.

AS, v – Idem [w:]RHC, Hist. or. V.

BD – Baha ad-Din, Anecdotes et beaux traits de la vie du Sultan Youssof [w:]RHC, Hist. or. IV.

BEC – Bibliothèque de l’École des chartes.

Cart. Hosp. – Capitiulaire des Hospitaliers, ed. Delaville le Roulx.

Delbrück – Delbrück, Geschichte der Kriegskunst im Rahmen der politischen Geschichte.

Delpech – Delpech, La Tactique au XIIIème siècle.

Doc. arm. – Documents arméniens.

EHR – English Historical Review.

Ep. mort. – Epistola de morte Friderici, ed. Chroust.

Eracles – L’Estoire de Eracles, empereur et la conqueste de la terre d’outremer; la continuation de l’estoire de Guillaume arcevesque de Sur [w :] RHC, Hist. occ. II.

Ernoul – Chronique d’Ernoul, ed. Mas Latrie.

Est. – Estoire de la Guerre Sainte, ed. Paris.

Fulcher – Fulcherius Carnotensis [w :] RHC, Hist. occ. III.

Galt. – Galterius Cancellarius, ed. Hagenmeyer.

Grousset – Grousset, Histoire des croisades.

Heermann – Heermann, Gefechtsführung abendländischer Heere im Orient.

HEF – Historia de expeditione Friderici imperatoris.

HEp – Epistulae et chartae, ed. Hagenmeyer.

Hist. occ. – Historiens occidentaux.

Hist. or. – Historiens orientaux.

HP – Historia peregrinorum, ed. Chroust.

IA – Ibn al-Athir, Kamel-Altevarykh [w:] RHC, Hist. or. I.

IA, II – Idem [w:] RHC, Hist. or. II.

Ibelin – Le Livre de Jean d’Ibelin [w :] RHC, Lois, I.

IQ – Ibn al-Kalanisi, Damascus Chronicle, ed. Gibb.

Itin. – Itinerarium peregrinorum, ed. Stubbs.

JV – Jacobus de Vitriaco, ed. Bongars.

KD – Kemal ad-Din, Chronique d’Alep [w:] RHC, Hist. or. III.

KD w ROL – Idem, kontynuacja w: Revue de l’Orient latin.

Köhler – Köhler, Kriegswesen in der Ritterzeit.

Libellus – De expugnatione Terrae Sanctae libellus, ed. J. Stevenson.

ME – Mateusz z Edessy, Chronique [w :] RHS, Doc. arm. I.

Odo – Odo de Diogilo, La Croisade de Louis VII, roi de France, ed. H. Waquet.

Oman – Oman, History of the Art of War in the Middle Ages. 2 tomy [wyd. polskie: Charles Oman, Sztuka wojenna w średniowieczu, tłum. G. Smółka, Oświęcim 2013].

RA – Raimundus de Aguilers [w:] RHC, Hist. occ. III.

RC – Radulfus Cadomensis [w:] RHC, Hist. occ. III.

Reg. – Regesta regni hierosolymitani, ed. Röhricht.

Règle – La Règle du Temple, ed. Curzon.

RGKJ – Röhricht, Geschichte des Königreichs Jerusalem.

RHC – Recueil des historiens des croisades.

ROL – Revue de l’Orient latin.

Runciman – Runciman, History of the Crusades.

Mapa – Conder i Kitchener, Mapa zachodniej Palestyny.

Usama – Usama ibn Munkidh, Memoirs, ed. Hitti [wyd. polskie: Usama ibn Munkidh, Księga pouczających przykładów, tłum. J. Bielawski, Wrocław 1975].

WT – Willermus Tyrensis [w:] RHC, Hist. occ. I.

ZDPV – Zeitschrift des deutschen Palästina-Vereins.

WSTĘP BIBLIOGRAFICZNY

Niniejsza nota to przegląd najważniejszych badań, które dotyczą kwestii poruszanych w Sztuce wojennej krzyżowców. Podejście Smaila do tego tematu stanowi zrąb mojego przeglądu1.

ŹRÓDŁA

Pojawiło się wiele nowych wydań ważnych źródeł. W przypadku pierwszej krucjaty są to anonimowe Gesta Francorum2 i Historia Rajmunda z Aguilers3. Smail musiał korzystać z dziewiętnastowiecznych wydań obu tych dzieł. Opublikowano również nowe wydanie opisu pierwszej krucjaty sporządzonego przez innego pisarza, Piotra Tudebode4. Wszystkie trzy wymienione źródła są ważne, ponieważ autorzy byli naocznymi świadkami opisywanych przez siebie wydarzeń, łącznie ze starciami militarnymi. Kolejnym naocznym świadkiem z drugiej połowy XII wieku był Wilhelm, arcybiskup Tyru. Cenne nowe wydanie jego dzieła zostało opublikowane przez Roberta Huygensa5. Opublikowano również część tego, co do tej pory uchodziło za jedną z wersji „Eraclesa” – starofrancuskiego przekładu i kontynuacji Wilhelma z Tyru – obejmującą lata 1184-1197. Pozycja autora (naocznego świadka i stronnika Rajmunda z Tuluzy) sprawia, że tekst ten jest szczególnie ważny, jeśli chodzi o wydarzenia takie jak bitwa pod Hattin i późniejsze etapy trzeciej krucjaty6.

Jednym z arabskich źródeł, do którego nie miał dostępu Smail, jest biografia Saladyna al-Fath al-Qussi fi’l-fath al-Qudsi, napisana przez jego sekretarza Imada ad-Dina i obejmująca okres od początku 1187 roku do śmierci sułtana. Jest to bardzo szczegółowa relacja, ale należy ciągle pamiętać o kwestii obiektywizmu autora7.

LITERATURA PRZEDMIOTU

Kiedy Smail przeglądał dostępną literaturę przedmiotu w 1956 roku, przekonał się, że większość prac na temat historii wojskowej łacińskiego Wschodu stanowi część studium wypraw krzyżowych i osadnictwa łacińskiego lub wchodzi w skład analizy sztuki wojennej średniowiecznej Europy Zachodniej.

Krucjaty i osadnictwo łacińskie

Od 1956 roku pojawiło się wiele nowych materiałów. Na rok przed wydaniem Sztuki wojennej krzyżowców rozpoczęto publikację jednej z największych oraz najbardziej różnorodnych historii powszechnych i zakończono ją dopiero w 1989. A History of the Crusades ucierpiała z powodu szeregu różnych uczestników i samego rozmiaru projektu, chociaż dzięki temu poruszono pewne tematy, których nie można było łatwo znaleźć w innych pracach. Pierwszy tom, który dotyczy okresu przed 1187 rokiem, jest w dużej mierze odzwierciedleniem wizji łacińskiego królestwa przedstawionej w pismach Johna La Monte8 jako czysto feudalnego państwa, w którym król był primus inter pares [pierwszym wśród równych – przyp. tłum.]. Jednakże na początku lat 50-tych XX wieku pisarze tacy jak Jean Richard i Joshua Prawer dokonali nowej oceny ustroju łacińskiego królestwa, podkreślając autorytet korony i dynamiczną naturę tej feudalnej społeczności. Z tego powodu należy preferować oparte na ich badaniach historie narracyjne, które mają jeszcze jedną zaletę w postaci spójności charakterystycznej dla pracy pojedynczego autora9. Poglądy wyrażone w tych opisach i badaniach nad ustrojem są ważne, ponieważ usiłują określić relacje istniejące w obrębie feudalnego społeczeństwa, a co za tym idzie również warunki, na jakich lennicy mieli świadczyć służbę wojskową w zamian za otrzymane ziemie i dochody. Wrócimy do tej kwestii później.

Trzy największe wyprawy krzyżowe na Wschód w tym okresie odegrały kluczową rolę w powstaniu i podtrzymaniu osadnictwa łacińskiego. Powstały szczegółowe rozważania nad chrześcijańskimi koncepcjami sprawiedliwej wojny i krucjaty. James Brundadge10 i Frederick Russell11 zajęli się pismami specjalistów od prawa kanonicznego, podczas gdy Carl Erdmann12 i Jonathan Riley-Smith13 spojrzeli na problem z szerszej perspektywy teologicznej. Do użytecznych prac na temat poszczególnych wypraw krzyżowych na Wschód można zaliczyć publikacje Roberta Sommerville’a (który zajął się wydarzeniami na synodzie w Clermont w 1095 roku)14 i Rileya-Smitha15 w przypadku pierwszej z nich, Gilesa Constable’a w przypadku drugiej16, i Johna Gillinghama w przypadku trzeciej17.

Jeśli chodzi o same łacińskie państwa, to niezbędnymi punktami wyjścia pozostają prace Claude’a Cahena (na temat Antiochii) i Richarda (na temat Trypolisu)18. Prace na temat rozwoju ustroju zostały już odnotowane. Książka Bernarda Hamiltona o Kościele łacińskim stanowi najlepszy wstęp do tego tematu19. Jeśli chodzi o badania nad budowlami krzyżowców w Palestynie, to należy zacząć od ogólnego wstępu Merona Benvenistiego20. Szereg map przedstawiających m.in. krucjaty na wschód i osadnictwo łacińskie znajduje się w atlasie zredagowanym przez Rileya-Smitha21, chociaż Prawer i Benvenisti przedstawiają więcej szczegółów na temat poszczególnych miejsc w Palestynie22. Christopher Marshall zajął się historią wojskową łacińskich państw po okresie omówionym w Sztuce wojennej krzyżowców23.

Autorzy ogólnych prac o historii wojskowości, krucjaty i łaciński Wschód

Przeprowadzona przez Smaila analiza pracy historyków wojskowości, którzy prowadzili badania nad łacińską Syrią, wykazała, że większość z nich patrzyła na temat jedynie z perspektywy pola bitwy. Generalnie właśnie takie podejście przyjął J.F. Verbruggen w The Art of Warfare in Western Europe during the Middle Ages. Jednakże autor ten wykroczył poza proste przytoczenie szczegółów kilku bitew stoczonych w łacińskiej Syrii. Na przykład zwrócił uwagę na znaczenie dyscypliny dla armii polowej, wykorzystując informacje zawarte w regule templariuszy. Opierając się na opisach starć na terenie Europy Zachodniej, omówił organizację kawalerii przed rozpoczęciem bitwy w bardziej szczegółowy sposób niż Smail. Pod pewnymi względami książka Verbruggena jest przydatnym uzupełnieniem Smaila. Przedstawia realistyczną wizję możliwości zachodnioeuropejskich rycerzy na polu bitwy24.

Sztuka wojenna krzyżowców wykracza jednak daleko poza analizę taktyki na polu bitwy. Generalnie działania wojenne polegały na zdobywaniu i obronie ziemi. Z tej perspektywy bitwa staje się zaledwie jednym ze środków (w dodatku z konieczności ryzykownym), za pomocą których armie mogły osiągnąć swe ograniczone cele. W książce War in the Middle Age Philippe Contamine przyjął podejście Smaila, ale zastosował je na szerszą skalę zarówno pod względem czasu (od V do XV wieku), jak i miejsca (cała Europa Zachodnia i Bliski Wschód). Rozwój organizacji wojskowej w latach 1150-1300 został przedstawiony jako odzwierciedlenie przemian zachodzących w całym społeczeństwie. Na przykład rozwój ekonomiczny i administracyjny z połowy XII wieku przyczynił się do częstszego płacenia za służbę wojskową w gotówce. Jednocześnie wśród kawalerzystów zaczęły się pojawiać różnice pod względem statusu społecznego i uzbrojenia defensywnego poszczególnych wojowników. Czasami Contamine korzystał z materiałów dotyczących łacińskich państw. Były wśród nich oceny rozmiaru armii, krótkie opisy wkładu zakonów rycerskich i świadectwa o charakterze zobowiązań wojskowych. Contamine przedstawił niesamowicie różnorodny szereg materiałów – prawdopodobnie jego praca pozostanie najlepszym ogólnym wstępem do zagadnienia szerszego związku pomiędzy sztuką wojenną a społeczeństwem25.

Przechodzimy teraz do prac, które rzucają większe światło na specyficzne aspekty Sztuki wojennej krzyżowców.

Cele polityczne i strategia militarna

W artykule zatytułowanym „Crusader Security and the Red Sea” Prawer usiłował wykazać, że w XII wieku pragnienie zabezpieczenia granic łacińskiego królestwa Jerozolimy wywarło wpływ na strategię wojskową. W okresie do 1110 roku wymagało to po pierwsze zdobycia przybrzeżnych miast Palestyny. Prawer i Smail są co do tego zgodni. Zdobycie portów morskich było niezbędne dla ustanowienia linii komunikacyjnych pomiędzy łacińskimi państwami a Europą26.

Po drugie, była jeszcze granica naprzeciwko Damaszku. Zdobycie Safadu, Tyberiady i góry Tabor zapewniło Frankom dominację w regionie Galilei. Do 1108 roku Frankowie i Damasceńczycy zawarli porozumienie, na mocy którego utworzyli kondominium obejmujące obszar Transjordanii pomiędzy górą Hermon a rzeką Jarmuk. Na południe od tego obszaru wybudowano twierdzę w Habis Jaldak. Jeszcze dalej na południe, poczynając od drugiej dekady XII wieku, wzniesiono szereg warowni – al-Salt, Karak w Moabie, Tafilę, Szaubak, Hurmuz, Celle, le Vaux Moysi i Ajlę.

Takie są fakty. Zdaniem Prawera jest to jednak dowód na stosowanie „strategii bezpiecznych granic” i „polityki polegającej na dotarciu do pustyni i ustanowieniu jej naturalną granicą”27. Wysunął podobny argument odnośnie południowo-zachodniej części łacińskiego królestwa28. W tym miejscu powinniśmy się pokrótce zastanowić nad dokonaną przez Prawera analizą sytuacji na terenie Transjordanii, ponieważ stoi ona w sprzeczności z poglądami Smaila na temat strategicznych motywów postępowania Franków oraz funkcji zamków. Nie ujmując zasług Smailowi, można zauważyć, że wymienione przez Prawera zamki nie powstały w tym samym czasie; w tym okresie funkcje zamków nie miały wyłącznie charakteru militarnego; zamki miały ograniczoną zdolność do zatrzymania marszu armii inwazyjnej; w końcu, gdyby system obrony granicznej na terenie Transjordanii był zaplanowany, należałoby się spodziewać, że już we wczesnym okresie pojawiłyby się warownie stojące na straży przepraw przez rzekę Jordan u Brodu Jakuba i pod al-Sannabrą.

„Frankowie, Armeńczycy i Syryjczycy”

Jedna z najważniejszych uwag Smaila w tym rozdziale – twierdzenie, że Frankowie wykorzystali już istniejące instytucje do wyzyskiwania rdzennej ludności zamieszkującej podbite tereny – została potwierdzona i rozwinięta w szeregu późniejszych prac.

W dwóch artykułach Riley-Smith skupił się na tym, do jakiego stopnia muzułmańska administracja pozostała na miejscu po podboju Franków. Wykazał, że naczelnicy wiosek, określani przez Franków mianem rays, wykonywali różne obowiązki nadzorcze w imieniu swych panów i pośredniczyli pomiędzy nimi a ich poddanymi. Była to kontynuacja praktyk, które istniały przed przybyciem Franków29. Dwaj inni urzędnicy, dragoman i scriba (niekoniecznie rdzenni mieszkańcy), którzy reprezentowali pana w kontaktach z miejscową ludnością, mieli korzenie muzułmańskie. Na podstawie swej analizy administracji w wioskach i ośrodkach handlowych Riley-Smith doszedł do wniosku, że Frankowie mieli do dyspozycji wyrafinowany system administracyjny, który umożliwiał im korzystanie z dostępnych źródeł dochodu. Jak sugeruje Smail (patrz niżej, s. 99), wywierało to wpływ na rozmiar sił zbrojnych, jako że nadawano lenna w postaci pieniędzy, zamiast ziemi30.

Dwie prace Prawera dotyczą szerszych aspektów relacji Franków z ich poddanymi oraz statusu tych drugich w łacińskiej Syrii. Jeśli chodzi o kwestie religijne, to Prawer wykazał, że pod rządami Franków kościołom ortodoksyjnym wiodło się gorzej niż za panowania muzułmanów, podczas gdy sytuacja Armeńczyków i jakobitów raczej się poprawiła31. Następnie Prawer zbadał do jakiego stopnia system poddaństwa na wsi, opierający się głównie na wcześniejszych praktykach muzułmanów, został uogólniony przez Franków, którzy sprowadzili wszystkich wieśniaków nie będących Frankami do statusu chłopów pańszczyźnianych. Prawer stwierdził, że w ten sposób ludzie, którzy nie byli Frankami, stali się obywatelami drugiej kategorii. W miastach było nieco inaczej. Ludzie, którzy nie byli Frankami, zostali tam poddani dyskryminacji pod względem opodatkowania32.

Porównanie obciążeń podatkowych Franków i muzułmanów było również przedmiotem badań Hansa Mayera. Stwierdził on, że podczas gdy muzułmanie w łacińskiej Syrii mogli być w lepszej sytuacji ekonomicznej niż ich współwyznawcy w sąsiednich państwach muzułmańskich, z pewnością płacili większe podatki niż Frankowie i nie mieli nawet podstawowych swobód cywilnych lub religijnych. W swoich rozważaniach nad stosunkiem muzułmanów do Franków Mayer stwierdził, że wizja życia muzułmanów w łacińskiej Syrii przedstawiona przez Ibn Dżubajra jest bardzo wątpliwym świadectwem. Poparł również pogląd Smaila, według którego muzułmanie byli na ogół gotowi okazywać bierną lojalność wobec swych frankijskich władców, ale ich wierność była zawsze podejrzana, kiedy poddawano ją próbie, szczególnie (jak pokazuje Smail) w czasach kryzysu militarnego33.

Muzułmanie

Aktualnie najlepszy ogólny wstęp na temat muzułmańskich państw sąsiadujących z łacińską Syrią to The Age of the Crusades Petera Holta. W swoim krótkim opisie autor zamieszcza ważną uwagę, że muzułmańscy władcy, tacy jak Zanki, Nur ad-Din i Saladyn mieli zmartwienia, które wykraczały daleko poza kwestię dżihadu34.

Trzy artykuły sir Hamiltona Gibba nadal stanowią wartościowy opis karier poszczególnych władców35. Biografia Nur ad-Dina autorstwa Nikity Elisséefa jest bardzo szczegółowym opisem z punktu widzenia muzułmanów, zwłaszcza jeśli chodzi o okres 1146-1174. Jako dodatek do Sztuki wojennej krzyżowców praca ta jest szczególnie cenna pod względem informacji na temat różnych aspektów organizacji i taktyki armii muzułmańskich36.

W ostatnich latach ukazał się szereg biografii Saladyna. Biografia autorstwa Gibba (1973) przedstawia sułtana w ten sam panegiryczny sposób, co odnotowany powyżej artykuł tego samego autora37. Ocena Andrew Ehrenkreutza (1972) była dużo mniej pozytywna38. Bardziej zrównoważony osąd znajduje się w niedawno wydanej pracy Malcolma Lyonsa i Petera Jacksona (1982). Oparta w dużej mierze na oryginalnych źródłach (w tym na szeregu listów napisanych przez Saladyna i ludzi z jego otoczenia, które do tej pory nie były analizowane), zawiera mnóstwo informacji i jest bardzo ważna dla zrozumienia stosunków pomiędzy Frankami a ich muzułmańskimi sąsiadami w latach 1163-1193. Szczegóły kampanii przeciwko łacińskim państwom zostały połączone ze szczegółowym opisem przejęcia władzy w Egipcie i Syrii przez Saladyna. Na przykład ataki Amalryka na Egipt zostały przeanalizowane jako istotna część okoliczności, w jakich Saladyn został sułtanem. Następnie, wykorzystując nowe informacje odkryte w listach Saladyna, Lyons i Jackson uzupełniają sporządzony przez Smaila opis bitwy pod Mont Gisard w 1177 roku (niżej, s. 185). Tak samo jest w przypadku bitwy pod Hattin. W końcu autorzy przedstawiają szczegółowy opis wydarzeń po bitwie pod Hattin oraz przebieg trzeciej krucjaty. Korespondencja Saladyna ponownie pozwala spojrzeć na ten aspekt historii krucjat z nowej perspektywy39.

„The Fatimid Army during the Early Crusades” Williama Hamblina to jedna z najważniejszych niedawno wydanych prac na temat historii wojskowej muzułmanów. Pod pewnymi względami rzuca dodatkowe światło na uwagi zawarte w Sztuce wojennej krzyżowców.

Armia Fatymidów liczyła maksymalnie ok. 25 000 ludzi. Jednakże typowa armia polowa zmobilizowana do walki w Palestynie była o wiele mniejsza – prawdopodobnie od 5000 do 10 000 ludzi, z czego od 1/3 do 2/3 stanowiła kawaleria. Hamblin podkreślił rolę Armeńczyków w armii Fatymidów w okresie rządów Al-Afdala (1094-1121). W zależności od interpretacji liczb, dostarczali oni od 2000 do 7000 żołnierzy, zarówno konnych, jak i pieszych. Ci pierwsi składali się w dużej mierze z konnych łuczników. W armii Fatymidów z tego okresu znajdowało się również wielu Sudańczyków; prawdopodobnie byli to głównie lekkozbrojni piechurzy. Fatymidzi zatrudniali arabskich Beduinów w charakterze nieregularnych oddziałów. Natomiast Turcy nie odgrywali dużej roli w armiach fatymidzkich z pierwszej ćwierci XII wieku, ale zyskali na znaczeniu w późniejszym okresie. Zdarzało się jednak (jak zauważa Smail, patrz niżej, s. 86), że Damaszek przysyłał tureckie oddziały posiłkowe.

Jeśli chodzi o ekwipunek, to niektórzy kawalerzyści posiadali ciężkie uzbrojenie, podczas gdy piechurzy – kluczowy element armii Fatymidów – używali buław, oszczepów, łuków, kusz, proc i pik. Hamblin stwierdził, że armie Fatymidów nie były tak bezbronne w starciu z Frankami, jak wcześniej sądzono. Przedstawił pewne dowody na poparcie tezy, że piechota Fatymidów mogła się oprzeć szarży frankijskiej kawalerii, jeśli była odpowiednio zorganizowana i wspierana przez konne oddziały.

W trakcie konfliktu z Frankami Fatymidzi musieli rozwiązać szereg problemów logistycznych. Być może najważniejsze były trudności ze zmobilizowaniem sił w celu odparcia ataku Franków na jedno z miast na wybrzeżu Palestyny (mogło to być każde z nich). Hamblin obliczył, że przybycie na miejsce akcji zajmowało egipskiej armii polowej średnio dwa miesiące, poczynając od momentu wybuchu walk. Natomiast Frankowie mogli zmobilizować swe siły w ciągu kilku dni. Co więcej, nie mieli problemów z zaopatrzeniem, z którymi zazwyczaj musieli się borykać Fatymidzi. Przyglądając się szerszym aspektom zmagań pomiędzy Fatymidami i Frankami, Hamblin doszedł do wniosku, że dopóki ci pierwsi posiadali wysuniętą do przodu bazę wojskową, taką jak Askalon, w Palestynie istniało niewiele obszarów, na których toczyły się zakrojone na szeroką skalę działania wojenne. Fatymidzi mieli więc skłonność do bardziej pasywnej niż aktywnej polityki40.

Armie łacinników

Smail analizuje wkład armii feudalnej, arrière ban [pospolite ruszenie – przyp. tłum.], najemników, pielgrzymów i zakonów rycerskich. Późniejsze badania umożliwiły nam lepsze zrozumienie kilku z tych elementów. Peter Edbury zbadał zagadnienie służby wojskowej i dzierżawy feudalnej w pismach trzynastowiecznych feudalnych jurystów. Pierwsze dekady XII wieku to okres wprowadzania feudalizmu na łacińskim Wschodzie. Dwie cechy tego okresu – niedobór ludzi i stan ciągłej wojny – wywarły wpływ na rozwój instytucji feudalnych. Zakres zobowiązań feudalnych był ograniczony i wydaje się, że nie świadczono służby na przemian. Dla panów liczyła się należna służba wojskowa. Można było wymagać od rycerzy i sierżantów, którzy posiadali lenna, świadczenia służby przez cały rok41.

Edbury przedstawił również przykłady służby najemników w łacińskich armiach. Wykorzystał informacje na temat dwunastowiecznego prawa sukcesyjnego (umożliwiającego panu, którego wasal odziedziczył dwa lenna, przejęcie odpowiedzialności nad jednym z nich) jako możliwy dowód na brak najemników w tym okresie – później prawo zostało zmienione, tak że wasal dziedziczący dwa lenna mógł dostarczyć compaignons, aby spełnić wymagania servitium debitum42. Jak pokazuje Smail (s. 94 poniżej), we wcześniejszych latach tego stulecia mogło również brakować pieniędzy na opłacenie najemników.

Dwa inne potencjalne źródła zasobów ludzkich to regularnie napływający kupcy i pielgrzymi, których głównym celem było odwiedzenie świętych miejsc. Ważny artykuł Rileya-Smitha wykazał, że zagraniczni kupcy i krzyżowcy byli czasami członkami bractw mających na celu obronę Ziemi Świętej. Większość dostępnych świadectw dotyczy bractw, które działały w XIII wieku, ale wiadomo, że pizańskie bractwo Societas Vermiliorum pomogło Konradowi z Montferratu w obronie Tyru przed Saladynem w 1188 roku43.

Przechodzimy teraz do zakonów rycerskich. W tym okresie dwoma najważniejszymi z nich byli templariusze i szpitalnicy. Ci pierwsi pełnili funkcje wojskowe od początku swego istnienia, oferując ochronę pielgrzymom na drodze z Jaffy do Jerozolimy. Natomiast zakon szpitalników początkowo był instytucją charytatywną, opiekującą się chorymi pielgrzymami. Pod koniec XII wieku oba zakony cieszyły się ogromną potęgą i wpływami na łacińskim Wschodzie.

Od 1956 roku badania nad tym zagadnieniem posunęły się naprzód. Najlepszy ogólny wstęp, jaki jest obecnie dostępny, to The Military Orders: From the Twelfth to the Early Fourteenth Centuries Alana Foreya. Autor zajmuje się nie tylko templariuszami, szpitalnikami i Krzyżakami, ale również mniejszymi zakonami, takimi jak zakon św. Tomasza z Akki oraz zakon św. Łazarza. Jego praca ma szeroki zakres i stanowi przegląd działalności zakonów w Ziemi Świętej, na Półwyspie Iberyjskim oraz w środkowej, wschodniej i (okazjonalnie) zachodniej Europie.

Po opisaniu utworzenia zakonów rycerskich Forey skupia się na ich działalności wojskowej, zasobach rzeczowych i ludzkich, strukturze i regulacjach, a w końcu na konieczności reakcji na krytykę i zmianę okoliczności w XIV wieku. Podejście Foreya umożliwia mu wartościowe porównanie różnych aspektów konfliktu. Jednym z aspektów, który przedstawia w najbardziej klarowny sposób, jest kluczowa rola odpowiedniego poziomu dochodów (czerpanych zwłaszcza z nieruchomości i różnych operacji finansowych) w wywiązywaniu się ze zobowiązań militarnych. Jednakże dochody często okazywały się niewystarczające i nawet takie zakony jak templariusze, którzy otrzymywali znaczne wsparcie z Zachodu, były często zmuszone do desperackich apeli o pomoc44.

Uaktualniony opis historii templariuszy został napisany przez Malcolma Barbera. Dokonuje on bardzo szczegółowej analizy początków zakonu, przyglądając się poparciu, jakie otrzymał od królów Jerozolimy, papiestwa oraz duchownych i świeckich na Zachodzie, strukturze zakonu i jego rozwojowi w okresie przed drugą krucjatą. Ważne zmiany zachodzące we Francji, na Półwyspie Iberyjskim i w Anglii zostają zestawione z sytuacją panującą w łacińskiej Syrii, chociaż Barber twierdzi, że templariusze prawdopodobnie odgrywali tam większą rolę niż na ogół sugerują dostępne świadectwa. Następnie przygląda się postawom i warunkom, które ułatwiły rozwój koncepcji zmilitaryzowanego zakonu. Niektórzy współcześni krytykowali templariuszy – albo za to, że w ogóle istnieją (jak archidiakon oksfordzki Walter Mapp), albo za to, czym się stali (jak Wilhelm z Tyru). Uczucie niepokoju związane z tą „nienaturalną hybrydą” przetrwało aż do kasaty zakonu templariuszy w 1312 roku.

W dalszej części swej książki Barber przedstawia szczegółowy opis życia templariusza oparty w dużej mierze na regule zakonu oraz dodatkowych klauzulach i statutach hierarchicznych. Jednakże najcenniejszy ze względu na wkład w kwestie poruszane w Sztuce wojennej krzyżowców jest chyba rozdział na temat rozwoju templariuszy w łacińskiej Syrii w XII wieku. Podczas drugiej krucjaty templariusze zdobyli duże znaczenie dzięki pieniądzom, zasobom ludzkim i kluczowym inicjatywom dyplomatycznym. Następnie w okresie do bitwy pod Hattin templariusze otrzymali kontrolę nad wieloma zamkami i zależnymi od nich ziemiami. Zaangażowanie zakonu w regionalną politykę zostaje zrewidowane. Było ono nieuniknione zważywszy na coraz większą odpowiedzialność templariuszy za obronę łacińskiego Wschodu. Decyzje, które miały polityczne implikacje (np. wycofanie poparcia dla inwazji Amalryka na Egipt w 1168 roku) były usprawiedliwione zarówno pod względem moralnym, jak i strategicznym. Co więcej, w wielu przypadkach (być może szczególnie jeśli chodzi o wydarzenia poprzedzające bitwę pod Hattin) osobiste poglądy kronikarza mogły być przyczyną jego naturalnej wrogości wobec templariuszy, zwłaszcza w kwestii działań wielkiego mistrza Gerarda de Ridefort. Jak pokazują Barber i Smail (niżej, s. 191-195), rzeczywistość była z pewnością bardziej złożona niż był gotowy pokazać pisarz taki jak „Ernoul”45.

Riley-Smith przedstawił jasny opis wzrostu militarnej i politycznej roli szpitalników w XII wieku. Wykazał, że pomimo nadania zamku Bajt Dżibrin w 1136 roku istnieje niewiele świadectw na temat działalności wojskowej szpitalników przed 1160 rokiem. W latach 1136-1186 uzyskano pewną ilość twierdz, ale w wielu z nich garnizony mogły się składać z najemników i wasali pełniących funkcję straży zamkowej.

W swoim krótkim opisie roli zakonów rycerskich Smail sugeruje, że wykazywały „oportunizm w wyzwalaniu się spod kontroli” dzięki układom zawieranym z łacińskimi władcami (niżej, s. 103). Stwierdzenie to wymaga pewnej modyfikacji w świetle pracy Rileya-Smitha. Zdołał on wykazać, że podczas gdy przywileje szpitalników były często szerokie, obowiązywały na terenach granicznych, gdzie rząd centralny chętnie rezygnował ze swych zobowiązań. Czasami nadania ziemskie obejmowały obszary, które nie znajdowały się pod kontrolą chrześcijan – trzeba było wystawić odpowiednie przywileje, aby próby ich odzyskania i utrzymania były warte zachodu. Wzięcie Margatu w posiadanie przez szpitalników w 1186 roku to pierwszy przypadek przejęcia przez nich inicjatywy w podboju saraceńskiego pogranicza. Nawiasem mówiąc, warto zauważyć, że sami szpitalnicy mieli pewne obawy związane z działalnością wojskową zakonu po jego udziale w nieudanej inwazji na Egipt w 1168 roku. Przeciwnicy militaryzmu cieszyli się poparciem papieża Aleksandra III, ale ostatecznie zatriumfowało militarne skrzydło Szpitala46.

Łacińska armia polowa w akcji: bitwy, rajdy i oblężenia

Smail zamieszcza (niżej, s. 189-197) szczegółowy opis bitwy pod Hattin. Prawer uzupełnił tę analizę w pracy, która jest szczególnie cenna z powodu starannego odtworzenia tras marszu i manewrów obu armii na podstawie informacji historycznych i topograficznych. Prawer zdołał pokazać, w jaki sposób dwunastowieczny system dróg i teren mógł wpłynąć na wydarzenia z 3 i 4 lipca 1187 roku. Należy jednak podchodzić ostrożnie do niektórych części jego analizy. Po pierwsze, jak pokazuje Smail, celem marszu Franków w kierunku Tyberiady było odblokowanie miasta. Musiało to doprowadzić do walki, ale nie zamierzano staczać otwartej bitwy z Saladynem. Po drugie turkopole, którzy byli rdzennymi żołnierzami lub przybyszami z zachodu wyposażonymi w miejscowy ekwipunek, prawdopodobnie pełnili szereg funkcji w armiach Franków. Nie byli, jak twierdzi Prawer, jedynie „konnymi łucznikami, którzy walczyli tak jak kontyngenty Seldżuków lub Turków”47. W końcu, jak pokazuje Smail, najlepiej traktować dezercję piechurów w szczytowym momencie bitwy 4 lipca jak symptom, a nie przyczynę ostatecznej katastrofy48.

Gillingham przedstawił pogląd na temat szerszych aspektów prowadzenia kampanii, opierając się głównie na sposobie dowodzenia Ryszarda I. W dużej mierze skupił się na „rutynowych” kampaniach, czyli działaniach wojennych, które miały miejsce, kiedy przeciwne armie znajdowały się w polu, ale nie dochodziło do wielkiego starcia. Obierając za punkt wyjścia pogląd Smaila, według którego głównym celem wojny było zdobycie lub obronienie terytorium (albo raczej znajdujących się tam warowni), Gillingham doszedł do dwóch ważnych wniosków. Po pierwsze, podkreślił znaczenie zaopatrzenia. Głównym celem obrońcy, usiłującego zmusić armię inwazyjną do odwrotu bez uciekania się do bitwy, było zazwyczaj odcięcie sił inwazyjnych od dostępu do żywności i wody. Kwestie związane z zaopatrzeniem stały się problemem dla Saladyna w 1183 roku (niżej, s. 154); jak pokazał Gillingham, Ryszard I miał podobne trudności podczas swych prób marszu na Jerozolimę w 1191 i 1192. Po drugie, Gillingham zauważył, że dla agresora pierwszym krokiem na drodze do zdobycia warowni było spustoszenie terenów wiejskich. W ten sposób pozbawiał obrońców zaopatrzenia i przygotowywał grunt pod późniejsze kampanie oblężnicze49.

Ponieważ posiadanie ziemi zależało od kontroli nad ufortyfikowanymi miejscami na spornym terenie, wojna oblężnicza musiała nabrać dużego znaczenia. Smail porusza dwa aspekty tego tematu. Po pierwsze, analizując formy i funkcje zamków przedstawia ważne informacje na temat umocnień warowni oraz wykorzystywania niektórych miejsc jako kontrfortów w trakcie kampanii oblężniczych. Po drugie, rozpatruje rolę armii polowej w stwarzaniu zagrożenia dla sił inwazyjnych i utrudnianiu prowadzenia skutecznych działań oblężniczych. Nie zajmuje się jednak szczegółowo technologią i logistyką wojny oblężniczej praktykowaną przez łacinników i muzułmanów. Sprawia to, że jeśli chodzi o łacinników, Latin Siege Warfare In the Twelfth Century Randalla Rogersa jest cennym uzupełnieniem Sztuki wojennej krzyżowców.

Rogers bazuje na materiale zgromadzonym z całego obszaru śródziemnomorskiego. Jeśli chodzi o łaciński Wschód, zajmuje się głównie pierwszą krucjatą i późniejszym zdobyciem miast na wybrzeżu Palestyny. Pokazuje, że stosowano rozmaite machiny i techniki. Podczas oblężenia Jerozolimy w 1099 roku pojawiła się jednak charakterystyczna dla tego okresu forma szturmu, wykorzystywana szczególnie do atakowania przybrzeżnych miast. Polegała na wykorzystaniu ruchomych drewnianych wież oblężniczych, wspieranych przez artylerię. W głębi lądu powszechną praktyką była blokada miasta (chociaż Jerozolima stanowiła wyjątek od tej reguły). Kiedy przypuszczano bezpośredni atak, dużą rolę odgrywała artyleria i prace minerskie50.

Rogers analizuje również organizację oblężenia. Kluczowymi czynnikami, które decydowały o sukcesie lub niepowodzeniu kampanii, były finanse, zapasy żywności i wody oraz dostępność materiałów i personelu do wytwarzania machin oblężniczych. Wszystkie z nich zostały szczegółowo omówione. Pod tym względem szczególnie interesujące jest omówienie przez Rogersa w późniejszym rozdziale na temat działań oblężniczych prowadzonych od strony morza ważnej roli, jaką odgrywały włoskie państwa nadmorskie w XII wieku. Podczas oblężeń, które prowadzono w tym okresie, owe republiki miejskie były w stanie dostarczyć drewno oraz inne ważne materiały budowlane. Dostarczyły także inżynierów morskich oraz innych rzemieślników spośród swego personelu, których umiejętności były równie przydatne podczas przygotowywania machin oblężniczych. Istnieją dowody na to, że w dwunastowiecznej Genui pewni osobnicy specjalizowali się szczególnie w konstruowaniu machin oblężniczych i wież. W końcu Włosi zapewniali dodatkowych wojowników do prowadzenia kampanii oblężniczych. Rogers kończy ten rozdział na temat działań oblężniczych od strony morza szczegółową analizą oblężenia Akki przez armie trzeciej krucjaty. Twierdzi, że pod pewnymi względami oblężenie to wyznacza koniec ogromnej roli wież oblężniczych w dwunastowiecznych kampaniach. Z różnych powodów podczas późniejszych oblężeń polegano głównie na atakach artyleryjskich. W końcu Rogers rozpatruje znaczenie pierwszej krucjaty i kampanii przeciwko miejscom na wybrzeżu Palestyny dla rozwoju i rozpowszechniania się technik oblężniczych. W ramach pojedynczej kampanii krucjata skupiła zarówno najbardziej utalentowanych ekspertów w dziedzinie działań oblężniczych z całej Europy Zachodniej, jak i zasoby niezbędne do uporania się z wyzwaniem, jakie stanowiły muzułmańskie fortyfikacje. Połączenie tych czynników pobudziło rozwój technologii oblężniczej51.

Zamki

Po analizie Smaila powszechnie przyjęto do wiadomości, że na łacińskim Wschodzie zamki pełniły funkcje, które wykraczały daleko poza ich czysto militarną rolę. Ogólnie rzecz biorąc, „były ośrodkami władzy (…) stanowiły fizyczną podstawę zwierzchnictwa” (niżej, s. 60-61).

Denys Pringle poświęcił szereg prac tym szerszym aspektom roli zamków. W The Red Tower zbadał szereg frankijskich budowli na równinie Szaron (część senioratu Cezarei), wykorzystując źródła architektoniczne, archeologiczne i pisane. Obszar ten nie obejmował żadnych większych miast, ale było tam sześć lub siedem zamków, czy też wież, które prawdopodobnie powstały w pierwszych trzech dekadach XII wieku. Pod czysto militarnym względem był to najważniejszy okres dla tych budowli. Na przykład w 1123 roku oddziały z Tyberiady, Askalonu, Cezarei i Jerozolimy zgromadziły się w Qaqun, aby odeprzeć atak Egipcjan na Jaffę (patrz niżej, s. 84, 87). Ok. 1140 roku zamki i wieże nie miały już dużego znaczenia militarnego, ale nadal pełniły funkcje administracyjne i były symbolem władzy Franków. Pod tym względem Qaqun jest jednym z najlepiej udokumentowanych. Istnieli frankijscy osadnicy zależni od zamku – w 1131, 1135 i 1175 wspomniano o wicehrabim, co sugeruje, że mógł istnieć sąd obywatelski, który rozstrzygał spory pomiędzy miejscowymi Frankami. Do 1166 roku w Qalunsawie (która od 1128 należała do szpitalników) powstała kolejna frankijska osada. Miejsca te pomagają zilustrować sposób, w jaki bezpieczeństwo zapewniane przez zamek mogło ułatwić kolonizację52. (podobne działania skoncentrowane na Tell as-Safi i Bajt Dżibrin – patrz niżej, s. 213).

Jak zauważył Smail na samym końcu Sztuki wojennej krzyżowców, jedynie bardziej szczegółowe prace polowe umożliwią wyciągnięcie dobrze uzasadnionych ogólnych wniosków na temat różnych form zamków krzyżowców (niżej, s. 243-244). Wiele prac opublikowanych po 1956 roku nadal opiera swe wnioski na tym niedostatecznym stanie badań53. Jednakże pod pewnymi względami sytuacja ulega poprawie, a apel Smaila o „cierpliwe i wyczerpujące badanie poszczególnych miejsc” doczekał się odpowiedzi. Na przykład Smail mógł opisać Belvoir jedynie w bardzo ogólny sposób. Co więcej, zasugerował, że mogła się tam znajdować wielka wieża (niżej, s. 231). Wiadomo już, że tak nie było. W latach 1966-1967 stanowisko zostało oczyszczone i przeprowadzono wykopaliska – Ben-Dov przedstawił podsumowanie prac, ale informacje zostały już wykorzystane przez Benvenistiego. Autorzy ci zasugerowali, że wszystkie ocalałe pozostałości powstały w tym samym okresie, ok. 1170 roku. W istocie Belvoir jest zamkiem koncentrycznym, „castrum w obrębie castrum”54. Niedawno Brytyjska Szkoła Archeologiczna w Jerozolimie przeprowadziła wykopaliska w innym zamku szpitalników, Belmont; pierwsze znaleziska sugerują, że został wybudowany (w 1169) na podobnych zasadach, co Belvoir55.

Pringle zbadał również Askalon. Na podstawie analizy zachowanych pozostałości oraz źródeł pisanych i wyrytej w kamieniu średniowiecznej inskrypcji ustalił datę powstania znacznej części murów na okres pobytu Ryszarda I w mieście w pierwszych czterech miesiącach 1192 roku56. Jednakże w przypadku innych miejsc wnioski są bardzo niepewne. Na przykład pozostałości al-Fuli są teraz w większości pogrzebane pod kibucem Merchavja. Al-Fula mogła być zamkiem koncentrycznym, zaprojektowanym podobnie do Belvoir, chociaż nieco mniejszym57. Sprzeczności pomiędzy źródłami archeologicznymi a pisanymi w kwestii Qaqun można pogodzić jedynie poprzez dokładne zbadanie tego miejsca58. Tymczasem spustoszenia, które obecnie mają miejsce, wciąż niszczą wiele pozostałości po krzyżowcach w tym regionie.

Zakończenie

Prace Smaila, które powstały po Sztuce wojennej krzyżowców, dotyczyły bardziej dyplomacji i polityki łacińskiego Wschodu niż jego historii wojskowej. Niemniej jednak napisał trzy artykuły, w których kontynuował swe rozważania nad sztuką wojenną jako integralną częścią ludzkiego społeczeństwa. W „Latin Syria and the West, 1149-1187” i „The International Status of the Latin Kingdom of Jerusalem, 1150-1192” zbadał różne aspekty związku pomiędzy łacińskim Wschodem a Europą Zachodnią. W pierwszym artykule Smail skoncentrował się na apelach do Zachodu o pomoc w okresie pomiędzy niepowodzeniem drugiej krucjaty a początkiem trzeciej. W ten sposób wykazał, że krucjaty były procesem ciągłym, a nie jedynie serią jednorazowych epizodów59. W drugiej pracy Smail zajął się pewnymi szczególnymi cechami międzynarodowego statusu łacińskiego królestwa. Zasugerował, że ponieważ odpowiedzialność za Ziemię Świętą spoczywała na całym świecie chrześcijańskim, przywódcy wypraw krzyżowych traktowali miejscowe władze świeckie (w tym koronę) z mniejszą atencją niż można by się spodziewać60.

W końcu w „The Predicaments of Guy of Lusignan, 1183-1187” Smail pokazał, jak należy rozpatrywać wydarzenia z okresu poprzedzającego bitwę pod Hattin przez pryzmat standardowej strategii wojskowej Franków. Powrócił do jednej z głównych kwestii poruszonych w Sztuce wojennej krzyżowców – niepewności, jaka ogarniała łacińskiego dowódcę w polu, kiedy musiał zadecydować, czy stoczyć walkę w celu osiągnięcia swych celów wojennych61.

Stwierdzenia zawarte w Sztuce wojennej krzyżowców są obecnie równie istotne i wnikliwe, jak wtedy, gdy pojawiły się po raz pierwszy. Oczywiście jest to klasyczna praca w historiografii wypraw krzyżowych i historii wojskowości średniowiecza. Jednakże ze względu na uznanie, że najlepiej traktować sztukę wojenną jak jeden z aspektów ludzkiego społeczeństwa, Sztuka wojenna krzyżowców ma bardziej uniwersalne znaczenie, o którym należy pamiętać62.

1 Jeśli chodzi o wyprawy krzyżowe, to zajmuję się jedynie tymi ekspedycjami, które wyruszyły do Ziemi Świętej, pomijając wiele innych, które (jak pokazały niedawne badania) były również uznawane za krucjaty przez współczesnych. Podsumowanie obecnych poglądów – patrz: J.S.C. Riley-Smith, What Were the Crusades?, London 1992.

2Gesta Francorum et aliorum Hierosolimitanorum, ed. R. Hill, London 1962.

3 Rajmund z Aguilers, Liber, ed. J.H. i L.L. Hill, Paris 1969.

4 P. Tudebode, Historia de Hierosolymitano itinere, ed. J.H. i L.L. Hill, Paris 1977.

5 Wilhelm z Tyru, Chronique, ed. R.B.C. Huygens (Corpus Christianorum, Continuatio Mediaevalis, 63, 63A), 2 tomy, Turnhout 1986. Istnieje wiele prac na temat kariery i pism Wilhelma z Tyru. P.W. Edbury i J.G. Rowe, William of Tyre. Historian of the Latin East, Cambridge 1988, to najlepsze z niedawno opublikowanych studiów. Autorzy traktują Wilhelma jak historyka i badają jego pisma pod kątem jego poglądów.

6La Continuation de Guillaume de Tyr (1184-1197), ed. M.R. Morgan, Paris 1982. Patrz również: M.R. Morgan, The Chronicie of Ernoul and the Continuations of William of Tyre, Oxford 1973, zwłaszcza s. 163-167, 180-181. Początki nowych badań nad związkiem pomiędzy tekstem „Eraclesa” a kroniką Wilhelma z Tyru – patrz: J.H. Pryor, „The Eracles and William of Tyre: An Interim Report” [w:] The Horns of Hattin, ed. B.Z. Kedar, Jerusalem 1992) s. 270-293.

7 Imad ad-Din al-Isfahani, Conquete de la Syrie et de la Palestine par Saladin, tłum. H. Massé, Paris 1972.

8 J.L. La Monte, Feudal Monarchy in the Latin Kingdom of Jerusalem, 1100 to 1291, Cambridge, Mass., 1932.

9 J. Richard, The Latin Kingdom of Jerusalem, 2 tomy, Amsterdam 1979; J. Prawer, Histoire du royaume latin de Jerusalem, 2 tomy, Paris 1969-1970. Patrz również: H.E. Mayer, The Crusades, Oxford 1988. Jonathan Riley-Smith (w: The Feudal Nobility and the Kingdom of Jerusalem, 1174-1277, London 1973) stwierdził, że Richard i Prawer nie doceniali potęgi arystokracji, chociaż nie była ona aż tak wielka jak przedstawił to La Monte. Niedawno Steven Tibble (w: Monarchy and Lordships in the Latin Kingdom of Jerusalem, 1099-1291, Oxford 1989) zasugerował, że struktura feudalna była o wiele płynniejsza niż do tej pory sądzono, a dzięki manipulowaniu tą strukturą królowie jerozolimscy mogli sprawować kontrolę nad lennikami.

10 J.A. Brundage, Medieval Canon Law and the Crusader, Madison 1969.

11 F.H. Russell, The Just War in the Middle Ages, Cambridge 1975.

12 C. Erdmann, The Origin of the Idea of Crusade, Princeton 1977. Zob. również ważny artykuł Johna Gilchrista, „The Erdmann Thesis and the Canon Law, 1083-1141” [w:] Crusade and Settlement, ed. P.W. Edbury, Cardiff 1985, s. 37-45.

13 J.S.C. Riley-Smith, „Crusading as an Act of Love” [w:] History, 65 (1980), s. 177-192; Riley-Smith, What Were the Crusades?.

14 R. Somerville, The Councils of Urban II: 1. Decreta Claromontensia (Annuarium Historiae Conciliorum, Supplementum i, 1972).

15 J.S.C. Riley-Smith, The First Crusade and the Idea of Crusading, London 1986. Nowe studium Johna France’a, Victory in the East: A Military History of the First Crusade, ma zostać opublikowane przez Cambridge University Press w połowie 1994 roku.

16 G. Constable, „The Second Crusade as Seen by Contemporaries” [w:] Traditio, 9 (1953), s. 213-279.

17 J. Gillingham, Richard the Lionheart, London 1978. Praca obejmuje całą karierę Ryszarda, ale znaczna część dotyczy wyprawy krzyżowej.

18 Obie prace zostały wykorzystane przez Smaila i są zamieszczone w jego bibliografii.

19 B. Hamilton, The Latin Church in the Crusader States, London 1980.

20 M. Benvenisti, The Crusaders in the Holy Land, Jerusalem 1970. Bardziej szczegółowe badania nad pojedynczymi stanowiskami lub ich niewielkimi grupami – patrz niżej.

21 J.S.C. Riley-Smith (ed.), The Atlas of the Crusades, London 1991.

22 J. Prawer i M. Benvenisti, „Crusader Palestine”, karta 12/ix w: Atlas of Israel , Jerusalem 1960.

23 C.J. Marshall, Warfare in the Latin East, 1192-1291, Cambridge 1992.

24 J.F. Verbruggen, The Art of Warfare in Western Europe during the Middle Ages, Amsterdam 1977, zwłaszcza s. 65-79, 189-192. Patrz również: M. Bennett, „La Regle du Temple as a Military Manual or How to Deliver a Cavalry Charge” [w:] Studies in Medieval History Presented to R. Allen Brown, ed. C. Harper-Bill, Woodbridge 1989, s. 7-19.

25 P. Contamine, War in the Middle Ages, Oxford 1984, zwłaszcza s. 59-118. Studium języka wykorzystywanego do opisywania rycerzy i innych kawalerzystów oraz społeczne i militarne tło przemian w terminologii - patrz niżej, s. 106-111. Patrz również: M.H. Keen, Chivalry, New Haven 1984, s. 23-43.

26 J. Prawer, „Crusader Security and the Red Sea” w jego Crusader Institutions, Oxford 1980, s. 472-473. Patrz niżej, s. 27. Stopniowa utrata portów morskich przez muzułmanów sprawiła, że eskadry Fatymidów straciły inicjatywę na morzu na rzecz Franków. Zdobycie Tyru przez tych drugich w 1124 roku było szczególnie ważne - flota Fatymidów nie miała już żadnych baz morskich na północ od Askalonu, w którym nie było przystani. J.H. Pryor, Geography, Technology and War, Cambridge 1988, s. 112-116. Dobrym opracowaniem działań wojennych na morzu w tym regionie i okresie jest nieopublikowana praca doktorska S.M. Fostera „Some Aspects of Maritime Activity and the Use of Sea Power in Relation to the Crusading States, 1096-1169”, Oxford University 1978.

27 Prawer, „Crusader Security and the Red Sea” [w:] tegoż, Crusader Institutions, s. 473-477.

28Ibid., s. 477-482.

29 J.S.C. Riley-Smith, „Some Lesser Officials in Latin Syria” [w:] English Historical Review, 87 (1972), s. 1-26.

30 J.S.C. Riley-Smith, „The Survival in Latin Palestine of Muslim Administration” [w:] The Eastern Mediterranean Lands in the Period of the Crusades, ed. P.M. Holt, Warminster 1977, s. 9-22.

31 Smail zajmuje się pokrótce Kościołem prawosławnym – patrz niżej, s. 50-51. Zob. również szczegółowe studium Hamiltona, The Latin Church in the Crusader States, s. 159-211.

32 J. Prawer, „Social Classes In the Crusader States: The « Minorities »„, [w:] A History of the Crusades, pod ogólną redakcją K.M. Settona, tom V, Madison 1985, s. 59-115; J. Prawer, „Serfs, Slaves and Bedouin” w jego Crusader Institutions, s. 201-214.

33 H.E. Mayer, „Latins, Muslims and Greeks in the Latin Kingdom of Jerusalem” [w:] History, 63 (1978), s. 175-192. Poglądy Smaila na temat świadectwa Ibn Dżubajra – patrz niżej, s. 54.

34 P.M. Holt, The Age of the Crusades: The Near East from the Eleventh Century to 1517, London 1986.

35 H.A.R. Gibb, „Zengi and the Fall of Edessa”, „The Career of Nur-ad-Din” oraz „The Rise of Saladin, 1169-1189” [w:] A History of the Crusades, pod ogólną redakcją K.M. Settona, tom 1, Madison 1969.

36 N. Elisséef, Nur ad-Din, 3 tomy, Damascus 1967.

37 H.A.R. Gibb, The Life of Saladin, Oxford 1973.

38 A.S. Ehrenkreutz, Saladin, New York 1972.

39 M.C. Lyons i D.E.P. Jackson, Saladin: The Politics of the Holy War, Cambridge 1982, zwłaszcza s. 8-38, 122-125, 243-361. Interesujące pogłębienie dokonanej przez Lyonsa i Jacksona analizy strategii Saladyna w okresie po bitwie pod Hattin – patrz: W.J. Hamblin, „Saladin and Muslim Military Theory” [w:] The Horns of Hattin, ed. Kedar, s. 228-238. Hamblin zbadał, w jaki sposób jeden z podręczników wojskowych – „Fortele” al-Harawiego – może rzucić światło na kampanie Saladyna zarówno pod względem szczegółów (oblężenie zamku Bourzey), jak i ogólnego przebiegu kampanii po bitwie pod Hattin. Hamblin przyznał jednak, że ponieważ dzieło al-Harawiego powstało już po tym, jak Saladyn odniósł swoje największe zwycięstwa, należy przeprowadzić dalsze badania nad muzułmańską myślą wojskową, aby w pełni zrozumieć jego znaczenie.

40 W.J. Hamblin, „The Fatimid Army during the Early Crusades”, nieopublikowana praca doktorska, Michigan University 1984.

41 P.W. Edbury, „Feudal Obligations in the Latin East” [w:] Byzantion 47 (1977), s. 331, 344-345, 351. W kwestii długości służby nie należy zakładać, że mogła ona trwać w nieskończoność (patrz niżej, s. 98). Szczegółowe studium na temat służby wojskowej poza granicami królestwa, wykorzystujące zarówno teksty prawne, jak i źródła narracyjne – patrz: H.E. Mayer, Mèlanges sur l’histoire du royaume latin de Jèrusalem (Mémoires de l’Académie des inscriptions et belles-lettres, nowa seria, 5), Paris 1984, s. 93-161. Negocjacje pomiędzy królem a wasalami musiały poprzedzić każdą kampanię poza granicami królestwa, podczas gdy późniejsza służba wasali była zawsze płatna.

42 Edbury, „Feudal Obligations”, s. 339-340, 350-352.

43 J.S.C. Riley-Smith, „A Note on Confraternities in the Latin Kingdom of Jerusalem” [w:] Bulletin of the Institute of Historical Research, 44 (1971), s. 301-308.

44 A.J. Forey, The Military Orders: From the Twelfth to the Early Fourteenth Centuries, London 1992.

45 M. Barber, The New Knighthood: A History of the Order of the Temple, Cambridge 1993.

46 J.S.C. Riley-Smith, The Knights of St. John in Jerusalem and Cyprus, c. 1050-1310, London 1967, s. 32-84, 106-119, 124-136, passim.

47 J. Prawer, „The Battle of Hattin” [w:] tegoż, Crusader Institutions, s. 492.

48Ibid., s. 484-500. B.Z. Kedar, „The Battle of Hattin Revisited” [w:] The Horns of Hattin, ed. Kedar, s. 190-207, jeszcze bardziej objaśnia układ dróg w okolicach Hattin i dodaje ważną informację na temat zapasów wody ze źródeł w tym regionie (co mogło wpłynąć na decyzje Franków z 3 i 4 lipca). Korzysta również z listu Saladyna na temat bitwy – patrz: „Saladin’s Hattin Letter” ed. i tłum. C.P. Melville i M.C. Lyons w: The Horns of Hattin, ed. Kedar, s. 208-212. Inna wersja przebiegu wydarzeń pod Hattin, która również wykorzystuje zarówno teksty, jak i badania przeprowadzone na polu bitwy – patrz: P. Herde, „Die Kampfe bei den Hörnen von Hittin und der Untergang des Kreuzritterheeres (3. und 4. Juli 1187)” [w:] Römische Quartalschrift für christliche Altertumskunde und Kirchengeschichte, 61 (1966), s. 1-50.

49 J. Gillingham, „Richard I and the Science of War in the Middle Ages” [w:] War and Government in the Middle Ages, ed. J. Gillingham i J.C. Holt, Cambridge 1984, s. 78-91.

50 R. Rogers, Latin Siege Warfare in the Twelfth Century, Oxford 1993, s. 1-90. Analiza Rogersa w tej części jest wyczerpująca. Jedyną kwestią, której nie omawia szczegółowo, jest zagrożenie, jakie stanowiła dla sił oblężniczych muzułmańska armia polowa prowadząca działania w okolicy. Jednakże wyraźnie stwierdza (s. 17), że nie zamierza rozszerzać swej analizy na bardziej ogólne aspekty historii wojskowości, takie jak ten.

51Ibid., s. 1-90, 201-246, passim.

52 R.D. Pringle, The Red Tower, London 1986.

53 Patrz np. T.S.R. Boase, „Military Architecture in the Crusader States in Palestine and Syria” [w:] A History of the Crusades, London 1966. Chlubny wyjątek stanowi praca P. Deschampsa, La Dèfense du comté du Tripoli et de la Principauté d’Antioche, Paris 1973 – ostatni tom jego Les Châteaux des croisés en Terre-Sainte. Nowe studium Hugh Kennedy’ego, Crusader Castles, ma zostać opublikowane przez Cambridge University Press w drugiej połowie 1994 roku.

54 M. Ben-Dov, „Belvoir” [w:] Encyclopedia of Archaeological Excavations in the Holy Land, ed. M. Avi-Yonah i E. Stern, 4 tomy, Jerusalem 1975-1978, tom 1, s. 179-184; Benvenisti, Crusaders, s. 294-300. Patrz również: J. Prawer, The Latin Kingdom of Jerusalem. European Colonialism in the Middle Ages, London 1972, s. 300-308; R.C. Smail, The Crusaders in Syria and the Holy Land, London 1973, s. 100-102. Sporządzono nowy plan Belvoir. Patrz niżej, s. 249.

55 R.P. Harper i R.D. Pringle, „Belmont Castle: A Historical Notice and Preliminary Report of Excavations in 1986” [w:] Levant, 20 (1988), s. 101-118.

56 R.D. Pringle, „King Richard I and the Walls of Ascalon” [w:] Palestine Exploration Quarterly, 116 (1984), s. 133-147.

57 B.Z. Kedar i R.D. Pringle, „La Fève: A Crusader Castle in the Jezreel Valley” [w:] Israel Exploration Journal, 35 (1985), s. 164-179.

58 Pringle, The Red Tower, s. 7.

59 R.C. Smail, „Latin Syria and the West, 1149-1187” [w:] Transactions of the Royal Historical Society, 5 seria, 19 (1969), s. 1-20.

60 R.C. Smail, „The International Status of the Latin Kingdom of Jerusalem, 1150-1192” [w:] The Eastern Mediterranean Lands in the Period of the Crusades, ed. Holt, s. 23-43. Po części Smail udzielił odpowiedzi na artykuł Mayera, który zasugerował, że rola, jaką odgrywali zachodni władcy w sprawach łacińskiego królestwa, mogła mieć podstawę prawną. Patrz: H.E. Mayer, „Kaiserrecht und Heiliges Land” [w:] Aus Reichsgeschichte und Nordischer Geschichte, ed. H. Fuhrmann, H.E. Mayer i K. Wriedt, Stuttgart 1972, s. 193-208.

61 R.C. Smail, „The Predicaments of Guy of Lusignan, 1183-1187” [w:] Outremer, ed. B.Z. Kedar, H.E. Mayer i R.C. Smail, Jerusalem 1982, s. 159-176.

62 Jestem wdzięczny profesorowi Jonathanowi Rileyowi-Smithowi za jego uwagi do tej noty.

ROZDZIAŁ IHISTORYCY WOJEN KRZYŻOWYCH

I. ZAKRES TEMATU

Dokonania militarne krzyżowców w XII wieku stanowią kompletny rozdział w historii średniowiecznej sztuki wojennej. Jego początek wyznacza utworzenie łacińskich państw w Syrii w rezultacie pierwszej krucjaty; jego środek to opowieść o ich ekspansji i obronie przed muzułmańskimi państwami w Aleppo, Damaszku i Egipcie; koniec stanowią wydarzenia trzeciej krucjaty, kiedy to połączone siły łacińskiego królestwa i posiłków z Europy Zachodniej zdołały odzyskać zaledwie kilka miast i terenów utraconych na rzecz Saladyna w 1187 i 1188 roku. Cały ten okres charakteryzuje się dużą, ale nie całkowitą ciągłością zarówno pod względem następujących po sobie wydarzeń militarnych, jak i opisywania ich przez współczesnych, którzy mieszkali w łacińskiej Syrii lub przez nią podróżowali i czasami byli naocznymi świadkami opisywanych wydarzeń. Ogólnie rzecz biorąc, główną stawką wojen było przetrwanie łacińskich państw. Miały miejsce na jednym teatrze – terenach pomiędzy wschodnim końcem Morza Śródziemnego a Pustynią Syryjską. Przez cały ten okres przeciwne armie zachowywały te same podstawowe cechy pod względem organizacji, uzbrojenia oraz taktyki i wydaje się, że owe elementy jedności i ciągłości umożliwiają historykowi wojskowości przedstawienie ich sztuki wojennej w całościowy i spójny sposób.

Opowieść o wydarzeniach militarnych w łacińskiej Syrii została przedstawiona w każdej szczegółowej historii wypraw krzyżowych, ale nie uzupełniono narracji analizą. Nie uwypuklono znaczenia tych wydarzeń i jedynie w niewielkim stopniu pokazano ich związek z innymi aspektami historii średniowiecza; istnieją jednak dwa obszary badań, które wymagają przedstawienia tego związku, a pierwszym z nich jest historia państw krzyżowców. Pod często przytaczaną opowieścią kryje się fakt, że syryjscy Frankowie z XII wieku wykorzystywali sztukę wojenną do usadowienia się i utrzymania w Lewancie. Wojna stanowiła bardzo ważną część całego życia w łacińskiej Syrii. Metody prowadzenia wojny, jakimi dysponowali Frankowie, oraz sposoby ich zastosowania były powiązane z kwestiami politycznymi oraz ze stosunkami prawnymi i ekonomicznymi w obrębie sfeudalizowanego społeczeństwa. Badania nad sztuką wojenną oraz nad organizacją społeczną i polityczną uzupełniają się nawzajem i rzucają na siebie światło1. Prawie w ogóle nie próbowano się podjąć tego zadania w odniesieniu do łacińskiego Wschodu. Niedawno profesor Lot podkreślił związek pomiędzy historią wojskowości a innymi aspektami historii2, ale sposób, w jaki to zademonstrował w części swojej pracy na temat wypraw krzyżowych i Bliskiego Wschodu, jest rozczarowujący. Zadowolił się jedynie wyliczeniem następujących po sobie wydarzeń militarnych na tle wydarzeń politycznych; rezultat nie różni się w niczym od historii powszechnych Bréhiera i Grousseta3. Historycy instytucji posunęli się dalej i zbadali strukturę sił zbrojnych zorganizowanych przez królów Jerozolimy4, ale nie powstało żadne specjalne studium na temat metod wojskowych. Celem niniejszej pracy jest omówienie tych metod w odniesieniu do historii powszechnej łacińskiej Syrii, jako jej części.

Sztuka wojenna krzyżowców stanowi ważną część jeszcze jednego zagadnienia. Łacińska Syria powstała w wyniku podboju i osadnictwa, a każdy z tych procesów był zdominowany przez rycerzy z Europy Zachodniej. Ich kampanie na wschodzie stanowiły część wszystkich doświadczeń wojskowych feudalnego społeczeństwa Zachodu i wszyscy historycy średniowiecznej sztuki wojennej wzięli je pod uwagę. Przegląd tej literatury będzie dogodnym i logicznym punktem wyjścia dla niniejszego studium i wyjaśni punkt widzenia, z jakiego zostało napisane.

II. HISTORIE WOJSKOWE KRUCJAT

Trudności związane z opisaniem historii średniowiecznej sztuki wojennej zostały dostrzeżone przez uznane autorytety w tej dziedzinie. Wojny z okresu starożytności mogą zostać podzielone na pewne wielkie tematy, takie jak stuletnie zmagania Greków z Persami lub armii Cesarstwa Rzymskiego z ludami pozostającymi poza jego granicami. Konflikty pomiędzy państwami narodowymi w czasach nowożytnych również stanowią osobne rozdziały w całej historii sztuki wojennej. W porównaniu z tym historyk średniowiecza znajduje się w niekorzystnej sytuacji5. W okresie od VI do XVI wieku na europejskiej scenie pojawiło się wiele ludów. Historia tego okresu nie była zdominowana ani przez jedno wielkie imperium, ani przez małą liczbę państw opartych na solidnych fundamentach. Przez większą część owej epoki autorytet rządów państwowych i skuteczność instytucji politycznych były ograniczone. Władcy często nie byli w stanie zapanować nad swymi możnymi poddanymi i w rezultacie wiele średniowiecznych wojen miało na wpół prywatny charakter i toczyło się na niewielką skalę. Nie było żadnych stałych armii zawodowych ukształtowanych przez system oraz tradycję drylu i dyscypliny, tak że istniejące siły zbrojne charakteryzowały się zbyt słabym wyszkoleniem i zbyt ograniczoną zdolnością do wykonywania kontrolowanych manewrów, aby wprowadzić w życie bardziej skomplikowane plany taktyczne. Co więcej, kampanie i bitwy nie były zazwyczaj opisywane przez pisarzy charakteryzujących się doświadczeniem lub inteligentnym zainteresowaniem wojną, tak jak miało to miejsce w starożytności; ponadto, nie licząc kilku wyjątków, epoka nie pozostawiła po sobie niczego porównywalnego z oficjalnymi dokumentami na temat działań wojskowych i administracji z czasów nowożytnych. Warunki te sprawiają, że trudno dokonać rekonstrukcji tematu i jego podziału6; chociaż istnieją doskonałe opracowania pojedynczych epizodów wchodzących w skład średniowiecznej sztuki wojennej7, najbardziej autorytatywnymi pracami w tej dziedzinie pozostają ogólne przeglądy historii wojskowości Europy Zachodniej, obejmujące całe średniowiecze lub jego dużą część. Do tej pory historia wojskowa łacińskich państw była rozpatrywana jako część tego rodzaju przeglądów.

Autorem jednego z pierwszych przykładów takiego potraktowania tematu jest Max Jähns8. Ta część jego pracy, która dotyczy średniowiecza, świadczy o tym, że w kwestii swojej metody oraz znacznej części treści wiele zawdzięcza wcześniejszemu i mniej istotnemu studium Martina Baltzera9. Uczony ten był zainteresowany głównie organizacją sił zbrojnych oraz metodami wojennymi stosowanymi w Niemczech w okresie od IX do końca XII wieku. Jego praca jest w zasadzie zbiorem najważniejszych odniesień do tej kwestii zawartych we współczesnych źródłach do historii Niemiec i pod tym względem jest nadal wartościowa10. W poszczególnych częściach swojej pracy oprócz metod taktycznych rozpatruje takie kwestie jak siła armii, dostarczanie zaopatrzenia dla ludzi i koni, ich uzbrojenie oraz zarządzanie obozem i taborem. Jähns przewyższa go nie tylko pod względem rodzajów źródeł, z jakich korzysta11, ale również liczby rozpatrywanych działań wojennych i obszaru geograficznego, jaki bierze pod uwagę. Czerpie on materiał z historii ludów innych niż Niemcy, wśród których znajdują się Frankowie z łacińskiej Syrii.

Zgodnie z metodami Baltzera, praca Jähnsa jest podzielona na części, z których każda dotyczy pewnego aspektu średniowiecznych działań wojennych i opiera się na świadectwach zaczerpniętych z historii różnych europejskich ludów. Handbuch zawiera więc rozproszone odniesienia do łacińskich państw oraz trzy krótkie przeglądy pewnych specyficznych aspektów ich sztuki wojennej12. Nie ma jednak żadnego rozdziału ani części na temat całej historii wojskowej łacińskiej Syrii.

W ciągu dekady, jaka nastąpiła po opublikowaniu Handbuch, pojawiły się inne prace na temat historii wojskowości średniowiecza, napisane przez uczonych, których metody bardzo różniły się od tych stosowanych przez Baltzera i Jähnsa. Generał Köhler, którego najważniejsza praca ukazała się w latach 1886-189013, był emerytowanym oficerem, który przesłużył czterdzieści lat w pruskiej artylerii. Usiłował wprowadzić do badań nad historią wojskową średniowiecza metody, za pomocą których sztaby nowoczesnych armii narodowych wykorzystują historyczne przykłady do pomocy w sformułowaniu zasad sztuki wojennej – dokładną i szczegółową analizę wybranych akcji i kampanii, po której następuje uogólnienie oparte na jej rezultatach. Pierwsze dwa tomy Köhlera były poświęcone pierwszej części tego procesu. Dokonał w nich starannej rekonstrukcji szeregu bitew, kampanii i oblężeń zaczerpniętych z każdego stulecia, poczynając od XI, a skończywszy na XV. Wybrał te, w przypadku których uznał, że dokumentacja jest wystarczająco kompletna, aby odnieść korzyść z badań14. Jego trzeci tom zawiera ogólne wnioski na temat wielu aspektów średniowiecznej sztuki wojennej – klas żołnierzy; machin i uzbrojenia; wykorzystania ludzi i materiałów w oblężeniach i bitwach; strategii kryjącej się za tymi wydarzeniami oraz dowództwa, które nimi kierowało.

Metoda Köhlera sprawdza się bez zarzutu dopóki udaje się poprawnie ocenić współczesne źródła, co nabiera pierwszorzędnego znaczenia podczas korzystania ze średniowiecznych historii narracyjnych. Wiarygodność dostępnego tekstu, związek czasoprzestrzenny pomiędzy narratorem a opisywanymi przez niego wydarzeniami, jego wiedza i doświadczenie w dziedzinie sztuki wojennej, stopień, do jakiego uważa opis wydarzeń wojennych za okazję do popisania się swym talentem literackim i znajomością klasycznych wzorców, to czynniki, które oczywiście należy wziąć pod uwagę przy określaniu znaczenia poszczególnych źródeł15. W recenzjach swojej pracy Köhler był ostro atakowany za bezkrytyczne wykorzystywanie tekstów i chociaż energicznie i z rozgoryczeniem bronił się przed swymi oponentami, zdołali oni obnażyć jego największą słabość16.

Nie można było zarzucić tego samego Ottonowi Heermannowi, który w 1888 roku opublikował wyniki wciąż niedoścignionych badań nad historią wojskową wypraw krzyżowych i łacińskich państw17. Praca ta pojawiła się po opublikowaniu pierwszych dwóch tomów Köhlera, ale jeszcze przed wydaniem trzeciego, gdzie w przedmowie autor chwali Heermanna jako adepta swej metody18. Istniała jednak ważna różnica, widoczna bardziej dla ogólnych krytyków niż dla niego samego – ważną cechą pracy Heermanna była jego krytyczna ocena dostępnych źródeł. Jak sugeruje tytuł, praca Heermanna dotyczyła jedynie ograniczonego aspektu historii wojskowości. Zajmował się jedynie rozmieszczeniem i dowodzeniem siłami na polu bitwy. Dzięki niezwykle umiejętnemu wykorzystaniu źródeł Heermann zrekonstruował większość ważnych bitew stoczonych podczas pierwszej krucjaty oraz te, w których brały udział armie łacińskich państw, aż do ataku Baldwina II na Damaszek w 1126 roku. Po przedstawieniu tych starć w ostatniej sekcji swego eseju dokonał podsumowania ogólnych wniosków na podstawie wcześniejszej części swej pracy.

Trzeci tom Köhlera, który został opublikowany później, zdaje się świadczyć, że jego autor wyraził uznanie dla swego rzekomego ucznia poprzez naśladownictwo. W innych częściach swej pracy Köhler wykorzystał wydarzenia z historii krucjat do zilustrowania wielu tematów, które rozpatrywał, ale nie przeprowadził badań nad historią wojskową łacińskiej Syrii. Szczegółowe studium średniowiecznych bitew i kampanii zawarte w pierwszych dwóch tomach nie obejmuje żadnych przykładów z wojen krzyżowców, ponieważ zbyt wiele związanych z nimi czynników, a zwłaszcza teren, na którym miały miejsce, pozostawało nieznanych. Köhler uznał jednak, że dostępne fakty ilustrują pewne aspekty średniowiecznej taktyki, a w części swej pracy na temat „die höhere Taktik” zawarł część pod tytułem „Die Taktik der abendländischen Heere im Orient während der Kreuzzüge”19. Jej podobieństwo do pracy Heermanna nie ogranicza się wyłącznie do tytułu. Heermann opisał siedemnaście bitew stoczonych przez krzyżowców; zaczął od Doryleum (1097) i skończył na Mardż as-Saffar (1126); uzupełnił te opisy podsumowaniem swych wniosków. W pierwszej części swego przeglądu Köhler zbadał trzynaście bitew, z których wszystkie zostały opisane przez Heermanna, a po opisie Mardż as-Saffar Köhler zamieścił podobne podsumowanie. Zakończył tę część swojej pracy opisami bitew stoczonych w Syrii w późniejszych latach tego stulecia.

W roku 1886 Henri Delpech opublikował ważną pracę na temat średniowiecznej sztuki wojennej20. Jak sugeruje tytuł, łacińska Syria nie była głównym przedmiotem zainteresowania Delpecha. Uznał on, że taktyka wojskowa trzynastowiecznej Europy została zademonstrowana na polach bitew pod Muret i Bouvines, a jego pierwszy tom zawiera szczegółową rekonstrukcję tych dwóch starć. Następnie przeszedł do zbadania rozwoju taktyki stosowanej przez wojowników. Do jej głównych źródeł zaliczył pisma Wegecjusza oraz praktyki krzyżowców w Syrii w XII wieku. Skłoniło go to do zbadania ich sztuki wojennej.

Jego dalsze badania nie były w pełni obiektywne. Według niego taktyka zastosowana pod Muret i Bouvines charakteryzowała się mobilnością w manewrach kawalerii, biegłością i precyzją w posunięciach piechoty, a przede wszystkim wspólnym działaniem tych dwóch rodzajów broni; poszukiwał owych innowacji wertując historie wypraw krzyżowych, a zwłaszcza kronikę Wilhelma z Tyru. Należy więc stwierdzić, że cele, które sobie wyznaczył, ograniczyły jego perspektywę i podobnie jak Heermann i Köhler, interesował się głównie kwestiami taktycznymi. Ponadto zawsze miał skłonność do nadinterpretacji tekstu średniowiecznych źródeł, na których polegał, i niemieccy uczeni skorygowali jego poglądy w niezliczonych szczegółowych kwestiach. W istocie tak wiele jego ogólnych wniosków na temat sztuki wojennej krzyżowców jest zwykłym absurdem, że można niemal całkowicie zlekceważyć znaczną część jego pracy. Jednakże pomimo tego faktu oraz doskonałej i miażdżącej recenzji Moliniera21, praca Delpecha jest nadal wykorzystywana i cytowana jako autorytet. Poglądy na temat średniowiecznej sztuki wojennej prezentowane w nowożytnej amerykańskiej historii tego tematu pochodzą niemal w całości od Delpecha22, co odnosi się również do uwag, które profesor Baldwin przedstawia we wstępie do swego godnego podziwu studium bitwy pod Hattin23.

Kolejny opis sztuki wojennej w łacińskiej Syrii został sporządzony przez profesora Charlesa Omana24. W poprawionym wydaniu jego pracy Księga V nosi tytuł „Krucjaty”. Oman poświęcił dwa krótkie rozdziały marszowi różnych wypraw krzyżowych przez Azję Mniejszą oraz problemom strategicznym i geografii militarnej dwunastowiecznej Syrii; jednakże najdłuższa część jego piątej księgi to studium taktyki stosowanej przez Franków. Jego metoda jest taka sama, jak w przypadku Köhlera i Heermanna – rekonstrukcja bitew, po której następują ogólne wnioski. Analizuje zwłaszcza przyczyny zwycięstw i porażek armii Franków na polu bitwy.

Oman pisał dla zwykłych czytelników i tekst nie jest przeciążony aparatem naukowym. W rezultacie wielu krytyków podejrzliwie traktuje jego pracę, a jego niewątpliwa niedbałość w kwestii szczegółów25