INNE EBOOKI AUTORA
Narzucającym się rysem poetyki Pawła Tańskiego jest sensoryczna obrazowość, która służy za materialny dowód istnienia, gdyż ogarnia w wyliczeniowej deskrypcji wszystkie dające się pochwycić zmysłami okoliczności bycia. Podmiotowość reprezentują przede wszystkim receptory, toteż otaczający świat zalewają wysokie fale postrzeganych detali, tworząc ramę dla niewyrażalnego bezpośrednio „Ja”, które niewidzialnie sytuuje się zawsze w domniemanym centrum ruchomego widnokręgu.
Opis świata przypomina reportaż totalny, redagowany na potrzeby radia i telewizji, ale zarazem mieści geopolityczne plany boskie, obejmujące wszechwiedzę o rzeczach i zdarzeniach przeszłych i przyszłych, faktycznych i możliwych. Widoki w planie ogólnym zderzają się, niby w filmowym przeciwujęciu, z mikroobserwacją detalu w dużym zbliżeniu. Perspektywa prywatna krzyżuje się ze społeczną; sprawy świata spotykają się z intymnością aktu i erotyku, gdyż „od kreski jej oczu zaczyna się świat”.
z posłowia Piotra Michałowskiego
Rok wydania | 2019 |
---|---|
Liczba stron | 76 |
Kategoria | Poezja |
Wydawca | Forma |
ISBN-13 | 978-83-66180-17-8 |
Numer wydania | 2 |
Język publikacji | polski |
Informacja o sprzedawcy | ePWN sp. z o.o. |
INNE EBOOKI AUTORA
POLECAMY
Ciekawe propozycje
Spis treści
kształcenie słuchu | |
coquelicot poppy | |
forty | |
kobieta z podrapanym prawym policzkiem | |
adonidion o powrocie na ziemię | |
rdza odrywa gałęzie i kropi klucze | |
wiersz dla romana honeta | |
kiedy rodzi się pies, gdy schną podłogi | |
dziewczyna z pokąsanym prawym udem | |
gamy bemolowe | |
korytarze pełne punktów | |
żyłki | |
g. h. | |
rytmika | |
mężczyzna z podrapanym prawym policzkiem | |
ballada o czarnym szymonie | |
głowa do wycierania | |
floren | |
od rana siekiera | |
deski balkonowe | |
fairy apple | |
doktor oko | |
słupski młyn | |
jak dzienniki lechonia w trzech tomach | |
mój brat jest już kretem | |
dziewczynka z podrapanym prawym policzkiem | |
okolicznik północnych pór | |
akordeon | |
nie mogę kłamać, bo rośnie mi noc | |
torba z naszywką żaby | |
tej nocy sowy wylądowały na głośnikach | |
chłopiec z podrapnym prawym policzkiem | |
kiedy rodzi się dziecko, gdy rosną pokrzywy | |
pan oko li. | |
doktor sen | |
chwilę później przyszedł metronom | |
i traf | |
światowy tydzień mokradeł | |
mleczna dolina | |
inny poziom złamania żebra | |
mikrotony; mikrofony | |
król żab | |
ballada o jakubie | |
urządził w forcie | |
pola popielnicowe | |
mężczyzna z czerwonym prawym okiem | |
bis | |
okalające, doklejone, wypełnione między pięcioliniami, schodzące | |
inulina | |
paweł mykietyn pisze pasję na drzewa i źdźbła źrenic | |
listopad, gama A-dur | |
chłopiec w folii pisze do niego z wita stwosza | |
brakuje tu parków | |
hotel, kosmos | |
wstałem rano i zajrzałem | |
nr 1 na stawy | |
death is everywhere | |
modna robota | |
kapitan tan | |
trumna w kształcie serca | |
złoto gór czarnych | |
blues for the red sun | |
Siła doznań konkretu (Piotr Michałowski) | |