Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

  • Empik Go W empik go

Oko w oko ze złem - ebook

Wydawnictwo:
Data wydania:
5 lipca 2021
Ebook
34,90 zł
Audiobook
9,90 zł
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, PDF
Format PDF
czytaj
na laptopie
czytaj
na tablecie
Format e-booków, który możesz odczytywać na tablecie oraz laptopie. Pliki PDF są odczytywane również przez czytniki i smartfony, jednakze względu na komfort czytania i brak możliwości skalowania czcionki, czytanie plików PDF na tych urządzeniach może być męczące dla oczu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
, MOBI
Format MOBI
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najczęściej wybieranych formatów wśród czytelników e-booków. Możesz go odczytać na czytniku Kindle oraz na smartfonach i tabletach po zainstalowaniu specjalnej aplikacji. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Multiformat
E-booki w Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu. Oznacza to, że po dokonaniu zakupu, e-book pojawi się na Twoim koncie we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu.
(3w1)
Multiformat
E-booki sprzedawane w księgarni Virtualo.pl dostępne są w opcji multiformatu - kupujesz treść, nie format. Po dodaniu e-booka do koszyka i dokonaniu płatności, e-book pojawi się na Twoim koncie w Mojej Bibliotece we wszystkich formatach dostępnych aktualnie dla danego tytułu. Informacja o dostępności poszczególnych formatów znajduje się na karcie produktu przy okładce. Uwaga: audiobooki nie są objęte opcją multiformatu.
czytaj
na laptopie
Pliki PDF zabezpieczone watermarkiem możesz odczytać na dowolnym laptopie po zainstalowaniu czytnika dokumentów PDF. Najpowszechniejszym programem, który umożliwi odczytanie pliku PDF na laptopie, jest Adobe Reader. W zależności od potrzeb, możesz zainstalować również inny program - e-booki PDF pod względem sposobu odczytywania nie różnią niczym od powszechnie stosowanych dokumentów PDF, które odczytujemy każdego dnia.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Oko w oko ze złem - ebook

Ksiądz profesor Edward Staniek ukazuje Jezusa, który przechodzi przez labirynt zła i znaczy dla nas drogę. Trzeba za Nim wędrować krok po kroku, by poznać wszystkie zakamarki owego labiryntu. Szatan bowiem nadal istnieje na tej ziemi i jedynie udoskonalił metody niszczenia człowieka sprawiedliwego, ale mechanizmy i cele jego działania są identyczne.

Lektura tej książki jest przeznaczona tylko dla odważnych. Dobra Nowina bowiem jest dla odważnych. Bez odwagi nie można się spotkać oko w oko ze złem. Jezus nie tylko spojrzał w oczy zła, ale wytrzymał jego spojrzenie i zniósł wszystkie zabiegi zła zmierzające do zgaszenia Jego wzroku. Ocalił serce i miłość, ocalił sprawiedliwość i mądrość.

Wszystkim tym, którzy cenią sobie obcowanie z Ewangelią, rozważania te pozwolą jeszcze lepiej uzmysłowić sobie, jak wiele zawdzięczamy odwadze i poświęceniu Jezusa, a bogactwo i różnorodność ilustracji dodatkowo wzmocni ten przekaz.

Kategoria: Wiara i religia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-67043-46-5
Rozmiar pliku: 9,5 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

W LABIRYNCIE ZŁA

wangelia jest Dobrą Nowiną. Droga, jaką idzie Jezus, prowadząc za sobą uczniów, jest zalana światłem pochodzącym z nieba. Wprawdzie na tej drodze Jezus wielokrotnie mówił o różnych formach zła i metodach jego działania: przestrzegał, wzywał do ostrożności i czujności, ale zawsze czynił to na zasadzie pouczenia, jakie podaje nauczyciel swoim uczniom.

Pod koniec zapowiadał, że sam musi przejść przez labirynt zła, lecz w tej godzinie, w której to uczyni, oni nie będą mogli iść za Nim. Zaznaczał jednak, że taka godzina nadejdzie również dla każdego z Jego uczniów, i wówczas będą musieli wejść do tego labiryntu. Aby w nim nie zginęli, On zostawi im na ścianach tego labiryntu znaki wymalowane Jego krwią. Tak też się stało w Wielki Piątek.

Rozważania zawarte w tej książce ukazują Jezusa, który przechodzi przez labirynt zła i znaczy dla nas drogę. Trzeba za Nim wędrować krok po kroku, by poznać wszystkie zakamarki owego labiryntu. Szatan bowiem nadal istnieje na tej ziemi i jedynie udoskonalił metody niszczenia człowieka sprawiedliwego. Ale mechanizmy i cele jego działania są identyczne jak w Wielki Piątek.

_Ecce Homo_, Sanktuarium św. Brata Alberta „Ecce Homo”, Kraków

Nasze codzienne głoszenie Ewangelii najczęściej omija ten labirynt. Może częściowo otwiera jego podwoje nabożeństwo drogi krzyżowej i gorzkie żale, ale w praktyce w ciągu dwudziestu wieków udało się wybudować obwodnicę wokół Jerozolimy. Zdecydowana większość chrześcijan towarzyszy Jezusowi do Niedzieli Palmowej i jeszcze śpiewają _Hosanna Synowi Dawidowemu_, rzucając przed Nim palmy lub swoje szaty. Chociaż i z tym wielokrotnie jest już problem, bo nawet z palmy udało się zrobić dzieło sztuki nienadające się wcale do słania drogi, a z poświęcenia palm dość często robi się licytacje, która z nich zajmie pierwsze miejsce. Tak więc palmy przysłoniły Jezusa i ważniejsze są niż Zbawiciel. Oto jeszcze jedna chytra sztuczka, która w imię Ewangelii odwraca uwagę od niej samej.

św. Stanisław biskup, męczennik

Podobnie zresztą jest ze znakiem krzyża. On też najczęściej jest już dziełem sztuki... a nie szubienicą, na której ginie Zbawiciel. O krzyżach pisze się wiele, mówi się o nich jako o dziełach sztuki, wydaje piękne albumy. Rzeźbi się je z drogocennego materiału, a przy tym odbiera się im grozę owego krzyża wbitego w Golgotę.

Zdecydowana większość chrześcijan udaje się za Jezusem do bram Jerozolimy w Niedzielę Palmową, tam się z Nim żegna i podjeżdża autostradą do Emaus, by po zmartwychwstaniu, w gospodzie, czekać na spotkanie z Nim. Sęk w tym, że ten, kto nie wejdzie z Jezusem do Jerozolimy i nie przejdzie owego labiryntu, pilnie obserwując zachowanie ludzi złej woli i postawę Jezusa wobec ich działania, ten nigdy się z Nim nie spotka w Emaus. Kto chce w swoim życiu zachować sprawiedliwość, wcześniej czy później i tak musi wejść do tego labiryntu, by udowodnić swą przynależność do Mistrza. Nie wolno bowiem tam wchodzić, by pomagać Judaszowi, Kajfaszowi, Piłatowi, Wysokiej Radzie czy uczestniczyć w pracach plutonu egzekucyjnego. Trzeba więc znać ów labirynt i wiedzieć, co nas może czekać na drodze sprawiedliwości i niewinności. Świat bowiem nie toleruje sprawiedliwych, on zawsze przeprowadza ich przez korytarze swego labiryntu.

Lektura tego rozdziału jest przeznaczona tylko dla odważnych. Dobra Nowina bowiem jest dla odważnych. Bez odwagi nie można się spotkać oko w oko ze złem, bo zemdlejemy ze strachu. Jezus nie tylko spojrzał w oczy zła, ale także wytrzymał jego spojrzenie i zniósł wszystkie zabiegi zmierzające do zgaszenia Jego wzroku. Ocalił serce i miłość, ocalił sprawiedliwość i mądrość i opuścił labirynt zła jako zwycięzca.

_Wieczernik_, __ Leopold Kupelwieser

Rozważania dotyczą tekstu Ewangelii według św. Łukasza. Zostały jednak uzupełnione o teksty Marka i Mateusza. Brakuje w nich rozważań nad tekstami Ewangelii św. Jana. Jest to jednak relacja tak inna od tych, jakie zostawili synoptycy, że trzeba się nad nią zatrzymać oddzielnie. Może przy innej okazji uda się to zrobić. Ufam, że wszystkim tym, którzy cenią lekturę Ewangelii, rozważania te przyniosą pożytek.WIECZERNIK – GETSEMANI – PAŁAC KAJFASZA

_ŁK 22,1-2_
Nadchodziła uroczystość Przaśników, tak zwana Pascha. Arcykapłani i uczeni w Piśmie szukali sposobu, jakby Go zabić, gdyż bali się ludu. __

Przy wieczernikowym stole

Sceneria najważniejszego święta Izraela – Paschy. Religijna władza świątyni, wsparta uczonymi w Piśmie, czyli teologami, wydała już wyrok śmierci na Jezusa. Zostawał jedynie do przemyślenia sposób likwidacji głośnego Proroka z Nazaretu. Na przeszkodzie stanęły tłumy, które nie opuszczały Go. Był więc chroniony przez samych słuchaczy.

ŚWIĘTY MAREK zaznacza, że wrogowie Jezusa szukali sposobu, jakby Go podstępnie ująć i zabić. Lecz mówili: „Tylko nie w święto, żeby nie było wzburzenia między ludem”. Te słowa świadczą o tym, że sam Jezus pokrzyżował te plany i On zadecydował o godzinie swego pojmania i śmierci. Była to godzina niewygodna dla przeciwników. W planach Opatrzności ona jednak skupiała jak w soczewce wszystkie wątki historii zbawienia. Żydzi obchodzili święto Paschy ze względu na tę godzinę, mimo że najczęściej wspominano w niej wyjście z Egiptu. Tak Bóg przygotował naród na właściwe odczytanie wydarzeń Wielkiego Piątku. Ilu z tego przygotowania skorzystało, to inna sprawa. Chrześcijanie natomiast wchodzą w ten kontekst historii zbawienia każdego roku, obchodząc Święta Wielkanocne.

_Wieczernik_, mozaika w Centrum Jana Pawła II, Kraków

ŚWIĘTY MATEUSZ zanotował, że decyzja o likwidacji Jezusa zapadła na posiedzeniu Sanhedrynu: _Wówczas to zebrali się arcykapłani i starsi ludu w pałacu najwyższego kapłana, imieniem Kajfasz, i odbyli naradę, żeby Jezusa podstępem ująć i zabić._ Rzadko decyzje, które uwzględniają podstęp, są podejmowane na takich posiedzeniach. Podstęp to brudna robota. Czysta polega na aresztowaniu i przesłuchaniu w oparciu o czytelne przestępstwa. Podstęp jako metoda stosowana przez władzę zawsze ją kompromituje. To tylko znak, że w Ewangelię jest ona wpisana i należy się z nią liczyć. Wrogowie Jezusa lubią posługiwać się podstępem. Jego uczniowie nie mogą się temu dziwić.

ŚWIĘTY JAN EWANGELISTA uchyla jeszcze bardziej rąbka tajemnicy. Był on dobrym znawcą układów w pałacu Kajfasza i dlatego jego głos liczy się bardziej niż innych...

_Religijna władza Izraela miała prawo wydawania i wykonywania wyroków śmierci wtedy, gdy naruszone było Prawo. Strażnicy Boga mogli karać śmiercią. W Nowym Testamencie Jezus nie przekazał tej władzy Dwunastu. Nie otrzymał jej też z Jego polecenia Kościół. Jeśli w przyszłości sięgnął po nią, to na zasadzie uzurpacji. Dokonało się to albo przez naśladowanie władzy arcykapłanów Starego Testamentu – ten model dochodził do głosu w różnych wymiarach życia Kościoła zwłaszcza od IV wieku – albo poprzez sięganie po model władzy świeckiej, gdy powstało Państwo Kościelne. Ewangelia nie daje żadnych podstaw do wydawania wyroków śmierci przez władzę kościelną. Jeśli to miało miejsce, na pewno nie było ewangeliczne._

_Jezus przygotował swych uczniów na prześladowania i ponoszenie śmierci dla Jego imienia. Ale nie zostawił nawet najmniejszej furtki, by uczniowie mogli mordować. Uznawał natomiast prawo władz cywilnych do wymierzania kary śmierci._

Być może już w tym punkcie pojawiło się nieewangeliczne myślenie Judasza. Należał on do Dwunastu, ale nie dotarła do niego prawda o gotowości na męczeńską śmierć. Wolał stanąć po stronie władzy świątynnej, której zresztą w pełni podlegał. Jeśli nie przyjął ducha swego Mistrza, to został wierny prawowitej władzy religijnej. Jako wierny Żyd wolał współpracować z legalną władzą niż z Mistrzem, który wzywał do znoszenia prześladowań nawet ze strony tej legalnej władzy.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: