Mafia 2.0 - Wojciech Kurowski - ebook + książka

Mafia 2.0 ebook

Wojciech Kurowski

0,0
52,90 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Autor przedstawia proces i proceder kreowania wartości w wyniku cyfrowej komercjalizacji działalności przestępczej. Sprawcy takich czynów najczęściej wykorzystują do działań przestępczych legalne podmioty gospodarcze. Odbywa się to pod pozorem legalnej działalności gospodarczej, np. normalnych operacji bankowych, gospodarczych, czy handlowych.

Dr Wojciech Kurowski poszukuje odpowiedzi na fascynujące pytanie: czy nowe modele przestępczego biznesu są powieleniem istniejących modeli biznesowych występujących w legalnej działalności gospodarczej, czy też są one koncepcją oryginalną (organizacje przestępcze to prekursorzy, imitatorzy czy dinozaury wśród przedsiębiorstw funkcjonujących w gospodarce opartej na wiedzy i korzystającej z sieci internetowych w skali globalnej)?

Autor twierdzi i dowodzi w książce, że technologie informacyjno-komunikacyjne (ICT) spowodowały zasadnicze zmiany w tworzeniu wartości przez grupy przestępcze.
Książka przedstawia mechanizmy przejmowania wartości przez organizacje przestępcze dzięki wykorzystaniu algorytmów informatycznych w warunkach gospodarki cyfrowej.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI
PDF

Liczba stron: 450

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Wojciech Kurowski

Mafia 2.0

Jak organizacje przestępcze kreują wartość w erze cyfrowej

Redaktorzy naukowi serii

prof. dr hab. Andrzej Herman, dr hab. Andrzej Szablewski

Recenzenci

dr hab., prof. UG Leszek Pawłowicz

prof. dr hab. Włodzimierz Szpringer, Szkoła Główna Handlowa

Redakcja

Jadwiga Witecka

Projekt okładki

© frank peters/Fotolia.com

Projekt graficzny serii: Rafał Kucharczuk, projekt okładki: Amadeusz Targoński

Grafika komputerowa i łamanie

Protext

© Copyright by Poltext sp. z o.o.

© Copyright by Wojciech Kurowski

Wszelkie prawa zastrzeżone. Nieautoryzowane rozpowszechnianie całości lub fragmentów niniejszej publikacji w jakiejkolwiek postaci zabronione. Wykonywanie kopii metodą elektroniczną, fotograficzną, a także kopiowanie książki na nośniku filmowym, magnetycznym, optycznym lub innym powoduje naruszenie praw autorskich niniejszej publikacji. Niniejsza publikacja została elektronicznie zabezpieczona przed nieautoryzowanym kopiowaniem, dystrybucją i użytkowaniem. Usuwanie, omijanie lub zmiana zabezpieczeń stanowi naruszenie prawa.

Warszawa 2015

Poltext sp. z o.o.

02-230 Warszawa, ul. Jutrzenki 118

tel.: 22 632-64-20

e-mail: [email protected]

internet: www.poltext.pl

ISBN 978-83-7561-540-1 (format e-pub) 

ISBN 978-83-7561-585-2 (format mobi) 

ISBN 978-83-7561-544-9 (format pdf) 

Opracowanie wersji elektronicznej:

dr Karolina Kaiser

Wstęp

Celem studiów ekonomicznych nie jest nabycie zestawu gotowych odpowiedzi na kwestie ekonomiczne, ale dowiedzenie się, jak uniknąć oszukania przez ekonomistów[1].

Joan Robinson

Znaczenie tematu w naukach ekonomicznych

Zjawisko przestępczości zorganizowanej od kilkudziesięciu lat nieprzerwanie jest nazywane fenomenem współczesnych czasów. Niespotykany wcześniej zasięg i skala tego procederu wynika ze zmiany warunków gospodarczych. Nielegalny biznes napędzają te same siły, którym podlegają legalne biznesy: globalizacja, rozwój handlu, komunikacji i informacji. Nawzajem się przenikają, przez co zakłócają rynki i konkurencyjność[2]. Organizacje przestępcze opierają się na sieci powiązanych podmiotów, które jako całość stanowią największą firmę na świecie. Łączne przychody 100 największych przedsiębiorstw, znajdujących się w rankingu „Global 2000” z 2012 r., wyniosły 38 bln dolarów (zatrudniają na świecie 87 mln osób)[3]. Według sprawozdań Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA z 2011 r. łączne zyski z globalnej, międzynarodowej przestępczości zorganizowanej (transnational organized crime – TOC) szacowane są na 6 bln dolarów[4]. Pod względem PKB stanowi ona trzecią gospodarkę na świecie, plasując się „jedynie za Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską, ale przed Chinami”[5]. Obroty organizacji przestępczych działających w Europie są równie imponujące. Tylko w przypadku włoskich grup przestępczych dochody – jak wykazano w wielu badaniach (w tym w badaniu Eurispes) i potwierdzono we wspólnym sprawozdaniu Eurojustu, Europolu i Fronteksu z 2010 r. – można szacować w przybliżeniu na kwotę 135 mld euro. Suma ta jest wyższa niż łączna kwota produktu krajowego brutto sześciu państw członkowskich UE[6].

Przestępczość zorganizowana stwarza problemy natury teoretycznej (ujęcie zjawiska w ramy naukowe) oraz praktycznej (kontrola zjawiska i metody jego zwalczania). Jedną z istotnych przyczyn tych trudności wydaje się to, że zorganizowane grupy przestępcze są elementami życia gospodarczego niedającymi się wyizolować z otaczającego ich środowiska[7]. Rozróżnienie zorganizowanego procederu przestępczego, współistniejącego z legalnymi formami biznesu, nie jest zadaniem prostym. Stwarza to identyczny problem, jaki miał król, patron Archimedesa, w ustaleniu, czy korona otrzymana od złotnika była naprawdę szczerozłota, jak było umówione, czy też zawierała domieszkę srebra[8]. Grupy przestępcze dostosowują swoje wielorakie nielegalne działania do zmian struktury gospodarczej oraz łączą je z legalnymi tak jak stop złota ze srebrem[9].

Archimedes stworzył metodę na rozpoznanie stopu tych dwóch metali przez znalezienie czynnika różniącego – gęstości. W globalnej gospodarce usług zadanie rozpoznania domieszki nielegalnej jest znacznie trudniejsze. Zarówno biznes przestępczy, jak i legalny opiera się na wspólnym value driver – przedsiębiorczości, która wspomagana serwicyzacją tworzy jego „gęstość”. Trudność ta jest tym bardziej dokuczliwa, gdyż pojęcie „przedsiębiorczość przestępcza” wydaje się być nowością nie tylko w kryminologii, ale również w naukach ekonomicznych[10].

Ten stan rzeczy w ekonomii wynika z historii pojęcia przedsiębiorczości. W literaturze ekonomicznej termin „przedsiębiorca” został użyty już w 1755 r. przez Richarda Cantillona, jednak to Jean-Baptiste Say po raz pierwszy sformułował to pojęcie w sposób precyzyjny i naukowy. Ten francuski ekonomista w początku XIX w. opisał przedsiębiorcę jako podmiot, który „przesuwa zasoby ekonomiczne z obszaru niższej do obszaru o wyższej produktywności i większej wydajności”[11]. Definicja ta była oparta na zasobowej koncepcji tworzenia wartości. Wiek później austriacki ekonomista Joseph Schumpeter na tej podstawie zbudował koncepcję, która była bliższa zastosowania do świata przestępczego, ale niewystarczająca. Przedsiębiorca w ujęciu Schumpetera to ktoś, kto w poszukiwaniu nadzwyczajnego zysku wprowadza innowacje – „twórczą destrukcję”, burząc tym samym stan równowagi na rynku. Podkreślał on, że organizacja służy do konsumpcji okazji biznesowej, ale równocześnie wiąże przedsiębiorcę z postępem gospodarczym jako siła kreowania tego postępu[12].

W obu opisanych wariantach rozumienia przedsiębiorczości przestępczej występuje problem natury filozoficznej z tej samej kategorii co uznanie symbolu zera (0) za liczbę. Trudno było uznać przestępczość zorganizowaną za rodzaj przedsiębiorczości, ponieważ w myśl takich definicji nie ma mowy o tworzeniu wartości czy postępie gospodarczym.

Jeśli wykorzystuje się jedynie symbole 1–9, pojawia się problem niejednoznaczności: co np. oznacza 25? Może to być 25, 205, 2005, 250 itp. Dzięki zeru problem niejednoznaczności znika. Taka sama analogia występuje w gospodarce. Bez uwzględnienia przedsiębiorczości przestępczej wszelkie obliczenia są nieprecyzyjne. Wczesne cywilizacje przez bardzo długi czas nie potrafiły zidentyfikować tego problemu odnoszącego się do liczb i rozwiązać go, wprowadzając zero. Powodem były wątpliwości wyrażone w pytaniu: jak to możliwe, żeby 0 było liczbą, skoro liczba wyraża ilość rzeczy? Czy nic jest ilością?[13]. Przedsiębiorczość przestępcza również przejawia podobne rozterki, np. wynikające z pytania: czy przestępczość zorganizowana kreuje wartości? Czy jej działania są produktywne?

Symbol zera pochodzi z Indii[14]. Europejczycy zaznajomili się z zerem dopiero w XI w. za sprawą Fibonacciego, który w 1202 r. we Włoszech wydał podręcznik arytmetyki Liber abaci. Coś, co nic nie znaczyło, stało się w końcu podstawą systemu binarnego i rewolucji cyfrowej. W teorii ekonomii termin „przedsiębiorczość” został wprowadzony wieki później. Dotychczas w badaniach naukowych przedsiębiorczość przestępcza była traktowana tak jak liczba 0 przez starożytnych Rzymian – w miejscu, gdzie miało być zero, pozostawiano pustą przestrzeń. Brak „zera” w badaniach nad gospodarką, czyni oficjalne statystyki nierzetelne i niekompletne, komplikując świadome kształtowanie polityki. Czas zatem na wprowadzenia „zera” do teorii ekonomii przez uzupełnienie ją o przedsiębiorczość przestępczą[15].

Kompleksowa analiza funkcjonowania zorganizowanych grup przestępczych w aspekcie ekonomicznym wydaje się uzasadniona nie tylko dla potrzeb diagnostycznych oraz problematyki zwalczania ich działalności. Istota znaczenia takich badań wynika przede wszystkim z pionierskiego wkładu do literatury ekonomicznej, w szczególności w odniesieniu do dziedzin: przedsiębiorczości, teorii wartości i zarządzania wartością oraz gospodarki cyfrowej. Zamiast myśleć o przestępczości zorganizowanej jako akcie kryminalnym, skupiono się więc na mechanizmach ekonomicznych występujących w przestępstwie, w podobny sposób jak w legalnym biznesie. Przeważająca większość podejmowanych inicjatyw naukowych dotyczy legalnych aspektów działań przedsiębiorcy. Tymczasem przestępczość zorganizowana ma przedsiębiorczy charakter i podobnie jak w legalnym biznesie przedsiębiorczość stanowi podstawę działalności nielegalnej. Ekonomiczno-prawna analiza tego zagadnienia odkrywa nowe spojrzenie na procesy związane z kreowaniem wartości organizacji. Oprócz oryginalnego podejścia kryminologicznego, oferuje przede wszystkim unikalne badanie mechanizmów kreowania wartości.

Pozyskanie rzetelnego materiału badawczego dotyczącego zjawiska przestępczości zorganizowanej nie jest zadaniem prostym. W kontekście analizy ekonomicznej przypomina wydobycie złota, gdyż nie dość, że złoże jest ukryte, to należy kopać głęboko i w dodatku z narażeniem życia, przez trudno dostępne, niebezpieczne tereny. Urobek nie jest zbyt obfity w porównaniu z badaniem przedsiębiorstw, które z kolei przypominają odkrywkową kopalnię węgla brunatnego. Dla autora niniejszych badań sytuacja taka z jednej strony niesie ze sobą niewątpliwą satysfakcję przedstawienia spraw i rzeczy mało lub wcale nieznanych, z drugiej zaś jest przyczyną wielu wątpliwości i pytań badawczych, na które nie zawsze znajduje odpowiedzi. Kompleksowa interdyscyplinarna analiza funkcjonowania grup przestępczych, podobnie jak wydobycie złota, mimo większego zaangażowania niż w wydobywaniu węgla brunatnego, może jednak być opłacalna. Podjęcie takich badań nie tylko zdiagnozuje patologię życia gospodarczego, lecz także dostarczy nowej unikalnej wiedzy dotyczącej innowacyjności, przedsiębiorczości czy prowadzenia biznesu z wyłączeniem barier tłumiących globalną gospodarkę usług. Powyższa hipoteza stanowi główny przedmiot zainteresowania niniejszej pracy. Wydaje się, iż dzięki analizie zorganizowanych grup przestępczych można upiec „dwie pieczenie” na jednym ogniu – i co najważniejsze – z synergiczną skutecznością.

W myśl powiedzenia „kto dużo obejmuje to mało ściska” nie jest zamiarem autora zajmowanie się całym zakresem tematów i kwestii związanych z ekonomią oraz przestępczością zorganizowaną. Dlatego też lista brakujących tematów jest znacznie dłuższa od listy omówionych zagadnień. Aby uchronić się od pisania encyklopedii, badania zostały skoncentrowane na uchwyceniu mechanizmów kreowania wartości.

Są to pierwsze na świecie badania wpływu gospodarki cyfrowej na zjawisko przestępczości zorganizowanej w kontekście kreowania wartości. Łączą w sobie trzy dziedziny nauk: prawo (kryminologia, kryminalistyka), ekonomię (zarządzanie wartością przedsiębiorstwa, gospodarka cyfrowa) oraz informatykę (algorytmika, matematyka dyskretna, programowanie dynamiczne).

Problem badawczy

Główny problem badawczy dotyczył ekonomiczno-prawnej analizy kreowania wartości w wyniku cyfrowej komercjalizacji twórczości przestępczej. Został on przedstawiony przede wszystkim na tle przestępstw ekonomicznych, które stanowią kontynuację przedsięwzięcia przestępczego (criminal enterprise). Sprawcy takich czynów najczęściej stosują mechanizmy serwicyzacji, wykorzystując legalne podmioty gospodarcze do działań przestępczych. Odbywa się to pod pozorem legalnej działalności gospodarczej, np. normalnych operacji bankowych, gospodarczych czy handlowych[16]. Ponadto przestępczość ekonomiczna jest uważana za tę odmianę przestępczości zorganizowanej, która przynosi najwyższe zyski[17].

Analizę tworzenia wartości przez grupy przestępcze przeprowadzono z punktu widzenia ekonomii i zarządzania, zarówno od strony sprawców przestępstw, organizacji przestępczych, jak i od strony uwarunkowań działalności przestępczych. Świadomie nie omawiano szczegółowo zagadnień dotyczących: przestępczości zorganizowanej jako zjawisko, karnomaterialnych uregulowań, karnoprocesowej charakterystyki środków wykorzystanych do zwalczania działalności przestępczości zorganizowanych, kryminalistycznych i socjologicznych aspektów rozważanego problemu badawczego.

Z problemu głównego wynikały następujące problemy szczegółowe z nim związane:

pojęcie organizacji przestępczych i przestępczości zorganizowanej,

kierunki transformacji przestępczych struktur organizacyjnych,

wpływ otoczenia zewnętrznego na zjawisko przestępczości zorganizowanej,

poziom dostosowania się oraz wpływ organizacji przestępczych na mechanizmy globalizacji i gospodarki cyfrowej,

źródła i przestrzenie wartości w organizacji przestępczej na tle transformacji gospodarczej,

rola wiedzy oraz uwarunkowania efektywnego zarządzania wiedzą w biznesie przestępczym,

sposób zorganizowania przestępczego biznesu w gospodarce cyfrowej,

kiedy i w jaki sposób outsourcing może tworzyć nowe wartości dla organizacji przestępczej,

w jaki sposób ustalać granice organizacji przestępczych,

użyteczność legalnych podmiotów gospodarczych w generowaniu wartości organizacji przestępczej,

sposoby kooperacji firm legalnych z organizacjami przestępczymi,

czy nowe modele przestępczego biznesu są powieleniem istniejących modeli biznesowych występujących w legalnej działalności gospodarczej, czy są oryginalną koncepcją (organizacje przestępcze to prekursorzy, imitatorzy czy dinozaury wśród przedsiębiorstw funkcjonujących w gospodarce opartej na wiedzy),

jakie elementy zarządcze w przestępczym biznesie mogą poprawić efektywność działań zespołowych, społecznie użytecznych.

Problem badawczy na tle literatury polskiej i zagranicznej

W Polsce badania dotyczące przestępczości zorganizowanej koncentrują się prawie wyłącznie na przestępstwach (czyli na finalnym efekcie działań organizacji przestępczych), ewentualnie na socjologicznej i psychologicznej analizie tego zjawiska. Nie ma pogłębionych badań nad strukturą organizacyjną (w wyniku czego w literaturze naukowej można spotkać zamienne stosowanie pojęcia organizacji przestępczych i przestępczości zorganizowanej[18]). Brakuje również analiz dotyczących integracji organizacji przestępczych z legalnymi podmiotami gospodarczymi. Od roku 1990 zostało wydanych ok. 170 artykułów oraz kilkanaście monografii poruszających tematykę przestępczości zorganizowanej.

W latach 2002–2012 przeprowadzono w Polsce 9 projektów badawczych dotyczących przestępczości zorganizowanej. Ich wynikiem były następujące opracowania:

Z. Rau,

Przestępczość zorganizowana w Polsce i jej zwalczanie

, Kraków 2002,

W. Filipkowski,

Zwalczanie przestępczości zorganizowanej w aspekcie finansowym

, Kraków 2004,

E. Pływaczewski (red.),

Przestępczość zorganizowana – świadek koronny – terroryzm – w ujęciu praktycznym

, Kraków 2005,

A. Michalska-Warias,

Przestępczość zorganizowana i prawnokarne formy jej przeciwdziałania

, Lublin 2006,

K. Laskowska,

Rosyjskojęzyczna przestępczość zorganizowana. Studia kryminologiczne

, Białystok 2006,

S. Redo,

Zwalczanie przestępczości zorganizowanej w Azji Centralnej

, Warszawa 2007,

L. Paprzycki, Z. Rau (red.),

Praktyczne elementy zwalczania przestępczości zorganizowanej i terroryzmu. Nowoczesne technologie i praca operacyjna

, Warszawa 2009,

O. Krajniak,

Zorganizowane grupy przestępcze. Studium kryminalistyczne

, Warszawa 2011,

E. Pływaczewski (red.)

, Przestępczość zorganizowana

, Warszawa 2011.

Nie kwestionując wartości naukowej wyników wymienionych prac badawczych, należy stwierdzić, że dotychczas na gruncie polskim nie podjęto badań w zakresie ekonomicznych aspektów funkcjonowania grup przestępczych, mimo że w literaturze podkreśla się istotną rolę tego aspektu. Analizując literaturę światową, można natrafić na opracowania opisujące formy organizacji przestępczych i ich powiązania z legalnymi podmiotami[19]. Jednakże nie są to kompleksowe ujęcia, gdyż brakuje w nich odwołań do dorobku nauk ekonomicznych. W dostępnej literaturze zagranicznej brakuje też projektów badawczych, które analizowałyby ekonomiczne aspekty przestępczości gospodarczej w kontekście gospodarki cyfrowej oraz mechanizmów kreowania wartości.

Hipotezy

W nawiązaniu do wyżej wymienionego problemu badawczego sformułowano następującą hipotezę główną.

Technologie informacyjno-komunikacyjne (ICT) spowodowały zasadnicze zmiany w tworzeniu wartości grup przestępczych. Istota tych zmian bazuje na stosowaniu przez organizacje przestępcze agregacji działań przez emergencję części składowych działających na zasadzie start-upów.

Na podstawie wyżej sformułowanych problemów szczegółowych postawiono następujące hipotezy cząstkowe (pomocnicze):

Aktualnie przestępczość zorganizowana zasadniczo zmieniła sposób funkcjonowania. Stała się nie tylko

globalnie połączona wewnętrznie

, lecz także zewnętrznie, z legalnym biznesem. Powyższa transformacja nie polega na maksymalizacji możliwości, lecz na

elastycznym rekonfigurowaniu sieci kooperantów

.

Strategia organizacji przestępczych skupia się na przejmowaniu wartości dzięki tworzeniu dźwigni wartości, opierając się na zasobach zlokalizowanych

poza organizacją przestępczą

.

Otwartą przestrzeń organizacyjną scalają

sieci wartości

, dzięki którym tworzy się

centrum zasobowe

zrzeszające organizacje o bardzo dobrze zdefiniowanych

kluczowych kompetencjach

i jasno zlokalizowanych

zasobach „do wynajęcia”

.

Metodologia

Podstawowym narzędziem badawczym była metoda indukcyjna – bezpośrednia analiza dokumentów źródłowych oraz metoda dedukcyjna – tj. korzystanie z literatury specjalistycznej i fachowej. Metoda badawcza została specjalnie opracowana w taki sposób, aby pozwalała przezwyciężyć głęboko zakorzenione przeświadczenie, że prawda jest taka, jaką my chcemy ją widzieć, co naszym zdaniem „wiemy”, spoglądając na rzeczywistość jak na zdjęcia. Fotograficzny odbiór tworzy iluzję rzeczywistości. Z iluzji nie można nic dedukować. To, co czyni materiał badawczy nieużytecznym, to brak wniknięcia w podstawę zdjęcia – wytyczony, pierwotny porządek bytu, tworzący mechanizm sprawczy tego, co widoczne. Konsekwencje tej powierzchowności są dwojakie:

Ponieważ treści interpretacyjne, zdjęcia, zjawiska jako produkty indywidualnego przeżycia są nieprzenośne, nie może zaistnieć żadna intersubiektywna zgodność, jedynie wielość indywidualnych spostrzeżeń. Odbiór rzeczywistości przypomina cyfry rzymskie, które za pomocą symboli opisują ilość, ale nie nadają się do działań na tych liczbach (mnożenia, dzielenia itp.), gdyż już przy prostych rachunkach działanie swą zawiłością przypomina stan anarchii w społeczeństwie.

Otwiera się u odbiorcy osobliwy sposób doświadczania świata – relatywizm „fotograficzny”. Odnosi się to do subiektywnej przygody z treścią, której doświadczenie oglądania rzeczywistości niekoniecznie jest zgodne z porządkiem jej stworzenia. Taką gwarancję daje według Arystotelesa postrzeganie wydarzeń jako konsekwencję rozumienia bytu.

W badaniach położono nacisk na to, aby dowieść, iż rzeczywistość odbierana w sposób fotograficzny jest złudna, a przez to błędna. Wynika to z przyjętego założenia większych szans prawdziwości twierdzeń, jeśli jakieś idee przetrwają zdecydowane próby dowiedzenia ich fałszywości. Taką idę wprowadził Karol Popper, który twierdził, że najbardziej istotną cechą teorii naukowej nie jest to, czy jest „weryfikowalna”, lecz czy jest „falsyfikowana”[20]. Proces wyprowadzania stwierdzeń został oparty nie tylko na analizie poprawności interpretacji fotografii, ale przede wszystkim na mechanizmach sprawczych tworzących „zdjęcie” zjawiska. Interpretacja fotograficzna polega na analizie zgodność ze wszystkim, co widzimy, nie wyjaśnienia tego, co widzimy. Wyjaśnić to, co się widzi, można tylko wtedy, kiedy się wie, dlaczego zjawiska zachodzą w ten, a nie w inny sposób[21]. Cele badawcze zatem starano się uzyskać w wyniku znalezienia algorytmów sprawczych, a nie na drodze szukania kompromisu ocennych twierdzeń.

Nie jest to praca o innych publikacjach badawczych czy przepisanie wybranych książek z wykorzystaniem słownika wyrazów bliskoznacznych. Mimo że znajdują się w niej odwołania do różnego rodzaju materiałów, danych i analiz z wielorakich źródeł, jej celem nie jest przegląd teorii na temat przestępczości zorganizowanej i gospodarki cyfrowej. Z pewnością mnóstwo pomysłów zostało zaczerpnięte od wielu autorów, gdyż aby sięgnąć wzrokiem dalej niż inni, starano się stać na ramionach olbrzymów[22]. Implementacja tego stwierdzenia polegała na wystrzeganiu się wywarzania już otwartych drzwi, nawet kiedy „otwarte drzwi” znajdowano w innej dziedzinie nauki.

Świadomość ograniczeń związanych z wiarygodnością pozyskania informacji do tak medialnego problemu, jakim jest przestępczość zorganizowana, sprawiła, że odwoływano się do tych źródeł danych, które cieszą się szerokim, akceptowanym konsensusem wśród naukowców – np. ONZ, UE, Bank Światowy, oficjalne statystyki rządowe, wiarygodne monografie badawcze, rzetelne źródła biznesowe. Wnioski były formułowane na podstawie podobnych prawidłowości z kilku źródeł, w tym przede wszystkim ekonomiczno-prawnej analizy porównawczej trendów w gospodarce cyfrowej. Metodologia, jaka ma zastosowanie w niniejszych badaniach, jest podporządkowana nadrzędnemu celowi: interdyscyplinarnemu zbadaniu wpływu gospodarki cyfrowej na kreowanie wartości przez zorganizowaną przedsiębiorczość przestępczą.

Szeroki zasięg analizy jest niezbędny ze względu na współczesny wymóg interdyscyplinarnego podejścia do badań procesów gospodarczych. Aby nie gubić z pola widzenia tego, co istotne, trzeba patrzeć przez pryzmat wielu dziedzin, a nie tylko przez wąsko pojmowaną ekonomię. Wynika to stąd, że coraz więcej dzieje się na stykach i tam jest najciekawiej[23], zwłaszcza na stykach gospodarki z przestępczością oraz technologią. Skutkuje to wszechobecnością gospodarki cyfrowej w różnych obszarach przestępczości zorganizowanej oraz powiązaniami przestępczości zorganizowanej z gospodarką. Przyczyna tego tkwi również w: 1) niedostatku opracowań łączących podejście ekonomiczne z kryminologicznym; 2) tempie zmian gospodarki cyfrowej wynikłym z rozwoju nowych technologii oraz powszechnej umiejętności ich użycia.

1Zorganizowana przedsiębiorczość przestępcza

Nie może istnieć coś, co by było złe z istoty, zawsze bowiem zło musi bazować na jakimś dobrym przedmiocie[1].

Św. Tomasz z Akwinu

1.1. Pojęcie organizacji przestępczej i przestępczości zorganizowanej

Nie ma uniwersalnej i wyczerpującej definicji pojęcia organizacji przestępczej czy przestępczości zorganizowanej[2]. Wydaje się prawdziwe twierdzenie, iż nie można tych pojęć zdefiniować, tak jak wielu innych – np. „kradzież z włamaniem”, „szczególne okrucieństwo”[3], „przedsiębiorstwo”[4], „liczba”[5]. Nasza frustracja jest tym większa, że można doskonale posługiwać się nimi, wiemy, jak się zachowują (przejawiają), ale nie wiemy, czym są. Problem ten jest identyczny w stosunku do określenia, czym jest czas. Możemy całkiem efektywnie posługiwać się czasem, wskazać godzinę odmierzaną przez nasz zegarek, ale czy ktoś naprawdę wie, która jest godzina, czy wyrazi pojęcie czasu słowami? Św. Augustyn tak tłumaczył istotę czasu: „Jeśli nikt mnie o to nie pyta, wiem. Jeśli pytającemu usiłuje wytłumaczyć, nie wiem”[6].

Z punktu widzenia metodyki rzetelnych badań naukowych oraz metodyki budowania realnej polityki i strategii efektywnego zapobiegania przestępczości zorganizowanej konieczne jest podjęcie próby wyeliminowania niedomówień pojęciowych. Ustalenie definicji pojęć przestępczości zorganizowanej i organizacji przestępczej – nawet w formie prowizorycznych określeń – jest bardzo ważne.

Najistotniejszą kwestą staje się w tym miejscu znaczenie mechanizmów (algorytmów), które tworzą przestępstwa i organizacje. W świecie realnym coś istnieje, jeżeli możemy to zaobserwować lub, jeśli się to nie udaje, wywnioskować konieczność jego istnienia na podstawie tego, co można zaobserwować. Wiemy, że jest grawitacja, ponieważ możemy obserwować efekty jej działania, mimo że nikt nie jest w stanie jej zobaczyć. Możemy zatem mówić o istnieniu przestępstw i grup przestępczych. Jednak z algorytmem je kreującym nie jest tak łatwo. Podobnie jak liczba dwa, nie jest on rzeczą, ale konstrukcją niematerialną. W rzeczywistym świecie nigdy nie spotkamy algorytmu (tak jak liczby dwa); możemy najwyżej zobaczyć jego symbole – np. organizację. Jednak symbol nie jest tym, co reprezentowana przez niego rzecz, podobnie jak symbol 2 nie jest liczbą dwa.

1.1.1. Przewrót kopernikański w przestępczości zorganizowanej

Ekonomia klasyczna optymalizuje to, co już istnieje. Skupia się na wydobywaniu maksimum z istniejących zasobów i celuje w osiągnięcie równowagi. Przechodząc na grunt świata przestępczego, spojrzenie ekonomii klasycznej jest często obecne przez definiowanie przestępczości zorganizowanej opisowo za pomocą produktów przestępczych, takich jak np.: przestępczość gospodarcza, przeciwko mieniu, z użyciem przemocy, handel narkotykami[7]. Zazwyczaj pojmuje się ją w kategoriach poważnych jednostkowych przestępstw: handel bronią, handel materiałami promieniotwórczymi, narkotykami, przemyt nielegalnych imigrantów, handel kobietami i dziećmi, handel organami, pranie pieniędzy[8]. Brakuje więc podejścia procesowego, które wyjaśnia przejawy zjawiska i tworzy spójny mechanizm.

Zdaniem B. Hołysta istota przestępczości zorganizowanej tkwi mniej w pojęciu „przestępstwo”, bardziej w określeniu „organizacja”, gdyż przestępczość zorganizowana jest jej pewnym kontinuum[9]. Podejście to, mimo iż wydaje się być lepszym odzwierciedleniem istoty zjawiska niż tylko przez przestępstwa, obecnie nie tworzy spójnego mechanizmu podejścia procesowego. Sprawdzało się doskonale w czasach industrialnych, gdy rutyna opierała się na kilku przekonaniach:

funkcje są ważniejsze od działania,

plan dominuje nad planowaniem,

struktura przeważa nad procesami,

skala przytłacza relacje

[10]

.

W tym tradycyjnym paradygmacie organizacja stanowi obszar koncentracji, sprawia wrażenie czynnika sprawczego. Mechanizm działań jest oparty na strategii doskonalenia sprawności, optymalizacji – czyli de facto doskonalenia organizacji. Skupia się na procedurach wewnętrznych i operacjonalizacji rutyny przez podział funkcjonalny zadań. W wyniku realizacji takiej strategii powstaje sformalizowana struktura i rozbudowa poszczególnych faz popełniania przestępstw – podział zadań; dominacja swojej własności środków służących do popełniania przestępstw oraz bezpośredniość uczestnictwa w przestępstwie członów organizacji przestępczej. Obrazowo można porównać proces współtworzenia przestępstw w takich organizacjach do produkcji w fabrykach w erze industrialnej. Odbywa się on w organizacji z dużym dachem, z zamkniętymi bramami, rozwiniętą mentalnością magazyniera i właściciela:

Szeroki dach – jest po to, aby pomieścił hierarchicznie rozbudowaną strukturę ról i funkcji niezbędnych do popełniania przestępstw.

Zamknięte bramy – w wyniku konspiracji stosunki z innymi podmiotami są jednostronne i ograniczane są maksymalnie się do minimum niezbędnego do popełniania przestępstwa.

Mentalność magazyniera – jest po to, aby utrzymać rezerwy i zapasy (kontakty, wiedzę potrzebną do szantażu, środki finansowe, dyspozycyjne osoby na istotnych stanowiskach itp.) i w ten sposób być zabezpieczonym przed organami ścigania i wymiarem sprawiedliwości;

Mentalność właściciela – dążenie do bezwzględnego hierarchicznego podporządkowania członków grup przestępczych

[11]

.

Przy obecnym bardzo zmiennym otoczeniu taki sposób współtworzenia wartości grozi upadkiem organizacji przestępczej wywołanym przytłoczeniem jej nieinnowacyjną masą, przewidywalnością działań, powolną reakcją na zmiany w otoczeniu. Istotnym problemem staje się również skala działania w kontekście skracania się cyklu życia okazji przestępczej. Najłatwiej jest zapewnić skalę działania, przy jednoczesnym krótkim cyklu przestępstw o zwiększonej różnorodności, przez rezygnację z własności własnego potencjału wytwórczego (rezygnację z mentalności właściciela). Założenia te osiąga odchudzona organizacja, oparta na zewnętrznych zasobach. Przez splot powiązań koordynuje i kontroluje rozczłonkowane zlecenia przeniesione na wielu partnerów tworzących sieć.

Serwicyzacja pozwala zepchnąć organizację do roli przedsięwzięcia, centralizując umiejętności, a nie własność, na krótki okres – dostosowując się do chwilowych okazji. Wcześniej dominujący kult organizacji przestępczej (gdzie „okazja” żyła długo i razem z nią długo żyła organizacja) zastępuje kult „okazji przestępczej”, a organizacja zostaje zdegradowana do roli usługowej. W ramach strategii „zrywania dachów” przechwycenie wartości odbywa się przez spojrzenie poza organizację. Taki układ funkcjonuje w myśl zasady: „to nie organizacja jest dla procesów, ale procesy dla organizacji”. Tworzy go minimalna organizacja wewnętrzna o strukturze płaskiej „jak naleśnik” i wysoko wykwalifikowana kadra. Porównując ją do fabryki, cechuje się otwartością, którą obrazuje fabryka z zerwanym dachem i otwartymi na rozcież bramami[12].

Zmiana powyższa jest widoczna w statystykach porównawczych krajów o niskim poziomie rozwoju z bardziej rozwiniętymi (np. między Polską a Niemcami – zob. rys. 1.1) W strukturze nakładów na środki trwałe znacząco zmniejsza się udział inwestycji infrastrukturalnych (budynki i budowle). Chociaż tworzą one majątek produkcyjny, to jednak większy nacisk jest położony na inwestycje w wartości niematerialne i prawne (licencje i technologie).

Zmiany dostosowawcze powodują, że termin „przestępczość zorganizowana” (organized crime) odbiega od rzeczywistości. Rozmyciu ulegają granice między organizacją a otoczeniem, między zarządzaniem organizacja a wpływem na nią różnych interesariuszy. Postrzeganie przestępczości zorganizowanej przez termin „przestępczość organizująca się” (organizing crime)[13] staje się bardziej aktualne. Tworzy to swoisty przewrót kopernikański, gdyż zrywa z koncepcją, w której organizacja jest w centrum uwagi – jako wyznacznik pojęcia przestępczości zorganizowanej. Podważa pogląd o nieruchomości organizacji (nieruchoma organizacja, wokół której wszystko się kręci), wprowadzając heliocentryczny model układu sieciowego, w którym organizacja odgrywa rolę przedsięwzięcia krążącego wokół okazji biznesowej.

Rysunek 1.1. Struktura nakładów na środki trwałe w 2011 r.

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych Eurostatu (struktura inwestycji na podstawie kategorii gross fixed capital formation).

Ciekawą wskazówkę do stworzenia „teorii grawitacji przestępczej” w warunkach gospodarki cyfrowej można znaleźć w dziele Arystotelesa O zmysłach i ich przedmiotach. Autor stwierdza, iż „(…) niezależnie od tego, czy światło, czy powietrze jest pośrednikiem między przedmiotem widzianym a okiem, przyczyną widzenia jest ruch, który ma miejsce w pośredniku”[14]. Współcześnie organizacja może być rozpatrywana nie jako czynnik wprawiający w ruch, ale jako pośrednik. Natomiast przedsiębiorczość stanowi energię, która kształtuje organizacje i przestępczość[15].

Trend odchodzenia od optymalizacji administracji – kultu organizacji na rzecz przedsiębiorczości potwierdzają wyniki szeroko zakrojonych badań przeprowadzonych przez Center for International Crime Prevention przy Narodach Zjednoczonych[16]. Analizując informacje pochodzące z 18 państw z całego świata, dotyczące łącznie 43 grup przestępczych, naukowcy zanegowali wyobrażenie organizacji przestępczej, występujące w literaturze naukowej oraz uregulowaniach prawnych. Spośród badanych grup przestępczych część z nich nie miała hierarchicznej struktury z jasno określonymi zasadami poleceń, natomiast jedna trzecia posiadała luźną strukturę organizacyjną.

Zauważalnym skutkiem „przewrotu kopernikańskiego” w organizacji przestępczości zorganizowanej jest ewolucja z form bardziej skostniałych, sztywnych do tych bardziej elastycznych. Centralne miejsce organizacji emigruje do otoczenia, następuje większa integracja działań z legalnie działającymi podmiotami gospodarczymi. Taki trend potwierdzają również obserwacje Kanadyjskiej Królewskiej Policji Konnej. Oto jak opisała cechy przestępczości zorganizowanej Patricia Ingalls: „Przestępstwa dokonywane są w ramach trudnej do określenia siatki organizacyjnej. Trudno stwierdzić, gdzie kończy się jedna komórka organizacyjna, a gdzie zaczyna druga, ponieważ ich działania łączą się i nakładają. Często jest to partnerstwo ad hoc, nawiązane wyłącznie w celu realizacji jakiegoś projektu. Po wykonaniu planów grupa rozpada się. (…) Struktury te nie mają hierarchii, nie są trwałe (…) Przeważnie grupa nie ma jednego lidera, lecz podejmuje decyzje wspólnie, a więc jej struktura nie jest trójkątna”[17].

Współczesne opracowania kryminologiczne dotyczące cech przestępczości zorganizowanej podkreślają podobieństwa w funkcjonowaniu grup przestępczych i legalnych przedsiębiorstw – np. opisując współdziałanie przestępcze na zasadzie zastosowania zawodowych (biznesowych) struktur. Także zwracają uwagę na coraz większe oddziaływanie grup przestępczych na gospodarkę. Wśród wyróżników takich działań są wymieniane jednak atrybuty przedsiębiorstwa ery industrialnej[18]. Nadal w normatywnych definicjach i cechach organizacji przestępczych występuje czynnik ustrukturyzowania i hierarchiczności, na wzór dużych korporacji typu industrialnego.

W jednej z pierwszych definicji, opracowanych w Biurze do Walki z Przestępczością Zorganizowaną KGP w 1994 r., za przestępczość zorganizowaną przyjęto „hierarchicznie zorganizowane grupy i związki przestępcze powołane w celu czerpania zysków z popełniania różnorodnych przestępstw”[19]. Wśród cech charakterystycznych wymieniono m.in. planowanie i podział zadań. Kilka lat później uchwalona 15 listopada 2000 r. Konwencja z Palermo co prawda nie zawierała szerokiej definicji przestępczości zorganizowanej, ale precyzując pojęcie w art. 2 podkreślała strukturę oraz trwałość istnienia organizacji jako cechę główną. Również pojęcie organizacji przestępczych w Europolu wydaje się niedostosowane do rzeczywistości. Wśród cech przestępczości zorganizowanej są wskazywane: wyznaczenie zakresu działań każdej z osób należących do grupy, współpraca przez dłuższy czas lub bezterminowe popełnianie ciężkich przestępstw. W podobny sposób została skonstruowana definicja przyjęta w Unii Europejskiej[20]. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego mianem przestępczości zorganizowanej określa: „zdyscyplinowane, hermetyczne struktury o ściśle przestrzeganej hierarchii, które prowadzą nielegalną działalność w wielu różnych sferach”[21].

Pojęcie przestępczości zorganizowanej skupione na aspekcie hierarchicznej struktury było do niedawna podstawowym trendem w literaturze polskiej i obcojęzycznej[22]. Rozpatruje się ją przez koncepcję przedsiębiorstwa przestępczego w dwojaki sposób: biznesowy – analizując sposób dopasowania się do otoczenia i konsumpcji okazji przestępczych, albo socjologiczny – podkreślając subkulturę oraz specyficzny model życia na wzór sycylijskiej mafii.

Aktualna definicja przestępczości zorganizowanej, stworzona i stosowana przez polskie organy ścigania, podkreśla m.in.:

działalność „na długi bądź nieokreślony czas”,

hierarchiczny podział zadań między członków grup (każda z osób ma wyznaczane zadania),

strukturę hierarchiczną,

dyscyplinę i stosowanie procedur,

duży ciężar gatunkowy dokonywanych przestępstw,

dokonywanie ciągłych i różnorodnych przestępstw przez długi czas

[23]

.

Tymczasem rzeczywistość odbiega od tej widzianej okiem legislatora. Potwierdzeniem zmiany jest nie tylko wniosek związany z funkcjonowaniem globalnej gospodarki usług, lecz także przekonanie osób ścigających przestępczość zorganizowaną. Z przeprowadzonych badań przez Zbigniewa Rau[24] wynika, iż 28% policjantów oraz 51% prokuratorów stwierdza, iż w zorganizowanych grupach przestępczych nie zawsze istnieje hierarchiczna struktura i podporządkowanie (rys. 1.2.) Co więcej, wśród osób zaangażowanych w zwalczaniu przestępczości zorganizowanej panuje coraz częściej przekonanie, iż sieci przestępcze prawie całkowicie wyprą organizacje hierarchiczne[25].

Rysunek 1.2. Czy w polskiej zorganizowanej grupie przestępczej zawsze istnieje hierarchiczna struktura i podporządkowanie? (w %)

Źródło: Z. Rau, Przestępczość zorganizowana w Polsce i jej zwalczanie, Zakamycze, Kraków 2002, s. 170.

Śledząc ewolucje przestępczości zorganizowanej, można dojść do wniosku, iż ramowe etapy rozwoju są tożsame z etapami rozwoju przedsiębiorstw. Kolektywność działań przestępczych na początku przybierała postać małych grup o lokalnym zasięgu. Kolejnym etapem była centralizacja grupy. Posiadały one bardziej rozwiniętą strukturę, większą liczbę członków oraz większe obszary działalności (zarówno czynnościowe, np. angażowanie w politykę, jak i internacjonalizacja tych czynności)[26]. Organizacja przestępcza najnowszego typu to zbiór połączonych siecią małych zespołów przestępczych. Działają one na zasadzie odbiorców i dostawców w ramach potężnie rozbudowanej sieci powiązań. Sieć zastępuje drabinkową hierarchię z nadzorcami, kierownikami, szefami. Podstawową jednostką organizacyjną są małe samodzielne zespoły, połączone z innymi podmiotami wspólnymi celami. W takich aliansach następuje odwrócenie piramidy hierarchicznej, a władza jest przekazywana w dół i na zewnątrz.

Tendencję przekształcania się organizacji przestępczych z korporacyjnych na mniej liczne podmioty można zaobserwować w sprawozdaniach z działalności Centralnego Biura Śledczego KGP, gdzie wprost znajduje się zapis: „obecnie grupy przestępcze są mniejsze liczebnie w porównaniu do lat ubiegłych”[27]. Za to statystyki wykazują, że systematycznie od 10 lat zwiększa się liczba grup przestępczych (rys. 1.3). Błędem jest uznawanie za sukces obserwowanego od kilku lat trendu zaniku dużych grup przestępczych i niedocenianie groźnego zjawiska zwiększania liczby powiązanych ze sobą oraz z gospodarką małych grup przestępczych[28]. Dzięki sieciowym powiązaniom mała grupa może sprawiać wrażenie organizacji o dużych rozmiarach, tj. mafii, gdyż za pośrednictwem kooperantów uzyskuje brakujące kompetencje.

Rysunek 1.3. Rozpoznane przez CBŚ grupy przestępcze zajmujące się działalnością: stricte kryminalną, związaną z przestępczością gospodarczą oraz multiprzestępczą w latach 2004–2013

Źródło: opracowanie własne na podstawie sprawozdań z działalności Centralnego Biura Śledczego KGP, http://cbs.policja.pl/portal/cbs/380/9890/Raporty_z_dzialalnosci.html (dostęp 3.05.2013).

1.1.2. Pojęcie organizacji przestępczej w ujęciu systemowym

Teoria systemów powstała w latach 30. XX w. Pierwotnie wchodziła w skład nomenklatury nauk biologicznych. Została jednak szybko rozwinięta przez cybernetyków. Współcześnie podejście systemowe przeniknęło również do informatyki oraz do nauk społecznych i ekonomicznych. Za twórcę tej teorii uznaje się Ludwiga von Bertalanffy’ego (1901–1972), który tak oto określa jej istotę: „Jej przedmiotem jest formułowanie zasad obowiązujących w odniesieniu do systemów w ogóle, jakakolwiek jest istota ich elementów składowych oraz zachodzących między nimi relacji, czyli działających w nich sił. Ogólna teoria systemów jest zatem nauką ogólną o całości, którą dotychczas uważano za pojęcie niejasne, mgliste i na wpół metafizyczne”[29].

Organizacja przestępcza – tak jak każda organizacja – też jest pewnym rodzajem całości, w której składniki przyczyniają się do realizacji misji, jaką ma ona do spełnienia. Całość zaś „przyczynia się” do powodzenia swych części (realizacja osobistych potrzeb, zamierzeń i ambicji członków organizacji, z reguły wykraczających poza pieniężne wynagrodzenie – np. prestiż, żądza przygód z dużą domieszką adrenaliny)[30]. Organizacja przestępcza jest również uważana za pojęcie niejasne, mgliste i na wpół metafizyczne – zwłaszcza w kontekście organizacji wirtualnych.

W definicjach organizacji przestępczych często można spotkać podejście cybernetyczne, mimo braku nawiązywania do ogólnej teorii systemów. Traktuje ono organizację przestępczą jako całość, składającą się z elementu regulującego i elementów poddawanych automatycznej regulacji. System taki jest więc systemem sterowalnym, ponieważ nie może on ani przystosować się, ani ewoluować, wychodząc poza repertuar rozwiązań czy stanów zaprogramowanych w jakiś sposób przez element regulujący, i właściwie istnieje tylko dzięki kontroli sprawowanej przez ten element[31]. Tego typu interpretacje są bardzo wygodne dla legislatorów, gdyż łatwiej można ująć w normy prawne cały proces przestępczy. Mogą jednak okazać się zawodne, tworząc obraz zupełnie nieadekwatny. Jeśli wynik obserwacji – a nie mechanizm powstania – stanowi podstawę wyjaśnienia zjawiska przestępczości zorganizowanej, dochodzi się do zupełnie błędnych wniosków. W związku z tym teoria systemów wydaje się szczególnie pomocna w analizie grup przestępczych.

Analiza organizacji jako systemu znalazła już odzwierciedlenie w naukach o zarządzaniu. Wyrażona jest w modelu, który ogólnie składa się z kilku podstawowych podsystemów oraz podsystemu integrującego. Korzystając z tego modelu, można opisać organizację przestępczą jako: podsystem celów i wartości, podsystem psychospołeczny, podsystem struktury oraz integrujący podsystem zarządzania.

Podsystem celów i wartości

Organizacja przestępcza należy do rodzaju systemów dynamicznych (w odróżnieniu od statycznych – np. domu, który nie wykonuje żadnej czynności, jest to dynamicznie zorganizowana grupa ludzi wraz z innymi składnikami – np. maszyny, budynki, patenty, know-how) i organicznych (w odróżnieniu od mechanicznych, ich działalność powoduje zmiany nie tylko w innych rzeczach, ale i w nich samych). Pod względem zachowania bardzo przypomina organizmy żywe, ponieważ stara się przeżyć, wykazuje tendencję do wzrostu, dąży do możliwie największej gospodarności (racjonalności). Ponieważ jest dziełem ludzkim, posiada cele – stanowią one odpowiedź na rodzaj struktury organizacji przestępczej. Dzielą się one na immanentne (cele własne członków organizacji, które są środkiem do uzyskania celów ogólnych) i transcendentne (zło będąc wynikiem przestępczej maksymalizacji zysku).

Cele organizacji przestępczej, czyli formalne ustalone i przewidywane do realizacji zamierzenia, są w znaczy sposób determinowane przez otoczenie i okazje biznesowe. Konsumpcja nadarzających się okazji przestępczych jest jednym ze wskaźników skuteczności i stanowi o efektywności ekonomicznej jej działań.

Przy analizie tego podsystemu nie należy pomijać także celów i wartości indywidualnych jednostek. Jak wiadomo, organizacja sama nie działa, działają w niej ludzie, którzy mają własną osobowość[32]. Jej opis niezwykle trafnie określił Piotr Dębiński, który żartobliwie zauważył, że pod wpływem globalizacji pojawił się nowy gatunek człowieka. Nadał mu roboczą nazwę homo financiarus w odróżnieniu od homo economicus. „Genealogicznie homo financiarus jest potomkiem i udoskonaleniem homo economicus, który wyłonił się z niższych odmian homo sapiens. Homo financiarus zachowuje się jak swoisty portfel papierów wartościowych. (…) Ma jedyny cel – maksymalizować wartość tego portfela przy równoczesnej kontroli poziomu ryzyka. (…) Homo financiarus widzi świat jako płaską, dwuwymiarową przestrzeń. Jednym wymiarem opisującym ją jest stopień ryzyka, a drugim poziom rentowności”[33].

Członkowie organizacji przestępczej cechują się różnymi systemami wartości i dążą do różnych celów. Organizacja przestępcza zazwyczaj stwarza możliwości ich realizacji oraz kształtuje je w taki sposób, aby nie kolidowały one z celami i wartościami wyznawanymi i realizowanymi przez nią. Jeśli w organizacji panują sprzyjające ku temu warunki, członkowie chętnie angażują się w działalność, identyfikują się z organizacją i jej wizją rozwoju oraz są zdeterminowani w dążeniu ze wszystkich sił do osiągnięcia celów, które stają się również ich celami.

Podsystem psychospołeczny

Podsystem ten obejmuje wzajemne interakcje członków grupy przestępczej, motywy działania, podział pracy i wynikający z niego system ról organizacyjnych, stosunki władzy i wpływów w organizacji, czyli wszystko to, co ma wpływ na zachowanie się członków w organizacji przestępczej.

Organizacji przestępczej nie można traktować w kategoriach mechanistycznych, a raczej właśnie w kategoriach społecznych. Organizacje przestępcze są tworami stworzonymi przez człowieka, w których występują relacje międzyludzkie. Na większą skuteczność organizacji przestępczych, w porównaniu ze zsumowaniem efektów pracy poszczególnych jednostek i osób wchodzących w jej skład, mogą wpływać również czynniki psychologiczne[34], np.:

subiektywnie mniejsze poczucie odpowiedzialności;

większe poczucie siły i mocy, chęć dorównania innym (daje to szczególną motywację do działania, określenia: „nie da się”, „nie można” dla nich nie istnieją – wszystko jest kwestią pieniędzy, czasu i włożonej pracy);

depersonalizacja jednostki (przystosowanie do otoczenia) polegająca na upodabnianiu się do reszty grupy (demoralizacja) – ułatwia kształtowanie wspólnoty, wspólnych celów i obrazu świata zewnętrznego;

intensyfikacja uczuć (widok podobnych przeżyć u pozostałych osób podnosi temperaturę własnych przeżyć

[35]

).

Podsystem struktury

Podsystem struktury przedstawia sposób podziału zadań, metody ich realizacji oraz zasady integrowania i koordynowania. Charakteryzuje się pewnym poziomem spójności i wzajemnym dostosowaniem części. Poszczególne grupy przestępcze (fragmenty) wchodzące w skład całości (np. „holdingu”, organizacji sieciowej[36]) przypominają fraktale (z łacińskiego fractus – złamany, fragmentaryczny). Są obiektami samopodobnymi, tj. kompatybilnymi z pozostałymi – w sensie konfiguracji z całością struktury, przez co wiernie przypominają całość, tj. przedsiębiorstwo fraktalne[37], oraz poszczególne jednostki (różnią się co do skali). Ważne jest też to, że małe fragmenty można otrzymać z całego obiektu i odwrotnie. Mały fragment fraktala jest do złudzenia podobny do całości, a wycinek z tego fragmentu jest podobny do poprzedniego większego fragmentu i do całości… i tak w nieskończoność. Proces ten jest powiązany z rekurencyjnością, czyli odwołaniem się do większych elementów fraktala aż do coraz mniejszych (co stanowi drugą cechę fraktala).

Samopodobieństwo i spoiwo grup przestępczych ma swoje źródło we wspólnym holografie (powoduje, że część jest w całości, a całość w części[38]). Zawiera pewien stan umysłu, podobne cele, misję, wizję, myślenie systemowe, wartości cechujące się filozofią i kultem zła, który posiada każdy członek. Dzięki niemu część jest równoważna całości, układ mikro odzwierciedla inne układy mikro oraz makro[39]. Każda komórka i całość zmierzają do osiągnięcia pewnego celu końcowego. Jeśli pojedyncza jednostka czy grupa napotyka przerastające ją przeszkody, to korzysta z rekurencyjności: szuka wtedy wsparcia u innych jednostek i grup, które również mogą potrzebować pomocy[40] – powstaje wtedy swoista subsydiarność.

Obrazem relacji organizacyjnych (wewnętrznych i zewnętrznych) zachodzących między grupami przestępczymi jest trójkąt fraktalny (rys. 1.4) lub ciąg kwadratów, których długość boków są kolejnymi liczbami Fibonacciego (rys. 1.5). Zależności poszczególnych części przedstawia równanie rekurencyjne:

Dowolny fragment jest podobny do całości, a całość jest zakodowana we wszystkich częściach z osobna ją reprezentujących. W ten sposób zbudowana struktura jest złożona, ale nie jest skomplikowana.

Rysunek 1.4. Trójkąt fraktalny i kolejne etapy jego budowy

Źródło: H. Peitgen, H. Jürgens, D. Saupe, Granice chaosu.Fraktale, t. I, WN PWN, Warszawa 1995, s. 122.

Rysunek 1.5. Ciąg kwadratów, których długości boków są kolejnymi liczbami Fibonacciego

Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ci%C4%85g_Fibonacciego (dostęp 5.11.2012).

Na podsystem struktury składają się relacje między wszystkimi składnikami organizacji przestępczej, zarówno dotyczącymi czynników ludzkich, jak i rzeczowych. Jak każdy system, organizacja przestępcza również składa się ze zbioru powiązanych ze sobą elementów, np. technicznych, społecznych[41] i zarazem zawiera zasadę porządkującą (czynnik syntetyczny), która z tych elementów tworzy system (np. elementami domu są cegły, stop, dach, a czynnikiem syntetycznym jest plan architekta)[42]. Elementy systemu mogą niekiedy być również systemami – system może być elementem innego systemu. Wzajemnie na siebie oddziałują i tworzą określoną strukturę, która bynajmniej nie jest ich zwykłą sumą, lecz tworzy nową jakość.

W podsystemie tym uwzględnia się pionowy i poziomy podział pracy, który mieści się w jego strukturze formalnej (procedury organizacyjne) oraz nieformalnej (rzeczywista struktura władzy, procesy komunikacyjne, relacje z innymi podsystemami). Określa on więc zależności wynikające z podziału władzy, przebieg procesów „pracy” oraz system informacyjny.

Podsystem zarządzania

Praca zespołowa jest ciekawym i rozwijającym doświadczeniem, przeplatanym chwilami przyjemności i zniechęcenia. Z jednej strony towarzyszy jej poczucie sensu wspólnego działania, z drugiej – członkowie zespołu przeżywają frustracje z powodu trudności w ułożeniu wzajemnych relacji. Zarządzanie spaja cele i wartości pojedynczych członków z celami organizacji oraz inne omówione składniki podsystemów. Odgrywa rolę integratora przez: monitoring i analizę sytuacji otoczenia, wyznaczanie i modyfikację celów organizacji, ustalanie jej strategii działania oraz rozwoju, określanie wewnętrznej struktury, motywowanie, kontrolowanie.

To m.in. dzięki synergii organizacje przestępcze stanowią olbrzymie zagrożenie dla porządku prawnego i trudno jest je zwalczać. Efekty ich działań mają odmienny wynik, niż należałoby sądzić, stosując rozumowanie przewidziane w klasycznej filozofii kartezjańskiej, która traktuje całość jako sumę części. Są one „dodatnią różnicą między wynikiem uzyskanym dzięki kooperacji a sumarycznym efektem wystąpienia czynników rozdzielonych i izolowanych”[45]. Sprawia to, iż organizacje przestępcze są magicznym pojęciem. Podobnie jak w przypadku pojęcia pracy zespołowej – częściej o nich się mówi niż praktykuje posiadaną wiedzę. Organizacje przestępcze prezentują ponadprzeciętne zaangażowanie. Jest to spowodowane tym, iż ich członkowie działają dla wspólnej sprawy w sytuacjach zagrożenia wywołanym ryzykiem odpowiedzialności karnej każdego z członków.

1.1.3. Rozmiar i dynamika przestępczości zorganizowanej

Jedno z pierwszych pytań, które stawiamy wówczas, gdy zwracamy zainteresowanie w kierunku jakiegoś zjawiska, traktowanego jako problem gospodarczy, odnosi się na ogół do jego rozmiarów. Zanim jeszcze zapytamy, jak się szerzy, jak rozwijało się dotychczas i jak może się rozwijać w przyszłości – chcemy często wiedzieć, jak się ten zasięg przedstawia oraz czego dotyczy. Od razu na wstępie trzeba stwierdzić, że problematyka rozmiarów przestępczości zorganizowanej jest znacznie szersza niż się to na pozór wydaje. Podchodzić bowiem do niej można na różne sposoby, a co za tym idzie różne też mogą być oceny wspomnianych rozmiarów. Przy ich określaniu można się posługiwać wieloma definicjami przestępczości zorganizowanej. To sprawia, iż oceny rozmiarów są formułowane na podstawie różnych kryteriów oraz są tworzone różne mierniki poszczególnych ocen. Liczyć się więc trzeba z faktem, że na proste – i zdawać by się mogło – jednoznacznie brzmiące pytanie o rozmiar przestępczości zorganizowanej nie ma jednej, prawdziwej odpowiedzi.

Zasadnicze znaczenie dla analizy rozmiarów przestępczości zorganizowanej mają trzy kwestie. Pierwsza to, jak rozumieć terminy: „przestępczość zorganizowana” oraz „organizacja przestępcza”. Założenie, że przestępczość zorganizowana to zorganizowana przedsiębiorczość przestępcza wywraca „do góry nogami” dotychczas prowadzone statystyki i czyni je niekompatybilnymi. Ponadto powoduje trudności w ustaleniu, jakie kategorie sprawców oraz jakie kategorie czynów należy brać pod uwagę przy określeniu zasięgu tego zjawiska. Druga kwestia wiąże się z kryteriami oceny, co będzie stanowić punkt odniesienia tych ocen. Wydaje się, iż aspekt zagrożenia dla obowiązującego porządku prawnego ma szczególne znaczenie. Legł on u podstaw tworzenia specjalnych środków, w tym karania za sam udział w zorganizowanej grupie przestępczej[46], oraz instytucji, np. Centralnego Biura Śledczego[47]. Biorąc pod uwagę ten aspekt, o wielkich rozmiarach przestępczości można mówić wówczas, gdy powodowałaby ona np. dezorganizację życia gospodarczego. Stan taki mógłby nastąpić m.in. na skutek korupcji urzędniczej, przestępczej niegospodarności, monopolizacji sektorów gospodarki czy oszustw na wielką skalę. Dla formułowania takich ocen niezwykle trudno pozyskać kompletne dane o poszkodowanych przestępstwami osobach prawnych i fizycznych, które są systematycznie aktualizowane. Trzecia spośród wspomnianych wyżej zasadniczych kwestii, mających znaczenie dla analizy rozmiarów przestępczości zorganizowanej, to wybór mierników ocen – czy jednostkami ma być liczba czynów przestępczych czy też liczba sprawców.

Rozważania i analizy przestępczości zorganizowanej, a także jej dynamiki, ogranicza dostępność źródeł poznawczych. Bazują one na ogół niemal wyłącznie na danych dotyczących przestępczości ujawnionej. Mówiąc o tym, jak przedstawia się ta przestępczość i jakie następowały zmiany w jej charakterze, formach i rozmiarach, odwołujemy się z reguły do danych zaczerpniętych ze statystyk policyjno-sądowych. Innym źródłem wielu uogólnień są analizy spraw karnych z fazy przygotowawczej czy z postępowania przed sądem.

Próby szacowanie zjawiska przestępczości zorganizowanej oraz jej dynamiki, nawet jeśli są oparte na najnowszych danych, mogą tworzyć obraz archiwalny. Wynika to z czasu trwania śledztw i procesów. Dane te pokazują zatem obraz z lusterka samochodu, a nie przedniej szyby. Tymczasem myślenie o przyszłości tworzy teraźniejszość, natomiast teraźniejszość to już historia. Aby więc przejść z odgadnięcia historii do odgadnięcia przyszłości, należy oprócz informacji „z lusterka” analizować dane „z kokpitu” i widoku „z przedniej szyby”. Powołano wiele służb, które statutowo zajmują się przedmiotowym problemem. Obszerna ilość tworzonych przez nie informacji nie zapewnia automatycznie, że znajdziemy wśród nich właśnie te, które mówią najwięcej o przestępczości zorganizowanej również z innych powodów:

Wiele zdobytych przez nie informacji jest niedostępnych do analizy naukowej, gdyż np. pochodzi z metod operacyjnych stosowanych przez organy ścigania (m.in. inwigilacja, podsłuchy, informatorzy). Natomiast obserwacja pośrednia, wykorzystująca takie metody badań, jak: badania akt sądowych i analiza danych statystycznych oraz innych dokumentów, jako źródło poznania naukowego, oprócz wielu zalet, ma zasadniczą wadę. Materiały procesowe, które stanowią źródło danych w powyższej metodzie, są udokumentowane i zweryfikowane. Pomijają jednak istotne wątki działalności przestępczej, wykryte przez działania operacyjne, ale niezamieszczone w aktach sprawy (ze względu na brak przekształcenia ich w dowody zgodnie z procedurą karną).

Jest rzeczą dobrze znaną i udokumentowaną wynikami licznych badań, że nie wszystkie przestępstwa zostają ujawnione przez organy ścigania oraz nie wszyscy sprawcy przestępstw ponoszą odpowiedzialność za czyny, których się dopuścili. Dotyczy to zwłaszcza mikroprzestępstw, które w wyniku mechanizmu mnożnikowego tworzą efekt makro.

Ponadto w odniesieniu do przestępczości zorganizowanej ujawnionej kwestię tego, co jest przestępczością zorganizowaną, a co nią nie jest, dokonują przedstawiciele specjalnie do tego przygotowanego aparatu – zazwyczaj sędziowie i prokuratorzy – w przepisanej prawem formie. W momencie nieaktualności zapisów regulujących przedmiotowe zjawisko trafność ocen może być w wielu wypadkach wątpliwa. Analogicznie rzecz się ma także w przypadku przestępczości nieujawnionej, w odniesieniu do której stwierdzenia są dokonywane na innej drodze i przez inne osoby, nie zawsze mające odpowiednią wiedzę specjalistyczną.

Powyższe statystyki mają jeszcze inną zasadniczą wadę – źródło powstania. Sądowo-prokuratorski mechanizm weryfikacji – aresztowania i skazania – dla sceptyków nie dostarcza wiarygodnych informacji. Skoro ktoś dał się złapać, nie jest zawodowcem, a tym samym nie reprezentuje profesjonalnej organizacji przestępczej, która z założenia ma służyć efektywniejszemu zarządzaniu ryzykiem niż w pojedynkę. Anonimowość tworzy problem w analizach empirycznych przestępczości zorganizowanej. Z teoretycznego punktu widzenia prawdziwa przestępczość zorganizowana może być niepoznawalna empirycznie, bo nie wiemy, kto jest przestępcą. Jednak pytanie: czy takie badania można w ogóle prowadzić, wydaje się prezentować punkt widzenia nazbyt radykalny. Nawet najlepsi popełniają błędy, widać to szczególnie na zawodach sportowych. Wykrycie wytrawnego członka grupy przestępczej to nie tylko kwestia przyłapania go na chwilowej niedyspozycji, lecz także kwestia profesjonalizmu organów ścigania[48].

Świat biznesu przestępczego jest zbyt złożony, potencjalnie zbyt niebezpieczny, żebyśmy mogli opierać decyzje na przeświadczeniach, a nie na faktach. Dlatego też materiał badawczy warto rozszerzyć nie tylko o wiedzę osób praktycznie zajmujących się zwalczaniem przestępczości zorganizowanej (zawarty np. w artykułach naukowych i publicystycznych), lecz przede wszystkim o mechanizmy sprawcze tkwiące w zmieniającym się otoczeniu. W tym kontekście postrzegania przestępczości zorganizowanej odpowiedzi ekonomistów są pytaniami dla prawników (lub na odwrót). Praktyczne pytanie: jak ten świat przestępczy jest zorganizowany, tkwi w procesach ekonomicznych, finansowych oraz społecznych. Kiedy dochodzimy już do wniosku, że pewne wątki jesteśmy w stanie naukowo (ekonomicznie) uchwycić, to udzielamy odpowiedzi, a ta odpowiedź jest z kolei pytaniem dla prawników, którzy chcą zmieniać świat na lepsze.

Rysunek 1.6. Pranie brudnych pieniędzy w Polsce[49] w zawiadomieniach przekazanych do prokuratury przez GIIF w latach 2006–2013

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych Ministerstwa Finansów: Sprawozdania roczne z działalności Generalnego Inspektora Informacji Finansowej, http://www.mf.gov.pl/ministerstwo-finansow/dzialalnosc/giif/publikacje.

Tak się szczęśliwie składa, że w niektórych wypadkach rozporządzamy dwoma niezależnymi źródłami informacji o tych samych zdarzeniach. Tym drugim źródłem informacji w przypadku zorganizowanej przedsiębiorczości przestępczej są przedsiębiorstwa i przedsiębiorczość, które również mogą wchodzić w skład zjawiska przestępczości zorganizowanej. Konfrontacja legalnej działalności gospodarczej z jej przestępczym wymiarem powinna być pożyteczna, a wyniki w ten sposób otrzymane powinny zasługiwać na uwagę. Analizy tego typu dają wyraz zupełnie innemu podejściu do zagadnienia, gdyż nie stanowią one próby spojrzenia od strony czynów przestępczych (lub ich sprawców), ale globalnego efektu jakiejś machinacji przestępczych (modelów biznesowych). Efekt ten możemy nazwać kreowaniem wartości w rozumieniu ekonomicznym. Z punktu widzenia legalnej gospodarki i wymiaru sprawiedliwości wyraża on mechanizm i rozmiar spowodowanych strat dla społeczeństwa i legalnego biznesu. Jedne z pierwszych badań tego typu przeprowadzono w Polsce w 1965 r. przez Centralę Produktów Naftowych w porozumieniem z Ministerstwem Komunikacji oraz Komendą Główną MO. Zmierzało ono do ustalenia, ile benzyny nielegalnie sprzedano prywatnym odbiorcom[50]. Zupełnie jak polinezyjscy żeglarze, którzy „widzieli” wyspę będącą poza zasięgiem ich wzroku na podstawie zniekształconego ruchu oceanicznych fal, wskaźniki ekonomiczne potrafią określić przestępczość nieujawnioną na podstawie „grawitacyjnego zakrzywienia” procesów gospodarczych.

Nieuwzględnianie wiedzy ekonomicznej w analizie przestępczości zorganizowanej jest główną przyczyną problemów przy próbie opisania rzeczywistego obrazu tego zjawiska. Opracowania statystyczne przestępczości zorganizowanej nijak się mają do metod badań ekonomicznych, co sprawia istotną trudność w „wyciągnięciu” twardych (policzalnych) danych z materiału badawczego, które byłyby kompatybilne (porównywalne) z danymi gospodarczymi.

Należy pamiętać, iż dane statystyczne stanowią istotne źródło wiedzy o dynamice przestępczości zorganizowanej, z którego jednak trzeba korzystać z pewną dozą ostrożności. Nie powinniśmy bynajmniej popadać w skrajność, wyciągając wniosek, że informacje zaczerpnięte z tych statystyk są bezużyteczne. Mogą one służyć w sposób w pełni zadowalający, gdy zostaną „okiełznane” środkami, jakimi rozporządzają nauki ekonomiczne. Interdyscyplinarność reguł sztuki badawczej może w tym przypadku mieć się tak do analiz prawniczych, jak Pierwszy koncert fortepianowy E-mol Fryderyka Chopina do zasłyszanej przez kompozytora mazowieckiej melodii ludowej.

Wstęp

[1]The purpose of studying economics is not to acquire a set of ready-made answers to economic questions, but to learn how to avoid being deceived by economists – J. Robinson, Collected Economics Paper, Vol. 2, MIT Press 1980, s. 17, cyt. za: S. Morris, N. Devlin, D. Parkin, Economic Analysis in Health Care, John Wiley & Sons, West Sussex, England 2007, s. 2. Zob. również: B. Ritholtz, Why don’t bad ideas ever die? „The Washington Post”, December 15, 2012, http://articles.washingtonpost.com/2012-12-15/business/35847096_1_bad-ideas-economics-recession (dostęp 17.12.2012).

[2] World Economic Forum, Global Agenda Council on Organized Crime 2012-2013, http://www.weforum.org/content/global-agenda-council-organized-crime-2012-2013 (dostęp 30.05.2013).

[3] Zob. S. De Carlo, Chiny na szczycie: największe firmy świata 2013, „Forbes” 18.04.2013, http://www.forbes.pl/chiny-na-szczycie-najwieksze-firmy-swiata-2013, artykuly, 147203,1,1.html (dostęp 28.05.2013). Zob. ranking: http://www.forbes.pl/rankingi/najwieksze-firmy-swiata-2012,26185,11.

[4] Ponadnarodowa strategia zwalczania przestępczości zorganizowanej ogłoszona przez Biały Dom: Strategy to Combat Transnational Organized Groups, National Security Council Staff Report, Office of the Press Secretary, the White House, Washington July 25, 2011, s. 5–8, http://www.whitehouse.gov/sites/default/files/Strategy_to_Combat_Transnational_Organized_Crime_July_2011.pdf (dostęp 28.09.2012).

[5] D. Farah, Transnational Organized Crime, Terrorism, and Criminalized States in Latin America: An Emerging Tier-One National Security Priority, Strategic Studies Institute Monograph 2012, s. 3, http://www.strategicstudiesinstitute.army.mil/pdffiles/PUB1117.pdf (dostęp 28.09.2012).

[6] Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 25 października 2011 r. w sprawie przestępczości zorganizowanej w Unii Europejskiej (2010/2309 (INI)), 25 października 2011 r. – Strasburg, Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej C 131 E/67, http://www.europarl.europa.eu/sides/getDoc.do?pubRef=-//EP//TEXT+TA+P7-TA-2011-0459+0+DOC+XML+V0//PL (dostęp 20.03.2013).

[7] O. Krajniak, Zorganizowane grupy przestępcze. Studium kryminalistyczne, Wolters Kluwer, Warszawa 2011, s. 15.

[8] Archimedes nie miał pojęcia, jak wywiązać się z zadania, które król mu powierzył, aż do dnia, gdy wchodząc do całkowicie napełnionej wanny zauważył, że woda przelała się przez jej brzegi. Legenda mówi, że poczyniwszy tę obserwację wyskoczył z kąpieli i biegł nagi ulicami Syrakuz do pałacu królewskiego, wołając: „Eureka, eureka!” (Znalazłem, znalazłem!). Wywnioskował ponoć z tej banalnej obserwacji, że ilość wypartej wody ma objętość równą objętości części ciała zanurzonej w kąpieli. Stąd miał wydedukować, że gdyby zanurzył w wodzie królewską koronę, mógłby wyznaczyć jej objętość na podstawie wzrostu poziomu wody i porównać ją z objętością czystego złota o takim samym ciężarze. Gdy objętości były jednakowe, to korona byłaby szczerozłota. Jeśliby jednak korona zawierała dodatek srebra, który ma większą gęstość niż złoto, to miałby mniejszą objętość. Po przeprowadzeniu tego doświadczenia korona okazała się wykonana częściowo ze srebra i złotnika stracono. Zob. szerzej: R.P. Brennan, Na ramionach olbrzymów. Życie i dzieło twórców współczesnej fizyki, Wydawnictwa Naukowo-Techniczne, Warszawa 1999, s. 16.

[9] H. Schneider, Przestępczość zorganizowana z perspektywy kryminologii porównawczej, [w:] B. Hołyst, E. Kube, R. Schulte (red.), Przestępczość zorganizowana w Niemczech i w Polsce, wyd. 2, Polskie Towarzystwo Higeny Psychicznej, Warszawa-Munster-Łódź, s. 8.

[10] Jednym z nielicznych naukowców zajmujących się tym tematem jest profesor z Norwegian School of Management Petter Gottschalk. Zob: P. Gottschalk, Entrepreneurship in Organized Crime, „Entrepreneurship and Small Business” 2010, Vol. 9, No. 3, s. 295–306; G. Dean, P. Gottschalk, I. Fahsing, Organized Crime: Policing Illegal Business Entrepreneurialism, Oxford University Press, New York 2010; P. Gottschalk, Policing Organized Crime. Intelligence Strategy Implementation, Taylor & Francis Group 2010; P. Gottschalk, Entrepreneurship and Organized Crime. Entrepreneurs in Illegal Business, Edward Elger Publishing, Cheltenham-Northampton 2009.

[11] Jean-Baptiste Say, cyt. za: J. Gregory Dees, The Meaning of ‘Social Entrepreneurship’, reformatted and revised, May 30, 2001, http://www.fuqua.duke.edu/centers/case/documents/Dees_SEdef.pdf (dostęp 5.11.2007).

[12] J.A. Schumpeter, Capitalism, Socialism, and Democracy, Harper, New York 1975, s. 82–85.

[13] I. Stewart, Oswajanie nieskończoności. Historia matematyki, Prószyński i S-ka, Warszawa 2009, s. 46.

[14] Dokładna data nie jest znana, ale można go odnaleźć w dżinijskim piśmie lokavibhaha z 458 roku n.e. oraz w podręczniku Brahmasphutasiddhanta napisany w roku 628 przez hinduskiego matematyka i astronoma Brahmaguptę. Wykorzystywane jest tam pojęcie zero, ale nie sam symbol. Pierwszy bezdyskusyjny przypadek zera w systemie pozycyjnym (w którym znaczenie symbolu zależy od jego umiejscowienia) można odnaleźć na kamiennej tablicy z Gwalior, datowanej na 876 r. n.e. Zob. szerzej: R. Kaplan, The Nothing that Is: A Natural History of Zero, Oxford University Press, 2000.

[15] Brak takich badań naukowych z perspektywy nauk ekonomicznych szczególnie dobitnie odzwierciedlają statystki wyszukiwarki Google w Polsce (na dzień 30.05.2013). Po wpisaniu terminu „przedsiębiorczość przestępcza” pojawia się tylko 6 wyników (w tym dwa autora tych słów). Brak śladów cyfrowych zaskakuje w dobie, gdzie każde kliknięcie trafia do historii, której prawie nigdy się nie kasuje, właściwie wszystko jest rejestrowane, ślad zostawiają nawet dzieci poszukujące materiałów do pracy domowej.

[16] A. Marek, „Przestępca w niebieskim kołnierzyku” w świetle kryminologii amerykańskiej, „Nowe Prawo” 1979, nr 2, s. 296.

[17] Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, Raport o stanie bezpieczeństwa w Polsce 2013, s. 99, http://bip.msw.gov.pl/download/4/23032/00RAPORT2013.pdf (dostęp 20.12.2014); A. Marek, Prawo karne, C.H. Beck, Warszawa 2000.

[18] Np.: Z. Rau, Przestępczość zorganizowana w Polsce i jej zwalczanie, Zakamycze, Kraków 2002, s. 59; W. Wróbel, Komentarz do art. 5, [w:] K. Buchała, P. Karda, J. Majewski, W. Wróbel, Komentarz do ustawy o ochronie obrotu gospodarczego, Warszawa 1995, s. 86–87.

[19] Np.: P.C. van Duyne, K. von Lampe, J.L. Newell (red.), Criminal Finances and Organising Crime In Europe, Wolf Legal Publisher, Nijmegan 2003; K. von Lampe, P.O. Johansen, Organised Crime and Trust: On the Conceptualization and Empirical Relevance of Trust in the Context of Criminal Networks, Global Crime 2004; M. Galeotti (red.), Global Crime Today. The Changing Face of Organized Crime, Routledge, London-New York 2005; L. Paoli, Mafia Brotherhood Organized Crime. Italian Style, Oxford University Press 2003; G. Dean, P. Gottschalk, I. Fahsing, Organized Crime: Policing Illegal Business Entrepreneurialism, Oxford University Press, New York 2010.

[20] Zob. K.R. Popper, Logika odkrycia naukowego, WN PWN, Warszawa 2002, s. 39–40, 49–51, 68–78.

[21] Zob. szerzej: D. Deutsch, Struktura rzeczywistości, Prószyński i S-ka, Warszawa 2006.

[22] W roku 1676 Isaac Newton napisał skromnie w liście do swego kolegi Roberta Hooke’a: „Jeśli mogłem sięgać wzrokiem dalej niż inni, to dlatego, że stałem na ramionach olbrzymów”. Newton nie jest autorem tego porównania – już Jan z Salisbury przypisywał je Bernardowi z Chartres. Zob. F.E. Manuel, Portret Izaaka Newtona, Prószyński Media, Warszawa 1998, s. 145.

[23] G. Kołodko, Dokąd zmierza świat. Ekonomia polityczna przyszłości, Prószyński i S-ka, Warszawa 2013, s. 12–13.

Rozdział 1

[1] Tomasz z Akwinu, Dzieła wybrane, wybór i tłum. J. Salija OP, Wydawnictwo Polskiej Prowincji Dominikanów „W Drodze”, Poznań 1984, s. 53.

[2] Zob. szerzej: W. Kurowski, Pojęcie organizacji przestępczej i przestępczości zorganizowanej, „Prokuratura i Prawo” 2006, nr 1, s. 26–44.

[3] T. Bojarski, Odpowiedzialność karna za niektóre formy przestępczości zorganizowanej, t. 1, Studia Iuridica Lublinesia, Lublin 2003, s. 14.

[4] J.M. Bocheński, Sens życia, Philed, Kraków 1993, s. 74.

[5] I. Stewart, Oswajanie nieskończoności. Historia matematyki, Prószyński i S-ka, Warszawa 2009, s. 238.

[6] Św. Augustyn, Wyznania, ks. XI, 12–26, tłum. Z. Kubiak, Znak, Kraków 2007.

[7] L. Elas, Uwagi na temat roli państwa w przeciwdziałaniu zorganizowanej przestępczości, „Biuletyn Centrum Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego” 1999, nr 3–4, s. 68.

[8] W ten sposób opisuje przestępczość zorganizowaną np. M. Castells, Koniec tysiąclecia, WN PWN, Warszawa 2009, s. 151–162.

[9] B. Hołyst, Kryminologia, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, Warszawa 2007, s. 414.

[10] R. Kozielski, Biznes nowych możliwości:czterolistna koniczyna – nowy paradygmat biznesu, Wolters Kluwer, Warszawa 2012, s. 17.

[11] W. Szymański, Zmiany kosztów transakcyjnych w dostosowaniu przedsiębiorstw do wyzwań współczesnej gospodarki, [w:] R. Sobiecki, J. Pietrewicz (red.), Koszty transakcyjne. Skutki zmian dla przedsiębiorstw, SGH, Warszawa 2011, s. 30. Zob. także: V.K. Fung, W.K. Fung, Y. Wind, Konkurowanie w płaskim świecie, WAiP i WSPiZ im. Leona Koźmińskiego, Warszawa 2008, s. 37.

[12] W. Kurowski, Zrywanie dachu z fabryki (recenzja książki V.K. Fung, W.K. Fung, Y. Wind, Konkurowanie w płaskim świecie, op. cit.), „Kwartalnik Nauk o Przedsiębiorstwie” 2008, nr 4.

[13] Po raz pierwszy termin ten został użyty w książce: A. Block, W. Chambliss, Organized Crime, New York-Oxford 1981, s. 11. Dotyczył organizacji biznesu związanego z produktami reglamentowanymi lub zakazanymi.

[14] Arystoteles, Dzieła wszystkie, wstępy, komentarze i tłum. P. Siwek , WN PWN, Warszawa 2003, s. 195.

[15] Propozycje pojęcia przestępczości zorganizowanej, której istota tkwi w przedsiębiorczości, a nie organizacji czy przestępstwach – zob.: W. Kurowski, Pojęcie organizacji przestępczej i przestępczości zorganizowanej, „Prokuratura i Prawo” 2006, nr 1, s. 43.

[16] Zob. J. von Dijk, M. Shaw, E. Buscaglia, The TOC Convention and the Need for Comparative Research: Some Illustrations from the Work of the UN Center for International Crime Prevention, [w:] H.-J. Albrecht, C. Fijnaut (red.), The containment of transnational organized crime: comments on the UN convention of December 2000, Edition Iuscrim Max-Planck-Institut für ausländisches und internationales Strafrecht, Freiburg i. Breisgau 2002, s. 34–38 oraz 49–50.

[17] P. Ingalls, Stan zagrożenia wschodnioeuropejską przestępczością zorganizowaną i kierunki jej rozwoju w Kanadzie, [w:] A. Wierzbicki, M. Kobylas, B. Pluciński, Międzynarodowa konferencja: Wschodnia granica Unii Europejskiej – transgraniczna przestępczość zorganizowana. Rozpoznaj zagrożenia, skutecznie zwalczaj, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Policji, Szczytno 2005, s. 53.

[18] W. Filipkowski, Zwalczanie przestępczości zorganizowanej w aspekcie finansowym, Zakamycze, Kraków 2004, s. 40.

[19] A. Misiuka (red.), Centralne Biuro Śledcze. Dziesięć lat doświadczeń (2000–2010), Wydawnictwo Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie, Szczytno 2010, s. 15.

[20] Zob. J. Banach, Przestępstwa prania pieniędzy w świetle prawa europejskiego a uregulowania krajowe, [w:] L. Bogunia (red.), Nowa kodyfikacja prawa karnego, t. IV, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 1999, s. 31–32.

[21] Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, http://www.abw.gov.pl/portal/pl/13/9/Zwalczanie_przestepczosci_zorganizowanej.html (dostęp 20.05.2012).

[22] Zob. K. von Lampe, Afterword. Organized Crime Research In Perspective, [w:] P.C. Duyne, K. von Lampe, N. Passas (red.), Upperworld and Underworld in Cross-border Crime, Wolf Legal Publishers, Nijmegen 2002, s. 192–193 – za: W. Filipkowski, Zwalczanie przestępczości zorganizowanej w aspekcie finansowym, op. cit., s. 35.

[23] Zob. E. Pływaczewski, Organized Crime, [w:] A. Siemaszko (red.), Crime & Law Enforcement in Poland on the Threshold of the 21stCentury, Institute of Justice, Wydawnictwo Oficyna Naukowa, Warszawa 2000, s. 99.

[24] Z. Rau, Przestępczość zorganizowana w Polsce i jej zwalczanie, Zakamycze, Kraków 2002, s. 170–171.

[25] Np. T. Safjański, Wpływ integracji europejskiej na zjawisko przestępczości zorganizowanej w Polsce, „Przegląd Policyjny” 2004, nr 4, s. 151.

[26] W. Filipkowski, Zwalczanie przestępczości zorganizowanej w aspekcie finansowym, op. cit., s. 32.

[27] Zob. Stan realizacji zadań Centralnego Biura Śledczego KGP w zakresie zwalczania przestępczości zorganizowanej w ujęciu statystycznym od 1 stycznia do 31 grudnia 2006 r.,http://cbs.policja.pl/download/3/11101/Sprawozdanie_2006.pdf to samo sformułowanie znajduje się również w raporcie z 2007 r., http://cbs.policja.pl/download/3/50663/Sprawozdanie_2007.pdf (dostęp 15.05.2013).

[28] Zdaniem Pawła Biedziaka (sprawującego wtedy funkcję rzecznika Komendy Głównej Policji) znikną potężne mafie wzorowane na włoskich, japońskich czy amerykańskich na rzecz licznych i luźno ze sobą powiązanych małych grup – i z tym należy się zgodzić. Jednakże uważa on, że ta prognoza jest korzystna, ponieważ „z małym łatwiej walczyć”. Zob. P. Pytlakowski, Gangrena, „Polityka” 2000, nr 39.

[29] L. von Bertalanffy, Ogólna teoria systemów, PWN, Warszawa 1984, s. 68.

[30] Zob.: B. Kuc, M. Żemigała, Menedżer nowych czasów. Najlepsze metody i narzędzia zarządzania, Helion, Gliwice 2010, s. 84; J. Zieleniewski, Organizacja zespołów ludzkich, PWN, Warszawa 1976, s. 5 – cyt. za: M. Bielski, Organizacje: istota, struktury, procesy, wyd. III, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2001, s. 69; T. Kotarbiński, Traktat o dobrej robocie, Ossolineum, Wrocław 1958, s. 75; Zarządzanie. Teoria i praktyka, A. Koźmiński, W. Piotrkowski (red.), WN PWN, Warszawa 2000, s. 29–33.

[31] Zob. M. Crozier, E. Friedlberg, Człowiek i system, PWE, Warszawa 1982, s. 224.

[32] Zob. szerzej: A. Barabasz, Osobowość organizacji, [w:] Nowe kierunki w zarządzaniu przedsiębiorstwem. Integracja i dezintegracja, H. Jagoda, J. Lichtarski (red.), Wydawnictwo Akademii Ekonomicznej im. Oskara Langego we Wrocławiu, Wrocław 2002, s. 28–33.

[33] P.H. Dembiński, Globalizacja – wyzwanie i szansa, [w:] J. Klich (red.), Globalizacja, ISS, Kraków 2001, s. 23.

[34] Zob. P. Zakrzewski, Z problematyki grupy przestępczej i przestępstwa grupowego, „Nowe Prawo” 1956, nr 5, s. 19–36; cyt. za: M. Bryła, Porozumienie, zorganizowana grupa, związek przestępczy jako formy organizacyjne przestępczości zorganizowanej, „Prokuratura i Prawo” 2000, nr 3, s. 34; M. Klepner, Pojęcie „zorganizowanej grupy” i „związku przestępczego” w świetle polskiego prawa i orzecznictwa, „Czasopismo Prawa Karnego i Nauk Penalnych” 2000, nr 2, s. 48.

[35] W. McDougall, Psychologia grupy, Warszawa 1930, s. 106; cyt. za: M. Bryła, Porozumienie, zorganizowana grupa, związek przestępczy jako formy organizacyjne przestępczości zorganizowanej, op. cit., s. 34.

[36] Zob. K. von Lampe, Organising the Nicotine Racket: Patterns of Cooperation in the Cigarette Black Market in Germany, [w:] P.C. van Duyne, K. von Lampe, J.L. Newell (red.), Criminal Finances and Organising Crime in Europe, Wolf Legal Publishers, Nijmegen 2003, s. 46–47.

[37] Zob. koncepcja przedsiębiorstwa fraktalnego np. w: H. Warneche, Rewolucja kultury przedsiębiorstwa. Przedsiębiorstwo fraktalne, WN PWN, Warszawa 1999; P. Loveney, R. Highfield, Granice złożoności. Poszukiwanie porządku w chaotycznym świecie, Prószyński i S-ka, Warszawa 1997, s. 220 i in.

[38] Lepsze zrozumienie tej relacji można odnaleźć w Biblii: „On jest we mnie, a ja jestem w Ojcu” (J 10, 38) – „On” – synonim dobra, organizacje przestępcze – synonim zła (podobna budowa, organizacja, ale tworzą nową jakość – krańcowo różną od dobra). Zob. Katechizm Kościoła Katolickiego, Pallottinum, Poznań 1994, s. 68–70.

[39] A. Krawczyk, Geometria fraktalna jako instrument opisu organizacji, „Przegląd Organizacji” 2001, nr 4, s. 20.

[40] M. Hopej, Struktura organizacyjna fraktalnego przedsiębiorstwa, „Ekonomika i Organizacja Przedsiębiorstwa” 2001, nr 3, s. 8.

[41] Odnośnie do systemowego ujęcia organizacji zob. A. Koźmiński, W. Piotrowski (red.), Zarządzanie. Teoria i praktyka, op. cit., s. 29.

[42] J.M. Bocheński, Sens życia, Philed, Kraków 1993, s. 76.

[43] B. Kożuch (red.), Zarządzanie. Podstawowe zasady, Wydawnictwo Akademickie, Warszawa 2001, s. 30.

[44] J. Chadzam, Synergia w zarządzaniu organizacją holdingową, „Organizacja i Kierowanie” 2003, nr 1, s. 44.

[45]Ibidem, s. 44.

[46] Zob. K. Daszkiewicz, O przepisach projektu kodeksu karnego dotyczących przestępczości zorganizowanej, [w:] A. Marek, W. Pływaczewski (red.), Kryminologiczne i prawne aspekty przestępczości zorganizowanej, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Policji, Szczytno 1992, s.108–117; K. Daszkiewicz, Kodeks karny z 1997 r. Uwagi krytyczne, Gdańsk 2001, s. 187–189.

[47] J. Gołębiewski, Rozwiązania organizacyjne i prawne oraz formy i metody pracy organizacyjnej – pięcioletnie doświadczenia Centralnego Biura Śledczego Komendy Głównej Policji, [w:] A. Wierzbicki, M. Kobylas, B. Pluciński, Międzynarodowa konferencja: Wschodnia granica Unii Europejskiej – transgraniczna przestępczość zorganizowana. Rozpoznaj zagrożenia, skutecznie zwalczaj, op. cit., s. 66.

[48] Z. Lasocki, Zabójca zawodowy i na zlecenie, Zakamycze, Kraków 2003, s. 154.

[49] W latach 2007–2010 przestępcy w Polsce usiłowali wyprać 6,7 mld zł. Z raportu Prokuratury Generalnej oraz danych Ministerstwa Finansów wynika, że kwoty rosną w zawrotnym tempie 2007 r. 522 mln zł; w 2010 r. – ponad 2,1 mld zł, 2011 r. – 3,9 mld zł, 2012 r. – 4,6 mld zł, 2013 r. – już 15,25 mld zł (liczba prowadzonych postępowań przez GIIF w stosunku do 2012 r. wzrosła aż 23,6%). Dane z raportu to tylko przypadki, które śledczym udało się wykryć, a faktyczna skala zjawiska jest większa, bowiem przy takich przestępstwach – co przyznają sami autorzy raportu – istnieje wysoka tzw. ciemna liczba; zob.: Informacja Prokuratora Generalnego o działaniach powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury w zakresie zwalczania przestępczości gospodarczej w latach 2007–2012, Prokuratura Generalna, Warszawa listopad 2012, rozdział 6.2. s. 60 i nast. „Zwalczanie przestępstw prania pieniędzy (art. 299 k.k.)”, http://www.pg.gov.pl/plik/2013_12/57031bccb3b3a2c9e11a878588dca7db.doc (dostęp 15.05.2013).

[50] Zob. J. Dałek, Wykrywanie przestępstw w gospodarce materiałami pędnymi, „Służba MO”, 1968, nr 2 i 3.

Koniec wersji demonstracyjnej.