Uzyskaj dostęp do tej i ponad 250000 książek od 14,99 zł miesięcznie
Wydany z datą 1 maja 2011 roku, najprawdopodobniej pierwszy w świecie Modlitewnik za przyczyną błogosławionego Jana Pawła II.
Modlitewnik opatrzył wstępem nuncjusz apostolski w Polsce abp Celestino Migliore. Znajdziemy w nim m.in.: Modlitwę o kanonizację bł. Jana Pawła II, Dziękczynienie za życie bł. Jana Pawła II, Modlitwę za „pokolenie JP2”, modlitwy pacierzowe, do polskich świętych, do wszystkich świętych i błogosławionych wyniesionych na ołtarze przez Jana Pawła II, różnorodne prośby modlitewne za przyczyną Jana Pawła II, modlitwy rodzinne, osobiste, rozważania i litanie oraz nabożeństwa.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:
Liczba stron: 59
Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:
Ojcu Świętemu Benedyktowi
Zazwyczaj uciekamy się do pomocy świętych, gdy zanosimy do Boga modlitwy o zdrowie, o zgodę, pomyślne załatwienie trudnych spraw, o pokój w rodzinie. Jest to modlitwa pełna wiary, jak nazywa ją św. Jakub Apostoł (Jk 5,15). Błogosławiony Jan Paweł II może być dla nas mistrzem takiej modlitwy; mistrzem wiary, która jest w pełni świadoma tego, że Bóg jest dobry, troskliwy i gotowy zaradzić naszym potrzebom tu i teraz. Przede wszystkim jednak, jest on mistrzem takiej wiary, która skłania nas do proszenia o dobra ewangeliczne, podstawowe dla naszego zbawienia, którymi są owoce Ducha: „... miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie”(Ga 5,22).
Błogosławiony Jan Paweł II osobiście, jak czytamy w zbiorze tekstów zawartych w tym modlitewniku, praktykował modlitwę apostoła, tę, której Jezus nauczył swoich uczniów; tych, którzy potrzebowali ciągłego, codziennego nawracania się do Boga, lecz równocześnie byli świadomi swojej odpowiedzialności i solidarności z ludem wiernym i z całą ludzkością. Tych, którzy modlą się – jak w modlitwie Ojcze nasz – już nie w liczbie pojedynczej, ale w liczbie mnogiej, w perspektywie Królestwa Bożego na ziemi. Jak zwykł modlić się św. Paweł Apostoł: „Bogu mojemu dziękuję wciąż za was, za łaskę daną wam w Chrystusie Jezusie” (1 Kor 1,4). „Dziękuję Bogu mojemu, ilekroć was wspominam – zawsze, w każdej modlitwie, zanosząc ją z radością za was wszystkich” (Flp 1,3-4).
Modlitwa była dla bł. Jana Pawła II kontemplacją: stawaniem po stronie Boga i patrzeniem na świat Jego oczyma. Oznaczała włączenie się we współczucie i w miłosierdzie Boga, który patrzy na świat z miłością, obejmując go swoją stwórczą i ożywiającą mocą.
Jesteśmy wdzięczni bł. Janowi Pawłowi II za to, że jest naszym mistrzem na drodze osobistej modlitwy.
+ Celestino Migliore
Nuncjusz apostolski w Polsce
Błogosławiony Janie Pawle II, onieśmielałeś zwykłego człowieka swoją świętością. Ludzie nazywali cię wielkim, czcigodnym, dobrym… a ty w życiu kapłańskim i biskupim, a potem przez cały pontyfikat pokazywałeś Kościołowi i światu, że świętych i błogosławionych jest bardzo wielu wśród nas i w naszych czasach. Uproś mi odwagę modlitwy o moją świętość i prowadź przez życie aż do domu Ojca, gdzie czekasz na mnie we wspólnocie świętych i błogosławionych. Amen.
Zachęceni przez Ojca Świętego Benedykta XVI do nieustannej modlitwy za wstawiennictwem bł. Jana Pawła II, chcemy z pokorą dzieci Bożych i ufni w jego orędownictwo przed tronem Miłosiernego Ojca nadal upraszać potrzebne łaski dla siebie i dla innych potrzebujących. W swoim testamencie Jan Paweł II prosił nas o modlitwę, więc odpowiadamy z wiarą na tę prośbę i powtarzamy słowa ofiarowane nam przez Kościół kilka tygodni po jego narodzinach dla nieba:
Boże w Trójcy Przenajświętszej,
dziękujemy Ci za to, że dałeś Kościołowi papieża Jana Pawła II,
w którym zajaśniała Twoja ojcowska dobroć,
chwała krzyża Chrystusa i piękno Ducha miłości.
On, zawierzając całkowicie Twojemu miłosierdziu
i matczynemu wstawiennictwu Maryi,
ukazał nam żywy obraz Jezusa Dobrego Pasterza,
wskazując świętość, która jest miarą życia chrześcijańskiego,
jako drogę dla osiągnięcia wiecznego zjednoczenia z Tobą.
Udziel nam, za jego przyczyną, zgodnie z Twoją wolą,
Tej łaski, o którą prosimy z nadzieją,
że Twój sługa papież Jan Paweł II
zostanie rychło włączony w poczet
Twoich świętych.
Amen.
Boże Jedyny w Trójcy Świętej, źródło i celu naszego istnienia, dziękuję za człowieka z tej naszej ziemi; za bł. Jana Pawła II, którego wpierw poznaliśmy jako Karola Wojtyłę.
Dziękujemy za jego całkowite zawierzenie Matce Zbawiciela i za wierne świadectwo tej synowskiej miłości wobec Kościoła i świata.
Dziękujemy za jego powołanie kapłańskie i przyjęcie biskupiej służby w Kościele powszechnym w duchu posłuszeństwa Dobremu Pasterzowi Jezusowi Chrystusowi.
Dziękujemy za jego świadectwo zaufania Twojemu Miłosierdziu.
Dziękujemy za jego odważne poddanie się woli Ducha Świętego w ojcowskiej posłudze następcy świętego Piotra.
Dziękujemy za jego rzymskie nauczanie i modlitwy, a także za wszystkie pielgrzymki apostolskie w duchu nowej ewangelizacji.
Dziękujemy za jego cierpienie w zamachach na życie i w cierpliwym znoszeniu chorób, aż do odejścia do niebieskiego domu.
Dziękujemy za jego troskę o chorych i najuboższych, za solidarność z najmniejszymi, za dialog pokoju i przyjaźni z różnymi religiami.
Dziękujemy za wszystkie beatyfikacje i kanonizacje jako wielką szkołę świętości dzieci Kościoła.
Dziękujemy za dzień 1 maja 2011 roku jako wielkie dziękczynienie za niego.
Boże, Ojcze miłosierny, Twój sługa, bł. Jan Paweł II, wielokrotnie wspominał z wdzięcznością swoich najbliższych i przyjaciół; nauczeni taką postawą i my dziękujemy za drogie mu w całym życiu osoby.
Dziękuję za jego cudownych rodziców, za mamę Emilię z Kaczorowskich Wojtyłową i tatę Karola Wojtyłę seniora.
Dziękuję za ukochane rodzeństwo – Edmunda i Oleńkę, którzy tak tajemniczo i boleśnie poprzedzili ich brata w drodze do nieba.
Dziękuję za duchowych przewodników i wychowawców, kapłanów i świeckich, a wśród nich szczególnie za niezłomnego Adama Kardynała Sapiehę.
Dziękuję za jego przyjaciół i współpracowników, za rodziny z krakowskiego środowiska i za kapłanów na wszystkich etapach powołania.
Dziękujemy za Ojca Świętego Benedykta XVI, przyjaciela, współpracownika i następcę papieża z Polski.
Dziękuję za wstawiennictwo bł. Jana Pawła w prośbach zanoszonych za jego przyczyną.
Dziękuję wreszcie za wszystkich ludzi, którym podał rękę i pobłogosławił, obdarzył różańcem i Chrystusem w Komunii Świętej, pouczył i umocnił Jan Paweł II, sługa Boży, błogosławiony i – ufamy – wkrótce święty.
Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje Westerplatte. Jakiś wymiar zadań, które trzeba podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można zdezerterować. Wreszcie – jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba „utrzymać” i „obronić”, tak jak to Westerplatte, w sobie i wokół siebie. Tak, obronić – dla siebie i dla innych.
Gdańsk, 12 czerwca 1987 r.
Boże miłosierny i wszechmocny, nazywają nas pokoleniem papieża z Polski, pokoleniem JP2. Pozwól nam, za jego modlitewnym wstawiennictwem przed Twoim obliczem, abyśmy byli godni tego imienia. Chcemy pamiętać jego nauczanie i czuwać wiernie w miejscach, gdzie żył i dokąd pielgrzymował. Pragniemy trwać w wierności obietnicom i ślubowaniom, szczególnie tym składanym na Jasnej Górze i we wszystkich sanktuariach Matki Zbawiciela. Daj nam, Ojcze iebieski, radość wysłuchania naszych błagań o potrzebne dary, które zanosimy do Ciebie za przyczyną naszego umiłowanego orędownika bł. Jana Pawła II. Amen.
Panie Jezu Chryste, jedyny Pasterzu Kościoła, Tobie oddaję wszystkie owoce (…) mojej posługi wśród ludu, który mi powierzyłeś. Przebacz wszelkie zło, pomnażaj dobro – wszystko to Twoje dzieło i Tobie jednemu należy się chwała.
Ufny w Twoje miłosierdzie, Tobie powierzam braci i siostry, których przed laty oddałeś pod moją pasterską opiekę. Zachowaj ich w miłości, zgromadź w Twojej owczarni i nieustannie prowadź, aby nie ulegli rozproszeniu. Weź na ramiona słabych, ulecz poranionych, ochraniaj mocnych. (…)
Przez ręce Maryi, umiłowanej Matki, Tobie oddaję siebie, moją teraźniejszość i przyszłość, abym wypełnił moją posługę tak, jak Ty tego pragniesz.
Najwyższy Pasterzu, bądź przy nas, abyśmy u Twego boku mogli bezpiecznie zdążać do domu Ojca. Amen.
Watykan, 16 października 2003 r.
Z