Rozbierz bohatera literackiego. Kurs pisania scen erotycznych ebook

© Copyright by

Krystyna Bezubik & e-bookowo

Zdjęcie na okładce: Wojciech Wojtkielewicz

Korekta: Patrycja Bukowska

Projekt okładki: e-bookowo

ISBN e-book 978-83-7859-908-1

Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo

www.e-bookowo.pl

Kontakt: [email protected]

Wszelkie prawa zastrzeżone.

Kopiowanie, rozpowszechnianie części lub całości

bez zgody wydawcy zabronione

Wydanie I 2018

Konwersja do epub A3M Agencja Internetowa

Wstęp. Po co pieprznie pisać?

On ją dotknął, a ona omdlała z rozkoszy. A może to ona go dotknęła i on omdlał…?

Ale zanim się dotknęli, ubrali się. I spotkali. A potem… Już wiesz co. A wiesz, jak to opisać? Jak dobrać słownictwo? Jak wzbudzić w czytelniku emocje i się nie ośmieszyć?

Temat pisania tekstów erotycznych towarzyszy mi od kilku lat. A może nawet od kilkunastu. Nie istniało wtedy coś takiego jak polska erotyczna literatura kobieca. Może jedynym wyjątkiem była Manuela Gretkowska. Jako bardzo nieopierzona pisarka chciałam przełamać pewne tabu istniejące w naszej kulturze. W efekcie moja pierwsza debiutancka powieść (opublikowana we fragmentach) zawierała fragmenty o tematyce seksualnej.

Kilka lat później temat seksualności powrócił w pracy doktorskiej. Wtedy, śledząc wątki gnostyczne i gnostyckie w literaturze Tadeusza Micińskiego, zaczęłam od przyjrzenia się postaciom kobiecym, roli erotyzmu w poszukiwaniach duchowych bohaterów. Wtedy też bardzo uważnie prześledziłam teksty związane z wczesnym chrześcijaństwem, traktującym seksualność jako domenę piekła. Oczywiście czułam bunt, szczególnie wtedy, gdy czytałam fragmenty traktujące kobietę jako narzędzie szatana.

Kolejny etap? Na mojej drodze pojawiła się Santi. Najpierw jako uczestniczka moich zajęć, a potem jako współprowadząca pierwszy kurs pisania scen erotycznych. Podziwiałam jej łatwość tworzenia tekstów erotycznych, a równocześnie przypomniałam sobie, że sama potrafię takie pisać.

Z czasem kurs pisania scen erotycznych zmienił formę. Stał się kursem mejlowym, który już stworzyłam i prowadziłam samodzielnie. A teraz staje się książką, po którą właśnie sięgnęłaś.

Zatem: Po co pieprznie pisać?

Po pierwsze, erotyka, jako część naszego życia, często trafia do tekstów literackich.

Zawsze tak było – nawet w pruderyjnej, na pierwszy rzut oka, literaturze polskiej. Oczywiście to pisarz decyduje, czy opisywać sceny erotyczne czy nie, jednak wplecenie ich do tekstu może zdecydowanie więcej powiedzieć o przedstawianym przez nas świecie utworu i zamieszkujących go ludziach.

Po drugie, opisywanie seksu kształtuje warsztat.

Wiele osób boi się, że opisując seks, łatwo mogą popaść w śmieszność. Ćwiczenie pieprznego pisania i umiejętności wyczucia, jak, ile i po co – znakomicie kształtują warsztat pisarski i przenoszą się na inne, również bardziej zwyczajne wymiary pisania.

Po trzecie, pisząc sceny erotyczne pokazujemy nasz rozwój osobisty i duchowy.

Sądzicie, że przesadzam? Pisanie o erotyce łączy się z wychodzeniem poza strefę własnego komfortu i jest jednoznaczne z przekraczaniem wewnętrznych blokad.

Jak pracować z książką, by wynieść z niej jak najwięcej?

1. Przygotuj sobie zeszyt lub kartki do notowania. Zapewnij przestrzeń, w której będziesz się dobrze czuła.

2. Uważnie przeczytaj wskazówkę warsztatową. Możesz sobie z nią podyskutować. A nawet się pokłócić; nie obrazi się, gdy nazwiesz ją głupią suką. Pozwól sobie na wszystkie emocje, a przede wszystkim – pozwól sobie na luz i dobrą zabawę.

3. Przeczytaj przygotowane przeze mnie fragmenty książek.

Zapisz określenia, które Ci się podobają.

Wynotuj wyrażenia, których może nieco się wstydzisz, ale czujesz, że Cię pociągają; że wystarczy lekko się przełamać, by zacząć je stosować.

Znajdź sformułowania, które Cię rażą, odrzucają, o których wiesz, że należą do kategorii „nigdy w życiu”. Zastanów się, jak możesz je zastąpić.

W tym celu możesz wypełnić poniższą tabelę:

Określenia, zwroty, które

mi się podobają

Określenia zwroty, które

mnie rażą, śmieszą itp.

Moja propozycja zamiany

zwrotów z drugiej kolumny

4. Zacznij pisać dopiero wtedy, gdy przeczytasz polecenie.

5. Pierwszą wersję stwórz automatycznie. Bez poprawiania. Bez skreślenia. Bez oceniania, czy jest dobrze czy źle.

6. Po napisaniu weź trzy głębokie oddechy i przeczytaj to, co stworzyłaś. Nanieś niezbędne poprawki.

Uwaga! Swój tekst czytasz maksymalnie 3 razy!

Pamiętaj: najważniejsza jest zabawa, która pozwoli Ci poczuć lekkość pisania.

Lepiej zacząć z błędem, niż perfekcyjnie zwlekać.

Co Ci da wykonanie tych ćwiczeń?

W ramach tego kursu „Rozbierz bohatera literackiego” ubierzemy bohatera tylko po to, by go rozebrać. Dobierzemy słownictwo, dzięki któremu opiszesz jego orgazm. A zrobimy to tak, by czytelnik również miał z tego trochę przyjemności. Zobaczysz, jakie znaczenie ma ubiór bohatera, stworzysz scenerię swojej sceny erotycznej. A przede wszystkim napiszesz siedem dobrych scen erotycznych.

Zaczynajmy!

I. Gra wstępna

Jakiś czas temu czytałam książkę. Nie byłoby w tym niezwykłego, gdyby nie fakt, że była to praca wysłana na konkurs literacki, w którym siedziałam w jury. Co z tego? Już przechodzę do sedna.

Otóż w