- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ają się, potem omawiają problemy zawodowe i rozchodzą się do swoich biur. Lilka zajmuje jasny pokój z tarasem, przyjmuje reklamacje od klientów. Tych jest niewielu, toteż w wolnych chwilach kobieta zajmuje się wyszywaniem serwetek lub szydełkowaniem. Nikt się temu nie dziwi, przeciwnie, koledzy chwalą jej umiejętności w dawno zapomnianej sztuce wykonywaniu robótek. Ona ma na biurku komputer, pani z kadr i księgowa nadal posługują się maszynami do pisania i do liczenia. Zwykle koło południa Lila wychodzi po zakupy. Odwiedza pobliskie sklepy spożywcze i warzywniaki, torby zostawia w bagażniku. Dzięki temu nie musi tracić czasu po pracy, wtedy od razu jedzie do domu, gdzie czeka ukochany Jan. Zdarza się, że pracownicy mają ochotę na drobne szaleństwo. Wtedy czekają na ,,dobrego" klienta, któremu zależy na ekspresowej naprawie, płaci i nie prosi o rachunek. Takich trafia się kilku w ciągu tygodnia. Potem ktoś leci do sklepu monopolowego, ktoś inny przynosi konserwy, chleb i ogórki na ,,zagrychę". Nie można kupić nic lepszego, na sklepowych półkach jest mało produktów: makaron, olej, ocet, margaryna i kilka rodzajów konserw, szczególnie rybnych. Ale młodym ludziom nie zależy na jedzeniu, chcą się napić i rozerwać. Wywieszają na zamkniętej bramie ogrodzenia napis: ,,z powodu awarii serwis nieczynny" i nie dbają o to, że czasami zdarzają się klienci z innych miejscowości. Trudno przyjadą jeszcze raz. W takich sytuacjach Lilka wraca taksówką, której złapanie często graniczy z cudem. Na postojach zwykle czeka kilkanaście osób, bywa też tak, że taksówkarz podjeżdża i określa kierunek jazdy. Lila wie, że po pracy nie wolno jej nigdzie chodzić, Jan tego nie toleruje. W tym dniu kobieta nie może ukryć zdenerwowania, nie może przestać myśleć o kolejnej ciąży, nie umie podjąć ostatecznej decyzji, która może odmienić jej życie. Kiedy do pokoju wpada najlepsza koleżanka Basia, Lilka nie odrywa wzroku od monitora, udaje, że jest zajęta pracą. - Pójdziemy na lody do naszej kawiarenki? W sobotę miałam randkę, muszę ci opowiedzieć, ale numer, nie uwierzysz. - Nie mam ochoty, głowa mnie boli. - Czy to znaczy, że masz kaca? - dopytuje się wścibska Basia. - Ty zawsze o jednym, nic z tych rzeczy, po prostu źle się czuję - Lila podnosi niewidzący wzrok i sięga po paczkę papierosów. Przez chwilę wypuszcza kłęby dymu - Chyba dzisiaj wyjdę wcześniej. - Co ty pieprzysz? Co jest grane? Nie opowiadaj mi głupot, przecież widzę, że jest źle. Będzie łatwiej jeśli pogadamy. - Masz rację, nie może być gorzej, ale teraz nie chce mi się mówić. - Okay, po pracy pojedziemy do mnie, jestem jak lekarz: może nie pomogę, ale na pewno nie zaszkodzę. - Basiu, ja nie mogę, muszę wracać do domu, co powiem Jankowi? - Prawdę. Nie przesadzaj, nie musisz codziennie gnać do niego, poczeka. - No nie wiem, w ogóle nie wiem, co robić. Zastanowię się i powiem ci po południu - Lilka kończy krótką rozmowę i znowu kładzie ręce na klawiaturze. ,,Po cholerę pozwoliłam jej interesować się moimi sprawami. Może ona coś wymyśli? Ale co? Skrobanka albo dziecko, innej możliwości nie ma. Obie beznadziejne. A jednak chcę z nią pogadać, jest życzliwa i niegłupia. Potem będzie lżej. O ile może być lżej". Po kilku godzinach młode kobiety wsiadają do malucha Lilki i szybko dojeżdżają do skupiska wysokich bloków. Basia zajmuje małe mieszkanko na dziesiątym piętrze. Pokój jest jasny i duży, do tego mikroskopijna kuchnia i całkiem przestronna łazienka. - Napijemy się drinka. Mieszam wódkę z sokiem i martini, do tego cytryna i lód, pycha. - Nie, ja nie piję, przecież wracam samochodem - protestuje Lila. - Zostawisz samochód, pojedziesz taksówką, jutro przyprowadzę twoje auto do roboty. I po problemie. - Basiu, ty na wszystko masz natychmiastowe rozwiązanie. Jan się wścieknie. Dzięki, ale ja nie piję. Zrób mi herbaty. Nie mam dużo czasu. Barbara nic nie mówi, przynosi wielki kubek herbaty i wysoką szklankę z pomarańczowym płynem. - Powiedz, co się stało? Kłopoty z Jankiem, zgadłam? - Nie, wręcz przeciwnie, jestem szczęśliwa i nie chcę niczego zepsuć, a jednak nie uniknę trzęsienia ziemi, chyba, że zachowam to w tajemnicy i sama sobie poradzę, ale to jest mało prawdopodobne. Jestem w ciąży. - Co? Nareszcie! To ostatni dzwonek. Masz trzydzieści lat, ukochanego mężczyznę, uczucia i rozum. Piję za to - Basia podnosi szklankę. - Ale ja mam tyle wątpliwości i jeszcze nie jestem gotowa na macierzyństwo. - A kiedy będziesz? Jak skończysz czterdziestkę? Co ty kombinujesz. Nie mów mi, że chcesz usunąć ciążę. - Chyba tak będzie najlepiej. Jan mieszka u mnie od dwóch miesięcy, jeszcze nie ma rozwodu. Od razu pakować się w pieluchy i wrzaski, nie, to nie jest dobry moment. Poza tym dopiero pół roku pracuję w naszej firmie, nie chcę
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura faktu i reportaż |
Wydawnictwo: | Psychoskok |
Rok publikacji: | 2013 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.