- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ak mój przyjaciel. Mózgi niektórych tak opanował wirus, że nie są w stanie wyobrazić sobie życia poza wersją oficjalną". Dopiero całkiem niedawno, kiedy odkrył mechanizmy kontrolujące wersję oficjalną, skojarzył, że tamta nagła zmiana zaszła wkrótce po tym, jak wszyscy ludzie musieli poddać się obowiązkowemu szczepieniu przeciw nieznanej chorobie, która podobno zagrażała całej cywilizacji. Dziś wiedział, że chodziło o wszczepienie wirusa wersji oficjalnej. Jak się okazało, jedni ludzie byli zupełnie nieodporni na działanie wirusa i całkowicie ulegali jego wpływowi. Byli też tacy, którzy z jakichś przyczyn mieli mózgi bardziej odporne na jego działanie. On sam uważał, że należy do tej drugiej, nielicznej grupy ,,szczęśliwców", jak ich nazywał. Nagle z tego zamyślenia wyrwał go sygnał z monitora wiszącego nad wanną. Autor otworzył oczy, ale kiedy zorientował się, że to jego wydawca próbuje się z nim skontaktować, znów je zamknął. Nie miał ochoty teraz z nim rozmawiać, tym bardziej że już niedługo zostanie uruchomiony jego ulubiony vir. - Nie wiem, czemu się nie zgłaszasz - mówił głos z ekranu. - Przykro mi z powodu tego, co dziś zaszło. Dobrze wiesz, że to nie moja wina i że wcześniej czy później musiało to nastąpić. Równie dobrze wiesz, że musiałem to zrobić. Zresztą już ci to mówiłem. Wiem, że tego nie rozumiesz i dlatego tym bardziej jest mi Skontaktuj się ze mną, zanim włączysz swój vir. To waż Na razie. ,,Tak samo uzależniony od wirusa jak inni" - pomyślał o wydawcy. Tego dnia wczesnym popołudniem na spotkaniu u wydawcy Autor dowiedział się, że stało się to, co przewidywał od jakiegoś czasu. ,,Ale tylko w wersji oficjalnej" - pomyślał sobie z pewnym zadowoleniem. A teraz przypominał sobie rozmowę z wydawcą: - Poprosiłem cię o to spotkanie z bardzo ważnego powodu - zaczął wydawca. - Zostałem poinformowany przez wiadomy urząd, że mam zaprzestać publikacji twoich virów. - No tak, spodziewałem się tego. - To niestety oznacza koniec naszej współpracy. Mówię to z przykrością, bo znamy się od wielu lat i wiesz, jak cenię twój talent. Ale to nie wszystko. Zostałem zobowiązany specjalnym nakazem do usunięcia z rynku wszystkich twoich virów. - Co? - zdziwił się Autor. - Tego nie możesz zrobić. - Muszę - bronił się wydawca - a to oznacza, że również twój najnowszy vir nie zostanie opublikowany. - Zrób coś w tej sprawie - prosił Autor - bardzo mi na tym zależy. - Nie mogę, oni monitorują każdą moją publikację. - Weźmiemy ich do sądu. Do zakończenia sprawy, do wyroku nie będziesz musiał niczego z rynku wycofywać i będziesz mógł publikować. - Mają odpowiedni nakaz sądowy stwierdzający, że w razie rozprawy sądowej nie mogę publikować żadnych virów, nie tylko twoich. Twierdzą, że twoje viry działają niezgodnie z prawem. Masz, czytaj - tu wydawca podał Autorowi pismo urzędowe. - Nie będę tego czytał, wierzę ci. Ale jak to: działają niezgodnie z prawem? O co chodzi? - Dobrze wiesz, o co - No tak. Ale, po pierwsze, długość działania virów była dyktowana przez ograniczenia technologiczne, a dopiero potem przepisy prawne. A może się mylę? - zapytał Autor i nie oczekując odpowiedzi, kontynuował: - a po drugie, unowocześnione przeze mnie kody terminowe, przedłużające istnienie virów na prawie nieograniczony czas, umieściłem tylko w jednym, moim ostatnim virze. Dlaczego więc eliminować wszystkie viry? Tu zastanowił się chwilkę, bo to, co powiedział, nie było prawdą. Kody terminowe umieszczał od kilku lat w każdym swoim virze, od kiedy tylko wiedział, jak to robić. A w ostatnim zainstalował kody umożliwiające utrzymywanie vira bez pomocy urządzenia generującego. Wystarczyło uruchomić ten vir tylko jeden raz, aby istniał wiecznie. Autor z jakiegoś powodu uznał, że nie należało o tym mówić wydawcy. - No właśnie, kody - przerwał milczenie wydawca. - Kody virów też musiałem im udostępnić. - Nie! - prawie wrzasnął Autor. - Tego nie mogłeś zrobić. - Musiałem, to było głównym punktem nakazu sądowego. Podejrzewają, że w twoich kodach, oprócz metod przedłużających przebywanie w virach niezgodnie z prawem, umieściłeś jeszcze coś innego, ale o tym nie chcieli ze mną rozmawiać. Wiesz, co mieli na myśli? Autor zamyślił się chwilę, a potem powiedział: - Tak, zdaje mi się, że wiem. - Jak to: zdaje ci się? - Zdziwił się wydawca. - Tak, wiem. - Ukrywasz coś przede mną w sprawie virów? Dlaczego? - Zamierzałem ci o tym powiedzieć, ale dopiero wtedy, kiedy sam zdobyłbym pewność, że mam rację. A przede wszystkim to, o czym mówię, wymagało wielu lat badań i testów w tajemnicy. A teraz, kiedy rząd zabronił publikacji moich virów, mam tę pewność. - Od kilku lat prowadzisz jakieś badania i nic nikomu nie mówisz? Potem okazuje się
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | fantastyka, fantastyka naukowa, antologie opowiadań |
Wydawnictwo: | Psychoskok |
Rok publikacji: | 2013 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.