Dzieje Apostolskie - William S. Kurz SJ - ebook

Dzieje Apostolskie ebook

William S. Kurz SJ

5,0

Opis

Dzieje Apostolskiespełniają w Nowym Testamencie niepowtarzalną rolę. Dlaczego? Ponieważ zostały napisane przez autora Ewangelii według św. Łukasza, jako jej dalszy ciąg, stanowią więc jej kontynuację. Dają obraz tego, jak uczniowie Jezusa Chrystusa kontynuowali Jego misję.

Przystępna, praktyczna, rzetelna seria Katolicki Komentarz do Pisma Świętego obejmuje 17 tomów komentarzy do każdego zdania Nowego Testamentu. Jej adresatami są zarówno duszpasterze, jak również osoby szukające pomocy w osobistej lekturze Słowa.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 647

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
5,0 (2 oceny)
2
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
msz123456

Nie oderwiesz się od lektury

Niech będzie
10
Orzewski

Nie oderwiesz się od lektury

Kapitalna seria komentarzy do Nowego Testamentu. I kompromitacja Legimi, które klasyfikują to jako: "Obyczajowe i romanse".
10

Popularność




William S. Kurz SJ

Dzieje Apostolskie

Katolicki Komentarz do Pisma Świętego

Przełożyła Dominika Krupińska

Tytuł oryginału

Acts of the Apostles

Copyright © 2013 by William S. Kurz, SJ

Originally published in English under the title Acts of the Apostles by Baker Academic, a division of Baker Publishing Group, Grand Rapids, Michigan, 49516, U.S.A.

All rights reserved.

 

© Copyright for this edition by Wydawnictwo W drodze, 2021

 

Redaktorzy serii – Peter S. Williamson, Mary Healy, Kevin Perrotta

Redaktor naukowy wydania polskiego – ks. dr Ryszard Kempiak SDB

Redaktor prowadząca – Ewa Kubiak

Redakcja – Lidia Kozłowska

Korekta – Katarzyna Smardzewska, Lidia Kozłowska

Projekt okładki – Krzysztof Lorczyk OP

 

Opracowanie projektu graficznego okładki na podstawie reprodukcji: Carl Baron von Vittinghoff, Dwaj kontemplujący mnisi (1809 r.) oraz Anonim, Chrystus trzymający kulę ziemską zwieńczoną krzyżem (ok. 1600–1680). Ze zbiorów Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku.

Nihil obstat

Poznań, dnia 14 listopada 2020 roku, ks. dr Adam Sikora, cenzor

Imprimatur

Poznań, dnia 18 listopada 2020 roku nr 5932/2020, Biskup Damian Bryl, wikariusz generalny

 

ISBN 978-83-7906-617-9

 

Wydawnictwo Polskiej Prowincji Dominikanów W drodze sp. z o.o.

Wydanie I, 2021

ul. Kościuszki 99

61-716 Poznań

tel. 61 850 47 52

[email protected]

www.wdrodze.pl

 

Przygotowanie wersji elektronicznejEpubeum

Wstęp od redaktorów serii

Kościół miał zawsze we czci Pisma Boże, podobnie jak samo Ciało Pańskie (…). Trzeba więc, aby całe nauczanie kościelne (…) żywiło się i kierowało Pismem Świętym. Albowiem w księgach świętych Ojciec, który jest w niebie, spotyka się miłościwie ze swymi dziećmi i prowadzi z nimi rozmowę. Tak wielka zaś tkwi w słowie Bożym moc i potęga, że jest ono dla Kościoła podporą i siłą żywotną, a dla synów Kościoła utwierdzeniem wiary, pokarmem duszy oraz źródłem czystym i stałym życia duchowego.

Sobór Watykański II, Dei Verbum, 21

Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał?

Łk 24,32

Seria Katolicki Komentarz do Pisma Świętego (Catholic Commentary on Sacred Scripture) powstała, by pomóc w posłudze Słowa Bożego w życiu i misji Kościoła. Od czasów Soboru Watykańskiego II wśród katolików narasta głód dogłębnego badania Pisma, w sposób odsłaniający jego związki z liturgią, ewangelizacją, katechezą, teologią oraz życiem osobistym i wspólnotowym. Seria ta odpowiada na to pragnienie, dostarczając przystępne, a zarazem treściwe komentarze do każdej księgi Nowego Testamentu, opierające się zarówno na najlepszych współczesnych badaniach biblijnych, jak i bogatym skarbcu tradycji Kościoła. W tomach tych chcemy przekazać wiedzę naukową oświeconą światłem wiary, jesteśmy bowiem przekonani, że ostateczny cel egzegezy biblijnej stanowi odkrycie tego, co Bóg objawił i co wciąż do nas mówi przez święte teksty. Podstawowe dla naszego podejścia są zasady, jakich nauczał Sobór Watykański II: po pierwsze, wykorzystywanie historiograficznych i literackich metod w celu odkrycia tego, co zamierzali przekazać autorzy biblijni; po drugie, oparta na modlitwie teologiczna refleksja, pozwalająca zrozumieć święty tekst „w tym samym Duchu, w jakim został napisany” – czyli w kontekście treści i jedności całego Pisma, żywej tradycji Kościoła i analogii wiary (Dei Verbum, 12).

Katolicki Komentarz do Pisma Świętego jest skierowany do tych, którzy są zaangażowani w posługę duszpasterską lub się do niej przygotowują, oraz do innych osób zainteresowanych badaniem Pisma, by lepiej zrozumieć swą wiarę, zyskać pokarm dla życia duchowego lub dzielić się Dobrą Nowiną z innymi. Mając to na uwadze, autorzy koncentrują się raczej na tym, jakie znaczenie ma ten tekst dla wiary i dla życia, niż na technicznych zagadnieniach zajmujących naukowców; wyjaśniają też Biblię w codziennym języku, niewymagającym przekładania na język nauczania i katechezy. Choć seria ta jest napisana z perspektywy wiary katolickiej, autorzy korzystają też z interpretacji proponowanych przez badaczy protestanckich i prawosławnych, żywiąc nadzieję, że tomy te posłużą również chrześcijanom innych tradycji.

Szereg udogodnień ma uczynić te komentarze możliwie najbardziej użytecznymi. W każdym tomie wykorzystano tekst biblijny zaczerpnięty z New American Bible (NAB)1, które to tłumaczenie zostało zatwierdzone do liturgicznego użytku w Stanach Zjednoczonych2. By pomóc czytelnikom korzystającym z innych tłumaczeń, wskazano i wyjaśniono najważniejsze różnice między NAB i innymi często używanymi tłumaczeniami (RSV, NRSV, JB, NJB i NIV)3. Po każdym fragmencie tekstu biblijnego zamieszczono listę odnośników do odpowiednich innych ustępów Pisma, punktów Katechizmu Kościoła katolickiego i miejsc, w których dany fragment został wykorzystany w rzymskim Lekcjonarzu. Potem następuje egzegeza, mająca w jasny i interesujący sposób wyjaśnić znaczenie tekstu zarówno w jego oryginalnym, historycznym kontekście, jak i jego nieprzemijające znaczenie dla chrześcijan. Sekcja Rozważanie i zastosowanie praktyczne ma pomóc chrześcijańskim czytelnikom odnieść Pismo do własnego życia – odpowiada na pytania podnoszone przez dany tekst, proponuje jego duchową interpretację zaczerpniętą z chrześcijańskiej tradycji i dostarcza sugestii co do jego wykorzystania w katechezie, kaznodziejstwie czy innych formach posługi duszpasterskiej.

W całym tomie rozproszone są wyróżnione teksty zatytułowane Tło biblijne, podające informacje historyczne, literackie lub teologiczne, oraz Żywa tradycja, w których znajdują się adekwatne teksty z pobiblijnej tradycji chrześcijańskiej, w tym cytaty z dokumentów kościelnych oraz z pism świętych i ojców Kościoła. Mapy i słowniczek są zamieszczone na końcu każdego tomu, tak by łatwo było z nich korzystać. W słowniczku wyjaśniono zarówno najważniejsze pojęcia z tekstów biblijnych, jak i terminy odnoszące się do teologii i egzegezy – oznaczono je w komentarzu za pomocą krzyża (†). By tomy te były jeszcze bardziej użyteczne, uwzględniono w nich listę sugerowanych lektur, indeks tematów duszpasterskich oraz indeks informacji zawartych w wyróżnionych tekstach (Tło biblijne i Żywa tradycja). Dalsze źródła, w tym pytania do osobistego rozważania lub do dyskusji, można znaleźć na stronie serii: www.CatholicScriptureCommentary.com. Naszym pragnieniem i przedmiotem modlitw jest to, by tomy te były użyteczne, tak „by słowo Pańskie szerzyło się i rozsławiało” (2 Tes 3,1) coraz bardziej w Kościele i na całym świecie4.

Peter S. Williamson

Mary Healy

Kevin Perrotta

Skróty i oznaczenia

† oznacza, że definicja terminu pojawia się w słowniczku

ACCS Ancient Christian Commentary on Scripture, New Testament, vol. 5, Acts, red. Francis Martin and Evan Smith, InterVarsity, Downers Grove (IL) 2006

ANFAnte-Nicene Fathers

Katechizm, KKKKatechizm Kościoła katolickiego

JB Jerusalem Bible (wydanie angielskie)

Lekcjonarz Lekcjonarz mszalny

LXX Septuaginta

NABRE New American Bible Revised Edition (2011)

NIV New International Version

NJB New Jerusalem Bible

NRSV New Revised Standard Version

NT Nowy Testament

ST Stary Testament

PL Patrologia Latina, red. J.-P. Migne (Paris 1844–1864)

REB Revised English Bible

RSV Revised Standard Version

RSVCE Revised Standard Version Catholic Edition

Księgi Starego Testamentu

Rdz Księga Rodzaju

Wj Księga Wyjścia

Kpł Księga Kapłańska

Lb Księga Liczb

Pwt Księga Powtórzonego Prawa

Joz Księga Jozuego

Sdz Księga Sędziów

Rt Księga Rut

1 Sm 1 Księga Samuela

2 Sm 2 Księga Samuela

1 Krl 1 Księga Królewska

2 Krl 2 Księga Królewska

1 Krn 1 Księga Kronik

2 Krn 2 Księga Kronik

Ezd Księga Ezdrasza

Ne Księga Nehemiasza

Tb Księga Tobiasza

Jdt Księga Judyty

Est Księga Estery

1 Mch 1 Księga Machabejska

2 Mch 2 Księga Machabejska

Hi Księga Hioba

Ps Księga Psalmów

Prz Księga Przysłów

Koh Księga Koheleta

Pnp Pieśń nad Pieśniami

Mdr Księga Mądrości

Syr Mądrość Syracha

Iz Księga Izajasza

Jr Księga Jeremiasza

Lm Lamentacje

Ba Księga Barucha

Ez Księga Ezechiela

Dn Księga Daniela

Oz Księga Ozeasza

Jl Księga Joela

Am Księga Amosa

Ab Księga Abdiasza

Jon Księga Jonasza

Mi Księga Micheasza

Na Księga Nahuma

Ha Księga Habakuka

So Księga Sofoniasza

Ag Księga Aggeusza

Za Księga Zachariasza

Ml Księga Malachiasza

Księgi Nowego Testamentu

Mt Ewangelia wg św. Mateusza

Mk Ewangelia wg św. Marka

Łk Ewangelia wg św. Łukasza

J Ewangelia wg św. Jana

Dz Dzieje Apostolskie

Rz List do Rzymian

1 Kor 1 List do Koryntian

2 Kor 2 List do Koryntian

Ga List do Galatów

Ef List do Efezjan

Flp List do Filipian

Kol List do Kolosan

1 Tes 1 List do Tesaloniczan

2 Tes 2 List do Tesaloniczan

1 Tm 1 List do Tymoteusza

2 Tm 2 List do Tymoteusza

Tt List do Tytusa

Flm List do Filemona

Hbr List do Hebrajczyków

Jk List św. Jakuba

1 P 1 List św. Piotra

2 P 2 List św. Piotra

1 J 1 List św. Jana

2 J 2 List św. Jana

3 J 3 List św. Jana

Jud List św. Judy

Ap Apokalipsa św. Jana

Wprowadzenie

Dzieje Apostolskie spełniają w Nowym Testamencie niepowtarzalną funkcję. Napisane przez autora Ewangelii według św. Łukasza, jako dalszy ciąg (Dz 1,1), stanowią jej kontynuację, opisując to, jak uczniowie Jezusa prowadzili dalej Jego misję po wniebowstąpieniu. Zawierają jedyne posiadane przez nas powiązanie narracyjne, dotyczące przejścia od posługi, śmierci i zmartwychwstania Jezusa do wyjścia Kościoła poza jego pierwotne, żydowskie środowisko i rozszerzenia się na inne narody. Ponadto, dzięki miejscu zajmowanemu w kanonie: między czterema ewangeliami a listami św. Pawła, Dzieje Apostolskie stanowią swoiste wprowadzenie do listów i naświetlają ich życiowy kontekst. Bez Dziejów nie moglibyśmy w ogóle zrekonstruować kontekstu historycznego listów Pawłowych ani ustalić pewnych najważniejszych dat, w obrębie których rozgrywała się jego posługa.

Drugi tom dzieła Łukasza opiera się na tym, „co Jezus zaczął czynić i czego zaczął nauczać” podczas ziemskiej posługi (Dz 1,1, tłumaczenie dosłowne). Ewangelia zawierała wszystko, co Jezus zacząłczynić i czego zaczął nauczać. Wynika z tego, że jej kontynuacja zajmuje się tym, co Jezusnadalczyni i czego naucza za pośrednictwem swych uczniów po tym, jak wstąpił do nieba i wylał na nich swego Ducha Świętego. Opisuje dalsze prowadzenie misji Jezusa przez Jego uczniów, którzy mówili i działali w Jego imię po tym, jak otrzymali do tego moc Ducha Świętego. Jednak zbawcza misja Jezusa, skierowana do wszystkich narodów, nie otrzymuje ostatecznego dopełnienia nawet w posłudze apostołów opowiedzianej w Dziejach Apostolskich. Narracja kończy się raptownie w czasie, kiedy Paweł przebywa w areszcie domowym w Rzymie, gdzie głosi królestwo Boże i naucza o Panu Jezusie Chrystusie. Przyczyną, dla której rozmyślnie zastosowano otwarte zakończenie Dziejów Apostolskich, jest chęć zaangażowania czytelników. Dzisiejsi chrześcijanie, zainspirowani słowami i czynami Pawła oraz innych uczniów Jezusa, mają kontynuować misję Jezusa także w XXI wieku i aż do Jego ponownego przyjścia.

My, uczniowie, umocnieni do tego przez Ducha Świętego tak samo jak pierwsi chrześcijanie, jesteśmy wezwani, by nieprzerwanie świadczyć o Jezusie i Jego zbawczym orędziu aż po krańce ziemi. Opisując kulminacyjne wydarzenia historii dziejącej się w I wieku, Ewangelia Łukaszowa i Dzieje Apostolskie uaktualniają biblijną historię zbawienia, która zaczęła się w Starym Testamencie. Historia ta ma być kontynuowana przez Jezusa za naszym pośrednictwem aż do Jego powrotu na końcu historii świata.

Kto napisał Ewangelię Łukaszową i Dzieje Apostolskie?

Chociaż w samych Dziejach brak jest imienia ich autora, najwcześniejsze istniejące rękopisy Ewangelii Łukaszowej zawierają nagłówek „według Łukasza”. Tradycje kościelne datowane już na II wiek przypisują zarówno Ewangelię, jak i Dzieje Apostolskie Łukaszowi, towarzyszowi Pawła podczas jego późniejszych podróży. Liczni uczeni dyskutowali o tej tradycji, wątpili w nią lub ją negowali, często dlatego, że teologia w Dziejach nie zawsze wyraźnie odpowiada perspektywie teologicznej samego Pawła. Ton Dziejów Apostolskich różni się zwłaszcza od ostrego charakteru wczesnych sporów Pawła z przekonaniem o konieczności żydowskiego obrzezania i prawa Mojżeszowego dla zbawienia, takich jak w Liście do Galatów.

W ostatnich latach obserwuje się wzrost akceptacji poglądu, że autorem Dziejów był prawdopodobnie Łukasz. Podane niżej wnioski wydają się rozsądne: w prologu do Ewangelii (Łk 1,1–4) autor pisze w pierwszej osobie liczby pojedynczej. Przyznaje, że nie jest pierwszym, który zaczął pisać Ewangelię: „Wielu już starało się ułożyć opowiadanie o zdarzeniach, które się dokonały pośród nas” (Łk 1,1). Nie twierdzi też wcale, że był naocznym świadkiem posługi Jezusa. W zamian mówi: „(…) tak jak nam je przekazali ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa” (w. 2). Następnie wyjaśnia własną rolę: „Postanowiłem więc i ja zbadać dokładnie wszystko od pierwszych chwil i opisać ci po kolei, dostojny Teofilu” (w. 3). Pisze do Teofila w tym celu: „abyś się mógł przekonać o całkowitej pewności nauk, których ci udzielono” (w. 4). Jego Ewangelia ma potwierdzić chrześcijańskie ustne tradycje o Jezusie, podając starannie skonstruowany opis Jego życia, posługi, śmierci i zmartwychwstania.

W prologu do Dziejów Apostolskich ten sam autor zwraca się do tego samego Teofila i odwołuje się do swojej Ewangelii: „W pierwszej księdze, Teofilu, zajmowałem się wszystkim, co Jezus zaczął czynił i czego zaczął nauczać” (Dz 1,1, dosłowne tłumaczenie). Jak dotąd autor powiedział nam o sobie tylko tyle, że jest chrześcijaninem i nie był jednym z pierwotnych świadków Jezusa. Nie utrzymuje, że był obecny przy zesłaniu Ducha Świętego ani na początku misji Pawła. Jednak w dalszej części Dziejów Apostolskich w kilku miejscach używa pierwszej osoby liczby mnogiej, dając do zrozumienia, że był obecny przy pewnych wydarzeniach, o których opowiada. Pierwsza aluzja, że autor był towarzyszem Pawła, pojawia się przy widzeniu, które miał Paweł w Troadzie i w którym pewien Macedończyk poprosił go o pomoc; pisze bowiem, że kiedy Paweł otrzymał widzenie, „zaraz staraliśmy się wyruszyć do Macedonii, w przekonaniu, że Bóg nas wezwał, abyśmy głosili im Ewangelię” (Dz 16,10, dodane wyróżnienie). Później używa zaimków pierwszej osoby liczby mnogiej jeszcze kilka razy, sugerując, że był towarzyszem i naocznym świadkiem pewnych podróży Pawła.

Stwierdzenia o udziale w niektórych późniejszych misjach Pawła, począwszy zwłaszcza od Macedonii i Filippi, zgadzają się ze wzmiankami o Łukaszu w listach Pawła (Kol 4,14; 2 Tm 4,11; Flm 24), a także z wczesną tradycją chrześcijańską mówiącą, że Łukasz, mający pochodzenie pogańskie, był towarzyszem Pawła. Fragmenty w pierwszej osobie liczby mnogiej pojawiają się dopiero po pierwszej podróży misyjnej Pawła (Dz 13–14) oraz po †Soborze Jerozolimskim (Dz 15). Wynika z tego, że Łukasz utrzymuje, iż stał się towarzyszem Pawła dopiero podczas jego późniejszych podróży misyjnych, dłuższy czas po wszystkich gorących sporach Pawła o wiarę i obrzezanie (zob. Ga 2,1–5,12). Mogłoby to wyjaśniać, dlaczego te wczesne akcenty nauczania Pawła są słabiej uwypuklone w Dziejach Apostolskich. Łukasz znał osobiście „późniejszego” Pawła.

Łukasz daje do zrozumienia, że choć towarzyszył Pawłowi w jego późniejszych podróżach, łącznie z tą odbytą w kajdanach do Rzymu (28,14–15, po tych wersetach narracja w pierwszej osobie liczby mnogiej już nie występuje), to nie był obecny na procesach Pawła ani nie znajdował się przy nim podczas ostatniego uwięzienia w Rzymie. Łukasz zwraca w ten sposób uwagę na podobieństwa między Pawłem a jego Panem, Jezusem, któremu uczniowie towarzyszyli w podróży do Jerozolimy, ale który w obliczu swoich procesów, końcowego uwięzienia i ukrzyżowania znalazł się sam, bez ich obecności i wsparcia.

Rozsądnie jest przyjąć, razem z większością Ojców oraz tradycją Kościoła, tradycyjną i najprostszą interpretację – że autor, Łukasz, był obecny przy pewnych wydarzeniach relacjonowanych w drugiej połowie Dziejów Apostolskich. Chociaż niektórzy uczeni nadal uważają tę kwestię za niemożliwą do historycznego rozstrzygnięcia, Joseph Fitzmyer omówił wszystkie stanowiska za i przeciw, i doszedł do wniosku, że najbardziej wiarygodnym wyjaśnieniem historycznym fragmentów w pierwszej osobie liczby mnogiej, zaczynających się od Dz 16,10, jest teza, iż stanowią one wiarygodne wskazówki autora Dziejów Apostolskich, że naprawdę brał udział w niektórych podróżach Pawła1. Chociaż Dzieje Apostolskie nacechowane są pewnymi różnicami teologicznymi w porównaniu do listów Pawła oraz podają szczegóły dotyczące sporów z †judaizującymi, które trudno pogodzić ze stwierdzeniami samego Pawła w Liście do Galatów, to stan ten można częściowo wytłumaczyć, jeśli Dzieje Apostolskie zostały napisane później, kiedy spory te nie były już tak palącą kwestią.

Dla kogo napisano Dzieje Apostolskie?

Adresatem zarówno Ewangelii Łukaszowej, jak i Dziejów Apostolskich jest Teofil. To popularne w języku greckim imię oznacza „przyjaciel Boga”, co mogłoby być symboliczną aluzją do wszystkich chrześcijan. Jednak wydaje się prawdopodobne, że Łukasz postąpił zgodnie z grecką i rzymską praktyką dedykowania dzieła pewnego rodzaju patronowi i Teofil był rzeczywistą osobą, której Łukasz zadedykował swoją dwutomową opowieść. Jeśli tak było, to Teofil mógł być bogatym chrześcijaninem, gospodarzem domowego Kościoła lub przełożonym chrześcijańskim, który pomógł Łukaszowi skopiować i rozpowszechnić jego dwa tomy (dzisiaj powiedzielibyśmy: „opublikować”). Można uznać, że Ewangelia i Dzieje Apostolskie były przeznaczone dla Kościoła i chrześcijan w ogóle, a Teofil był człowiekiem, który pomógł Łukaszowi osiągnąć ten cel.

Kiedy napisano Dzieje Apostolskie?

Narracja kończy się w trakcie dwuletniego aresztu domowego Pawła w Rzymie i nie wiemy, co się z nim stało po upływie tego czasu. Jednak Łukasz nie byłby świadomy, że uwięzienie Pawła trwało „całe dwa lata” (Dz 28,30), bez wiedzy o tym, co go spotkało po tym czasie, niezależnie od tego, czy został skazany i umęczony, czy też uwolniono go i mógł kontynuować podróże. (Z Rz 15,24 wiemy, że po odwiedzeniu Rzymu Paweł planował udanie się do Hiszpanii: „(…) gdy będę podążał do Hiszpanii. Mam bowiem nadzieję, że w czasie tej podróży was odwiedzę”).

Dlatego milczenie Łukasza co do losu Pawła na końcu Dziejów Apostolskich prawdopodobnie nie jest spowodowane tym, że los ów się jeszcze nie dopełnił, lecz faktem, iż życie Pawła nie jest głównym tematem tego dzieła. Ma ono rozpowszechniać zbawcze orędzie Jezusa „aż po krańce ziemi”. Łukasz rozmyślnie kończy mocnym akcentem, ukazując, że szerzenia słowa Bożego nie zatrzymuje nawet uwięzienie Pawła. Księga kończy się twierdzeniem, że nawet w areszcie domowym Paweł nadal głosi królestwo i naucza o Jezusie Chrystusie „zupełnie swobodnie, bez przeszkód” (Dz 28,31).

W Łukaszowym streszczeniu mowy Jezusa o czasach ostatecznych wypowiedzianej na Górze Oliwnej, Jezus odnosi się do wydarzeń, które poprzedzą zniszczenie świątyni jerozolimskiej. Zapowiada nadejście fałszywych proroków, wojen i katastrof naturalnych, „ale nie zaraz nastąpi koniec” (Łk 21,9). Dodaje też: „Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą do królów i namiestników” (Łk 21,12). Okres prześladowań zapowiedziany w Łk 21,12–19 realizuje się w Dziejach Apostolskich, kiedy spadają one na Szczepana, Jakuba, Piotra, Pawła i innych uczniów.

Dalej Łk 21,20–24 odnosi się do zniszczenia Jerozolimy (które nastąpiło w 70 r. n.e.) jako jej „czasu pomsty” (w. 22), kiedy mieszkańcy miasta zostaną wymordowani lub zaprowadzeni w niewolę do wszystkich narodów †pogańskich. Okres niewoli Żydów po zburzeniu Jerozolimy będzie trwał, „aż czasy pogan się wypełnią” (w. 24). Wynika z tego, że po upadku Jerozolimy, kiedy Żydzi będą rozproszeni na wygnaniu w całym świecie rzymskim, ewangelizacja pogan przez Kościół radykalnie się rozszerzy. Po tym okresie nadejdą znaki kosmiczne czasów ostatecznych i Syn Człowieczy powróci na sąd na samym końcu świata (Łk 21,25–27). Większość uczonych datuje śmierć Pawła między 64 a 67 rokiem n.e., niedługo przed zburzeniem Jerozolimy w 70 roku. Jeżeli – jak sądzi wielu uczonych – Łukasz napisał Ewangelię i Dzieje Apostolskie po zniszczeniu Jerozolimy, to mógł on w efekcie uważać, iż żyje w pojerozolimskich „czasach pogan”, choć Dzieje Apostolskie nie zawierają wyraźnej aluzji do tego okresu.

Zagadnienia teologiczne

Szkieletem narracji Łukaszowej jest biblijna historia o Bogu dokonującym zbawczych dzieł dla swego ludu, która zaczęła się w Starym Testamencie i otrzymała szczytowe wypełnienie w życiu, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa. Dzieje Apostolskie stanowią radykalnie nowy rozdział tej historii. Nastała już w nich era mesjańska i Bóg jest obecny w świecie w nowy sposób dzięki działalności Jezusa oraz Ducha Świętego w Kościele.

Dzięki streszczeniom, cytatom, aluzjom i echom ze Starego Testamentu Łukasz umiejscawia nas wyraźnie w biblijnej perspektywie Bożego planu zbawienia. O tym, co dzieje się z Jezusem i apostołami, czytamy w ramach ogólnej opowieści o Bogu, który stworzył wszystko jako „dobre” (Rdz 1,31). Jednakże ludzki grzech i bunt zainfekowały dobre stworzenie złem, oddzielając ludzi od ich miłującego Stwórcy. Bóg zainicjował swój plan ocalenia odłączonej ludzkości z pomocą narodu, który ukształtował z nasienia Abrahama, i dopełnił go za pośrednictwem zrodzonego w nim Mesjasza i Syna Bożego. Dzieje Apostolskie często powracają do Abrahama, Mojżesza, Dawida i proroków, aby oprzeć swoją narrację na wypełnieniu się dawnych Bożych obietnic.

Szczególnym tematem obecnym zarówno w Ewangelii Łukaszowej, jak i Dziejach Apostolskich jest fakt, że najpierw Jezus (Łk 2,32), a potem, na Jego wzór, Jego uczniowie – jak Paweł i Barnaba (Dz 13,47) – podejmują rolę Sługi Pańskiego. Motyw sługi pochodzi od biblijnego przedstawienia Mojżesza jako sługi Bożego podczas Wyjścia (Lb 12,7). Temat ten rozwija prorok Izajasz w opisie pokornego Sługi Pańskiego, do którego Bóg mówi: „To zbyt mało, iż jesteś MiSługą dla podźwignięcia pokoleń Jakuba i sprowadzenia ocalałych z Izraela! Ustanowię cię światłością dla pogan, aby moje zbawienie dotarło aż do krańców ziemi” (Iz 49,6). Łukasz uważa, że proroctwo to wypełniło się w Jezusie i Jego uczniach, którzy mają być „światłością dla pogan, abyś przyniósł zbawienie aż po krańce ziemi” (Dz 13,47, tłumaczenie autora). Mimo że Jezus pełnił posługę przede wszystkim wobec swoich rodaków, czyli Żydów, uczniowie w Dziejach Apostolskich wyraźnie kierowali się zarówno do pogan („narodów”), jak i do Żydów. Podobnie jak w Księdze Izajasza, tak też w Dziejach Apostolskich posługa wobec pogan niesie ze sobą potężną proklamację, że istnieje tylko jeden Bóg. Zagadnienie †monoteizmu ukazane jest w formie zabawnych niekiedy konfrontacji Pawła z bałwochwalstwem i przesądami.

Wydaje się, że głównym tematem Dziejów Apostolskich jest fakt, iż uczniowie Jezusa są Jego świadkami, tak jak On napełnionymi Duchem Świętym oraz umocnionymi przez Niego do mówienia i działania w imię Jezusa. Zmartwychwstały Jezus zapowiada ich świadectwo w Dz 1,8, w wersecie prezentującym zarys fabuły Dziejów Apostolskich: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi”2.

Współczesna lektura Dziejów Apostolskich

Dzisiaj odkrywamy, że Dzieje Apostolskie są fascynującym opisem historycznym początków i pierwszych etapów rozprzestrzeniania się Kościoła, dzięki świadectwu zakładających go wybitnych postaci, takich jak Piotr, Szczepan, Filip, Paweł i ich współpracownicy. Jednak Dzieje nie mają na celu tylko przekazać nam wiadomości o Kościele starożytnym. Prezentują one paradygmat dzisiejszego życia i misji Kościoła. Jak napisał papież Paweł VI w adhortacji apostolskiej Evangelii nuntiandi, Dzieje Apostolskie „uczą, że był to czas szczególny i jak najbardziej odpowiedni do wykonywania pracy misjonarskiej; bo okres służący za wzór, jaki później przez całą historię przyświecał Kościołowi”3. W bohaterach pierwotnego Kościoła dostrzegamy wzory tego, jak również dzisiaj zmartwychwstały Pan działa w swoim ludzie i za jego pośrednictwem i jak można odpowiadać na zachęty Ducha.

Dzieje Apostolskie ukazują Kościół napełniony misjonarskim dynamizmem. Duch, za pośrednictwem apostołów, diakonów, proroków i zwykłych wiernych, w potężny sposób pociąga innych ludzi do Chrystusa, a nawet czyni znaki i cuda w Jego imię. Łukasz przedstawia także cechy charakteru, mające zasadnicze znaczenie dla uczestniczenia w misji Chrystusa: miłość do Boga i ludzi, pragnienie cierpienia dla Ewangelii, posłuszeństwo Duchowi Świętemu, odwagę, wierność, wytrwałość, śmiałość i żarliwą modlitwę wstawienniczą. Dzieje Apostolskie mogą zatem odnowić nasz sposób pojmowania powołania Kościoła do ewangelizacji, a także naszego powołania ewangelizacyjnego, jako pojedynczych osób wierzących w Chrystusa. Jak stwierdził papież Paweł VI, „obowiązek ewangelizacji należy uważać za łaskę i właściwe powołanie Kościoła; wyraża on najprawdziwszą jego właściwość. Kościół jest dla ewangelizacji”4. A św. Jan Paweł II napisał jeszcze wyraźniej w liście skierowanym do wszystkich chrześcijan: „Musimy na nowo rozniecić w sobie pierwotną gorliwość i pozwolić, aby udzielił się nam zapał apostolskiego przepowiadania, jakie wzięło początek z Pięćdziesiątnicy. Powinniśmy wzbudzić w sobie płomiennego ducha św. Pawła, który wołał: »Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii« (1 Kor 9,16)”5.

Innym powodem, dla którego Dzieje Apostolskie są dzisiaj tak aktualne, jest fakt, że kontekst kulturowy, w jakim znajduje się Kościół, pod pewnymi względami bardziej niż kiedykolwiek przypomina ten, w którym żył Kościół pierwszego wieku. Ogromne masy ludzi we współczesnym społeczeństwie nie znają Chrystusa ani światopoglądu biblijnego. Wiele osób prowadzi pogański, hedonistyczny styl życia – podobnie jak poganie, których napotykał Paweł podczas podróży misyjnych w całym imperium rzymskim. Wzorce społeczne są często sprzeczne z podstawowymi wartościami, takimi jak godność osoby, świętość życia czy chrześcijańska wizja małżeństwa, seksualności i rodziny. Chrześcijanie nierzadko odkrywają, że państwo naciska na nich, by dostosowali się do laickiego sposobu myślenia, a publiczne świadectwo o Chrystusie wywołuje czasami drwiny, wrogość lub nawet prześladowanie.

Jako chrześcijanie wierzymy, że Dzieje Apostolskie, tak jak cała Biblia, są słowem Bożym wyrażonym w języku człowieka. Żeby zrozumieć, co Łukasz, ludzki autor natchniony, zamierzał powiedzieć, stosujemy metody historyczno-krytyczne, pozwalające odkryć sens księgi w kontekście realiów I wieku. Zrozumienie oryginalnego sensu ułatwia uniknięcie w †eisegesis naiwnego nakładania na Biblię naszych współczesnych wyobrażeń. Jednocześnie, skoro uznajemy Boga za ostatecznego autora Biblii, to uważamy Dzieje Apostolskie za słowo Boże skierowane do nas i do wszystkich chrześcijan. Uznajemy je za autorytatywne tak dla naszego życia, jak i świadectwa wobec świata.

Katolicy interpretują Dzieje Apostolskie w kontekście całego Pisma Świętego zgodnie z tym, jak objaśniają je wyznania wiary Kościoła, jego dogmaty, kult, sakramenty i Tradycja; uwzględniamy punkt widzenia świętych, uczonych i nauczania Kościoła, zarówno dawnego, jak i współczesnego. W przeciwieństwie do części badaczy zajmujących się krytyką historyczną u jej początków, nie uważamy, aby dogmaty utrudniały zrozumienie Biblii, lecz sądzimy, że rzucają na nią światło. Studiowanie natchnionego opisu pierwszych lat istnienia Kościoła rozwija naszą wiarę w moc Bożą, zwiększa oczekiwania wobec tego, co Bóg może uczynić w nas i przez nas, oraz pomaga zrozumieć sposób działania Ducha i Jego darów w życiu wszystkich ludzi, którzy poświęcają się misji ewangelizacyjnej Kościoła.

Schemat Dziejów Apostolskich

Zamysł Dziejów Apostolskich: Świadczenie o Jezusie w Jerozolimie, Judei i Samarii, i aż po krańce ziemi (1,8)

I. Przedmowa (1,1–2)

II. Zlecenie uczniom misji oraz ich umocnienie do niej (1,3–2,13)

A. Pożegnanie Jezusa i zlecenie misji świadectwa (1,3–8)

B. Wniebowstąpienie Jezusa (1,9–11)

C. Modlitwa w sali na górze (1,12–14)

D. Zastąpienie Judasza (1,15–26)

E. Umocnienie przez Ducha w dniu Pięćdziesiątnicy (2,1–13)

III. Słowo Boże w Jerozolimie (2,14–8,4)

A. Pierwsze przemówienie Piotra do Żydów w Jerozolimie (2,14–41)

B. Pierwsze streszczenie: życie w Kościele jerozolimskim (2,42–47)

C. Uzdrowienie chromego przez Piotra i jego mowa w świątyni (3,1–26)

D. Piotr i Jan przed Sanhedrynem oraz modlitwa wspólnoty (4,1–31)

E. Drugie streszczenie: dzielenie się w życiu wspólnotowym (4,32–35)

F. Pozytywne i negatywne przykłady dzielenia się (4,36–5,11)

G. Trzecie streszczenie: znaki i cuda czynione przez apostołów (5,12–16)

H. Apostołowie przed Sanhedrynem (5,17–42)

I. Rozwój przywództwa we wspólnocie: Siedmiu (6,1–7)

J. Posługa, mowa i męczeństwo Szczepana (6,8–8,1a)

K. Prześladowanie oraz rozproszenie się uczniów z Jerozolimy (8,1b–4)

IV. Słowo Boże w Judei i Samarii (8,5–12,25)

A. Filip ewangelizuje w Samarii i Judei (8,5–40)

B. Szaweł – prześladowca staje się świadkiem zmartwychwstałego Chrystusa (9,1–31)

C. Piotr uzdrawia w Judei i rozpoczyna misję do pogan (9,32–11,18)

D. Uczniowie nawracają pogan w Antiochii Syryjskiej (11,19–30)

E. Prześladowanie Jakuba i Piotra przez Heroda (12,1–25)

V. Słowo Boże aż po krańce ziemi (13,1–28,31)

A. Pierwsza podróż misyjna Pawła i Barnaby (13,1–14,28)

1. Kościół w Antiochii wysyła Barnabę i Pawła (13,1–3)

2. Ewangelizacja Cypru (13,4–12)

3. Pierwsze przemówienie Pawła w Antiochii Pizydyjskiej (13,13–52)

4. Dalsza ewangelizacja w Azji Mniejszej (14,1–20)

5. Powrót do Antiochii i zdanie relacji Kościołowi (14,21–28)

B. Sobór Jerozolimski (15,1–35)

C. Druga podróż misyjna Pawła (15,36–18,22)

1. Rozstanie Pawła i Barnaby (15,36–41)

2. Paweł w Derbe i Listrze, przyłączenie się Tymoteusza (15,41–16,5)

3. Paweł wezwany do Macedonii, przyłączenie się Łukasza (16,6–10)

4. Paweł w Filippi (16,11–40)

5. Paweł w Tesalonice i Berei (17,1–15)

6. Paweł daje świadectwo przed filozofami w Atenach (17,16–34)

7. Paweł daje świadectwo w Koryncie, wezwany przed Galliona (18,1–17)

8. Paweł wraca do macierzystego Kościoła w Antiochii (18,18–22)

D. Trzecia podróż misyjna Pawła (18,23–21,26)

1. Apollos w Efezie i Grecji (18,23–28)

2. Paweł w Efezie: uczniowie Chrzciciela, zamieszki złotników (19,1–41)

3. Paweł w Macedonii, Grecji i Troadzie (20,1–12)

4. Podróż Pawła do Miletu, pożegnanie z prezbiterami w Efezie (20,13–38)

5. Podróż Pawła do Jerozolimy, spotkanie z Jakubem i prezbiterami (21,1–26)

E. Aresztowanie Pawła w Jerozolimie i uwięzienie go w Cezarei (21,27–26,32)

1. Paweł pochwycony przez tłum, uratowany i zaaresztowany przez Rzymian (21,27–40)

2. Paweł opowiada tłumowi w Jerozolimie o swoim powołaniu (22,1–21)

3. Paweł unika chłosty podczas przesłuchania (22,22–29)

4. Paweł przed Sanhedrynem, przewiezienie do Cezarei (22,30–23,35)

5. Proces przed Feliksem i uwięzienie w Cezarei (24,1–27)

6. Paweł odwołuje się do cezara, opowiada o swoim powołaniu Festusowi i Agryppie (25,1–26,32)

F. Podróż do Rzymu, rozbicie okrętu, ostatnie świadectwo w Rzymie (27,1–28,31)

1. Podróż morska do Rzymu, burza, rozbicie okrętu (27,1–44)

2. Przybycie do Rzymu, areszt domowy i świadectwo (28,1–31)

Otwarte zakończenie Dziejów Apostolskich (28,30–31): „Przez całe dwa lata pozostał w wynajętym przez siebie mieszkaniu i przyjmował wszystkich, którzy do niego przychodzili, głosząc królestwo Boże i nauczając o Panu Jezusie Chrystusie zupełnie swobodnie, bez przeszkód”.

Wprowadzenie Łukasza do Dziejów Apostolskich

Dzieje Apostolskie 1,1–11

Ewangelia według św. Łukasza skończyła się nagle, w środku akcji. Zmartwychwstały Chrystus nakazał uczniom nauczać w Jego imię wszystkie narody, po czym wstąpił do nieba. Polecił im czekać w Jerozolimie i obiecał, że ześle Ducha Świętego, który udzieli im mocy. Jednak Ewangelia według św. Łukasza nie obejmuje relacji z tego wydarzenia; kończy się jedynie słowami, że uczniowie oddawali Bogu cześć w świątyni. Czytelnicy mogliby się zastanawiać, czy obietnica Jezusa się ziściła i jak uczniowie wykonali Jego nakaz. Na początku Dziejów Apostolskich Łukasz podejmuje swoje opowiadanie, relacjonując ponownie ostatnią scenę poprzedniej części, by przypomnieć czytelnikom tok narracji.

Ciąg dalszy opowiadania ewangelicznego (1,1–2)

1Pierwszą Księgę napisałem, Teofilu, o wszystkim, co Jezus czynił i czego nauczał od początku 2aż do dnia, w którym dał polecenia Apostołom, których sobie wybrał przez Ducha Świętego, a potem został wzięty do nieba.

NT:Łk 1,1–4; 24,45–51 KKK: „wszystko, co Jezus czynił i czego nauczał”, 512 Lekcjonarz:Dz 1,1–11: Wniebowstąpienie Pańskie (lata A–C)

[1,1–2]

Nazwanie przez Łukasza jego Ewangelii pierwszą księgą podkreśla, że Dzieje Apostolskie są księgą drugą, czyli kontynuacją, która przedstawia ciąg dalszy historii rozpoczętej w Ewangelii. Autor zwraca się najpierw bezpośrednio do Teofila (zob. Łk 1,3). Choć nie wiemy nic o Teofilu, większość uczonych sądzi, że był on patronem, zamożnym i wpływowym człowiekiem, który pomógł Łukaszowi opublikować i rozpowszechnić jego Ewangelię. To imię ma jeszcze jedno możliwe znaczenie. Po grecku Theo-philos znaczy „przyjaciel Boga”. „Teofil” może więc symbolicznie oznaczać wszystkich czytelników Dziejów Apostolskich, kochających Boga i ukochanych przez Niego.

Łukasz streszcza treść swojej Ewangelii słowami: wszystko, co Jezus czynił i czego nauczał przed wniebowstąpieniem. Dosłowne tłumaczenie greckiego oryginału brzmiałoby „wszystko, co Jezus zaczął czynić i czego zaczął nauczać” (RSV, NIV). Ten niezwykły zwrot wyjaśnia, dlaczego Łukasz uważa ciąg dalszy za konieczny. Skoro Ewangelia opowiada o wszystkim, co Jezus zaczął czynić i czego zaczął nauczać, to ten tom opisuje, co Jezus będzie nadal czynił i czego będzie nadal nauczał przez posługę swoich uczniów po napełnieniu ich swoim Duchem.

Ewangelia Łukaszowa relacjonowała działalność Jezusa ażdo dnia, kiedy został wzięty do nieba w momencie wniebowstąpienia. Przed ostatecznym odejściem dałpolecenia Apostołom, których sobie wybrał1przez Ducha Świętego2, aby przygotować ich do pełnienia funkcji przywódców. Wiemy, że polecenia zmartwychwstałego Jezusa obejmowały objaśnienie, dlaczego Mesjasz Izraela musiał cierpieć i umrzeć, a następnie zostać wskrzeszony (Łk 24,26–27.46–47). Możemy przypuścić, że zawierały one wskazówki na temat kierowania Kościołem po Jego wniebowstąpieniu.

Jezus przygotowuje apostołów na swoje odejście (1,3–5)

3Im też po swojej męce dał wiele dowodów, że żyje: ukazywał się im przez czterdzieści dni i mówił o królestwie Bożym. 4A podczas wspólnego posiłku przykazał im nie odchodzić z Jerozolimy, ale oczekiwać obietnicy Ojca: „Słyszeliście o niej ode Mnie – [mówił] – 5Jan chrzcił wodą, ale wy wkrótce zostaniecie ochrzczeni Duchem Świętym”.

ST:Iz 44,2–3; Ez 39,29; Jl 3,1–2 NT:Łk 3,16; 24,49; J 16,12–13; Dz 13,30–31; 1 Kor 15,3–8 KKK: ukazywanie się zmartwychwstałego Jezusa, 641–644; wniebowstąpienie Jezusa, 659–664; obietnica Ducha Świętego, 729 Lekcjonarz:Dz 1,3–8: bierzmowanie; Dz 1,1–11: Wniebowstąpienie Pańskie (lata A–C)

[1,3]

Po zwróceniu się bezpośrednio do Teofila Łukasz podejmuje na nowo opowieść. Najpierw opisuje, co Jezus czynił w okresie między zmartwychwstaniem a wniebowstąpieniem. Ewangelia według św. Łukasza poinformowała o wstąpieniu Jezusa do nieba (Łk 24,51), ale nie określiła jasno, kiedy to nastąpiło. Teraz Łukasz objaśnia ramy czasowe: po zmartwychwstaniu, a przed wniebowstąpieniem Jezus spędził czterdzieści dni, przygotowując uczniów do swego odejścia i ich przyszłej misji.

Łukasz podkreśla, że Jezus im (…) dał wiele dowodów, że żyje. Zgodnie z Ewangelią Łukaszową zmartwychwstały Jezus nie tylko ukazał się apostołom, lecz także nakazał im, by Go dotknęli, i zjadł przy nich trochę ryby, aby mogli mieć pewność, że naprawdę zmartwychwstał i nie jest duchem ani zjawą duchową (Łk 24,36–43). Ludzie, którzy spotkali zmartwychwstałego Pana, nie potrzebowali argumentów, by mieć pełne przekonanie, że On żyje (zob. Tło biblijne „Cuda: dowody czy znaki?” na s. 4)3. Dzieje wyraźnie odnotowują, że zmartwychwstały Jezus ukazywał się tylko swoim uczniom, którzy mieli następnie dawać świadectwo o Jego zmartwychwstaniu przed innymi ludźmi (Dz 13,30–31). Wszystkim ludziom ukaże się dopiero wtedy, gdy powróci na sąd na końcu świata (Łk 21,26–27). Zatem chociaż ukazania się Jezusa stanowiły niezaprzeczalny dowód dla apostołów, którzy Go ujrzeli, późniejsi chrześcijanie polegają przez wiarę na słowach świadków apostolskich, że Jezus, który był „umęczon, ukrzyżowan i pogrzebion” (nicejskie wyznanie wiary), teraz jest rzeczywiście zmartwychwstały i żyje4.

Czterdzieści dni stanowi okres między zmartwychwstaniem a wniebowstąpieniem Jezusa. W tym czasie Jezus wielokrotnie dawał im się zobaczyć (1 Kor 15,3–8) oraz udzielał uczniom kolejnych poleceń (z wyjątkiem późniejszego ukazania się Pawłowi, który w 1 Kor 15,8 podkreśla wyjątkowość swego przypadku). Żyjący w dalszych latach heretycy †gnostyccy będą twierdzić, że ten powielkanocny okres ukazywania się trwał aż osiemnaście miesięcy, najwyraźniej chcąc w ten sposób nadać większą wiarygodność swoim twierdzeniom, że zmartwychwstały Jezus objawił im całą, nową, ukrytą religię5. Tego rodzaju późniejsze herezje dowodzą, jak opatrznościowe było podanie w Dziejach Apostolskich określonego momentu końcowego – widzialnego wniebowstąpienia Jezusa po upływie czterdziestu dni – po którym nie należy już oczekiwać żadnych ukazań.

TŁOBIBLIJNE:

Cuda: dowody czy znaki?

Czy cuda w Dziejach Apostolskich są dowodami zmuszającymi do wiary, czy też znakami, których zrozumienie wymaga pewnych dalszych wyjaśnień? Łukasz ma świadomość istnienia obu rodzajów świadectw opisanych przez greckiego filozofa Arystotelesa (IV w. p.n.e.). W swojej Retoryce Arystoteles rozróżnia dwa terminy prawnicze: „znak” (sēmeion), świadectwo, które będzie uznane w sądzie za w pełni przekonujące tylko w wypadku dodatkowego wyjaśnienia, oraz „dowód” (tekmērion), oczywisty dowód sądowy niewymagający żadnego wyjaśnienia. Jako przykład znaku Arystoteles podaje zakrwawiony nóż – niewystarczający do skazania oskarżonego bez dodatkowego świadectwa, że został u niego znaleziony. Jego przykład dowodu podaje narodziny dziecka po więcej niż dziewięciu miesiącach od chwili nieobecności męża spowodowanej powołaniem do wojska: sam termin dowodzi, że nie pochodzi ono od męża.

Słowem użytym przez Łukasza na określenie „dowodów” zmartwychwstania Jezusa w Dz 1,3 jest tekmērion. Łukasz uważa zatem liczne ukazania się zmartwychwstałego Jezusa za oczywiste dla apostołów dowody, że Jezus żyje po swojej śmierci. Łukasz traktuje większość innych cudów nie jako oczywiste dowody, lecz jako znaki, które wymagają wyjaśnienia czy świadectwa, by mogły być przekonujące. Na przykład uzdrowienie chromego człowieka przez Piotra jest „znakiem” (4,22), ponieważ zrozumienie go wymaga wyjaśnienia Piotra. Uzdrowienie dokonało się mocą nie Piotra, ale „Boga Abrahama”, który uwielbił Jezusa, wskrzeszając Go z martwych, i uzdrowił chromego człowieka dzięki wierze w imię Jezusa (3,12–16). Znaki uczynione przez uczniów w imię Jezusa potwierdzają, że Jezus żyje, i zapraszają do wiary w Niego, ale wiara zawsze pozostaje wolną decyzją.

Liczba czterdzieści przywołuje na myśl wydarzenia biblijne, kiedy lud Boga otrzymał objawienie Boże: czterdzieści dni, podczas których Mojżesz otrzymał prawo na górze Synaj, oraz czterdzieści lat, przez które Bóg prowadził Izraela po pustyni (Wj 24,18; Pwt 8,2). Liczba czterdzieści pojawiła się w chwili narodzin narodu izraelskiego i jego nauczania, i tak samo wskazuje moment narodzin i nauczania Kościoła. Co więcej, podobnie jak Jezus przechodził czterdziestodniowe przygotowanie do swojej ziemskiej posługi (Łk 4,1–2), tak też Jego uczniowie przygotowują się do swojej misji przez ten sam czas. Akcentując liczbę czterdzieści, Łukasz podkreśla, że w Kościele przeżywa się ponownie życie Jezusa.

W tym okresie zmartwychwstały Jezus nadal nauczał swoich uczniów o królestwie Bożym, które było także Jego głównym orędziem za czasów ziemskiej posługi. Królestwo Boże jest wypełnieniem nadziei Izraela, że pewnego dnia Bóg w pełni objawi swą władzę nad całym światem, począwszy od Izraela (zob. Iz 24,23; 52,7). Lecz nawet mimo dodatkowych nauk odpowiedź apostołów w wersecie 6 wskazuje, że ich rozumienie królestwa Bożego pozostało ograniczone6.

[1,4–5]

Zanim apostołowie zaczną cokolwiek czynić, mają czekać, aż zostaną umocnieni Duchem z wysoka, gdyż dopiero wtedy otrzymają Bożą łaskę i moc potrzebną, by mogli wypełniać onieśmielający ich nakaz. Jak wskazuje pożegnalna mowa Jezusa w Ewangelii Janowej, miał On dla uczniów więcej nauk, niż mogliby zrozumieć bez pomocy Ducha (J 16,12–13). Tutaj zmartwychwstały Jezus poleca im, aby nie odchodzili z Jerozolimy, lecz oczekiwali „obietnicy Ojca (…) Jan chrzcił wodą, ale wy wkrótce zostaniecie ochrzczeni Duchem Świętym”. W ten sposób Jezus wzmacnia nakaz z Łk 24,49: „Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni w moc z wysoka”.

Obietnica, że wierni zostaną „ochrzczeni Duchem Świętym”, jest jedną z najczęściej powtarzanych zapowiedzi w Nowym Testamencie7. Jan porównał swój chrzest wodą z chrztem kogoś potężniejszego od niego, kto nadejdzie: „Ja was chrzczę wodą (…). On będzie was chrzcił Duchem Świętym i ogniem” (Łk 3,16). Słowo „chrzcić” oznacza po grecku „pogrążyć”, „przemoczyć” lub „zanurzyć” w wodzie. Przypomina biblijne obietnice, że w czasach ostatecznych Bóg wyleje swego Ducha jak wodę na spragnioną ziemię8. Zwrot „ochrzczeni Duchem Świętym” oddaje żywy obraz tego, co wkrótce nastąpi. Uczniowie otrzymają jakościowo znacznie wyższy chrzest niż Janowy; zostaną zanurzeni we własnym życiu Boga! Obietnica ta urzeczywistni się w dniu Pięćdziesiątnicy, a następnie w chrześcijańskim chrzcie, który obejmuje wodę i Ducha, Jego zamieszkanie oraz umocnienie przez Niego. W rozdziale 2 Dziejów Łukasz opisze, że chrzest Duchem napełni uczniów Bożą miłością, życiem, mocą oraz zrozumieniem Jego dzieła w świecie.

Żywa tradycja:

Odkrycie na nowo chrztu w Duchu Świętym

Komentując obietnicę Jezusa, że uczniowie zostaną „ochrzczeni Duchem Świętym”, papież Benedykt XVI zauważył, iż Dzieje Apostolskie przedstawiają zesłanie Ducha Świętego jako wypełnienie tej obietnicy i dlatego stanowią „uwieńczenie całej misji Jezusa”. Papież wyjaśnił, że łaska zesłania Ducha Świętego nie ogranicza się do przeszłości, lecz jest darem, którego należy pragnąć, o który należy się modlić i który należy odkryć na nowo dzisiaj:

W istocie cała misja Jezusa miała na celu obdarzenie ludzi Duchem Bożym i ochrzczenie ich w Jego odradzającym „obmyciu”. Nastąpiło to wraz z Jego uwielbieniem (zob. J 7, 39), to jest przez Jego śmierć i zmartwychwstanie: wówczas Duch Boży został rozlany w sposób obfity, niczym wodospad zdolny oczyścić każde serce, zgasić pożar zła i rozpalić na świecie ogień Bożej miłości…

Dzisiaj chciałbym zaproszeniem tym objąć wszystkich: odkryjmy na nowo, drodzy bracia i siostry, piękno bycia ochrzczonymi w Duchu Świętym; uświadommy sobie na nowo wagę naszego chrztu i naszego bierzmowania, źródeł stale aktualnej łaski. Prośmy Maryję Pannę, by wyjednała także dziś Kościołowi nowe zesłanie Ducha Świętego, który wleje we wszystkich, a zwłaszcza w młodych, radość życia i świadczenia o Ewangelii9.

Rozważanie i zastosowanie praktyczne (1,3–5)

Nie da się przecenić znaczenia stwierdzenia, że Jezus żyje (Dz 1,3), dla wiary i praktyki chrześcijańskiej. Nie jest On tylko „historycznym Jezusem”, który żył i umarł w I wieku. Jezus ukazał się żywy apostołom, aby już więcej nie umierać, i nadal żyje dzisiaj i zawsze.

Wiara chrześcijańska opiera się na naocznym świadectwie apostołów, którzy spotkali Jezusa żywego po Jego śmierci. Wiara ta była i jest potwierdzana od I wieku do chwili obecnej w doświadczaniu przez Kościół, że Jezus żyje i jest przy nas obecny w naszym kulcie, w modlitwie i życiu wspólnotowym. Już od pierwszych dni istnienia Kościoła chrześcijanie udzielają nowym wiernym chrztu „w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28,19). Od początku chrześcijanie doświadczają obecności pośród siebie żywego Jezusa, zwłaszcza podczas celebrowania Eucharystii, tak jak obiecał: „A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28,20)10.

Misja obejmująca całą ziemię (1,6–8)

6Zapytywali Go zebrani: „Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraela?” 7Odpowiedział im: „Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą, 8ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi”.

ST:2 Sm 7,16; Iz 43,10–12; 49,6; Dn 7,27 NT:Mt 28,19–20; Łk 2,30–32; 24,49; Dz 13,47 KKK: Kościół założony na fundamencie apostołów, 857–860; nadejście królestwa, 672–673; wylanie Ducha, 1287 Lekcjonarz:Dz 1,1–11: Wniebowstąpienie Pańskie (lata A–C); Dz 1,3–8: bierzmowanie

[1,6]

Pytanie uczniów porusza obawy, które będą się jeszcze na różne sposoby ujawniać w Dziejach Apostolskich: czym jest, kiedy nadejdzie i dla kogo jest przeznaczone królestwo Boże? Uczniowie mają prawdopodobnie w pamięci Boże obietnice, dotyczące przywrócenia królestwa Dawida (Jr 23,5–6; Am 9,11–12), które od VI wieku p.n.e. już nie istniało. Wielu współczesnych im Żydów oczekiwało, że †Mesjasz przywróci polityczne królestwo Izraela i obali uciążliwe rządy Rzymian. Być może tak właśnie rozumieli odnowienie Izraela również uczniowie. Jednak Jezus korzysta z tego pytania, aby poszerzyć ich sposób rozumienia królestwa Boga. Nauki Jezusa o królestwie Bożym, głoszone przez cały okres publicznej posługi, były zakorzenione w hebrajskim pojęciu Boga Stwórcy jako panującego nie tylko nad własnym narodem żydowskim, lecz także nad wszystkimi narodami (Tb 13,11; Ps 99,1–2; Iz 49,6). Jezus uczył swoich uczniów się modlić: „Niech przyjdzie Twoje królestwo”, to znaczy: „niech Twoja wola się spełnia na ziemi, tak jak w niebie” (Mt 6,10). Królestwo Boże jest wszędzie tam, gdzie obecny jest sam Jezus i wola Boża spotyka się z miłością i posłuszeństwem. Tutaj Jezus wskazuje, że królestwo zostanie przywrócone nie za pomocą wojskowego lub politycznego podboju, lecz dzięki ustanowieniu Jego królestwa w ludzkim życiu przez świadectwo Jego uczniów (w. 8). Jezus już włada jako król (Dz 2,34–36), choć Jego królestwo stanie się w pełni i widzialnie dostrzegalne dopiero u kresu historii.

[1,7]

Jezus zbywa pytanie uczniów o konkretny czas odnowienia królestwa Izraela prostą odpowiedzią: „Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile”. Żydzi z I wieku często zadawali pytania o terminarz Boga (i czynią to nadal dzisiejsi chrześcijanie), ale Jezus odmawia odpowiedzi na to pytanie. Jego uczniowie otrzymają Bożą moc nie w celu sprawowania władzy politycznej, lecz aby być Jego świadkami. A ich świadectwo nie będzie odnosiło się do Izraela jako narodu, ale do zbawczej władzy Boga nad wszystkimi narodami.

[1,8]

„Ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc” – wyjaśnia dalej Jezus. Moc pochodząca od Ducha da im odwagę i prowadzenie, uzdalniające do świadczenia o Jezusie. Jezusowa obietnica umocnienia przez Ducha przenosi uwagę uczniów z ich obaw o „czasy i chwile” na Jego poprzedni nakaz, by oczekiwali „obietnicy Ojca”, obietnicy, że „zostaną ochrzczeni Duchem Świętym” (w. 4–5). Podobnie jak chrzest Jezusa w Jordanie, kiedy Duch zstąpił na Niego, zainaugurował Jego publiczną posługę (Łk 3,21–22), tak też chrzest apostołów w Duchu w dniu Pięćdziesiątnicy rozpocznie ich posługę. Do tego momentu apostołowie byli przestraszeni i kryli się za zamkniętymi drzwiami (J 20,19). Przyjście Ducha unicestwi przygniatającą siłę wszelkich takich obaw.

Obietnica Jezusa: „będziecie moimi świadkami” wprowadza główny temat Dziejów Apostolskich. Wiara chrześcijańska opiera się na świadectwie apostołów, głoszonym zarówno wobec Żydów (Dz 2,32; 3,15; 4,33; 5,29–32), jak i pogan (10,39–42; 13,30–31). Apostołowie chodzili z Jezusem, widzieli Jego potężne dzieła, uznali Go za Mesjasza Bożego i spotkali Go żywego, kiedy powstał z martwych. Od momentu otrzymania mocy Ducha w dniu Pięćdziesiątnicy będą odważnie głosić to, co widzieli i słyszeli, stając się świadkami zbawczych dzieł Boga w historii.

Tło biblijne:

Misja Sługi Pańskiego

Nakaz Jezusa, aby apostołowie byli Jego świadkami „aż po krańce ziemi” (Dz 1,8), jest echem polecenia Boga dla Jego Sługi w Iz 49,6: „Ustanowię cię światłością dla pogan, aby moje zbawienie dotarło aż do krańców ziemi”. Prorok Izajasz często pisał o Słudze Pańskim, którego misja polegała na świadczeniu o Bogu wobec †pogan. Sługa ucieleśnia powołanie Izraela, które zaczęło się z Abrahamem (Rdz 12,3): być błogosławieństwem dla wszystkich narodów dzięki ogłaszaniu im istnienia jedynego, prawdziwego Boga (zob. Iz 43,10–13; 44,8).

Misja Sługi Pańskiego wypełnia się w Jezusie. W momencie ofiarowania Jezusa w świątyni Symeon zapowiedział, że Jezus będzie „światłem na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela” (Łk 2,30–32, powtórzenie Iz 49,6). Po zmartwychwstaniu Jezus nakłada misję Sługi na apostołów, którzy mają świadczyć wobec wszystkich narodów, że Bóg ofiarował w Nim swój dar zbawienia (Dz 1,8). Paweł i Barnaba później przypiszą tę misję sobie: „Tak bowiem nakazał nam Pan: Ustanowiłem Cię światłością dla pogan, abyś był zbawieniem aż po krańce ziemi” (Dz 13,47). Misyjne powołanie Izraela: świadczenie przed wszystkimi narodami, że Pan jest jedynym Bogiem i zbawicielem wszystkiego, uzyskuje wypełnienie w Kościele, †eschatologicznym Izraelu.

Werset 8 zawiera zarys spisu treści, wskazujący na główne wydarzenia opisane w Dziejach Apostolskich. Apostołowie zaczną głosić świadectwo o Jezusie w Jeruzalem po otrzymaniu Ducha Świętego (Dz 2–7). Później będzie się ono szerzyło w Judei i w Samarii (Dz 8–12), dochodząc dzięki Piotrowi do wybrzeża Morza Śródziemnego. Piotr jako pierwszy zacznie głosić do pogan (Dz 10–11). W końcu Paweł zaniesie świadectwo aż do Rzymu (Dz 13–28), siedziby imperium, skąd będzie ono mogło promieniować aż po krańce ziemi. Wyrażenie „krańce ziemi” nie odnosi się do konkretnego miejsca na mapie, lecz wskazuje na nieograniczony zasięg misji11.

Rozważanie i zastosowanie praktyczne (1,6–8)

Nakaz Jezusa, aby apostołowie oczekiwali na otrzymanie mocy Ducha Świętego (Łk 24,49; Dz 1,4–5.8) ma ważne znaczenie dla Kościoła nie tylko w czasach apostolskich, lecz także współcześnie. Zdając sobie sprawę z wielkich potrzeb świata i szerokich możliwości posługiwania, możemy odczuwać pokusę, by pośpieszyć się i próbować zajmować się tym, co pochodzi od nas samych, zamiast poczekać na moc i prowadzenie Ducha Świętego. Jednak samymi siłami ludzkimi nie da się wypełnić nadprzyrodzonej misji danej przez Boga Kościołowi.

Ostatni papieże wzywają wszystkich katolików do „nowej ewangelizacji”, do ponownego zaniesienia Dobrej Nowiny o Chrystusie nie tylko do odległych krajów niechrześcijańskich, lecz także zeświecczonych, postchrześcijańskich społeczeństw Zachodu. Święty Jan Paweł II napisał o naglącej potrzebie tego dzieła: „Mam wrażenie, że nadszedł moment zaangażowania wszystkich sił kościelnych w nową ewangelizację… Nikt wierzący w Chrystusa, żadna instytucja Kościoła nie może uchylić się od tego najpoważniejszego obowiązku: głoszenia Chrystusa wszystkim ludom”12. Żeby wypełnić to wielkie zadanie, dzisiejsi katolicy potrzebują obecności i mocy Ducha Świętego tak samo, jak gdyby byli pierwszymi chrześcijanami. I faktycznie papież Paweł VI podkreślał, że „Duch Święty jest głównym sprawcą w szerzeniu Ewangelii, ponieważ On pobudza do przepowiadania i przygotowuje serce człowieka do przyjęcia i rozumienia słowa zbawienia”13. Wynika z tego, że aby móc prowadzić nową ewangelizację, Kościół potrzebuje nowego zesłania Ducha Świętego. Podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych w 2008 roku papież Benedykt XVI modlił się: „Prośmy Boga o łaskę nowej Pięćdziesiątnicy dla Kościoła w Ameryce. Oby na wszystkich tu zstąpiły ogniste języki i stopiły w jedną żarliwą miłość do Boga i bliźniego z zapałem w szerzeniu Chrystusowego Królestwa!”14.

Wiele modlitw Kościoła do Ducha Świętego zaczyna się od słów: „Przyjdź, Duchu Święty!”. Chrześcijanie otrzymali już Ducha Świętego podczas chrztu i bierzmowania, ale nieustannie potrzebują nowego wylania Ducha, by prowadzić misję, którą Bóg powierzył każdemu z nas. „Gdy Duch Święty zstępuje na” nas, to wraz z mocą duchową otrzymujemy również zdolność dalszego głoszenia w naszym pokoleniu świadectwa apostołów, że Jezus zmartwychwstał i jest wśród nas obecny.

Wniebowstąpienie Jezusa i misja apostołów na ziemi (1,9–11)

9Po tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. 10Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. 11I rzekli: „Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba”.

ST:Wj 24,15–18; 2 Krl 2,9–10; Dn 7,13–14 NT:Łk 21,27–28; J 16,7 KKK: Wniebowstąpienie Jezusa, 659–664; obłok jako symbol Ducha Świętego, 697 Lekcjonarz:Dz 1,1–11: Wniebowstąpienie Pańskie (lata A–C)

Łukaszowy opis wniebowstąpienia Jezusa zawiera odwołania do przeszłości, do starotestamentowych zapowiedzi tego wydarzenia, oraz do przyszłości, do zapowiedzianego powrotu Jezusa na końcu czasów. Zgodnie z 2 Krl 2,9–10, kiedy prorok Eliasz miał opuścić ziemię, Elizeusz poprosił go o dwie części jego ducha. Eliasz odpowiedział, że prośba ta zostanie spełniona, tylko jeśli Elizeusz ujrzy zabranie go do nieba. Elizeusz zobaczył Eliasza wstępującego do nieba na ognistym rydwanie i w konsekwencji otrzymał jego ducha oraz cudotwórczą moc. Apostołowie widzą, że Jezus zostaje wzięty do nieba, i jest to przypomnienie potwierdzającego znaku, otrzymanego przez Elizeusza. Czytelnicy mogą więc mieć pewność, że apostołowie otrzymają Ducha Jezusa i będą dokonywać cudów, podobnie jak czynił to Jezus w Ewangelii. Podobnie Mojżesz przed odejściem przekazał swego ducha swojemu pomocnikowi Jozuemu, dzięki czemu ten mógł wypełnić misję kierowania Izraelem (Pwt 34,9)15. Takie aluzje biblijne ukazują ciągłość napełnionej Duchem posługi Jezusa oraz Jego apostołów i ich następców. Biblijny motyw przechodzenia pełnego Ducha powołania prorockiego – z Mojżesza na Jozuego, z Eliasza na Elizeusza, a teraz z Jezusa na apostołów – wskazuje, że sukcesja władzy zawsze należała do zbawczego planu Boga.

[1,9]

Podobnie jak Mojżesz wstąpił w obłoku na górę Synaj (Wj 19,16–20; 24,15–18), żeby otrzymać dar prawa, a następnie dać go ludowi, tak też Jezus zostaje teraz uniesiony w górę do nieba w obłoku, aby otrzymać dar Ducha i dać go swojemu Kościołowi (zob. Dz 2,33). W Piśmie Świętym obłok często przedstawia Bożą obecność (zob. Wj 13,21; 16,10). Aniołowie ukazujący się jako dwaj mężowie w białych szatach przypominają Mojżesza i Eliasza, którzy ukazali się razem z Jezusem w obłoku podczas przemienienia (Łk 9,29–35).

[1,10–11]

Kiedy uczniowie jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, dwaj mężowie powiedzieli do nich z wyrzutem: „Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo?”. Przypominają oni uczniom, że Jezus zapowiadał †paruzję, swój powrót w chwale na obłoku na końcu świata (Łk 21,27–28): „Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba”, to znaczy na obłoku. Wstąpienie Jezusa na obłoku nawiązuje do widzenia Daniela, mianowicie „jakby Syna Człowieczego” przybywającego na obłokach nieba, aby otrzymać od Boga wieczne panowanie (Dn 7,13–14). Jezus sam wskazał, że jest zapowiedzianym przez Daniela Synem Człowieczym, który nadejdzie z mocą i chwałą (Łk 21,27).

Wniebowstąpienie Jezusa nie sugeruje Jego nieobecności w Kościele. Natomiast, jak ukażą Dzieje Apostolskie, będzie On obecny i aktywny w nowy sposób, za pośrednictwem Ducha Świętego (zob. J 14,18). Kiedy uczniowie będą mówić i służyć „w Jego imię”, to sam Jezus będzie przez nich działał (zob. Dz 3,5–16).

Rozważanie i zastosowanie praktyczne (1,9–11)

Bóg postanowił, żeby apostołowie otrzymali Ducha i moc Jezusa, tak aby Jego zbawcze dzieło mogło być przez nich kontynuowane. Możemy liczyć na obecność tego samego Ducha i mocy w dzisiejszym Kościele, aby Bóg mógł przez nas rozszerzać swoje zbawcze dzieło także na nasze pokolenie. Ponieważ tak jak apostołowie mamy zapewnienie, że Jezus powróci na końcu świata, nie powinniśmy ubolewać nad Jego cielesną nieobecnością po wniebowstąpieniu (J 16,7), lecz koncentrować się w zamian na Jego obecności za pośrednictwem Ducha oraz na misji, którą nam powierzył. Chociaż oczekujemy przyjścia Jezusa w chwale, nie powinniśmy skupiać się na „czasach i chwilach”, kiedy powróci. Nie powinniśmy też pozwalać, aby wymyślne spekulacje co do wyglądu końca czasów odrywały nas od służenia bliźnim i świadczenia o Jezusie16.

Modlitwa w sali na górze

Dzieje Apostolskie 1,12–26

Uczniowie oczekujący przyjścia Ducha Świętego stanowią wzór duchowej odnowy dla naszych domów, parafii, wspólnot i całego świata. Dotyczy to zarówno posłuszeństwa nakazowi Jezusa, jak i żarliwej modlitwy zebranej wspólnoty. Efektem wspólnej modlitwy jest zrozumienie, co mówi na temat ich sytuacji Pismo Święte, oraz Boże prowadzenie przy szukaniu zastępcy Judasza. Modlitwa uczniów przygotowuje ich również na nadejście Ducha Świętego.

Apostołowie i Maryja modlą się o Ducha Świętego (1,12–14)

12Wtedy wrócili do Jeruzalem z góry zwanej Oliwną, która jest blisko Jeruzalem, w odległości drogi szabatowej. 13Przybywszy tam, weszli do sali na górze i przebywali w niej: Piotr i Jan, i Jakub, i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Szymon Gorliwy, i Juda, [brat] Jakuba. 14Wszyscy oni trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, z Maryją, Matką Jezusa, i z braćmi Jego.

ST:Rdz 13,8; 14,16; 29,15; Pwt 19,15; Iz 2,2–4 NT:Łk 6,13–16; 8,1–3; 22,14–38; J 19,26–27; Dz 3,1–11; Ga 3,28 KKK: Maryja modląca się z Kościołem, 726, 2617, 2673; modlitwa o Ducha Świętego, 1310, 2623 Lekcjonarz: Matki Bożej Różańcowej; siódma niedziela wielkanocna (rok A)

Jedenastu pozostałych apostołów natychmiast spełnia polecenie aniołów, by przestali wpatrywać się w niebo za wstępującym tam Jezusem i wykonali Jego polecenia (w. 11). Po powrocie do Jeruzalem udają się do sali na górze, aby się modlić. Jezus powiedział, by oczekiwali w Jerozolimie, którą Stary Testament przedstawia jako przyszłe miejsce specjalnych Bożych błogosławieństw zarówno dla Żydów, jak i pogan (Ps 87; Iz 2,2–4). Nie jest jasne, czy chodzi o tę samą salę na górze, w której odbywała się ostatnia wieczerza (Łk 22,12). Może się ona znajdować w domu Marii, matki Jana Marka, gdzie później uczniowie zebrali się na modlitwę (Dz 12,12), lub w jakimś innym miejscu w Jeruzalem. W Dziejach Apostolskich sale na górze są miejscami, w których ukazuje się moc zmartwychwstania Jezusa (zob. 9,36–41; 20,8–10).

Jest to pierwsza w Dziejach Apostolskich wzmianka o górze, z której Jezus wstąpił do nieba, zwanej Oliwną i leżącej tak blisko Jeruzalem, że można z niej dojść do miasta bez pogwałcenia żydowskich ograniczeń dotyczących podróżowania w szabat17. W Łk 24,50 jako miejsce wniebowstąpienia wymieniona jest Betania18, a Łk 19,29 wyjaśnia, że Betania leży na Górze Oliwnej.

[1,13]

Łukasz powtarza imiona jedenastu pozostałych apostołów, przypominając wybranie Dwunastu przez Jezusa w Łk 6,13–16. Najpierw wymienione są dwie pary braci powołanych przez Jezusa w pierwszej kolejności – Piotr i Jan, Jakub i Andrzej. Jednak zamiast połączyć braci ze sobą – Piotra i Andrzeja, Jakuba i Jana (jak w Łk 6,14) – Łukasz wymienia najpierw imiona trzech pierwszych, którzy najbardziej wyróżniają się w Dziejach Apostolskich, zgodnie z ich znaczeniem. Piotr i Jan są podstawowymi świadkami Jezusa w Dz 3–5, Jakub będzie pierwszym apostołem męczennikiem (Dz 12,2), a Andrzej nie zostanie już więcej wspomniany. Dalej na liście pojawiają się dwie kolejne pary: Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz. W związku z pominięciem dwunastego, Judasza Iskarioty, trzej ostatni są wymienieni razem: Jakub syn Alfeusza, i Szymon Gorliwy, i Juda [brat] Jakuba19.

Łukasz podkreśla, że świadectwo głoszono w parach, ponieważ Jezus wysyłał apostołów po dwóch – Dwunastu w Mk 6,7; Siedemdziesięciu (lub Siedemdziesięciu dwóch) w Łk 10,1. Jednym z powodów, dla których Jezus tak uczynił, mógł być fakt, że według prawa Mojżeszowego zeznanie prawne wymaga dwóch świadków (Pwt 19,15; zob. 17,6). Łukasz przedstawia później pary świadków: Piotra i Jana (Dz 3,1–11; 4,13) oraz Barnabę i Szawła (Dz 11,25–30; 12,25; 13,2). Nawet dzisiaj możliwość świadczenia czy służenia we wzajemnie wspomagających się parach zamiast samotnie jest błogosławieństwem i stanowi ochronę.

[1,14]

Jedenastu trwało jednomyślnie na modlitwie. Bardziej dosłowne tłumaczenie brzmiałoby, że „wytrwale kontynuowali jednomyślnie modlitwę”. Łukasz zwraca uwagę na wytrwałość modlitwy najwcześniejszej wspólnoty jerozolimskiej (Dz 1,14; 2,42.46; 6,4). Nawet więcej, podkreśla, że modlili się razem jednomyślnie (w j. greckim homothymadon), podobnie jak w momencie zawarcia Starego Przymierza lud Boży odpowiedział jednomyślnie (homothymadon): „Uczynimy wszystko, co Pan nakazał” (Wj 19,8 LXX)20. Ta zjednoczona modlitwa przywołuje na myśl nauczanie Jezusa u Mateusza: „Gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich” (Mt 18,20).

Łukasz chętnie wspomina, że apostołowie nie przebywali sami na modlitwie o Ducha. Modlili się razem z niewiastami. Ponieważ zstąpienie Ducha Świętego w dniu Pięćdziesiątnicy będzie stanowić narodziny Kościoła, Łukasz podkreśla, że pierwszą chrześcijańską wspólnotę stanowili nie tylko pełniący przywództwo apostołowie, lecz także reprezentatywna grupa zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Przygotował do tego czytelników już w Ewangelii, wspominając, że Jezusowi towarzyszyło w Jego wędrówkach Dwunastu, a także pewne kobiety, które usługiwały im ze swego mienia (Łk 8,1–3).

Podkreślenie obecności kobiet w pierwotnej wspólnocie w dniu zesłania Ducha Świętego pozwala również przygotować wyjaśnienie Piotra, w którym zacytuje on proroka Joela: „W ostatnich dniach wyleję Ducha mojego na wszelkie ciało, i będą prorokować synowie wasi i córki wasze” (Dz 2,17). Łukasz jest znany z akcentowania równej godności nie tylko Żydów i pogan, lecz także mężczyzn i kobiet (podobnie jak czyni Paweł w Ga 3,28).

Łukasz skwapliwie wymienia również obecność Maryi, matki Jezusa, i Jego braci. Maryja otrzymała wylanie Ducha Świętego jako pierwsza (Łk 1,35). Podobnie jak Duch Święty osłonił Ją, by spowodować narodziny Jezusa, tak osłoni stu dwudziestu uczniów w dniu Pięćdziesiątnicy, by spowodować narodziny Kościoła.

Rozważanie i zastosowanie praktyczne (1,12–14)

Modlitwa apostołów, Maryi i innych uczniów o Ducha Świętego była niezbędnym przygotowaniem do ich świadczenia o zmartwychwstaniu Jezusa, a także narodzin Kościoła. Łukasz ukazuje nieustępliwą, zjednoczoną modlitwę wspólnotową pierwszych członków Kościoła po to, byśmy ich naśladowali. Jeśli pragniemy odnaleźć i pełnić wolę Bożą, to także powinniśmy, tak jak pierwsi uczniowie Jezusa, szczerze przyłączyć się do naszych sióstr i braci w Chrystusie, zarówno kapłanów, jak i świeckich, razem z matką Jezusa, Maryją, w żarliwej i zjednoczonej modlitwie o otrzymanie mocy Ducha Świętego.

Żywa tradycja:

Bracia Jezusa i trwałe dziewictwo Maryi

Czytając w Nowym Testamencie o braciach i siostrach Jezusa (zob. Mk 3,32), można początkowo odnieść wrażenie, że Maryja miała po Jezusie także inne dzieci. Jednak chrześcijanie pielęgnowali wiarę w trwałe dziewictwo Maryi przynajmniej od II wieku. Wcześni ojcowie Kościoła, tacy jak Klemens Aleksandryjski i Orygenes, wyjaśniali wzmianki Nowego Testamentu dotyczące braci i sióstr Jezusa inaczej. Wskazywali, że Pismo Święte nazywa „bratem” lub „siostrą” także innych bliskich krewnych, poza rodzonymi braćmi i siostrami. W Rdz 13,8 Abraham mówi o sobie i swoim bratanku Locie jako o „braciach” (w NAB „krewni”, ale zarówno w hebrajskim oryginale, jak i greckiej †Septuagincie jest: „bracia”). Podobnie w Rdz 29,15 Laban nazywa „bratem” swego bratanka Jakuba (w NAB „krewny”).

Za dowód przeciwny dla przekonania, że Maryja miała inne dzieci, można uważać dwa inne fragmenty biblijne. Po pierwsze, opowieść o odnalezieniu dwunastoletniego Jezusa w świątyni nie zawiera żadnych aluzji, że Józef i Maryja mieli jakiekolwiek inne dzieci – ani podczas tej pielgrzymki, ani w domu, kiedy Jezus wrócił z nimi „i był im poddany” (Łk 2,51). Po drugie, umierający Jezus powierza Matkę nie żadnemu krewnemu, ale swemu umiłowanemu uczniowi (J 19,26–27), z czego wynika, że Maryja nie miała innych synów, którym mogłaby zostać powierzona. W kwestii nauczania o trwałym dziewictwie Maryi istnieją zatem świadectwa biblijne (zob. także KKK, 500), które potwierdzają znaczące świadectwa pozabiblijne, pochodzące od pierwotnego Kościoła.

Początek XXI wieku cechuje odrodzenie się katolickiej pobożności maryjnej. Kiedy Jezus powierza w J 19,25–27 swą Matkę „uczniowi, którego miłował”, to ten niewymieniony z imienia uczeń oznacza wszystkich, którzy starają się być umiłowanymi uczniami Jezusa. Wielu studentów, seminarzystów, kapłanów i zakonników, zainspirowanych przykładem papieża Jana Pawła II i Matki Teresy z Kalkuty, odkrywa na nowo tradycyjne sposoby wyrazu pobożności maryjnej, takie jak różaniec oraz osobista konsekracja Jezusowi przez Maryję. Ja także, zwłaszcza po śmierci mojej matki, odkryłem, że częściej kieruję się na modlitwie do Maryi jako mojej matki.

Wybranie zastępcy Judasza (1,15–26)

15Wtedy Piotr w obecności braci, a zebrało się razem około stu dwudziestu osób, tak przemówił: 16„Bracia, musiało wypełnić się słowo Pisma, które Duch Święty zapowiedział przez usta Dawida o Judaszu. On to wskazał drogę tym, którzy pojmali Jezusa, 17bo on zaliczał się do nas i miał udział w naszym posługiwaniu. 18Za pieniądze, niegodziwie zdobyte, nabył ziemię i spadłszy głową na dół, pękł na pół, i wypłynęły wszystkie jego wnętrzności. 19Rozniosło się to wśród wszystkich mieszkańców Jeruzalem, tak że nazwano ową rolę w ich języku Hakeldamach, to znaczy: Pole Krwi. 20Napisano bowiem w Księdze Psalmów: Niech opustoszeje dom jego i niech nikt w nim nie mieszka! A urząd jego niech inny obejmie! 21Trzeba więc, aby jeden z tych, którzy towarzyszyli nam przez cały czas, kiedy Pan Jezus przebywał z nami, 22począwszy od chrztu Janowego aż do dnia, w którym został wzięty od nas do nieba, stał się razem z nami świadkiem Jego zmartwychwstania”. 23Postawiono dwóch: Józefa, zwanego Barsabą, z przydomkiem Justus, i Macieja. 24I taką odmówili modlitwę: „Ty, Panie, znasz serca wszystkich, wskaż z tych dwóch jednego, którego sobie wybrałeś, 25by zajął miejsce w tym posługiwaniu i w apostolstwie, któremu sprzeniewierzył się Judasz, aby pójść swoją drogą”. 26I dali im losy, a los padł na Macieja. I został dołączony do jedenastu Apostołów.

ST:Ps 69,26; 109,8 NT:Mt 27,3–10; Łk 22,30–32; 1 Tm 3,1 KKK: świadkowie zmartwychwstania, 642, 995; Judasz, 597 Lekcjonarz:Dz 1,15–17.20a.20c–26: siódma niedziela wielkanocna (rok B); święto św. Macieja

[1,15]

Łukasz podaje, że wspólnota liczyła około stu dwudziestu członków. Jest to okrągła liczba o symbolicznym znaczeniu21. Biblijny Izrael składał się z dwunastu pokoleń. Później tradycja żydowska uważała dziesięciu mężczyzn za minian, czyli kworum konieczne do wspólnej modlitwy. Stu dwudziestu członków wspólnoty chrześcijańskiej podczas modlitwy może symbolizować kworum wszystkich dwunastu pokoleń przywróconego Izraela.

[1,16–17]

Piotr wyraźnie odgrywa rolę przywódczą, przewodnicząc procedurom i wypowiadając się w imieniu grupy. Stwierdza, że zdradę Judasza i utratę przez niego posługi pośród Dwunastu zapowiedziało Pismo Święte (zob. Ps 41,10). Mówiąc, że Duch Święty zapowiedział, Piotr potwierdza żydowskie przekonanie, iż Pismo Święte jest natchnione przez Ducha (zob. Mk 12,36; 2 Tm 3,16). Musiało wypełnić się słowo Pisma dotyczące Judasza, który był jednym z apostołów, ale pokierował tymi, którzy pojmali Jezusa. Nie sugeruje to, że Judasz nie miał wolnej woli, lecz że Bóg przewidział jego zdradę i użył jej do zrealizowania swego planu. Judasz miał przydzielony udział (klēros) w tym posługiwaniu, ale utracił ten zaszczyt na skutek swego postępowania.

[1,18–19]

Chociaż szczegóły na temat śmierci Judasza i zakupu Pola Krwi w tym opisie różnią się od wersji z Mt 27,3–10, to obie wersje łączą zdradę Judasza dla pieniędzy i zakup pola za te środki. Są także zgodne, że Judasz umarł po zdradzie Jezusa, a jego krwawe pieniądze nie przyniosły mu żadnej korzyści. Spadając głową na dół lub upadając twarzą na ziemię, Judasz poniósł karę dla nieprawych, opisaną w Mdr 4,19.

[1,20]

Jako zdrajca Jezusa, Judasz wykluczył się spośród Dwunastu. Piotr cytuje dwa psalmy opisujące los nikczemników: „Niech opustoszeje dom jego i niech nikt w nim nie mieszka” (cytując wersję Ps 69,26) oraz: „Urząd jego niech inny obejmie” (Ps 109,8). Grecki odpowiednik słowa „urząd”, episkopē, został później wykorzystany przez pierwszych chrześcijan jako określenie stanowiska kierowniczego w lokalnym Kościele (zob. 1 Tm 3,1) i to od niego pochodzi angielskie słowo episcopacy22. Jezus obiecał Dwunastu, że w Jego królestwie będą „zasiadali na tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela” (Łk 22,30). Urząd zwolniony przez upadłego Judasza musiał zostać zajęty, ponieważ liczba dwunastu apostołów stanowi symbol przywróconego wiernego Izraela.

Jest to pierwszy akt Piotra, będący wypełnieniem polecenia otrzymanego od Jezusa podczas ostatniej wieczerzy: „Prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara. Ty ze swej strony utwierdzaj twoich braci” (Łk 22,32). Inicjując i przeprowadzając wspólnotowe przywrócenie pierwotnej liczby Dwunastu, Piotr zaczyna utwierdzać swoich braci.

[1,21–22]

Zastępca Judasza pośród dwunastu apostołów musiał spełnić pewne kryterium: aby być świadkiem Jego zmartwychwstania, kandydat miał obowiązek towarzyszyć nam przez cały czas, kiedy Pan Jezus przebywał z nami. Chodzi tutaj o okres całej publicznej posługi Jezusa, począwszy od chrztu Janowego aż do dnia, w którym został wzięty od nas do nieba.

[1,23–26]

Wspólnota zaproponowała dwóch kandydatów spełniających to kryterium: Józefa zwanego Barsabą i Macieja. Ostateczny wybór pozostawili jednak zmartwychwstałemu Jezusowi: „Ty, Panie, znasz serca wszystkich”. Modlili się do Jezusa, by wskazał z tych dwóch jednego, którego wybrał do zastąpienia Judasza w tym posługiwaniu i w apostolstwie. Ich metodą poznania wyboru zmartwychwstałego Jezusa było rzucenie losów. Była to biblijna metoda szukania woli Bożej, a zwłaszcza przydzielania obowiązków kapłanom (Łk 1,9)23.

Przypisy

Wstęp

1W tomie komentującym Dzieje Apostolskie autor wykorzystał New American Bible Revised Edition (NABRE) – przyp. tłum.

2W polskim tłumaczeniu komentarza do Dziejów Apostolskich wykorzystano Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Biblia Tysiąclecia, wyd. piąte, Pallottinum, Poznań 2005 oraz Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Najnowszy przekład z języków oryginalnych z komentarzem (Biblia Paulistów), Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2006 – przyp. tłum.

3Odnosi się to także do polskich przekładów Pisma Świętego – przyp. tłum. [E.L.]

4Wstęp od redaktorów serii przełożyła Eliza Litak – przyp. red.

Schemat Dziejów Apostolskich

1Zob. zwłaszcza wprowadzenie: J.A. Fitzmyer, The Acts of the Apostles, Anchor Bible 31, Doubleday, New York 1998, s. 98–103 i 580. Zob. B. Witherington III, The Acts of the Apostles: A Socio-Rhetorical Commentary, Eerdmans, Grand Rapids 1997, s. 480–86 oraz C.K. Barrett, A Critical and Exegetical Commentary on theActs of the Apostles, t. 1–2, Edinburgh, T&T Clark, 1994–1998, t. 2, s. XXV–XXX i 773. L.T. Johnson, The Acts of the Apostles, Sacra Pagina 5, Liturgical Press, Collegeville (MN) 1992, s. 296–297, omawia główne możliwości bez wyrażania zdecydowanej opinii.

2Czytelnicy mogą odkryć inne tematy obecne w Dziejach Apostolskich, zapoznając się z pozycjami indeksu tematów duszpasterskich, zaczynającego się na s. 445.

3Evangelii nuntiandi, 51.

4Tamże, 14.

5Novo millennio ineunte, 40.

Wprowadzenie Łukasza do Dziejów Apostolskich

1NAB nie stosuje słowa „święty” wielką literą, przypuszczalnie chcąc wskazać, że określenie „Duch Święty” nie było jeszcze stałym tytułem Trzeciej Osoby Trójcy Świętej.

2Składnia grecka jest niejasna i uczeni nie są zgodni, czy zwrot „przez Ducha Świętego” wiąże się z „udzielaniem poleceń” (jak w NAB, NRSV, NIV), czy „wybraniem apostołów” (jak w NJB), to znaczy, czy Łukasz pisze, że Duch wywierał wpływ na końcowe polecenia Jezusa, czy na wybranie przez Niego apostołów. Kontekst wydaje się potwierdzać liczniejsze tłumaczenia, w których wybrano pierwszą interpretację.

3Zob. J. Pelikan, The Acts of the Apostles, Brazos Theological Commentary on the Bible, Brazos Press, Grand Rapids 2005, s. 96–98, „Miracles as »Signs«” (Cuda jako „znaki”).

4Zob. R. Bauckham, Jesus and the Eyewitnesses: The Gospels as Eyewitness Testimony, Eerdmans, Grand Rapids 2006.

5Św. Ireneusz, Contra haereses 1.3.2 [ANF 1, 319]; J. Pelikan, The Acts of the Apostles, s. 39.

6Łukasz zakłada, że jego czytelnicy wiedzą, co znaczy „królestwo Boże”, skoro nie określa tego ani w swojej Ewangelii, ani w Dziejach Apostolskich (J.A. Fitzmyer, The Acts of the Apostles, s. 199).

7Jan Chrzciciel oznajmia to we wszystkich czterech ewangeliach (Mt 3,11;