Psałterz grecki. Psałterz Proroka i Króla Dawida - Opracowanie zbiorowe - ebook

Psałterz grecki. Psałterz Proroka i Króla Dawida ebook

5,0

Opis

Na te pytania odpowiada we "Wprowadzeniu" autor nowego przekładu psalmów. Książka zawiera tekstów Księgi Psalmów w tłumaczeniu ks. prof. H. Paprockiego. Tekst ten jest używany w liturgii w tych parafiach prawosławnych, gdzie językiem liturgicznym jest język polski. Do każdego psalmu dołączony jest wybór komentarzy z Ojców Kościoła Wschodniego oraz świętych i pisarzy z tradycji prawosławnej.

Ks. Henryk Paprocki, teolog i duchowny prawosławny. Ukończył studia teologiczne na KUL, oraz studia doktoranckie w Instytucie św. Sergiusza w Paryżu. Jest członkiem Międzynarodowego Stowarzyszenia Studiów Patrystycznych, autorem wielu artykułów i książek poświęconych liturgii i duchowości prawosławnej.

 

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 808

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
5,0 (1 ocena)
1
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




przetłumaczył ks. Henryk Paprocki

© Copyright by Wydawnictwo M, Kraków 2017

 

ISBN 978-83-8043-628-2

 

Wydawnictwo M

31-002 Kraków, ul. Kanonicza 11

tel. 12-431-25-50; fax 12-431-25-75

e-mail:[email protected]

www.wydawnictwom.pl

Dział handlowy: tel. 12-431-25-78; fax 12-431-25-75

e-mail:[email protected]

Księgarnia wysyłkowa: tel. 12-259-00-03; 721-521-521

e-mail:[email protected]

www.klubpdp.pl

 

 

KonwersjaEpubeum

WPROWADZENIE

Czytelnik komentarza do psalmów może słusznie postawić dwa pytania, odnoszące się do samych psalmów, a mianowicie: dlaczego ich przekład został dokonany z języka greckiego i co to takiego jest katyzma?

Dlaczego greka?

Musimy zacząć od kanonu Pisma Świętego. W chrześcijaństwie możemy wyróżnić trzy kanony ksiąg Pisma Świętego. Jeśli chodzi o Stary Testament, problem dotyczy ksiąg uznawanych za kanoniczne (księgi znajdujące się w kanonie, chociaż niektóre z nich traktowane są jako nieautentyczne): Kościoły protestanckie wymieniają 39 ksiąg, Kościół rzymskokatolicki 46 ksiąg i Kościół prawosławny, idąc za tekstem Septuaginty (skrót: LXX), 50 ksiąg. Różnice te związane są z tak zwanymi księgami deuterokanonicznymi, niekiedy niesłusznie nazywanymi apokryfami, przy czym do tej grupy ksiąg Kościół rzymskokatolicki zalicza księgi Judyty, Tobiasza, 1 i 2 Machabejską, Mądrości Salomona, Mądrości Syracha i Barucha, a Kościół prawosławny ponadto 2 Ezdrasza (zaczyna się słowami: „I spełnił Jozjasz Paschę w Jerozolimie”) i (tylko w Biblii starocerkiewnosłowiańskiej oraz niekiedy rosyjskiej) 3 Ezdrasza (zaczyna się słowami: „Druga księga Ezdrasza Proroka”)1, 3 Machabejską2 i List Jeremiasza (w Biblii katolickiej stanowi on 6. rozdział księgi Barucha). Dodatkowe różnice dotyczą obecności Modlitwy Manassesa3 jako zakończenia 2 Księgi Kronik, Ps 1514 wśród psalmów (jako dodatek po Psalmie 150) oraz zakończenia Księgi Hioba w wersji LXX (od rozdziału 42, wiersza 17b).

Skąd biorą się tak znaczne różnice, skoro w pierwszych wiekach chrześcijaństwa Biblią Kościoła była Septuaginta5 i Ojcowie Kościoła oraz sobory powszechne i synody cytują wyłącznie tekst Septuaginty?

Septuaginta, zwana też „Biblią z Aleksandrii”, jest przekładem Pisma Świętego Starego Testamentu na język grecki, opracowywanym w Aleksandrii od czasów Ptolemeusza II Filadelfia (285–246), a więc od III wieku przed Chrystusem, konkretnie w okresie od około 280 do 130 roku przed Chrystusem.

Z Listu Arysteasza, pseudoepigrafu napisanego prozą i pochodzącego najprawdopodobniej z drugiej połowy II wieku przed Chrystusem, rzekomo napisanego przez niejakiego Arysteasza, jednego z Hellenów, czcicieli Zeusa oraz dworzanina Ptolemeusza II Filadelfa, do mieszkającego w Jerozolimie brata Filokratesa, możemy poznać legendę powstania Septuaginty6. Na zaproszenie Ptolemeusza II Filadelfa do Aleksandrii miało przybyć siedemdziesięciu dwóch uczonych żydowskich, po sześciu z każdego z dwunastu plemion Izraela, którzy po oficjalnym przyjęciu na dworze rozpoczęli przekład Tory na grekę koine. Mieli oni pracować osobno, a potem wymienić się efektami tłumaczenia i ustalić ostateczną wersję dzieła. Przekład ukończyli po siedemdziesięciu dniach. Wówczas okazało się, że poszczególne teksty tłumaczenia są identyczne, co odebrano jako znak od Boga. Król, zachwycony dziełem, miał nabrać wielkiego szacunku do Biblii. Znajdowała się ona niewątpliwie wśród rękopisów w Bibliotece Aleksandryjskiej. Za czasów Ptolemeusza II przetłumaczono jednak tylko Pięcioksiąg Mojżeszowy, potem stopniowo inne księgi biblijne, wreszcie dodano teksty napisane od razu po grecku, jak Księgę Mądrości, cztery Księgi Machabejskie czy Psalmy Salomona. Nie wszystkie księgi Septuaginty weszły do kanonu, niektóre z nich funkcjonują jako apokryfy, czyli pobożne pisma o wielkim autorytecie, które nie zostały jednak uznane za natchnione. 8 lutego 533 roku cesarz Justynian Wielki (483–565) udzielił zgody na publiczne czytanie na terenie Imperium Rzymskiego świętych ksiąg żydowskich w dowolnym języku. Równocześnie stwierdził, że tam, gdzie jest używany język grecki, powinno korzystać się z tekstu siedemdziesięciu tłumaczy jako ich najdokładniejszego tłumaczenia, a tym samym dopuścił Septuagintę do publicznego użytku.

Tymczasem kanon Biblii hebrajskiej (kanon palestyński) został ostatecznie ustalony przez zgromadzenie rabinów w Jawne w 90 roku. Rabini kierowali się przede wszystkim troską o przetrwanie narodu w warunkach rozproszenia i stąd zaakceptowali

wyłącznie teksty napisane w języku hebrajskim. Jednakże w swej obecnej postaci Biblia hebrajska ukształtowała się ostatecznie dopiero około VII wieku po Chrystusie i jest wyborem pewnego kręgu uczonych. Nazywamy ich masoretami, a opracowany przez nich tekst Masorą (= tradycja). Masoreci rozstrzygnęli na wiele wieków tak podstawowe problemy, jak podział Biblii na wyrazy, wiersze, części i układ samogłosek w wyrazach7.

Kanon palestyński wymienia 22 księgi kanoniczne, co zakłada łączenie kilku ksiąg w jedną, na przykład Ezdrasza i Nehemiasza, ksiąg dwunastu proroków w jedną księgę. Niekiedy jest mowa o 24 księgach8, przeważnie jednak wymieniane są 22 księgi9.

Tymczasem Septuaginta, chociaż jest przekładem na język grecki i zawiera również księgi napisane w języku greckim, przekazuje tradycję starszą zarówno jeśli chodzi o wybór ksiąg (kanon aleksandryjski), jak i o ich treść. Podczas prac translatorskich najprawdopodobniej korzystano z innych kodeksów niż rabini w Jawne (istniały przecież stałe kontakty między Jerozolimą i Aleksandrią10).

Tekst Biblii w wersji Septuaginty okazał się najbliższy chrześcijanom11, ponieważ w Nowym Testamencie teksty Starego Testamentu są cytowane według Septuaginty. Poza tym kanon ksiąg Starego Testamentu zastał ustalony na dwóch soborach lokalnych, a także w tak zwanych kanonach apostolskich, kanonach św. Atanazego Wielkiego (ok. 295–373), kanonach św. Grzegorza Teologa (ok. 330–390) i kanonach św. Amfilocha z Ikonium (ok. 340 – ok. 396). Wszystkie one zostały zaakceptowane expressis verbis przez VII Sobór Powszechny w kanonie 1.

Dla Kościoła prawosławnego te właśnie decyzje, podjęte na Soborze Powszechnym, mają istotne znaczenie. Wśród przyjętych przez sobór dokumentów jedynie tekst św. Atanazego Wielkiego daje podstawy do uznania niektórych ksiąg za deuterokanoniczne:

Dla większej ścisłości powinienem jeszcze dodać w moim liście, że poza wymienionymi istnieją inne księgi, niezapisane w oficjalnym katalogu, lecz przeznaczone przez Ojców dla czytania je kandydatom, którzy chcą przyjąć katechetyczną naukę wiary. Są to: Mądrość Salomona, Mądrość Stracha, Księgi Estery, Judyty i Tobiasza, tak zwana Nauka Dwunastu Apostołów oraz Psałterz. Jednakże, umiłowani, ani wśród ksiąg kanonicznych, ani w tych przeznaczonych do czytania, nigdzie nie ma wzmianki o apokryfach; są one wymysłami heretyków, którzy piszą je, kiedy chcą, dodają im lat, aby

przedstawiając je jako stare, mieć sposobność oszukiwania w ten sposób prostych ludzi (List 39: List paschalny)12.

85 kanon apostolski wymienia w takim kontekście jedynie Księgę Syracha:

Ponadto dodaje się wam ku rozwadze, aby młodzieńcy wasi studiowali Mądrość wielce uczonego Syracha13.

Poza tym Euzebiusz z Cezarei (ok. 264 – ok. 340) podaje, że Meliton z Sardes (? – ok. 180) odbył podróż do Palestyny, aby poznać liczbę ksiąg biblijnych i wyliczył je w liście do brata Onezyma14. Podobne próby podjął też Orygenes (ok. 185 – 254)15. Św. Cyryl Jerozolimski (ok. 315 – 386) stwierdza: „Powinieneś czytać 22 księgi Septuaginty, a nie mieć nic wspólnego z apokryfami”16. Również św. Jan z Damaszku (ok. 675 – ok. 749) wymienia 22 księgi Starego Testamentu17.

Decyzje te zostały potwierdzone przez synod konstantynopolitański i synod jerozolimski w 1672 roku. Znalazły się też w katechizmie prawosławnym autorstwa św. metropolity Filareta Drozdowa (1783–1867)18.

Septuaginta w wydaniu Alfreda Rahlfsa (1865–1935) zawiera jeszcze 4 Księgę Machabejską (traktowaną jako apokryf)19, Pieśni („Dziewięć pieśni Kościoła greckiego”) i 18 Psalmów Salomona20. „Pieśni” tode facto powtórzenie fragmentów Starego i Nowego Testamentu (Wj 15,1–9; Pwp 32,1–43; 1 Krl 2,1–10; Iz 26,9–20; Jon 2,3–10;

Dan 3,26–45; Dan 3,52–88; Łk 1,68–79 i inne: Iz 51,1–9; Iz 18,10–20; 2 Krn [Modlitwa Manassesa]; Łk 2,29–39) oraz jeden tekst pozabiblijny, czyli „wielka doksologia” („Gloria in excelsis Deo”) w wersji greckiej21 . Biblia słowiańska wymienia po Psałterzu22 jedynie

10 pierwszych pieśni (bez ich treści)23 . Septuaginta zawiera więc pewne księgi, które były dopuszczone w kanonie, ale nie miały tego samego autorytetu, co księgi kanoniczne. Jednak księgi te były czytane podczas nabożeństw i cytowane przez Ojców Kościoła24 . Jest więc rzeczą oczywistą, że do kanonu nie mogły wejść 4 Księga Machabejska i Psalmy Salomona, gdyż nie są wymienione przez żaden z dokumentów przyjętych w 1 kanonie VIII Soboru Powszechnego (Sobór Nicejski II, 787 rok). W istocie to kanon Septuaginty jest najstarszym kanonem biblijnym.

Do 70 roku, a więc do zburzenia Świątyni w Jerozolimie, przechowywano w niej ogromne ilości kodeksów biblijnych. Zasada, którą się kierowano, była następująca: wszystkie teksty znajdujące się w Świątyni są święte. Dopiero w 90 roku rabini uznali, że mogą to być teksty wyłącznie w języku hebrajskim. Decyzja ta dotyczy tylko judaizmu, gdyż w 90 roku istniał już Kościół Chrystusowy, który kierował się własnymi zasadami.

Co to jest katyzma?

Katyzma (gr. káthisma, odkathídzo – siedzę) oznacza jedną z dwudziestu części, na jakie podzielony jest grecki Psałterz. Słowo katyzma w tym znaczeniu zaczęto systematycznie używać od VIII wieku. We wcześniejszych manuskryptach Psałterza jego części nazywano stacjami (gr. stásis – stanie, stacja, miejsce postoju) lub antyfonami (gr. antíphonon) i podczas recytowania Psałterza stano. Siadano na czytanie tekstów biblijnych (z wyjątkiem Ewangelii) oraz Ojców Kościoła25 . Do mniej więcej XI wieku termin katyzma w odniesieniu do psalmów był wyłącznie cechą Psałterzy jerozolimskich, czyli tradycji palestyńskiej. Psałterz gruziński z Jerozolimy (X wiek) używa terminu kanon (gr. kanoni), podobnie Psałterz ormiański z tego samego okresu, co wskazuje, że w greckiej tradycji stosowano także określenie kanon (gr. kanón – model, wzór). Tylko tradycja palestyńska dzieliła Psałterz na dwadzieścia rozdziałów (części), z których każdy dzielił się na trzy podrozdziały zwane „chwałami” (gr. dóksa). Współczesny podział Psałterza odbija więc tradycje Jerozolimy, chociaż znane były różne zwyczaje, na przykład ormiański podział Psałterza na pięćdziesiąt siedem podrozdziałów (orm. gublaj), połączonych w osiem kanonów. Prawdopodobnie w VI wieku podział na osiem rozdziałów zastąpiono podziałem na dwadzieścia rozdziałów i sześćdziesiąt podrozdziałów.

Ten właśnie podział oraz rozłożenie czytania całego Psałterza na okres jednego tygodnia ostatecznie uformował się na początku drugiego tysiąclecia. Natomiast już w VI wieku odpowiednie psalmy zostały wyznaczone do konkretnych nabożeństw cyklu dobowego26 .

Gdy w IX wieku w świecie bizantyjskim rozpowszechniła się tradycja studytów, czyli monasteru św. Jana Chrzciciela w Konstantynopolu, mająca elementy zarówno konstantynopolitańskie, jak i palestyńskie, spowodowało to przyjęcie przez cały Kościół wschodni podziału Psałterza na dwadzieścia kantyzm. Studyjska tradycja przypisuje nieszporom osiemnastą katyzmę, a jutrzni pierwszą, drugą lub trzecią. W wigilie niedziel i świąt katyzma osiemnasta zostaje zastąpiona przez pierwszą. W Wielkim Poście katyzmy czyta się na wszystkich godzinach kanonicznych27.

Pobożność wschodnich chrześcijan bazowała i bazuje na odmawianiu psalmów, gdyż psalmy są słowami Chrystusa, jak pisze św. Augustyn: „Niech jego pokorny lud posłucha Chrystusa”28. Poza tym każdy wierny słyszy śpiew i recytację psalmów na każdym nabożeństwie, przy sprawowaniu prawie każdego sakramentu i poświęcenia. Chrześcijański Wschód żyje psalmami, których słowami modlił się także sam Jezus Chrystus. W zależności od swoich możliwości wierni codziennie odmawiają psalmy, korzystając z ich podziału na katyzmy. Miejmy nadzieję, że ta piękna tradycja zakorzeni się także w Polsce.

Ks. Henryk Paprocki

CZĘŚĆ 1

PSALM 1

Psalm Dawida, niepodpisany u Żydów.

1S zczęśliwy mąż, który nie idzie na radę bezbożnych, nie stoi na drodze grzeszników

i nie zasiada w zgromadzeniu szyderców.

2Ale jego upodobanie w Prawie Pańskim

i w Jego Prawie będzie pouczał się dzień i noc.

3Będzie jak drzewo zasadzone nad strumieniami wód, które swój owoc wydaje w swoim czasie

i jego liść nie opada,

a wszystko, co czyni, będzie pomyślne.

4Nie tak będzie z bezbożnymi, nie tak,

są bowiem jak proch, który wiatr porywa z oblicza ziemi.

5Przeto nie ostoją się bezbożni na sądzie,

ani grzesznicy w zgromadzeniu sprawiedliwych.

6Albowiem Pan zna drogę sprawiedliwych, a droga bezbożnych zaginie.

Tłumacze Bożych Pism, gdy w starożytności znaleźli u Żydów tytuły psalmów, przetłumaczyli je na język grecki. Natomiast niepodpisane psalmy pozostawili bez tytułów, nie ośmielając się do słów Ducha dodać cokolwiek od siebie. Psalm zawiera w sobie oskarżenie grzesznych i niegodziwych ludzi oraz radzi nieustannie wnikać w Prawo Boże, które oddala człowieka od pokrewieństwa ze złem. Pierwszy psalm jest podstawą wszystkich psalmów, gdyż kieruje wszystkich ludzi do dokonywania przyjemnych Bogu uczynków i przybliża do szczęśliwości życia wiecznego, dlatego też zaczyna się od słowa „Szczęśliwy” (Teodoret z Cyru, Grzegorz z Nyssy).

1. Szczęściem człowieka jest upodobnienie się do bóstwa. Pełen szczęśliwości i jedyny Władca, Król królujących i Pan panujących (1 Tm 6,15). Dawid kładzie początek proroctwu o Chrystusie, który miał się narodzić z jego rodu (Mt 1,1), dlatego też prorok przede wszystkim mówi o szczęściu tych, którzy mają nadzieję w Bogu. Warunkiem Bożej szczęśliwości jest czystość naszych zamysłów i rozumne oddalanie się od wszelkiego zła. Szydercą jest każdy niewdzięczny człowiek, a bezbożnym człowiek zły, doradca zła. Pod radą bezbożnych należy rozumieć także grzeszne zamysły idące od biesów, kiedy człowiek wyjawia swoją zgodę na grzech, to znaczy staje na drodze grzeszników i w końcu oddaje się żądzy grzechu, co oznacza zasiadanie w zgromadzeniu szyderców (Bazyli Wielki, Jan Chryzostom, Atanazy Wielki, Teodoret z Cyru).

2. Chrześcijanin zawsze powinien mieć Chrystusa w myślach i w swoim sercu, a ducha Chrystusowego w całym swoim życiu, naśladując Jego życie, szukając tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus, zasiadając po prawicy Boga (Kol 3,1) i w tym pożytek dla całego świata, gdyż świat istnieje dzięki modlitwie, a kiedy osłabnie modlitwa lub gdy nie będzie na ziemi ludzi modlitwy, to świat się skończy, nastaną wielkie nieszczęścia, które są już i teraz… (Jan z Kronsztadu, Sylwan z Atosu).

3. Ten, kto czyta nieustannie Pismo Święte, chociażby i nie miał nikogo, kto by mu je wytłumaczył, to przez nieustanne czytanie, jakby przez jakieś korzenie, gromadzi w sobie strumienie i rosę Ducha Świętego. Nic innego z ludzkich rzeczy nie może pocieszyć w smutku tak, jak czytanie Bożych Pism. Rzeczy ludzkie są bowiem zniszczalne i niestałe, więc i pociecha, jakie dają, szybko przemija, a czytanie Pisma Świętego jest rozmową z Bogiem. Kiedy zaś Bóg pociesza kogoś będącego w smutku, to jakaż okoliczność może przemienić to pocieszenie w zniechęcenie? (Jan Chryzostom).

4. Kto ciągle obciąża siebie marnymi troskami o ciało i nie troszczy się o duszę, ten upodobnia się do niegodziwca, którego Słowo Boże demaskuje, wskazując, że całe życie niegodziwca jest troską (Hi 15,20). Ci bowiem, którzy nie troszczą się o swoją duszę, z pogardą są deptani przez nieczyste duchy gniewu i upodobniają się do nieprzynoszącego owocu suchego prochu, który jest tu i tam targany przez przeciwne wiatry (Nil Sorski, Teodoret z Cyru).

5. Najświętszy Duch wszystko wyjaśnił z wielką dokładnością. Nie powiedział, że niegodziwcy nie zmartwychwstaną, ale że nie zmartwychwstaną na sąd, gdyż nie ma potrzeby ich oskarżać, niegodziwość bowiem ich jest jawna. Podobnie jak zabójców schwytanych na miejscu przestępstwa sędzia doprowadza do sądu nie dla oskarżania, ale dla wygłoszenia zgodnego z prawem wyroku, tak i ci, którzy niegodziwie spędzili życie, zmartwychwstaną na Sąd Ostateczny dla usłyszenia sprawiedliwego wyroku, gdyż Pismo mówi: Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa (2 Kor 5,10) (Teodoret z Cyru, Jan Chryzostom, Bazyli Wielki, Cyryl Aleksandryjski).

6. Sędzia jest sprawiedliwy i wszystko wie na sądzie, nie potrzebuje więc ani dowodów, ani oskarżeń. Oddając każdemu według uczynków, jednych uczyni godnymi chwały i koron, a innych pośle na wieczne męki (Teodoret z Cyru).

PSALM 2

Psalm Dawida.

1Po co burzą się narody

i ludzie knują rzeczy próżne?

2Powstali królowie ziemi i książęta zeszli się razem

przeciwko Panu i Jego Pomazańcowi.

3„Rozerwijmy ich pęta

i zrzućmy z siebie ich jarzmo!”

4Wyszydzi ich Ten, który mieszka w niebie, Pan z nich zakpi.

5Wtedy przemówi do nich swoim gniewem i zatrwoży ich swoją zapalczywością.

6Ja zaś jestem przezeń ustanowiony jako król nad Syjonem, Jego świętą górą,

7abym głosił zrządzenia Pańskie.

Pan rzekł do mnie: „Ty jesteś moim Synem, Jam dzisiaj Ciebie zrodził!

8Proś mnie, a dam Ci narody jako Twoje dziedzictwo i krańce ziemi w posiadanie.

9Będziesz rządził nimi żelazną laską, skruszysz ich jak naczynia garncarza”.

10A teraz zrozumcie, królowie, poprawcie się wszyscy sędziowie ziemi:

11Służcie Panu z bojaźnią

i radujcie się Jemu z drżeniem.

12Przyjmijcie pouczenie, aby nigdy nie zagniewał się Pan i byście nie zeszli z prawej drogi,

gdy wkrótce zapłonie Jego gniew.

Szczęśliwi wszyscy, którzy w Nim mają nadzieję.

W tym psalmie zawarte jest proroctwo o przyjściu na świat Chrystusa Syna Bożego i o Jego zakrólowaniu nad całym światem, a także o marnym i bezsensownym buncie przeciwko Niemu Żydów, królów, książąt i pogan. Właśnie tak rozumieli ten psalm święci Apostołowie i Nauczyciele Kościoła (Dz 4,25–28) (patriarcha Tichon).

1. Prorok wygłasza proroctwo na znak oskarżenia. Buntem pogan nazywa bezsensowną pychę. Poganie to ci, którzy nie wierzą w Boga, a ludzie to Żydzi, którzy zamyślają zabić Nieśmiertelnego. Knują rzeczy próżne, to znaczy zamyślają coś bezsensownego. Próżne – to znaczy skąd taka nienawiść do Stwórcy? (Atanazy Wielki).

2. Królowie ziemi to Herod i Poncjusz Piłat, a książęta to uczeni w Piśmie i faryzeusze. Przeciwko Pana – przeciwko Bogu Ojcu i przeciwko Jego Pomazańcowi – przeciwko Synowi Bożemu, którego Ojciec ustanowił Królem nad wszystkimi narodami (Atanazy Wielki).

3. Dawid opisując rozbójniczy sąd u Kajfasza mówi, że właśnie za to zginęli Żydzi i za swoją niewiarę zostali rozproszeni po całej ziemi (Jan Chryzostom).

4. Wyszydzi powiedziano zamiast „znienawidzi” i „pogardzi”, gdyż szyderstwo związane jest ze śmiechem, a śmiech jest oddechem wypuszczanym przez nozdrza na poniżenie tych, którzy z pychą mędrkują o sobie (Atanazy Wielki).

5. Spełniło się to proroctwo, gdy wojsko rzymskie napadło na Żydów i spustoszyło Jerozolimę, spaliło Bożą Świątynię, większość Żydów zabiło, a pozostałych uczyniło niewolnikami. Nie należy gniewu Bożego wyobrażać sobie na podobieństwo człowieka, ale godny Boga, obcy wszelkiej nienawiści, i należy wiedzieć, że Bóg jest Sędzią, który odpłaca za wszelką niesprawiedliwość uczynioną na całej ziemi (Teodoret z Cyru, Jan Kasjan).

6. Jezus Chrystus jako Bogoczłowiek został ustanowiony przez Boga Ojca Królem nad Syjonem – świętym Kościołem, chociaż według bóstwa Chrystus jako Bóg ma królestwo z samej swej natury (Atanazy Wielki, Teodoret z Cyru).

7. Widzisz, jak Ojciec przyswaja sobie zrodzenie w ciele Jednorodzonego Chrystusa? Dzisiaj – wskazuje na czas, żeby pokazać zrodzenie w ciele, w bóstwie bowiem nie istnieją dni wczorajsze lub jutrzejsze, a niezmienny dzień wieczności, bez początku i bez końca (Atanazy Wielki).

8. Będąc Władcą jako Bóg, Chrystus przyjmuje władzę nad całym światem jako człowiek, gdyż o tym On sam powiedział uczniom: dana jest mi wszelka władza (Mt 28,18) od mego Ojca (Jan Chryzostom, Teodoret z Cyru).

9. Żelazna laska to święty krzyż dla tych, którzy w nim mają nadzieję, a dla tych, którzy nie uwierzyli – zgodnie z proroctwem Daniela – taką laską okazała się władza rzymska, która nie tylko biczowała, ale i zabijała. Glinianych naczyń po rozbiciu nie można przywrócić do poprzedniego stanu (Atanazy Wielki, Jan Chryzostom, Teodoret z Cyru).

10. Duch Święty poucza przez proroka wszystkich sprzeciwiających się Chrystusowi, żeby zrozumieli swoje szaleństwo: Komu się sprzeciwiają?! Teraz – znaczy póki jest czas. Słowo zrozumcie odnosi się wszystkich ludzi. Sędziowie ziemi mają nad sobą Króla nieba i ziemi, który dał im władzę i moc oraz sam będzie ich sądzić, jak i oni sądzą (patriarcha Tichon).

11. Prorok rozumie tutaj bojaźń Bożą i radość duchową, które rodzą się ze spełniania Jego świętych przykazań. Gdy ktoś nie w niewolniczy sposób, ale synowski słucha we wszystkim Boga, wtedy raduje się z drżeniem, to znaczy z pokorą, z wszelką pobożnością i czystym sumieniem. Wiedz i to, że w duchowym pocieszeniu jeszcze bardziej należy służyć Bogu z bojaźnią i pobożnością (Maksym Grek, Teodoret z Cyru, Nil Synajski).

12. Przyjmijcie pouczenie, aby nigdy nie zagniewał się Pan i byście nie zeszli z waszej drogi [2], gdy wkrótce zapłonie Jego gniew, to znaczy w dniu Sądu Ostatecznego, sprawowanego przez Chrystusa. Nadzieja złożona w Bogu poznawana jest w nieszczęściach i upiększa się w biedach. Prawdziwie ma nadzieję w Bogu ten, kto w niepomyślności nie odstępuje od Chrystusa, chociaż On zwleka z pomocą. Kto zaś w nieszczęściu porzuca Chrystusa, zwracając się do człowieka, bogactwa, honoru…, ten nie ma w Bogu żadnej nadziei, nawet gdy ustami wyznaje swoją nadzieję w Nim złożoną (Teodoret z Cyru, patriarcha Tichon).

PSALM 3

1Psalm Dawida, gdy uciekał na pustyni przed swoim synem Absalomem.

2Panie, dlaczego pomnożyli się moi wrogowie? Wielu powstaje przeciwko mnie,

3wielu powiada mojej duszy:

„Nie ma dla niego zbawienia w jego Bogu”.

4Ty jednak, Panie, jesteś moim wspomożycielem, moją chwałą, Ty podnosisz moją głowę.

5Wołam do Pana moim głosem

i usłyszał mnie ze swojej świętej góry.

6 Zasnąłem i spałem, i wstałem, albowiem Pan mnie wspomaga.

7Nie ulęknę się tysięcy ludzi, którzy napadają na mnie zewsząd.

8Powstań, Panie, wybaw mnie, Boże mój,

albowiem Ty poraziłeś wszystkich nienawidzących mnie bez powodu, skruszyłeś zęby grzesznikom.

9Pana jest zbawienie

i nad Twoim ludem Twoje błogosławieństwo.

Chwała.

1. Błogosławiony Dawid na podstawie swego grzesznego doświadczenia poucza nas o cnotliwym życiu, aby nikomu nie czynić zła. Dawid uciekał przed swoim synem, gdyż naruszył zasadę wierności małżeńskiej. Skoro zaś wprowadził wojnę do obcego sobie domu, to z jego własnego domu powstała przeciwko niemu wojna. Zrozum przeto, bracie, że wojny wywoływane przez domowników, krewnych i sługi oraz choroby cielesne bywają przeważnie za grzechy, a więc będziemy niszczyć źródło zła czyli grzech (Jan Chryzostom).

2–3. Za uczynione przestępstwo łaska odstąpiła od Dawida i spadły na niego liczne i różne nieszczęścia. Wszyscy mieszkańcy Jerozolimy odwrócili się od niego i całym sercem poszli za Absalomem, gdyż uznali, że Dawid został całkowicie opuszczony przez Boga (2 Krl 15). Także demony poprzez wewnętrzne pokusy wkładały w jego serce rozpacz i próżną nadzieję na Boga (Teodoret z Cyru, Egzegeza).

4. Znosząc tak wielkie nieszczęścia, Dawid niezachwianie miał nadzieję w Bogu. Ty podnosisz moją głowę, to znaczy rozweselasz mnie (Atanazy Wielki, Teodoret z Cyru).

5. Te słowa mają wielką moc, wołam znaczy bowiem mówić do Boga swoim głosem, a nie przez innego, i nie tylko duchem, ale i cielesnym głosem wzywać. Przez to prorok poucza nas, żeby w trudnych sytuacjach zawsze przybiegać do Boga. I usłyszał mnie z góry – powiedziano zgodnie z przyjętym w starożytności poglądem, że Bóg mieszka w przybytku na górze, skąd i odpowiadał kapłanom (Egzegeza).

6. Mowa o śnie rozumu, przez który Dawid wpadł w grzech. Natomiast słowo wstałem oznacza Bożą zmianę ku lepszemu. W wyższym sensie prorok bierze jakby na siebie oblicze samego Władcy i mówi w Jego imieniu o cierpieniu, śmierci krzyżowej i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa (Atanazy Wielki, Augustyn, Grzegorz z Nyssy).

7. Widzisz, co znaczy dobre życie? To ono jest autentycznym błogosławionym życiem, ma bowiem żyjącego w sobie Boga, do którego też wzywa w trudnych sytuacjach (Teodor Studyta).

8. Zębami zostały nazwane złorzeczenia grzeszników lub bezsensowne zamysły przekazywane przez biesy. O, jakże bliski jest Bóg wierzącemu! Ja jestem niemocą i nędzą, a Bóg jest moją mocą. O, wielce łaskawy Władco! Chwała Tobie! (Atanazy Wielki, Jan z Kronsztadu).

9. Przez swoją dobrowolną śmierć na krzyżu Chrystus uczynił zbawienie świata. Słowa nad Twoim ludem oznaczają wszystkich wierzących w Niego, którym Zbawiciel dał swoje błogosławieństwo, swój czcigodny krzyż. Pod słowem błogosławieństwo należy rozumieć także łaskawości Boże jako skutki Bożej przychylności (Cyryl Jerozolimski, Jan Złotousty, patriarcha Tichon).

PSALM 4

1Na koniec w pieśniach. Psalm Dawida.

2Kiedy wzywałem, usłyszał mnie Bóg mojej sprawiedliwości. W utrapieniu dałeś mi przestwór,

ulituj się nade mną i usłysz moją modlitwę.

3Synowie ludzcy, dokąd będziecie ociężali sercem? Czemu kochacie marność i szukacie kłamstwa?

4Wiedzcie, że Pan cudownie wysławi swego sprawiedliwego, Pan mnie usłyszy, gdy będę wołał do Niego.

5Gniewajcie się, ale nie grzeszcie, a co mówicie w waszych sercach, na swoich łożach opłakujcie.

6Złóżcie ofiarę sprawiedliwości i zaufajcie Panu.

7Wielu mówi: „Któż wskaże nam dobro?”

Niech zajaśnieje na nas światłość Twego oblicza, Panie.

8Dałeś radość mojemu sercu,

większą niż w czasie obfitych zbiorów pszenicy, wina i oleju.

9W spokoju usnę i odpocznę,

bo Ty sam, Panie, pozwalasz mi żyć w nadziei.

1. Słowami Na koniec psalm został nazwany dlatego, że zawiera w sobie proroctwo o zmartwychwstaniu umarłych, które będzie miało miejsce pod koniec istnienia świata. W psalmie Dawid poucza ludzi małej wiary o tym, że Bóg widzi wszystkie ludzkie czyny i kieruje nimi opatrznościowo (Teodoret z Cyru, Augustyn).

2. Nie wielość słów ubłaga Boga, ale czysta dusza, mająca dobre uczynki. Bóg, pragnąc naszego oddania i zaufania do Niego, szczególnie zważa, gdy Go błagamy nie tyle przez innych, co sami od siebie: Bóg mojej sprawiedliwości, to znaczy Bóg widzący moją sprawiedliwość. Natomiast ktoś zdeprawowany i skalany, nawet gdyby prosił tysiąc razy, to nie będzie miał powodzenia, ponieważ nie ma tego, co może ubłagać Boga. Bóg nie wybawił od nieszczęścia, ale dał przestwór, to znaczy umocnił dla wielkodusznego znoszenia utrapienia. Nic bowiem nie daje takiego spokoju duszy jak utrapienie, odsuwające od wszelkich życiowych trosk i wyzwalające z lenistwa. Nie można też zdobyć cnoty bez utrapień (Jan Chryzostom, Izajasz Palestyński).

3. Synowie ludzcy to ludzie grzeszni i skłonni do zła. Ciężkiego serca to ludzie okrutni i zamyślający zło, uważający życie ziemskie za coś wielkiego. Serce z natury stworzono jako lekkie, ale my obciążamy je życiowymi żądzami. Prorok, jakby widząc kogoś uciekającego przed światłością i goniącego ciemność, użala się nad takim bezsensownym życiem, jakby mówił: Dlaczego dokonujesz tak bezsensownej rzeczy? – na próżno kochacie marność i szukacie kłamstwa (Grzegorz Teolog, Jan Chryzostom).

4. Wysławi, to znaczy Bóg uczynił znanym i sławnym swego świętego, niewinnego i nie czyniącego nikomu żadnej krzywdy

5. Pana naszego Jezusa Chrystusa. Prorok ukazuje drugi obraz pomyślności – mieć zawsze Boga jako swego stałego pomocnika i opiekuna, gdy będę wołał do Niego (Grzegorz z Nyssy, Jan Chryzostom).

6. Prorok nie tłamsi pożytecznego gniewu przeciwko ludziom niedbałym i niechcących uleczenia. Tak i Bóg gniewa się na nas, pragnąc naszej poprawy; podobnie, jak ojciec gniewa się na syna dlatego, że troszczy się o niego. Na próżno gniewa się ten, kto pragnie zemsty. Podobny jest do psa gryzącego kamień, a nie do tego człowieka, który rzucił w niego kamieniem. To nie słowa budzą w nas ból, ale pogarda dla tego, kto nas zasmucił. Jeśli rozdrażniwszy się rozgniewałeś się na człowieka, to nie tłamś gniewu w sobie – nie grzesz, długotrwały bowiem gniew jest nienawiścią, a każdy kto nienawidzi swego brata jest zabójcą (1 J 3,15). Zabiłeś w sobie tego, kogo znienawidziłeś. Jeśli każe się nam okazywać skruchę w duszy za złe zamysły serca, to tym bardziej za złe słowa i czyny. Nie zasypiaj wcześniej, niż nie porozmyślasz o grzechach dokonanych w ciągu dnia. Wtedy bez wątpienia nie będziesz następnego dnia skory do czynienia podobnych grzechów. Pomódl się do Boga i wtedy zasypiaj, zaświadczywszy Jemu o swych grzechach. Właśnie to radzi prorok (Bazyli Wielki, Jan Chryzostom, Hezychiusz z Jerozolimy).

7. Święty Dawid pokazuje, jak mamy zwyciężać wrogów, nakazując składać ofiary duchowe, wewnętrzne: cierpliwość, łagodność, miłosierdzie, mądrą pokorę (Jan Chryzostom).

8. Prorok przedkłada rozważania ludzi słabych i nieokrzesanych, przywiązanych do ziemskich dóbr i niewierzących w Opatrzność Bożą. Światłością prorok nazywa opiekę i Opatrzność Bożą nad każdym człowiekiem. Światłością Oblicza Pańskiego jest także krzyż, gdyż nim Chrystus oświecił świat. Na skutek przestępstwa Adama na duszy legła bowiem zasłona ciemności, ale teraz zostaje ona zdjęta z dusz wiernych i prawdziwie tego godnych przez oświecenie Ducha Świętego. Właśnie z tego powodu miało miejsce przyjście Pana, aby prawdziwie wierzący osiągnęli świętość (Jan Chryzostom, Teodoret z Cyru, Makary Wielki).

9. Radość serca nie pochodzi od zewnętrznych przedmiotów (jest to bowiem wesele tylko dla oczu), ale ma miejsce w rozumnym sercu i niematerialnej duszy. Ponieważ jednak wielu jest słabych w duszy, to Bóg dał im także dobra zmysłowe. Wylicza tutaj jedynie konieczne dla życia: pszenicę, wino i oliwę, dając przez to do zrozumienia także wszystkie pozostałe. Dziewicza radość i pociecha serca są dawane przez Ducha Świętego ze względu na gorliwość w modlitwie, dzięki której zdobywamy także wszystkie pozostałe dobra. Kto przynagla siebie samego do ciągłej modlitwy, ten jakby łączy się z Bogiem tajemną świętością i niewypowiedzianą skłonnością serca (Jan Chryzostom, Makary Wielki, Efrem Syryjczyk).

10. W spokoju znaczy ze skupieniem, bez rozproszeń zasnąć. Snem jest tu nazwana śmierć, wielu bowiem poddawszy się błądzeniu w tym życiu ze względu na zło żyjące z nimi, umiera bez odpłaty. Dlatego Dawid naucza, żeby nie zasmucać się, gdyż ze śmiercią łączy się nadzieja i odpłata będzie po śmierci. Prorok głosi tu także wskrzeszenie zmarłych. Chrystus Zbawca przez dobrowolną śmierć zasnął na krzyżu po krwawych cierpieniach i spoczął w grobie w nadziei (Jan Chryzostom, Teodoret z Cyru, Augustyn).

PSALM 5

1Na koniec za tę, która dziedziczy. Psalm Dawida.

2Wysłuchaj moje słowa, Panie, zrozum moje wołanie.

3Zważ na głos mojej modlitwy, Królu mój i Boże mój,

bo pomodlę się do Ciebie, Panie.

4O poranku usłysz mój głos,

o poranku stanę przed Tobą i ujrzysz mnie.

5Albowiem Ty jesteś Bogiem, który nie pragnie nieprawości, nie zamieszka w Tobie złoczyńca.

6Ani też nie ostoją się nieprawi przed Twoimi oczyma, znienawidziłeś wszystkich czyniących nieprawość.

7Wytracisz wszystkich mówiących kłamstwa, Pan brzydzi się mężem krwawym i podstępnym.

8A ja w ogromie Twego miłosierdzia wejdę do Twego domu, pokłonię się w Twojej bojaźni przed Twoim świętym przybytkiem.

9Panie, prowadź mnie w Twojej sprawiedliwości,

ze względu na moich wrogów wyrównaj przed Tobą moją drogę.

10Bo w ich ustach nie ma prawdy, ich serce jest pełne marności,

ich gardło jest grobem otwartym, zwodzą swoim językiem.

11Osądź ich, Boże,

niech odstąpią od swoich zamysłów, wypędź ich dla wielu ich niegodziwości, napełnili bowiem Ciebie goryczą, Panie.

12I niech rozweselą się wszyscy, którzy w Tobie złożyli nadzieję, na wieki radować się będą.

Zamieszkasz w nich i wychwalać będą Ciebie miłujący Twoje imię.

13Albowiem Ty, Panie, błogosławisz sprawiedliwemu, jak orężem wieńczyłeś nas upodobaniem ku dobremu.

1. Psalm ten jest poranną modlitwą sprawiedliwego przy jego wejściu do świątyni Bożej. Dawid poucza jak powinniśmy modlić się do Boga. Dziedzicem słowa Bożego nazywa się Kościół, a w szczególności duszę pobożnie żyjącą. Kościół jako Oblubienica Chrystusa czyni wszystko, aby podobać się Oblubieńcowi. Podobną oblubienicą powinna też być każda pobożnie żyjąca dusza w swej posłudze Bogu. Kościołowi i jego członkom przygotowano przyszłe dziedzictwo. W psalmie zawarta jest także modlitwa każdej pobożnej duszy o zbawienie (Atanazy Wielki, Jan Chryzostom, Teodoret z Cyru).

2–3. Zważ – wniknij w słowa mojej modlitwy, Panie, i zrozum – poznaj moje wołanie ze skruszonego i pokornego serca. Głos modlitwy rozumie się jako wewnętrzny, ponieważ modlący się powinien tak z wyglądu zewnętrznego, jak i wewnętrznego usposobienia duszy być pokornym. Słowami Królu mój i Boże mój wyrażono swoją szczególną miłość do Boga, zapominając o wszystkim co ludzkie. Jeśli natomiast ktoś szczerym sercem nie zwraca się do Boga i trwa w grzechu, to czytanie psalmów i pozostałych modlitw nie daje pożytku. Wokół naszej duszy póki co jest noc, nie możemy zostać usłyszani przez Boga (Jan Chryzostom, patriarcha Tichon, Bazyli Wielki).

4. O poranku – to znaczy wcześnie rano – modlitwa jest bardzo pożyteczna. Jak ciało oczyszcza woda, tak duszę modlitwa. Przeto wcześniej od ciała obmyj swoją duszę. By było wiadome, – mówi Najmędrszy – że w dziękowaniu Tobie trzeba wyprzedzać słońce i zwracać się do Ciebie z nastaniem brzasku (Mdr 16,28). Nie należy opuszczać czasu modlitw, gdyż każda z nich w szczególny sposób jest tajemniczo uświęcona przez Boga (Jan Chryzostom, Teodor Studyta).

5. Grzech bardzo gniewa Boga, który nienawidzi nieprawości. Wyobraź to sobie żywo, gdy dotykają ciebie pokusy grzeszenia. Nie zamieszka, to znaczy nigdy nie stanie się godnym bliskości z Bogiem i Bożej opieki człowiek zły. Złoczyńca to ten, kto w sercu swoim ukrywa wszelkie zło przeciwko bliźniemu (Hieronim, Augustyn, Jan Kronsztadzki).

6–7. Bóg nie tylko nienawidzi wszystkich czyniących nieprawość, chociaż jest to karą niewyobrażalną, ale także zgubi wszystkich, którzy mówią kłamstwa. Nie ma innej wady przeciwko której Najświętszy Duch wygłosiłby tak straszne słowa, jak przeciwko kłamstwu. Obrzydliwością dla Pana wargi kłamliwe (Prz 12,22). Bóg tajemne grzechy duszy stawia na równi z grzechami jawnymi. Pan brzydzi się mężem krwawym i podstępnym, co pokazuje, że Pan równie brzydzi się i zabójstwem, i podstępem. Bóg jako Sprawiedliwy i Najświętszy nie może nie brzydzić się wszelkim grzechem i nieprawością: obrzydliwością dla Niego jest jeden sprzeczny z prawem zamysł (Prz 15,26) (Jan Chryzostom, Jan Klimak, Makary Wielki).

8. Twój dom, to znaczy Świątynia Boża na ziemi, otwierająca nam wejście do królestwa niebieskiego w ogromie miłosierdzia Bożego. W Świątyni Bożej należy przebywać z bojaźnią i drżeniem, odrzucając wszelkie zło, aby znaleźć szczególną przychylność Boga. Pokłonię się przed Twoim świętym przybytkiem oznacza pokłon Najczystszemu Ciału Chrystusa, na co wskazuje On sam (J 2,21) (Atanazy Wielki, Jan Chryzostom).

9. „Bardzo jest nam potrzebna pomoc Boża, otaczająca opieką i poprawiająca, uprzedzająca i trwająca, ze względu na mnóstwo wrogów nas atakujących i starających się przyciągnąć do grzechu. Nazywa zaś wrogami wszystkich tych, którzy zabraniają nam drogi zbawienia, chociaż niektórzy z nich wydają się być nam bardzo przyjaznymi: wrogiem człowieka są jego domownicy (Mt 10,36)”. Dlatego Ty sam mnie prowadź, Panie – mówi prorok do Boga – ja potrzebuję twego kierownictwa. Podobnie i kapłan odmawia modlitwy wejścia przed Liturgią na znak pokory przed sprawiedliwością Bożą jako grzesznik niegodny wejścia do domu Bożego i stania przed ołtarzem Bożym. Z takim uczuciem powinni wszyscy wchodzić i przebywać w świątyni Chrystusowej (Egzegeza, Jan Chryzostom, Jan Kronsztadzki).

10. Dusza pokornie prosi o pomoc Bożą w walce z wrogami duchowymi i ze złymi ludźmi. Cuchnące słowa z gnijącej duszy złych ludzi są bowiem znacznie gorsze od zmysłowego złego zapachu. To nie jest po prostu grób, ale grób otwarty. Ci ludzie mówią łaskawie, ale w sercu zamyślają coś innego. Gorszym wrogiem jest bowiem ukryty niż jawny. Wygłaszając słowa, które zwodzą, w sercu swym ukrywają intrygę (Jan Chryzostom, patriarcha Tichon).

11. Zauważ tu łaskawość modlitwy! Nie mówi: ukarz, ale: osądź ich i powstrzymaj ich zło, to znaczy modli się o ich pożytek. Cechą mądrej w Bogu duszy nie jest zemsta za zniewagi, ale sprzeciw wobec znieważania Boga (Jan Chryzostom).

12. Oto owoc modlitwy: ludzie stają się lepszymi i odchodzą od wad, a inni otrzymują wielkie zadowolenie, widząc taką przemianę. Taką radością można się jedynie chlubić, radować i zachwycać. Nie naruszają jej żadne okoliczności, a jedynie rośnie ona dzięki przeszkodom. Kto chwali się sprawami życiowymi, przypomina człowieka weselącego się w śnie (Jan Chryzostom).

13. Ponieważ ludzie miłujący Boga i oddani cnocie są osądzani i wyśmiewani, przeto prorok umacniając ich dusze mówi, że Władca aniołów wychwala i wysławia takich ludzi. Upodobanie ku dobremu lub łaska Boża służą sprawiedliwemu zamiast oręża i „jak tarcza okrywa rycerzy”. Wielka to rzecz – być przyjemnym Bogu! (Jan Chryzostom, Egzegeza).

PSALM 6

1Na koniec, w pieśniach, na oktawę. Psalm Dawida.

2Panie, nie karć mnie w Twojej zapalczywości i nie doświadczaj mnie w Twoim gniewie.

3Zmiłuj się nade mną, Panie, bo jestem słaby, ulecz mnie, Panie, bo drżą moje kości.

4I bardzo strwożona jest moja dusza. A Ty, Panie, jak długo jeszcze?

5Zwróć się, Panie, ocal moją duszę, wybaw mnie w swoim miłosierdziu!

6Bo nikt z umarłych nie pamięta o Tobie, któż będzie wysławiał Ciebie w otchłani?

7Zmęczyłem się moim wzdychaniem, będę obmywał co noc moje łoże,

będę zwilżał łzami moje posłanie.

8Zmętniało od gniewu moje oko,

zestarzałem się wśród wszystkich moich wrogów.

9Odstąpcie ode mnie wszyscy czyniący nieprawość, bo Pan usłyszał głos mego płaczu.

10Pan usłyszał moje błaganie, Pan przyjął moją modlitwę.

11Niech się zawstydzą i zatrwożą wszyscy moi wrogowie, niech odstąpią i bardzo szybko się zawstydzą.

Chwała.

1. Pod określeniem oktawa (ósma) należy rozumieć życie przyszłego wieku, mające nastąpić po siedmiorakim życiu obecnegowiekuiprefigurowaneprzezobrzezanie Pańskie ósmego dnia. Ze wspomnieniem o ósmym prorok doskonale połączył słowa o pokucie, o Sądzie Ostatecznym i o czekającej karze za grzechy. Psalm uczy, jak można zjednać sobie Boga i wyjaśnia sposoby, jak należy odchodzić od grzechów. Dlatego psalm ten jest „pierwszym pokutnym” (Bazyli Wielki, Grzegorz z Nyssy, Anastazy Wielki).

2. Prorok widzi duchowymi oczyma, że stoi na Sądzie Ostatecznym Boga, obejmuje nogi Sędziego i jako pozbawiony wszelkiej odwagi za swoje grzechy, prosi jedynie o miłosierdzie. Celnik ze względu na liczne grzechy nie śmiał wejrzeć na niebo, lecz mocno bił się w piersi i błagał Boga o zmiłowanie: bądź miłościw mnie grzesznemu (Łk 18,13). Jednak święty Dawid uczynił znacznie więcej niż on, nie ośmielił się bowiem błagać Boga o darowanie grzechów, ale prosił o to, żeby nie został ciężko ukaranym. To zaś wskazuje na pokorę duszy. W Bogu nie ma złości i gniewu – są to słowa łagodne dla ludzi szorstkich, którzy nie mogą mieć pożytku z łagodnych wyrażeń. Pod tym należy rozumieć, że On jest Sędzią i sprawiedliwie odpłaca za wszystkie nieprawości (Atanazy Wielki, Jan Chryzostom, Jan Kasjan).

3–4. Prorok błaga Boga jako Lekarza, a nie jako Sędziego. On nieustannie używa słowo Panie do zyskania dla siebie łaskawości. Wszyscy potrzebujemy miłosierdzia, ale nie wszyscy jesteśmy miłosierdzia godni – ono bowiem poszukuje kogoś godnego i zdolnego do przyjęcia go, jak sam Bóg powiedział Mojżeszowi: okazuję litość temu, nad kim mam litość (Wj 33,19). Kościami prorok nazywa cnotliwe zamysły, których niespełnienie zachwieje duszą. Pismo Święte wielokrotnie nazywa członki wewnętrznego człowieka nazwami członków cielesnych. Wielkie wstępowanie w Bogu jest poznaniem swojej niemocy. Im bardziej poznajesz samego siebie, tym doskonalej poznajesz Boga (Jan Chryzostom, Grzegorz z Nyssy, Teodoret z Cyru, Dymitr z Rostowa).

5–6. Całe nasze zbawienie należy przypisywać wyłącznie miłosierdziu Bożemu za czynioną przez nas pokutę. W ot-

chłani nie ma pokuty. Teraz Duch Święty, chociaż i nie ma wspólnoty z niegodnymi, to jednak w pewien sposób przebywa z tymi, którzy zostali raz opieczętowani, oczekując ich nawrócenia; a po śmieci duch będzie całkowicie odcięty od duszy, która wzgardziła Jego łaską. Dlatego nie ma dla nich po śmierci w otchłani pokuty, gdyż tam już nie współprzeżywa pomoc Ducha Świętego (Bazyli Wielki, Anastazy Synajski).

7. Z Bożą pomocą powinny dokonywać się także nasze wysiłki – inaczej nie będzie z nich żadnego pożytku. Król przez całe życie nie zaznawał spokoju: ponieważ za dnia obciążało go wiele trosk, to odpoczynek nocny czynił czasem wyznania, gdy nic nie przeszkadzało temu dziwnemu zadowoleniu. Łzami i szczerą skruchą duszy oczyszczał swoją duszę i stawał się uczestnikiem łaski Ducha Świętego. Będę obmywał – powiedział w tym celu, żeby pokazać, iż łzy obmywają i oczyszczają duszę z grzechów i czynią uczestniczką łaski Ducha Świętego. Łza, wylewana z wielkiego bólu i czystości serca, jest pokarmem duszy (Jan Chryzostom, Makary Wielki).

8. Okiem nazwał tu Psalmista rozum, dlatego też wspomniał tylko o jednym oku. Dopóki gnieździ się w naszych sercach gniew – zastarzałe zło – i oślepia oko umysłu, dopóty nie możemy zobaczyć Chrystusa, ani też zdobyć zdolności prawidłowego rozróżniania dobra i zła, nie dysponujemy dojrzałą radą, nie mamy spokoju od trwóg i poruszeń, nie trzymamy się wyłącznie prawdy, nie możemy osiągnąć mądrości, gniew bowiem lubi spoczywać w piersiach głupców (Ekl 7,9). Postarzałem się wśród wszystkich moich wrogów, którzy bali się mnie przed moim grzechem (Teodoret z Cyru, Jan Kasjan, Augustyn, Jan Chryzostom).

9–10. Należy zazdrościć Dawidowi, który przez pokutę i rozrzewnienie zdobył Bożą pomoc i już władczo wydaje zakazy wrogom wszelkiego rodzaju. Dobrze jest nie tylko oddalić się od grzechu i płakać nad grzesznikami, ale także unikać wspólnoty z ludźmi czyniącymi nieprawość, żeby zachować dobro zdobyte przez pokutę (Bazyli Wielki, Grzegorz z Nyssy, Anastazy Wielki).

11. Kto oddaje się pokucie, ten unika wspólnoty z ludźmi czyniącymi nieprawość i modli się za wrogów, aby porzucili swoją nieczystość. Wrogami człowieka są jego domownicy (Mt 10,36), czyli zamysły, które wychodzą z serca i kalają człowieka (Mt 15,11). Prorok prosi, żebyśmy przez zawstydzenie pozbyli się wrogich zamysłów (Jan Chryzostom, Grzegorz z Nyssy).

PSALM 7

1Psalm Dawida, który wyśpiewał Panu za słowa Chusiego syna Jeminiego.

2Panie Boże mój, w Tobie mam nadzieję,

wybaw mnie od wszystkich prześladujących mnie i zbaw mnie.

3Aby nigdy nie pochwycił jak lew mojej duszy, gdy nie ma wybawcy, ani też zbawcy.

4Panie Boże mój, jeśli to uczyniłem, jeśli nieprawość jest w moim ręku,

5jeśli odpłaciłem tym, którzy zło mi wyrządzili, niech padnę ograbiony przez moich wrogów.

6Niech nieprzyjaciel ściga moją duszę i pochwyci, niech wdepce w ziemię moje życie,

a moją chwałę niech zmiesza z prochem.

7Powstań, Panie, w Twoim gniewie,

Okaż swą wielkość do najdalszych granic Twoich wrogów. Powstań, Panie Boże mój, w zrządzeniu, które zapowiedziałeś.

8 I otoczy Ciebie tłum ludzi,

wzniesiesz się nad nimi na wysokości. Pan sądzi narody.

9Pan sądzi ludy. Sądź mnie, Panie, według mojej sprawiedliwości i według niewinności, która jest we mnie.

10Niech się dopełni nieprawość grzeszników a Ty kieruj sprawiedliwym,

Boże sprawiedliwy, który badasz serca i nerki.

11Moja pomoc od Pana,

który zbawia prawych sercem.

12Bóg Sędzia sprawiedliwy, mocny i wielce cierpliwy, nie płonie gniewem każdego dnia.

13Jeśli się nie nawrócicie, oczyści swój oręż, naciągnie swój łuk i przygotuje go.

14A wraz z nim przygotuje narzędzia śmierci, swoje strzały uczyni płonącymi.

15Oto grzesznik nabył nieprawość,

jest brzemienny podstępem i zrodził fałsz.

16Wykopał rów i pogłębił go,

i wpadł do jamy, którą przygotował.

17Jego podstęp obróci się przeciwko jego głowie,

a jego nieprawość spadnie mu na ciemię.

18Będę wyznawał Pana w Jego sprawiedliwości i będę śpiewał imieniu Boga najwyższego.

1. Chusi, oddany przyjaciel króla Dawida, zostawił go i udawał zdrajcę, przeszedł do obozu tyrana Absaloma, który powstał przeciwko swemu ojcu Dawidowi. Jako mądry doradca przebiegle zaproponował odłożenie pogoni za Dawidem. Przez tę radę Chusi uratował Dawida, dał mu możność zgromadzenia wojska (2 Krl 17). Dawid zaśpiewał za to dziękczynną pieśń Bogu, przypisując dzieło zbawienia łasce Bożej. Dodając pouczenia dla tych, którzy cierpią od kogoś zniewagi, Dawid zaleca im mieć nadzieję w Bogu i od Niego oczekiwać pomocy (Atanazy Wielki, Bazyli Wielki, Jan Chryzostom, Teodoret z Cyru).

2. Dawid, mając licznych wrogów, w nieszczęściach i napaściach miał nadzieję tylko w Bogu. Czy postrzegasz łagodność duszy proroka? – On nie prosi o ukaranie przeciwników, ale prosi jedynie o wybawienie od wszystkich prześladujących. Boże mój – ten zwrot jest wyrazem szczególnej miłości do Boga. Uczmy się z przykładu Dawida, że pobożnych ludzi spotyka wiele prześladowań i mają w świecie dużo trosk. Nieszczęścia natomiast pokazują, gdzie jest nadzieja człowieka. Wszelkie bowiem nieszczęścia, podobnie jak lekarstwo wymiotne, pokazują, co kryje się w sercu (Jan Chryzostom, patriarcha Tichon).

3. Chociaż Dawid zgromadził wojsko, to jednak mówi, że to nie ono uratuje i zbawi (nie ma wybawcy, ani też zbawcy), jeśli nie będzie pomocy z wysoka. Lwem prorok nazywa diabła, który jako lew ryczący szuka, kogo pożreć (1 P 5,8) (Jan Chryzostom).

4. Nieprawość jest w moim ręku, to znaczy w czynach. Chrystus nakazał nam nie to, żebyśmy nie mieli wrogów – nie jest to w naszej władzy – ale mamy władzę ich nie nienawidzić. A kto nas nienawidzi, nie bacząc na naszą łaskawość do niego, ten daje nam wielką nagrodę. Prorok liczy grzech temu, kto zaczął zły czyn i temu, kto mści się za zło. Taki człowiek staje się ograbionym, to znaczy pozbawionym łaski (Bazyli Wielki, Grzegorz z Nyssy, Jan Złotousty).

5–6. Kiedy śpiewamy ten psalm, to przeklinamy samych siebie, jeśli odpłacamy złem za zło. Również sprowadzamy na siebie to przekleństwo Dawida, jeśli czynimy dobre uczynki ze względu na ludzką chwałę, zamieniając niebieską chwałę na proch ziemski. Prorok prosi nawet o to, żeby został wydany w ręce diabła, jeśli uczynił coś, co zostało już wymienione. Patrz, jak łagodny Chrystus Pan nasz nie odpłacił niegodziwym Żydom złem za zło. Na krzyżu rozpostarł za nich swoje ręce, modląc się za nich: Ojcze, przebacz im (Łk 23,34) (Atanazy Wielki, Doroteusz z Gazy, Grzegorz Palamas, Jan Chryzostom).

7–8. Dawid błaga sprawiedliwego Sędziego, żeby wygłosił sprawiedliwy wyrok na oskarżycieli dla pouczenia i poprawy wielu ludzi. Słowo gniew wskazuje na karzącą moc Sędziego. Powstań w zrządzeniu, które zapowiedziałeś nakazując bronić znieważanych. I tłum ludzi, którzy uwierzyli, otoczy Ciebie, to znaczy zaśpiewa dziękczynną chwałę. Słowa te można odnieś do tajemnicy zmartwychwstania Chrystusa. Wzniesiesz się nad nimi na wysokości, kiedy Ty, Panie, spełnisz w końcu tajemnicę naszego zbawienia, powrócisz na wysokość tej chwały, którą miałeś przed stworzeniem świata (Atanazy Wielki, Bazyli Wielki, Grzegorz z Nyssy, Jan Chryzostom, Teodoret z Cyru).

9. Prorok naucza, że nad naszymi czynami jest Opatrzność Boża, domagająca się zdania rachunku z tego, co dokonaliśmy. Pod pojęciem zaś sądu rozumiemy zarówno przyszły, jak i obecny (Jan Chryzostom).

10. Należy się smucić i boleć nad nieprawością grzeszników, a nie nad tymi, którzy są karani. Gdy zdeprawowani są karani, to wtedy sprawiedliwi stają się bardziej uważni. Prorok ukazuje, jak Bóg będzie sądził ziemię. On nie potrzebuje ani świadków, ani dowodów, ponieważ doskonale zna skłonności serca każdego człowieka i jego nerek, to znaczy najbardziej tajemne zamysły (Jan Chryzostom).

11. Prawy sercem jest ten, kto czystym sercem wierzy w Boga i sprawia Mu przyjemność całym sercem (patriarcha Tichon).

12. Wielce cierpliwy jest Bóg dlatego, żeby nawrócić nas do siebie. Zwleka więc z karą. On czeka na naszą pokutę. Nie pogardzaj tymi słowami: sprawiedliwość każdemu odpłaca według zasług… Sędzia sprawiedliwy odpłaca każdemu taką miarą, jaką on spełniał swoje uczynki na ziemi (Bazyli Wielki, Jan Chryzostom).

13–14. Powiedziano tak ze względu na szorstkość i nieczułość wielu ludzi, aby poruszyć ich dusze. W innym zaś miejscu Dawid mówi, że spojrzy na ziemię i trzęsie się ona (Ps 103,32), a to znaczy, że jeśli tylko On spojrzy na ziemię, to wstrząsa kamiennymi masami, więc po co Bogu oręż? Wszystko to powiedziano w sensie przenośnym, aby głębiej zakorzenić bojaźń (Jan Chryzostom).

15. Kto godzi się ze złymi zamysłami i spełnia ich pragnienia, ten brzemienny jest w swoim sercu i rodzi wszelką nieprawość (Bazyli Wielki).

16–17. Złe czyny prorok nazywa chorobami i ukazuje, że kopiący bliźniemu jamę sam w nią wpadł. Choćby ktoś był bezmiernie zdeprawowany, to jednak nie zostaje zlikwidowany sąd jego sumienia, gdyż jest ono dane przez Boga. Zły człowiek przede wszystkim oszukuje własną duszę: jego zło przede wszystkim obróci się przeciwko jego głowie. Nie zawieraj znajomości z człowiekiem złym, przyjaźń bowiem z nim jest przyjaźnią z diabłem (Jan Chryzostom, Antoni Wielki).

18. Dawid wysławia Boga, dziwiąc się Jego sprawiedliwości i cierpliwości. Nie mówi: Sławię lecz będę wyznawał, co wskazuje na to, że i po pouczeniu będzie dziękował Panu. Nie dlatego, że Bóg tego potrzebuje, a dlatego, że jest to pożyteczne dla samego człowieka. Bóg bardzo pragnie naszego rozkwitu w cnotach. Nic temu tak nie sprzyja, jak częsta rozmowa z Bogiem, nieustanne dziękczynienie i chwała (Jan Chryzostom).

PSALM 8

1Na koniec, dla tłoczni. Psalm Dawida.

1Panie, Panie nasz, jak cudowne jest Twoje imię po całej ziemi, albowiem Twój majestat przewyższa niebiosa.

3Z ust niemowląt i osesków zgotowałeś chwałę na przekór Twoim wrogom,

aby zniszczyć nieprzyjaciela i mściciela.

4Albowiem wejrzę na niebiosa, dzieło Twoich palców, księżyc i gwiazdy, które Ty umocniłeś.

5Kim jest człowiek, że o nim pamiętasz, albo syn człowieczy, że go nawiedzasz?

6Uczyniłeś go niewiele mniejszym od aniołów, uwieńczyłeś go chwałą i czcią.

7I postawiłeś go nad dziełami Twoich rąk, wszystko poddałeś pod jego nogi.

8Wszystkie owce i woły, nadto zwierzęta polne,

9ptaki niebieskie i ryby morskie, które przemierzają szlaki morza.

10Panie, Panie nasz, jak cudowne jest Twoje imię po całej ziemi.

Chwała.

1. „Co znaczy słowo tłocznia, trudno jest zrozumieć: rozumiejący bowiem je jako Kościół lub męczeństwo czy też krzyż Chrystusa, tłumaczą to w sposób mistyczny. Taki tytuł o tłoczni występuje w trzech psalmach, szczególnie głoszących miłość Bożą, a mianowicie: psalm ósmy, którego początek wyjawia wielką miłość do Boga: Panie, Panie nasz, jak cudowne jest Twoje imię po całej ziemi; psalm osiemdziesiąty, którego treścią jest namowa do duchowego tryumfu: Radośnie śpiewajcie Bogu, naszemu Wspomożycielowi; w końcu w psalmie osiemdziesiątym trzecim, którego początek i ciąg dalszy pełen jest gorącej miłości do Boga: Jak umiłowane są Twoje przybytki, Panie Mocy! Moja dusza pragnie i tęskni do przedsionków Pańskich. Psalmy te bowiem sprzyjają wytoczeniu wina Bożej miłości z ludzkich serc, gdyż z radością i okrzykami serca godne są śpiewu”. W psalmie ósmym Dawid przepowiada zbawienie ludzkości przez Jednorodzonego Syna Bożego, dziwiąc się Jego niezgłębionej mądrości, niewypowiedzianej przyjaźni do człowieka i w najwyższym stopniu zadziwiającej trosce o grzesznego człowieka. Śpiewający ten psalm z rozrzewnieniem serca i z myślą o Bogu stają się godnymi przyjęcia Bożej łaski Jezusa Chrystusa (Egzegeza, Atanazy Wielki, Teodoret z Cyru).

2. Dziwiąc się niezgłębionej Opatrzności Bożej nad grzesznym człowiekiem, psalmista mówi: jak cudowne jest Twoje imię, to znaczy zadziwiające w najwyższym stopniu, ale jak mianowicie – nie powiedział, gdyż nie mógł zmierzyć tego, a jedynie wyraził z mocą. Prorok rozkoszuje się tym, co zostało dokonane: jak jest wielkie, jak ważne, że istotę, która odłączyła się i stała wrogiem, Bóg pojednał, uczynił swoją i postawił ponad wszystkim! Wspaniałość Boga jest widoczna w stworzeniach i daje nam poznanie Boga (Grzegorz Teolog, Jan Chryzostom).

3. „Ponieważ Bóg nie pozwala być poznawanym i sławionym przez ludzi pysznych, którzy wysoko myślą o swoim rozumie i swojej mądrości, a pozwala pokornym i małym, zgodnie ze słowami: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom (Mt 11,25)”. Z ust niemowląt i osesków zgotowałeś chwałę. Prawdziwość tego proroctwa można poznać z historii ewangelicznej (Mt 21,9.15.16). „Pod określeniem niemowlęta i oseski należy rozumieć ludzi, którzy w porównaniu z aniołami są jak dzieci, a najbardziej w rozumieniu rzeczy Bożych”. Usta bowiem dzieci Bożych, sławiących Boga, zawstydzają duchowego i złego wroga oraz złego – diabła (Egzegeza, Atanazy Wielki, Jan Chryzostom, Teodoret z Cyru).

4. „Nie wspomina o słońcu, a tylko o księżycu i gwiazdach, Dawid miał bowiem zwyczaj nocą ćwiczyć się w pobożności, gdyż czas ten ze względu na milczenie i ciszę jest po temu najlepszy. Wstaję o północy, – mówi – aby wysławiać Twoje sprawiedliwe wyroki (Ps 118,62). Prorok mówi nie jako widzący, ale jako ktoś, kto ma nadzieję kiedyś zobaczyć: wejrzę… Można z tego domyśleć się, że to, co widzimy teraz nie jest samą prawdą, a jedynie obrazem prawdy (Egzegeza, Grzegorz Teolog).

5–6. Widzimy natomiast Jezusa, który mało od aniołów był pomniejszony, chwałą i czcią ukoronowanego za cierpienia śmierci (Hbr 2,9). Jeśli Ten, komu kłaniają się aniołowie, przecierpiał mało od aniołów pomniejszony, to tym bardziej ty, mniejszy od aniołów, powinieneś znosić wszystko dla Niego. A chwała i dostojeństwo to krzyż, jak i sam Chrystus nazywa go chwałą, gdy mówi: Nadeszła godzina, aby został uwielbiony Syn Człowieczy (J 12,23). Jeśli On nazywa chwałą cierpienia ze względu na sługi, to tym bardziej ty nazywaj tak cierpienie ze względu na Władcę (Jan Chryzostom).

7–9. Prorok wylicza zmysłowe stworzenia, żeby jaśniej przedstawić łaski Boże ludziom zmysłowym i szorstkim. Przemierzają szlaki morza – to zwierzęta podobne wielorybom: same wieloryby, delfiny, foki i jeszcze inne żyjące w morzu: psy, morskie krowy i wszystkie żyjące w muszlach, z których żadne nie jest rybą (Bazyli Wielki, Jan Chryzostom).

10. Ponieważ ten psalm prorokuje o tajemnicy wcielenia Jezusa Chrystusa i sam Chrystus zstąpił na ziemię z niebios i potem znowu wstąpił na niebo, to psalm ten jakby kręcił się wokół jednej myśli. Od czego prorok zaczyna, tym też kończy, a mianowicie: wyrażeniem zdziwienia z powodu wspaniałości imienia Bożego (Jan Chryzostom).

CZĘŚĆ 2

PSALM 9

1Na koniec o tajemnicach syna. Psalm Dawida.

2W yznawać będę Ciebie, Panie, całym moim sercem, opowiem wszystkie Twoje cuda.

3Rozweselę się i rozraduję w Tobie,

będę śpiewał Twemu imieniu, Najwyższy.

4Gdy moi wrogowie cofną się do tyłu, osłabną i zginą przed Twoim obliczem.

5Albowiem Ty prowadzisz moją sprawę i mój spór, zasiadłeś na tronie, sądząc sprawiedliwie.

6Zgromiłeś narody i zginął bezbożny, wymazałeś jego imię na wieki i na wieki wieków.

7Wrogowi zabrakło w końcu oręża,

zniszczyłeś miasta, pamięć o nim zginęła z szumem.

8A Pan trwa na wieki, przygotował swój tron na sąd.

9On sam będzie sądził świat w sprawiedliwości, sądzić ma ludzi sprawiedliwie.

10Pan będzie ucieczką ubogiego,

pomocą w utrapieniach we właściwym czasie.

11Niech mają w Tobie nadzieję wszyscy znający Twoje imię, albowiem nie opuszczasz wzywających Ciebie, Panie.

12Śpiewajcie Panu, który mieszka na Syjonie, ogłoście wśród narodów Jego dzieła.

13Albowiem jest mścicielem krwi, nie zapomina wołania ubogich.

14Zmiłuj się nade mną, Panie,

zobacz jak mnie upokorzyli moi wrogowie,

Ty, który podniosłeś mnie z bram śmierci,

15abym głosił całą Twoją chwałę w bramach córy Syjonu, rozradujemy się w Twoim zbawieniu.

16 Poganie utkwili w ruinie, jakiej dokonali, w tej sieci, którą ukryli, uwięzła ich noga.

17Znany jest Pan czyniący los,

grzesznik ugrzęźnie w dziełach swych rąk.

18Niech grzesznicy zawrócą do otchłani, wszystkie narody, które zapominają o Bogu.

19Nie na zawsze bowiem będzie zapomniany ubogi, cierpliwość ubogich nie zginie do końca.

20Powstań, Panie, niech nie umocni się człowiek, niech narody będą sądzone przed Tobą.

21Postaw, Panie, nad nimi Prawodawcę, niech narody zrozumieją, że są tylko ludźmi.

22Czemu, Panie, stoisz daleko,

patrzysz obojętnie w czasie pomyślnym i w utrapieniu?

23 Gdy pyszni się bezbożny i jest doświadczany ubogi? Niech się zaplączą w zamysłach, które knują.

24Albowiem wychwalani są grzeszni za pożądania swojej duszy i czyniący nieprawość jest błogosławiony.

25Rozgniewał Pana grzeszny, mówiąc:

„Nie będzie karał według swego wielkiego gniewu, nie ma Boga przed nim”.

26Skalane są jego drogi w każdym czasie, usunął jego sądy sprzed jego oblicza, panuje nad wszystkimi swoimi wrogami.

27Rzekł bowiem w swoim sercu:

„Nie zachwieję się, nie doznam zła z pokolenia na pokolenie”.

28Jego usta są pełne pochlebstw, goryczy i fałszu, pod jego językiem cierpienie i ból.

29Zasiada w zasadzce z bogaczem w skrytości,

aby zabić niewinnego, jego oczy wypatrują ubogiego.

30 Czatuje w skrytości niczym lew w swoim legowisku, poluje, aby porwać ubogiego,

porwać ubogiego, gdy pochwyci go w swoje sieci.

31 Upokarza go, każe pochylić się i upaść na ziemię, gdy zawładnie ubogimi.

32Rzekł bowiem w swoim sercu:

„Zapomniał Bóg, odwrócił swoje oblicze, nie będzie widzieć końca”.

33Powstań, Panie Boże mój, niech wzniesie się Twoja ręka,

nie zapominaj na zawsze o Twoich ubogich.

34Przeto bezbożny zagniewa Boga,

mówi bowiem w swoim sercu: „Nie będzie karał”.

35Ty widzisz, bo zważasz na chorobę

i łagodzisz gniew, aby został wydany w Twoje ręce, Tobie pozostawiony jest ubogi,

Ty będziesz pomocnikiem sierocie.

36Skrusz ramię grzesznika i złoczyńcy,

aby odsłonić jego grzech i niech już go więcej nikt nie znajdzie.

37Pan jest królem na wieki i na wieki wieków, wyginiecie, poganie, z Jego ziemi.

38Usłyszałeś, Panie, pragnienie ubogich, Twoje ucho usłyszało gotowość ich serca.

39Sądź sierotę i ubogiego,

aby dłużej nie wywyższał się człowiek z ziemi.

1. Psalm zawiera proroctwo o tajemnych czynach Zbawiciela: o Jego zrodzeniu z Dziewicy przez Ducha Świętego, o cudach, o śmierci, o zstąpieniu do otchłani i o zmartwychwstaniu. Wszystko to bowiem zostało dokonane „w tajemnicy”. On ukrył to przed książętami tego świata. Prorok w imieniu całej ludzkości składa dziękczynienie Zbawcy za te tajemne czyny, zasyła Bogu nieustanne dziękczynienie i wzywa do złożenie w Bogu całej nadziei (Atanazy Wielki, Jan Chryzostom).

2. Wyznanie bywa dwojakiego rodzaju: albo jako uświadomienie sobie i wyznanie własnych grzechów, albo jako wyznanie wdzięczności Bogu. W tym wypadku jest to serdeczna wdzięczność za łaskawości i za nieszczęścia. Składając dziękczynienie za łaskawości, spłacasz dług, a składając dziękczynienie za nieszczęścia, czynisz Boga swoim dłużnikiem. Przez to wybawiamy się także z trosk, gdyż uczucie wdzięczności zawsze raduje. Wdzięczność jest ciężkim ciosem dla diabła: czyni ona duszę mądrą i naucza nas prawdziwych ocen rzeczy doczesnych. Kto troszczy się o doczesne rzeczy, kto jest oddany życiowym troskom, ten okazuje swoje oddalenie od należytej doskonałości duszy (Jan Chryzostom).

3. Tymi słowami prorok wyraża swoją silną miłość do Boga. Kto weseli się w Bogu jak należy, ten odrzuca wszelkie życiowe zadowolenia. Jest to bowiem zadowolenie w sensie właściwym, a wszystko inne jedynie nosi nazwę zadowolenia, a w istocie nim nie jest. Ono wywyższa człowieka, wyzwala duszę z ciała, wznosi ku niebu, stawia ponad wszystkimi sprawami życiowymi i wybawia od zła. Jeśli ci, którzy zachwycają się pięknem cielesnym, nie odczuwają zadowolenia z niczego innego w życiu, ale dążą tylko do jednego, do patrzenia na ulubiony przedmiot, to czyż miłujący Boga może odczuwać cokolwiek w tym życiu jako smutne? Nie może, gdyż jest ponad tym wszystkim, zachwyca się nieśmiertelnym zadowoleniem. Będę śpiewał Twemu imieniu, Najwyższy. To jest bardzo właściwe temu, kto kocha. Kochający śpiewają pieśni ku czci kochanych i choćby nawet ich nie widzieli, to siebie cieszą tym śpiewem. To samo czyni też prorok. Ponieważ Boga nie można zobaczyć, to on układa ku Jego czci psalmy, wchodzi z Nim w kontakt przez śpiewy, rozpala swoją miłość i kontempluje Go, lub też przy pomocy pieśni i psalmów wzbudza miłość do Niego w wielu innych ludziach (Jan Chryzostom).

4. Jest to cecha kochającego – ciągle mówić o wspaniałych czynach kochanego i zachwycać się nimi, co wynika z miłości i na nowo pobudza miłość. Będę śpiewał Twemu imieniu, Najwyższy. Gdy moi wrogowie cofną się do tyłu – nie tylko w czasie smutku (a wrogowie nas upokarzają i wzmagają gorliwość o cnoty), ale i w czasie pomyślności, aby nie stał się on niedbałym i bezpiecznym, ale czuwał. Nie zgrzeszy ten, kto powie, że prorok mówi tu także o wrogach niewidzialnych, gdyż i oni cofają się do tyłu, jeśli spotykają mężną duszę. Jeśli obecność świętych czyni moc biesów bezsilną, to tym bardziej obecność Boża. Słysząc o obliczu Bożym, nie myśl o niczym cielesnym. Tu on wyraża działanie i objawienie Boże, i lekkość z jaką działa jego moc (Jan Chryzostom).

5. Popatrz na mądrość tego męża: on nie mści się sam na wrogach, ale pozostawia sąd Bogu, chociaż znosi niezasłużone nieszczęście, inaczej bowiem Bóg by go nie pomścił (Jan Chryzostom).

6–7. Można ten wiersz tłumaczyć jako mówiący o Sądzie Ostatecznym. Wtedy bowiem Bóg zgromi grzeszników i w końcu zginie diabeł (ten niegodny). Orężem nazywa wrogie moce, które dodawały mu siły na podobieństwo murów obronnych (Atanazy Wielki).

8–9. Nie tylko w obecnym wieku Bóg objawia swoją moc, ale i w przyszłym objawi swój budzący bojaźń Trybunał, sądząc na nim wszystkich ludzi za ich wszystkie zamysły, pragnienia, słowa, czyny dobre i złe, nie wyznane lub nie zgładzone przez pokutę (Teodoret z Cyru).

10. Dawid nazywa siebie samego ubogim, chociaż był królem, wiedział bowiem, że wszystko to, co ludzkie, jest marnością. Nędznym cieniem, poza własną cnotą. Cnota jest naszą własnością, co widać z następującego faktu: gdzie byśmy nie poszli, niesiemy ją ze sobą, a wszystko pozostałe – nie; tym samym ona jest naszą własnością, a wszystko pozostałe jest obce, podobne jest do liści na drzewie. Dawid nie powiedział: moją ucieczką są wojska lub pieniądze, lub mury obronne, ale powiedział: Pan jest moją ucieczką. Dobrym czasem nazwał czas kłopotów, gdy człowiek szczególnie potrzebuje pomocy. Smutek jest matką cnoty i szczególnie przyciąga pomoc Bożą. Przy niej zanika lenistwo i bezpieczeństwo, przy niej stajemy się gorliwszymi w modlitwie (Jan Chryzostom).

11. Znający Boga nie załamuje się podczas nieszczęść, oddawszy się nadziei na pomoc z wysoka. Bezpieczeństwo, przychodzące z nadziei pokładanej w Bogu, bardziej niesie nadzieję niż sama władza w czasie nieszczęść dlatego, że ta ostatnia jest ludzka, a pierwsza jest Boska i niezwyciężona. Jeśli Pan nie wybawia nagle z nieszczęścia, to w tym celu, żeby ciebie doświadczyć: uczynić ciebie mocniejszym, umocnić twoją nadzieję i wzmóc miłość do Niego. A jak można poszukiwać Boga, który jest wszędzie obecny? – Jeśli skierujemy ku Niemu wszystkie nasze myśli i wyrzekniemy się pożądania tego, co życiowe (Jan Chryzostom),

12. Syjonem nazywa Kościół Boży. Prorok pragnie, żeby ludzie byli głosicielami dobrych dzieł Boga i nie ukrywali Jego darów dla dobra innych (Atanazy Wielki, Hieronim).

13. Zabójstwo nie pozostaje bez kary, ale zawsze podlega karze. Jest to znak uważnej troski. Jeśli Bóg nie karze natychmiast, nie należy się temu dziwić: On daje czas grzesznikom, żeby pokutowali. Wołanie ubogich to nie dźwięk głosu, ale pokorne usposobienie duszy ubogich duchem: usłyszane zostają zwłaszcza modlitwy tych, którzy są pokorni i skruszonego serca (Jan Chryzostom).

14. Prorok ciągle oddaje się modlitwie: znajdując się w niebezpieczeństwie i w bezpieczeństwie nie przestaje błagać Boga o przyszłość. Zwłaszcza potrzebna jest modlitwa po uratowaniu się z niebezpieczeństwa, gdyż przed nami uporczywa walka z lenistwem i pychą, i wtedy silniejsze są ataki diabła. Bramy śmierci to mnóstwo niebezpieczeństw (Jan Chryzostom).

15. W bramach córy Syjonu, to znaczy w kościołach Bożych będziemy wysławiać najlitościwszego Boga i szukać u Niego wybawienia z nieszczęść i chorób. Zbawieniem prorok nazywa wcielenie i śmierć naszego Zbawiciela, jak i sprawiedliwy Symeon powiedział w ślad za Dawidem: widziały moje oczy Twoje zbawienie (Łk 2,30). Wszystko to stało się powodem naszego zbawienia (Jan Chryzostom, Teodoret z Cyru).

16–17. Utkwili – to znaczy zostali powstrzymani siłą przez nieuniknione nieszczęście. Zdarzyło się tak z Żydami, którzy mówili, że powinni zabić Chrystusa, aby nie przyszli Rzymianie i nie zdobyli ich narodu i miasta, a tymczasem gdy zabili Go, to i zostali ukarani, gdyż grzech już przed karą sam mści się na tym, kto go dokonuje. Kto stawia pułapki bliźniemu, ten wyplata sieci na siebie samego (Jan Chryzostom).

18. Do krainy, gdzie jest ponuro jak w nocy, do krainy cienia śmierci (Hi 10,22), gdzie żyją grzesznicy przed sądem i po ostatecznym wyroku zawrócą na męki do otchłani, wszystkie narody, które zapominają o Bogu. Zapomnienie o Bogu jest korzeniem wszystkich grzechów, ponieważ grzeszący odwraca się od Boga i zwraca się do diabła (Grzegorz Synajski, Egzegeza).

19. Gdy twoje serca wpada w zniechęcenie z powodu złośliwości ludzi, przypomnij sobie, jak bezgranicznie kocha ciebie wszechmocny i najsprawiedliwszy Pan Bóg, który do czasu znosi zło i potem, w swoim czasie, w należyty sposób karze za nie. Przez opóźnienie kary Bóg jednych czyni bardziej doświadczonymi w cnocie, a drugich kieruje do pokuty. Nie zawsze też trzeba poszukiwać spokoju, gdyż kiedy ujawni się cierpliwość? Jeśli w obecnym życiu ubogiemu ze względu na Chrystusa cierpiący wydają się zapomniani, to w przyszłym Bóg wiecznie będzie o nich pamiętał. Prawdziwie ogłosiła sama Prawda: błogosławieni ubodzy duchem, albowiem ich jest królestwo Boże (Łk 6,20) i ten, kto wytrwa do końca, będzie zbawiony (Mt 10,22) (Augustyn, Jan Chryzostom, Teodoret z Cyru, Jan z Kronsztadu).

20. Prorok prosi Boga o pomoc dla znieważanych. Taka jest miłość świętych: oni troszczą się nie tylko o siebie samych, ale także o cały świat jak o jeden dom i proszą Boga za wszystkimi ludźmi jak za jednym ciałem. Niech nie umocni się (niech nie będzie śmiałym) człowiek – diabeł. Pod określeniem człowiek należy rozumieć antychrysta: objawi się człowiek niegodziwości, syn zatracenia, przeciwnik, który wynosi się ponad wszystko, co się zwie Bogiem (2 Tes 2,3–4) (Atanazy Wielki, Augustyn).

21. Poganie żyli jak pozbawione mowy zwierzęta do czasu nadejścia Prawa. Prorok prosi o danie im Prawodawcy Nowego Testamentu, Jezusa Chrystusa, dawny bowiem prawodawca Mojżesz już zakończył swoje ziemskie życie (Teodoret z Cyru).

22–23. Prorok mówi to w imieniu poniżanych, błagając Boga, a nie oskarżając. Wielu z małodusznych, z ludzkiej słabości, nie widząc pomsty nad grzesznikami, martwi się, nie wytrzymuje działań bezbożnych i wątpi w Opatrzność Bożą:

Niech się zaplączą w zamysłach, które knują

(Jan Chryzostom, Teodoret z Cyru).

24. Tak dzieje się i dzisiaj… Za to, co należy ukrywać, czego należy się wstydzić, za to właśnie chwalą grzesznika i dziwią się. Jednego wywyższają jako mającego władzę; innego jako mściciela swych wrogów; trzeciego jako człowieka mądrego, gdyż zabrał innym majątki; kiedy zgubił siebie, to mówią, że się urządził, inni mówią co innego, ale ani słowa o sprawach Bożych (Jan Chryzostom).

25–26. Widzisz, na co odważa się śmiałość niegodziwca? On rozdrażnił samego Boga i według wielkiego swego gniewu (pychy) nie poszukuje Boga: nie ma Boga we wszystkich jego myślach [6]. Jak gnój oślepia oczy, tak i wada – duszę człowieka. To kala całe życie i zabierane są sądy Bożej sprawiedliwości z jego rozumu (Jan Chryzostom, Hieronim).

27. Należy bardzo opłakiwać grzesznika, a nie chwalić. Stąd bowiem, z własnego szaleństwa z powodu pochwał, zwiększa on swoje zepsucie, zapomina o bojaźni Bożej i Jego sprawiedliwym sądzie. Patrzy na wszystko z pychą. Myśli, że jego pomyślność będzie wieczna. Cóż może być bardziej szalone od takiej opinii, gdy człowiek, istota zniszczalna, otoczony przedmiotami przemijającymi i podlegającymi rozlicznym przemianom, ma takie marzenia? (Jan Chryzostom).

28. Usta niegodziwca są pełne pochlebstw (będących bluźnierstwami na Boga, przekleństwami na ludzi), goryczy (gniewu i narzekania na bliźnich, nienawiści i gniewu) i fałszu (kłamstwa, fałszywych przysiąg), pod jego językiem cierpienie i ból, a nie na języku, co pokazuje, że gniew niegodziwców nie przejawia się jedynie zewnętrznie, ale wewnętrznie, to znaczy w samym sercu jest podobieństwo żmii, która jad trzyma pod językiem. Pismo wszędzie nazywa złe czyny chorobami, gdyż rzeczywiście są one przyczyną chorób (Egzegeza, Jan Chryzostom).

29–31. Prorok opisuje szaleńca jako zwierzę, przedstawiając jego intrygi, zamysły i zasadzki przeciwko ubogiemu duchem i biedakowi. Zasiada w zasadzce z bogaczem w skrytości – zasiada na zebraniach i zgromadzeniach, na których przygotowuje się zasadzki na niewinnych. Jak lew rozgląda się tu i tam, poszukując dla siebie zdobyczy, tak i on dzień i noc zamyśla środki dla zachłanności i zdzierstwa. Jednakże pochyla się i pada, aby zawładnąć ubogimi. Kiedy zatryumfuje nad wszystkim, w żaden sposób nie uniknie czeluści śmierci, ale jak wszyscy zstąpi do grobu (Jan Chryzostom, Efrem Syryjczyk, Atanazy Wielki, Teodoret z Cyru).

32. Powtarzając przyczynę takiej niegodziwości szaleńca, prorok pokazuje, że niegodziwiec ze względu na nie prześladuje sprawiedliwego, gdyż zakłada, jakoby Bóg w żadnym wypadku nie troszczył się o sprawy ludzkie i nigdy się nie zatroszczy (Egzegeza).

33. Skrajnie zasmucony złymi słowami niegodziwca, prorok znowu przemienia swoją mowę w modlitwę: Powstań, Panie Boże mój, to znaczy powstań, aby pomścić. Przed przyjściem Chrystusa dusze sprawiedliwych zstępowały do otchłani. Święty Dawid jako prorok przewidział, że Chrystus po śmierci na krzyżu i zmartwychwstaniu wyprowadzi z otchłani dusze tych, którzy uwierzyli w jego przyjście i wprowadzi je do raju, a najgodniejszych na same niebiosa, dlatego też modli się do Pana, żeby przyspieszył swoje powstanie. Teraz pobożni chrześcijanie gorliwie proszą Chrystusa Pana, żeby powstał w nich samych i wskrzesił, i ożywił zmarłe przez grzech i żądze ich dusze. Ręka jest symbolem Bożej mocy. Powinniśmy bardzo ukorzyć się i szczerze pokutować, gorliwie modląc się słowami tego psalmu (Teodoret z Cyru, Ambroży z Optino).

34. Diabeł nieustannie w naszych sercach kłamie o Bogu, zwłaszcza o Jego wszechobecności i sprawiedliwości, z tym zamiarem, żeby nas zwieść. Oto przyczyna, dlaczego wywyższa się i upada bezbożny (Atanazy Wielki, Jan z Kronsztadu).

35. Wszystko widzisz i znasz, Panie: nic nie jest ukryte przed Tobą, nie tylko dokonywane czynem, ale i dokonujące się w umyśle i w myślach. Widząc to wszystko, znosisz długo, gdyż wszystko jest pod Twoją ręką