Miejsce i rola mężczyzny w procesie wychowania dziecka - Katarzyna Skiba, Ewa Zawieja - ebook

Miejsce i rola mężczyzny w procesie wychowania dziecka ebook

Katarzyna Skiba, Ewa Zawieja

1,0
60,58 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Idealny ojciec to taki, który zawsze znajdzie czas dla swojego dziecka, jest przy nim w potrzebie i nigdy go nie zawodzi. Niby banalne, jednak w życiu czasem trudne do zrealizowania.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 117

Oceny
1,0 (1 ocena)
0
0
0
0
1
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Katarzyna SkibaEwa Zawieja

Miejsce i rola mężczyzny w procesie wychowania dziecka

© Katarzyna Skiba, 2018

© Ewa Zawieja, 2018

Idealny ojciec to taki, który zawsze znajdzie czas dla swojego dziecka, jest przy nim w potrzebie i nigdy go nie zawodzi. Niby banalne, jednak w życiu czasem trudne do zrealizowania.

ISBN 978-83-8104-944-3

Książka powstała w inteligentnym systemie wydawniczym Ridero

Wstęp

Idealny ojciec to taki, który zawsze znajdzie czas dla swojego dziecka, jest przy nim w potrzebie i nigdy go nie zawodzi. Niby banalne, jednak w życiu czasem trudne do zrealizowania. I tak jedną z przeszkód w uzyskaniu przez ojca prawa do sprawowania bezpośredniej opieki nad dzieckiem jest powszechny stereotyp, który głosi, że to matka jest najlepszą opiekunka dla dzieci, przysłaniając rolę ojca. Na szczęście mity te zostają powili obalone. Mają na to wpływ przemiany społeczne i obyczajowe, sytuacja na rynku pracy oraz dzięki ojcom, którzy czują się równouprawnionymi rodzicami i chętniej angażują się w proces wychowania swoich dzieci. Wraz z przemianami społecznymi zamienia się obraz ojca, który we współczesnej rodzinie w coraz większym stopniu przejmuje funkcje sprawowane przez matkę oraz traci zajmowaną dotychczas pozycje w rodzinie w wyniku szybkiego postępu wiedzy i różnych źródeł jej zdobywania. I chociaż wyjątkowa pozycja ojca słabnie, nie traci ona wpływu na kształtowanie osobowości swojego dziecka.

Obecność ojca w rodzinie jest bardzo ważna. Miłość ojcowska jest bowiem pewnym wezwaniem dla dziecka do pracy nad sobą i zachętą do zarówno dzieci jak i młodzieży w wieku dorastania. Od zaangażowania oddziaływań ojcowskich na sferę życia dziecka zależy, czy będzie ono zdolne do przezywania prawdziwych uczuć, czy będzie potrafiło uczestniczyć w życiu rodzinnym, pracy czy kulturze. Kiedy tej miłości brakuje dzieci posiadają negatywne osobowości, mają zaburzenia w przystosowaniu się do ról społecznych oraz z trudnością przystosowują się do stawianych im wymagań. I chociaż miłość ojcowska jest inna od miłości matki, bywa dla dziecka nie mniejszym źródłem radości i szczęścia.

Część pierwszą teoretyczna poświęcona jest problematyce wychowania w literaturze pedagogicznej przedstawiając: pojęcie wychowania, znaczenie rodziny w procesie wychowania oraz klasyfikację ról i pozycji w rodzinie.

Część druga, także teoretyczną poświęcona została w całości mężczyźnie. Przedstawia problematykę ojcostwa w kontekście wychowania dziecka. Zwrócono uwagę na bardzo ważny fakt jego obecności oraz braku w rodzinie. Ukazano jak współczesny mężczyzna jest postrzegany przez media, jak i społeczeństwo. Poruszono kwestię jego funkcji, jakie spełnia w stosunku do żony — partnerki oraz dziecka. Ważną kwestią było także ukazanie współcześnie omawianego kryzysu ojcostwa oraz zajmowanie przez niego pozycji na przestrzeni wieków. Celem było poruszenie najważniejszych aspektów w życiu mężczyzny w odniesieniu do życia rodzinnego.

Wprowadzenie teoretyczne posłużyło, do napisania trzeciej części metodologicznej. Wyłoniono w niej cel badawczy oraz dokonano jej konceptualizacji. Następnie określono i wyłoniono niezmiennie ważne dla istoty badań zamienne i wskaźniki. Kolejny, etapem był wybór narzędzia badawczego, za pomocą którego przeprowadzono badania. Postanowiono zastosować technikę ankietowania, ze względu na jej prostotę, a także — co istotne: dostępność, anonimowość, tak ważną dla zbadania celu jaki sobie postawiono.

Przedostatnia cześć książki, zawiera opis badanej grupy mężczyzn. Ukazuje różnorodność jednostek ze względu na wiek, wykształcenie oraz satus zwiazku, co pozwoliło dokonać wnikliwej analizy zebranego materiału badawczego. Na podstawie uzyskanych informacji dokonano wstęnych wniosków dotyczących problemów szczegółowych badań.

Ostatnim etapem — piątym jest podsumowanie badań. W tej cześci określono, jak badane jednostki plasują się na tle rodziny formalnej, tudzież w zwiazku nieformalnym. Jak postrzegają siębie w stosunku do dzieci. Obraz mężczyzny w procesie wychowania dziecka będzie nadal ewaluował, ponieważ nie jesteśmy w stanie powstrzymać zmieniajacej się rzeczywistości. Nie wiadomo jest jednak, w jakim kierunku owa zmiana będzie zmierzała oraz jakie będą jej następstwa.

Wizerunek mężczyzny w kontekście rodziny, czyli jego rola i zajmowane miejsce, będzie zależał od tego, czy będzie on umiał się dostosować do panującej rzeczywistości. Czy zdoła sprostać obowiazkom męża i ojca. Należy dodać również, że o istocie tej kwestii decyduje wzorzec, jaki mężczyzna wyniósł ze swojego domu rodzinnego oraz pozytywna obserwacja i wyniesione z niej wnioski.

Podstumowując, rodzina, jako podstawowa komórka społeczna od zawsze budziła zainteresowanie wśród badaczy, dlatego powstało wiele publikacji. Natomist kwestia mężczyzny w rodzinie, była rzadkim tematem oddzialnych rozważań. Dzięki temu książka będzie stanowiła interesująca lekturę i pobudzi czytajacych do wsłanych przemyśleń i refleksji.

Problematyka wychowania w literaturze pedagogicznej

Wychowanie — rozważania o pojęciu

Wychowanie nie jest określeniem neutralnym, ale obciążonym treścią historyczną, społeczną i filozoficzną. Analiza wychowania musi być odniesieniem do jego treści, a więc nadawanych mu znaczeń. „Wychowanie istnieje prawdopodobnie tak dawno jak cywilizacja i objawia się we wszystkich rasach i pod wszystkimi szerokościami geograficznymi. Jest to więc olbrzymia masa faktów, stanowiąca część socjalnego wychowania człowieka.”[1] Wychowanie w języku polskim oznacza: „żywienie, utrzymywanie kogoś przez dostarczenie mu środków do życia. Pojęcie to odnosi się również do zwierząt i roślin.”[2]

W przeciwieństwie do Kanta, gdzie wychowanie zastrzeżone było tylko dla człowieka, który może stać się człowiekiem tylko przez wychowanie, jest tylko tym, co wychowanie z niczego czyni. W starożytnej Grecji rozróżniano trefnie, co oznacza piecze nad chłopcem. Opierała się ona głównie na dbaniu o prawidłowe żywienie i pielęgnację ciała. Druga forma wychowania to pedagogika, która zawiera czynności związane z rozwojem umysłowym i moralnym. Na przełomie V i IV w. p.n.e. Sofii wyróżnili Paideia, która oznaczała czynności związane z wykształceniem ucznia w zakresie gramatyki, retoryki i dialektyki. Paideia nie tylko wyposażała człowieka w niezbędną wiedzę, był to również ruch „z cienia jaskini do światła idei.” Zwrócenie myśli w głąb człowieka, pobudzenie duszy, troska o wychowanie duchowe.”[3]

Dopiero w XIX wieku nadano wychowaniu znaczenie e-ducare (łac.) co oznaczało wyciąganie, wydobywanie, wyprowadzanie ku górze. Pedagogika stworzona przez J.F Herbarta na początku XIX wieku do dziś nie wyeliminowała wieloznaczności pojęcia wychowania. Znaczenia te zależne są od przyjętej antropologii filozoficznej, aksjologii, ideologii oraz psychologicznej koncepcji człowieka. Filozof oświeceniowy G.E. Lessing uważa iż wychowanie nie może dać człowiekowi nic, czego nie mógłby on mieć sam z siebie, jednak społeczeństwo nie mogłoby normalnie funkcjonować bez odpowiedniego przygotowania ludzi do pełnienia w nim określonych obowiązków. Z kolei naturaliści tacy jak J. J. Rousseau i J.B Basedow twierdzili iż wychowanie nie może kończyć się na etapie edukacji szkolnej, ale powinno wyposażać wychowanków w tyle środków, by w późniejszym życiu mogli stać się wychowawcami samych siebie, aby potrafili pracować nad otoczeniem i nie podlegali biernie jego wpływom.”[4] Proces pedagogizacji stał się wytworem nowoczesnych społeczeństw. Powstało paradoksalne zdanie, aby w nowoczesnej organizacji kształtować przednowoczesne, całościowe formy życia, by zapewnić osobom nim objętym sukces w życiu społecznym, politycznym, kulturowym i zawodowym. Współczesny spór o istotę wychowania dotyczy tego, czy wychowawca intencjonalnie orientuje się w relacjach z wychowaniem na potrzeby, oczekiwania, interesy i normy zewnętrzne, transcendentalne, czy raczej uwzględnia przede wszystkim podmiot nowych oddziaływań, zdobywanie przezeń tożsamości, osobowości, urzeczywistnienia samego siebie. Jednaka w obu sytuacjach wychowawca zmierz do wywołania trwałych zmian w osobowości, postawach, zachowaniach wychowanka.

Wychowanie jest pojęciem bardzo rozbudowanym w literaturze naukowej; pojęciu „wychowanie” przypisuje się różnorodną treść i zakres w naukach społecznych. Najszerzej o wychowaniu mówią pedagodzy i socjolodzy natomiast najwęziej pojęcie to jest ujmowane przez specjalistów teorii wychowania. Każdy z pedagogów, psychologów czy socjologów ma inny pogląd na temat wychowania dlatego, jest tych tez bardzo dużo. Teoria wychowania jest przeciwieństwem praktyki wychowania jednak pozostają one w ścisłym związku, gdyż nawzajem się uzupełniają dostarczając istotnych informacji, uzasadnień, wskazań czy ocen.

„Głównym przedmiotem zainteresowań teorii wychowania jest wychowanie w wąskim jego rozważaniu tj. kształtowanie postaw i innych cech osobowości dzieci i młodzieży łącznie ze stworzeniem im warunków ułatwiających samo aktualizację drzemiących w nich, konstruktywnych możliwości. W tym sensie teorię wychowania interesuje szczególnie rozwój moralny, społeczny, kulturalny i fizyczny dzieci i młodzież, mniej natomiast rozwój umysłowy w procesie uczenia się.”[5]

Wychowanie stało się przedsięwzięciem złożonym, które pojmowane jest jako:

a) proces — swoisty rodzaj oddziaływań wychowawczych, starszego pokolenia na młodsze […]

b) wynik tego rodzaju oddziaływań, wychowanie wydobywa na jaw to, co skrywa natura ludzka, duchowe bogactwo, dzięki temu jednostka ludzka staje się osoba świadomie realizującą siebie.

Współczesne wychowanie zwykle utożsamiane jest z:

a)dyrektywnym (bezpośrednim) — kierowanie rozwojem […] wychowujący jest w pełni odpowiedzialny za rozwój wychowanków i wie najlepiej czego potrzebują w jakim dokładnie kierunku powinni podążać, co im zagraża i od czego ich chronić

b)wspomaganiem wychowanków, w ich osobistym (samodzielnym) kierowaniu własnym rozwojem […]. Używając słowa „wychowanie” można myśleć o: działaniu, warunkach, okolicznościach i bodźcach zachodzących zmian.”[6]

Złożoność i wieloznaczność pojęcia „wychowanie” doprowadziły do braku jednolitej definicji wychowania jednak należy twierdzić, iż o wychowaniu mówimy wtedy, gdy wpływ, a więc i zmiany dotyczą sfery emocjonalno — motywacyjnej, systemu wartości. W przypadku wychowania mówimy o oddziaływaniu na osobowość.

Znaczenie rodziny w procesie wychowania

Wychowanie i opieka należą do pojęć bliskoznacznych. Ich zakres wzajemnie się uzupełnia, przenika i wzbogaca. Wychowaniu trudno byłoby się obyć bez opieki, która zapewnia odpowiednie warunki dla prawidłowego procesu wychowania. Z kolei opieka bez wychowania przerodziłaby się w brak aktywności i samodzielności wychowanków.

Z tym poglądem zgadza się H. Radlińska, która definiuje wychowanie jako pielęgnowanie rozwoju, oraz na uczeniu sztuki odszkodowania i wyboru wartości już istniejących, a także czynieniu z nich narzędzi własnego trudu, rozszerzania wiedzy, ćwiczenia kierowania sobą.

A. Kelm również traktuje opiekę jako towarzyszkę wychowania, mówi, że są to integralne składniki pedagogicznego działania.

J. Maciszkowa uważa, że czynności opiekuńcze nie kończą się na wypełnianiu świadczeń materialno — rzeczowych, ale sięgają także do działań o charakterze psychiczno- emocjonalnych. Co rozumieć należy jako umożliwianie podopiecznym odczuwania potrzeb innych ludzi, wspieranie ich, oraz samorealizacji i samowychowania. To przecież przybliża wychowanie opiece. Ponadto J. Maciszkowa wskazuje na współgranie opieki i wychowania na poziomie społeczno — moralnym i kulturalnym podopiecznych.

Więc zauważono, iż wychowanie obejmuje działania opiekuńcze, choć nie zawsze i nie wszyscy są tego samego zdania. Ooba działania są ze sobą powiązane, a nawet od siebie zależne. Gdyż funkcjonowanie oddzielne nie miałoby sensu, były by działaniami nieprawidłowymi.

Na poszczególne etapy wychowania istotny wpływ ma rodzina, rozumiana nie tylko w kontekście osobowości rodziców, łączących ich więzi emocjonalnej, stosunków uczuciowych między rodzicami a dzieckiem, postawy rodzicielskiej, ról pełnionych przez rodziców, ale też liczebności rodziny i jej stanu społecznego, ekonomicznego i zawodowego, tradycji kulturowych. „Dziecko przychodzi na świat w określonej rodzinie i jej wpływom podlega od początku swojego istnienia. Rodzina zaspokaja we wczesnych okresach rozwoju wszystkie jego potrzeby, dostarcza mu mniej lub bardziej urozmaiconych i różnorodnych stymulacji. Dopiero wraz z wiekiem dziecka, niektóre funkcje rodziny przejmują stopniowe inne środowiska wychowawcze oraz specjalne instytucje opiekuńcze i kształcąca.”[7]

„Wychowanie rozpoczyna się od chwili narodzin dziecka, a nawet wcześniej. Rodzina jest tym składnikiem środowiska wychowawczego, który oddziaływuje na jednostkę najdłużej we wczesnych stadiach rozwoju, w okresie dzieciństwa, gdy jednostka nie podlega jeszcze lub podlega w ograniczonej mierze oddziaływaniom innych instytucji, a za opiekę nad nią i jej wychowanie odpowiedzialni są przede wszystkim rodzice. Właśnie ze względu na tą odpowiedzialność za dziecko, rodzinę można nazywać instytucją. Rodzina stanowi jednaka zarazem podstawową grupę społeczną. Ten fakt wpływa na rodzaj i przebieg procesów wywierania wpływu na psychikę dziecka i na sposoby kształtowania jego osobowości w środowisku rodzinnym. Oprócz funkcji wychowawczych, rodzina spełnia wiele innych funkcji, które odgrywają ważną rolę w procesie wychowania. Proces ten bywa często żywiołowy, spontaniczny, rzadziej natomiast staje się w pełni świadoma i planowana działalnością, ukierunkowaną na realizację określonych celów.”[8]

„Rodzinę tworzą osoby, które łączą związki małżeńskie, pokrewieństwa lub adopcje. Członkowie rodziny nie tylko zamieszkują na ogół pod jednym dachem i we wspólnym gospodarstwie domowym, lecz współdziałają ze sobą, zgodnie z wewnętrznym podziałem ról, między innymi tworząc warunki niezbędne do utrzymania i wychowania dzieci. Rodzina stanowi tez grupę otwartą na wpływy zewnętrzne, kształtującą system wartości i norm zachowania społecznego. Powyższe cechy charakteryzują zarówno rodziny małe, dwupokoleniowe, złożone z par małżeńskich i jej własnych lub przybranych dzieci, jak też rodziny wielkie, obejmujące trzy lub więcej pokoleń, a nawet kilak rodzin połączonych pokrewieństwem w linii bocznej.

Przebieg socjalizacji dziecka w rodzinie wiąże się z systemem komunikacji między członkami rodziny, a w szczególności ze sposobem przekazywania zasad i norm moralnych, emocji i uczuć, wiedzy o świecie. Wymienić można dwa typy komunikacji: pozycjonalny i skierowany na osobowość jej członków. System komunikacji typu pozycjonalnego jest „zamknięty”, co wiąże się ze swoimi cechami kodu ograniczonego, jakimi posługują się ich członkowie. Najważniejsze z tych cech to: zależność mowy od kontekstu, czyli ścisłe powiązanie wypowiedzi z konkretną sytuacją i jej specyficznymi składnikami; wyrażanie znaczeń w sposób zrozumiały tylko dla określonej, stosunkowo wąskiej grupy rozmówców „tu i teraz”; partykularność znaczeń tj. nadawanie słowom, zwrotom językowym i całym wypowiedziom takiego sensu, jak jest rozumiany przez inne osoby na tle wspólnych rzeczy i doświadczeń. W rodzinach skierowanych na osobowość jej członków i stosujących otwarty system komunikacji proces socjalizacji jest wielostronny, wskutek wzajemnego oddziaływania uspołeczniającego różnych członków rodziny o układach pozycjonalnych — że doświadczenia dzieci są tożsame z ich własnymi doświadczeniami lub do nich zbliżone. Otwarty system komunikacji cechuje uniwersalność znaczeń i ich względna niezależność od kontekstu.

Mimo, ze wraz z rozwojem dziecka i włączeniem się w proces wychowawczy różnych instytucji z zewnątrz następują jakościowe przeobrażenia w wychowawczych funkcjach rodziny, to jednak istnieją pewne wspólne cechy funkcjonalne, charakterystyczne dla wszystkich stadiów wychowania w rodzinie i dla całokształtu jej działalności wychowawczej wobec dzieci. Jest to przede wszystkim rola polegająca na tym, że rodzina zaspokaja podstawowe biologiczne i psychologiczne potrzeby dziecka, takie jak potrzeba bezpieczeństwa, zależności i miłości. Kształtuje zatem nowe potrzeby poznawcze, emocjonalne i społeczne: potrzebę życzliwości, uznania, zaspokojenia ciekawości, samourzeczywistnienia i wiele innych.

Zarówno rodzice, jak i pedagodzy stawiają sobie pytania: które aspekty wychowania są najważniejsze? Wymienia się cechy rodziny ( pozycję społeczno — ekonomiczną, kolejność narodzin, prace zawodową)[…] wpływ członków prenatalnych, odżywianie, sposób opieki na dzieckiem.”[9]

„Odpowiednia pozycja społeczno — ekonomiczna gwarantuje dziecku większe szanse, lepsze zdrowie, więcej kształcących zabawek, lepsze umiejętności rodzicielskie, lepszą opiekę, lepsze szkoły, większy nacisk na wykształcenie. Kolejność narodzin też ma wpływ na proces wychowania.

Pedagodzy zwracają też uwagę na strukturę rodziny, która odgrywa istotną rolę w procesie wychowania. Inaczej układają się stosunki społeczne i emocjonalne we współczesnej rodzinie małej, dwupokoleniowe, mającej najwyżej troje dzieci, gdzie interakcje rodziców i dzieci są bardzo często, a opieka rodzicielka ześrodkowana jest na potomstwa, inaczej zaś w rodzinach trzypokoleniowych, gdzie system opieki jest rozproszony i różnorodne są interakcje poszczególnych członków. Wielkość rodziny nie warunkuje, oczywiście, jakości oddziaływań wychowawczych na dziecko ani też ich skutków, zleżą one bowiem od wielu innych czynników, na przykład tradycji kulturowych.

W procesie wychowania bezspornie najważniejszą rolę odgrywa jakość interakcji dzieci z rodzicami lub innymi opiekunami. Podczas najprostszych nawet relacji z osobami dorosłymi […] dzieci uczą się słów, uczuć, sposobu traktowania innych osób, zauważania szczegółów, zapamiętywania wydarzeń, rozwiązywania problemów.”[10]

Klasyfikacja ról i pozycji w rodzinie

Rodzina jest podstawową grupą społeczną, w której członków łączy wiele wzajemnych stosunków: między małżonkami, rodzeństwem, rodzicami i dziećmi, członkami rodziny i dalszymi krewnymi. Występuje tu raczej trwała więź emocjonalna, która łączy ją w zawarta całość.

„Wieź rodzinna oparta jest na dwóch podstawach tj., podstawie subiektywnej i obiektywnej. Tą pierwszą stanowi świadomość kontaktów z osobami w rodzinie, a także poczucie przynależności do tej rodziny. Przejawia się to w sferze uczuć, dążeń, myśli oraz w sferze działań i uznawanych wartości. Obiektywna więź rodzinna oparta jest na czynnikach, które działają na rzecz trwałości rodziny, są to czynniki: obyczajowe, prawne, społeczne, religijne i gospodarcze. Czynniki subiektywne i obiektywne wzajemnie się warunkują i trudno jest je rozdzielić.”[11]

J. Turowski wyróżnia dwa typy rodziny:

„1. Więź funkcjonalną: formalną, przedmiotową, obiektywną i rzeczową, która występuje ze względu na pełnione w rodzinie role i funkcje,

2. więź podmiotową: nieformalną, intencjonalną, osobistą, która pojawia się ze względu na cechy osobowości członków rodziny.”[12]

L. Dyczewski dostrzega trzy rodzaje więzi rodzinnych:

„1. więź strukturalno — przedmiotową, których treść koncentruje się wokół wychowania, dzieci, rodziców, na udzielaniu wzajemne pomocy i prowadzeniu gospodarstwa domowego. Stanowią ją stosunki, jakie zachodzą między członkami, między pokoleniami i powstają ze względu na pełnione role i zadania przez poszczególne osoby i pokolenia.

2. więź osobową, stanowią kontakty między osobami i pokoleniami oparte na sferze poznawczej. Cechują ją myśli, pragnienia, uczucia, aspiracje oraz postawy poszczególnych członków rodziny.

3. więź kulturową, stanowią stosunki między osobami w rodzinie. Ich treścią są postawy zgodności lub niezgodności wobec samych wartości, osób, norm, wzorów zachowań, wytworów kulturowych oraz zdarzeń.”[13]

W rodzinie współczesnej wciąż dokonują się przeobrażenia, a wraz z nimi przemianie ulega jej styl życia, zmienia się rodzicielski przekaz wartości oraz relacje rodzinne, które nabierają cech partnerskich. Partnerstwo to widoczne jest w realizacji ról rodzinnych i podziale władzy. Jest to skutkiem zmieniającej się cywilizacji, systemu społeczno –kulturowego oraz przeobrażeń ekonomicznych, politycznych i ustrojowych. Proces tych transformacji rodziny ujawnił typ rodziny tradycyjnej i rodziny współczesnej.”[14]

„Rodzina tradycyjna w Polsce spotykana była jeszcze na początku XX wieku, a jej pozostałości utrzymują się do tej pory. Rodzina składająca się z dużej liczby osób, gdzie pod jednym dachem mieszkały nawet cztery pokolenia. Podstawę jej utrzymania stanowiła raczej praca na roli. Funkcja produkcyjna scalała rodzinę i zapewniała jej stabilność oraz trwałość. Warsztaty pracy determinowały styl życia jej członków, a role produkcyjne przeplatały się rolami rodzinnymi. W rodzinie panował system patriarchalny, gdzie władze sprawował ojciec i był głową rodziny. Pozycja społeczna członków rodziny oraz sposób pełnienia ról były jasno określone. Żona — matka posiadała w rodzinie niższa pozycję niż mąż — ociec i była mu podporządkowana. Pozycja społeczna dzieci w rodzinie także niska. Uczono je przede wszystkim pracowitości, posłuszeństwa, religijności oraz podporządkowania woli rodzicielskiej. Większa wagę przywiązywano do kształcenia synów niż córek. Rodzinę tą charakteryzowała stabilność, trwałość oraz silne zespolenie ze społecznością lokalna.

Rodzina współczesna jest przeciwieństwem rodziny tradycyjnej. Jest to rodzina miejska, mała, dwupokoleniowa, która się z rodziców i niewielkiej liczby dzieci (jednego lub dwojga). W rodzinie panują stosunku demokratyczne, szczególne znaczenie ma więź uczuciowa. Między małżonkami panuje partnerstwo, a obowiązki rodzinne zostają podzielone. Pomiędzy żoną, mężem i dziećmi nie ma dystansu oraz zaciera się podział prac na damskie i męskie. Władza dzielona jest między członków w zależności od umiejętności i predyspozycji domowników. Kobieta, żona i matka pracuje zawodowo i jest niezależna od męża. Rodzice dążą do wszechstronnego rozwoju dziecka, a relacje z nimi opierają się na partnerstwie i przyjaźni.”[15]

Rodzinie jako pierwszemu środowisku życia dziecka przypada najważniejsza rola, jaką jest zaspokajanie potrzeb. „Wpływ ojca — mężczyzny na rozwój dziecka dokonuje się drogą pośrednią i bezpośrednią. Pierwsza z nich to droga przez osobę matki, kiedy to mąż, zaspokaja jej potrzeby, a jej zadowolenie z życia małżeńskiego wpływa pozytywnie na kontakty matki z dzieckiem. Droga bezpośrednia to osobisty kontakt z dzieckiem poprzez udział w codziennych zabiegach opiekuńczych. Gdy ojciec dobrze wypełnia swoją funkcje, jego obecność w życiu daje dziecku poczucie bezpieczeństwa, stabilność, oparcie oraz czyni dziecko bardziej szczęśliwym. Kiedy ten kontakt jest słaby u dzieci zaczynają występować zaburzenia poczucia bezpieczeństwa oraz pojawiają się reakcje lękowe.”[16]

Rola rodziny jest jedną z ważniejszych ról pełnionych w społeczeństwie. J. Szczepański rolę społeczną określa jako „względnie stały i wewnętrznie spójny system zachowań, które są reakcjami na zachowanie innych osób, przebiegających według ustalonego wzoru, których grupa oczekuje od członków.”[17] „W okresie dzieciństwa tworzą się u dzieci wzory ról rodzinnych, są to zarówno wzory roli dziecka, jak i zwory matki i ojca. Wzór jest sposobem zachowania uznanych za normalne oraz dopuszczalne w danej sytuacji.”[18]

Każda rodzina tworzy własne zwory ról rodzinnych. „Rodzina daje dziecku obraz pierwszych wzorów stosunków między osobowych, ukazuje mu rolę żony, ojca, męża i ojca w rodzinie. W późniejszym okresie życia wzory te stają się punktem odniesienia dla własnego postępowania w życiu rodzinnym. Stosunki w rodzinie wpływają też na rozwój osobowości dziecka, na jego sposoby zachowania się. Jeżeli w rodzinie występują niesprzyjające warunki, występują odchylenia i zachowania patologiczne.”[19]

„Kształtowanie się stosunku do dziecka oraz sposób, w jaki rodzice wywiązują się ze swoich obowiązków rodzicielskich zależy od tego, jak ustosunkowują się do faktu, ze są rodzicami, a więc do swej roli macierzyńskiej czy ojcowskiej.”[20] W ustosunkowaniu się do tej roli można wyróżnić kilka elementów:

„1) Przeświadczenie o ważności roli rodzicielskiej.

Czy matka i ojciec mają poczucie ważności pełnionej roli w rodzinie, czy uważają ją za mało ważną. Czy rola rodzicielska nie jest dla nich drugorzędna w stosunku do innych ról społecznych lub innych ról pełnionych w domu np., rola gospodyni domowej.

2) Stopień identyfikacji z rolą.

Czy rodzice mają poczucie, że nikt inny nie może zastąpić ich w pełnieniu tak ważnej roli. Czy też uważają że mogą być zastąpieni przez kogoś częściowo, bądź całkowicie.

3) Treść motywacji współżycia rodzinnego.

Czy rodzice realizują tylko swoje osobiste plany i skupiają się tylko na sobie, czy też realizują cele rodziny jako całości. Czy własne dążenia są podporządkowane potrzebom całej rodziny.”[21]

Mówiąc o rolach pełnionych w rodzinie nie sposób pominąć postawy rodzicielskie określane jako emocjonalny stosunek rodziców do dziecka.

W pojęciu tym zawiera się sposób zachowania wobec dziecka, a także wyrażanie poglądu na dziecko. Każda postawa ma trzy składniki: uczuciowy, myślowy i działania. Najbardziej znaczącym składnikiem postawy jest składnik uczuciowy, który wyznacza kierunek i charakter myślenia rodziców. „Podmiotem postawy rodzicielskiej są zatem rodzice, matka i ojciec, natomiast ich przedmiotem dziecko lub jak podkreśla J. Rembowski, mogą nim być szeroko rozumiane zagadnienia wychowawcze związane z pełnieniem przez rodziców ról rodzicielskich.”[22]

Maria Ziemska wyodrębniła osiem postaw rodzicielskich, które podzieliła na postawy właściwe i niewłaściwe. Są to:

„1) akceptacja — odrzucenie

2) współdziałanie — unikanie

3) rozumna swoboda — nadmierne ochranianie

4) uznanie praw — nadmierne wymaganie.

„Akceptacja, czyli przyjęcie dziecka takim, jakie ono jest, ze wszystkimi cechami jego wyglądu zewnętrznego, usposobienia, jego możliwościami intelektualnymi, osiągnięciami i trudnościami. Rodzice wykazujący taką postawę faktycznie lubią swoje dziecko i nie ukrywają przed nim tego uczucia. Kontakt z dzieckiem jest dla nich przyjemnością i daje im zadowolenie. Rodzice nie tylko poznają potrzeby swojego dziecka, lecz w miarę możliwości zaspokajają je. Niegrzecznemu dziecku zwracają uwagę i wskazują mu właściwe zachowanie. Postawę taką można określić jako postawę otwartego serca.

Współdziałanie, przejawia się w zainteresowaniu rodziców w zabawę i prace swojego dziecka. Rodziców a taką postawą cechuje aktywność w zawiązywaniu wzajemnych kontaktów. W miarę dorastania dziecka wzrasta u nich gotowość wskazywania sposobów zdobywania wiedzy. Rodzice ci znajdują przyjemność we wspólnym wykonywaniu czynności z dziećmi oraz we wspólnej rozmowie.

Rozumna swoboda. W miarę dorastania rodzice dają swojemu dziecku więcej swobody, pozwalając na pracę i zabawę z dala od nich. Mimo, że zakres swobody zwiększa się, potrafią utrzymać autorytet i kierować dzieckiem w sposób rozumny, dbając przy tym, o jego bezpieczeństwo fizyczne i emocjonalne.

Uznanie praw dziecka. Rodzice stosujący ta postawę potrafią ustosunkować się do aktywności dziecka, bez dyktatorstwa i wścibstwa. Pozwalają dziecku, by odpowiadało za siebie i swe działania, przejawiając w ten sposób szacunek dla jego indywidualności. Starają się nie stosować narzucania i wymuszania. Dziecko zna oczekiwania swoich rodziców, a oczekiwania te są w miarę jego możliwości.”[23]

Odtrącenie — odrzucenie. Rodzice nie lubią swojego dziecka, nie okazują mu miłości i żywią do niego uczucie rozczarowania i zawodu. Opiekę nad nim uważają jako przekraczającą ich siły. Rodzice tacy nie okazują uczuć pozytywnych wobec dziecka, nie dopuszczają go do głosu i nie liczą się z jego zdaniem. Dziecko jest dla nich dużym ciężarem.

Unikanie — Przejawia się w obojętności uczuciowej rodziców, gdzie przebywanie i kontakt z dzieckiem nie jest dla nich przyjemnością. Ten typ postawy wobec dziecka charakteryzuje się brakiem odpowiedzialności, biernością, niekonsekwencją we wprowadzaniu i przestrzeganiu wymagań.

Nadmierne ochranianie. Postawę ta charakteryzuje bezkrytyczne podejście do dziecka, jest ono uważane jako wzór doskonałości. Rodzice są dla dziecka za bardzo opiekuńczy i nie dopuszczają go do samodzielności. Wszelkie trudności życia codziennego są rozwiązywane przez rodziców, nie dziecko.

Nadmierne