- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ziewczyn. A one zamiast mi podziękować, pobiły mnie za to, że wypiłam im wódkę. Kopały mnie po brzuchu i znowu rzygałam, tym razem z bólu. 11 listopada złamałam rękę, a 11 grudnia złamali mi ją raz jeszcze, bo się źle zrosła. Ze złamaną ręką rozpoczęłam szesnasty rok życia. Pierwszego papierosa zapaliłam 1 lutego. Było wtedy ciepło jak na zimę. Poczęstowały mnie dwie dziewczyny. Spodobało mi się i wypaliłam od razu trzy papierosy. Zakręciło mi się w głowie, usiadłam na ławce z tyłu domu dziecka i rzygałam. W takim stanie zastał mnie wychowawca. Jedna z dziewczyn rzuciła obok mnie paczkę papierosów i znowu było na mnie. Znowu kary, pytania, skąd mam papierosy, dlaczego palę. Dziewczyny się ze mnie śmiały, a ja znowu nic nie powiedziałam. Od tamtej pory piłam i paliłam coraz częściej. Nie wiem, czy to z samotności, ale lubiłam palić i pić wódkę. Mieszkanie dostałam na ulicy 1 Maja. Na parterze, numer 1/1. Właśnie wtedy zdałam sobie sprawę z tego, że wszystko, co złe w moim życiu, związane jest z cyfrą 1. Pracę dostałam szybko, w kwiaciarni. Lubiłam ją. Byłam głównie od ,,wynieś, przynieś, pozamiataj", ale praca wśród kwiatów mnie uspokajała. Szef zwolnił mnie w trzecim miesiącu pracy. Jak sobie później policzyłam, zaczął się właśnie jedenasty tydzień mojej pracy. Ale był w porządku. Zapłacił mi za cały tydzień pracy, nawet za te dni, których nie przepracowałam i powiedział, że jest mu bardzo przykro, ale musi mnie zwolnić. Nigdy się nie dowiedziałam dlaczego. Drugą pracę też znalazłam szybko. Sprzątałam w biurze prywatnej firmy. Zarabiałam marne grosze, ale zawsze coś. Poznałam chłopaka i nie wiem, dlaczego uległam jego namowom i przeprowadziłam się do niego. 11 czerwca, gdy myłam w biurze okna, spadłam z drabiny i skręciłam nogę. Okazało się, że w zakresie obowiązków nie mam mycia okien. A szef bezczelnie kłamał, że nigdy nie kazał mi myć okien, że od tego jest inna pani, która ma odpowiednie badania do wykonywania takich prac. Kiedy wróciłam do pracy po L4, okazało się, że już tam nie pracuję. Dostałam do podpisania rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. Gdybym się nie zgodziła, dostałabym dyscyplinarne zwolnienie. Bo to niby z mojej winy był ten wypadek i naraziłam firmę na straty. Tylko nie wiem, jakie firma miała w związku z tym straty. 1 października mój chłopak wyrzucił mnie z domu. Miał inną dziewczynę. Powiedział, że nie ma zamiaru utrzymywać bezrobotnej suki. I znowu na odchodne dowiedziałam się, kim jestem. Trafiłam pod most. Szybko zamieniłam moją małą torbę z rzeczami na kilka butelek wódki i kilka paczek papierosów. Znowu byłam sama. Żebrałam na ulicy. Ciągle pijana i wyśmiewana przez przechodniów. Jedyne, co się zmieniło, to to, że nie pozwalałam się już tknąć facetom. A mieli na to ochotę wszyscy menele, którzy spali ze mną pod mostem. Ostatniego października mimo chłodu wstałam przed piątą rano i umyłam włosy w parkowej fontannie szamponem, który dzień wcześniej ukradłam ze sklepu. Potem rozebrałam się do bielizny, oblałam szamponem i weszłam do fontanny. Umyłam się w bardzo zimnej wodzie. Na mokre ciało założyłam niezbyt czyste i pachnące ubranie. Było mi bardzo zimno, a włosy nie chciały wyschnąć. Było około 10?C. Cała się trzęsłam z zimna. Wiedziałam, że mogę być chora, ale byłam już zdesperowana. Chciałam pójść do szefa kwiaciarni, gdzie pracowałam na początku roku i opowiedzieć mu o sobie i prosić o kilka złotych. W ostatnich dniach nie jadłam dużo. Byłam bardzo głodna. Ile czasu można żyć tanim winem i papierosami? Właściciel kwiaciarni zmarł w maju. Kwiaciarnię prowadziła teraz jego żona, która nie chciała nawet mnie wysłuchać, tylko wyzwała od dziwek i wyrzuciła. ,,Co za różnica" - pomyślałam. - ,,Suka czy dziwka? Wszystko jedno". Gdybym miała się gdzie myć i ubrać w coś czystego, zostałabym prostytutką, a tak nie mogę zostać nawet zwykłą kurwą. Pamiętam, że płakałam wtedy cały dzień. ,,Dlaczego ja? - pytałam siebie. - Dlatego, że jakimś dwóm ludziom zachciało się dziecka, które potem wyrzucili jak niepotrzebny przedmiot na śmietnik? Dlaczego musiałam urodzić się właśnie ja i cierpieć za to od urodzenia, pewnie aż do usranej śmierci. Gdybym wtedy umarła na śmietniku, może dostałbym małe skrzydła i fruwała po ". Potem pomyślałam, że może jestem dzieckiem gwałtu, a matka, która też miała przegrane życie, wyrzuciła mnie na śmietnik. Może byłam dzieckiem prostytutki, która położyła dziecko w śmietniku z nadzieją, że ktoś je znajdzie, zaopiekuje się nim i że będzie miało życie lepsze niż ona. Gdy nie miałam już siły płakać, zasnęłam pod murem miejskiego cmentarza. 1 listopada - trzy jedynki! Wiedziałam, że nic dobrego mnie nie spotka w t
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, opowiadania |
Wydawnictwo: | Psychoskok |
Rok publikacji: | 2017 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.