20,17 zł
Tytuł tomiku jest zarazem tytułem wiersza, który stanowi szczególne miejsce wśród zawartych utworów w tej książce. Jest jakby kwintesencją życia. Ta poezja zrodziła się z osobistych przeżyć a także przemyśleń. Myślą przewodnią tomiku jest miłość, ta „mała” i ta „duża". Niektóre wiersze skierowane są do dzieci.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 19
AutorElżbieta Wanda Kręgielewska
Podziękowania:
Edward Reymont Kręgielewski
© Elżbieta Kręgielewska, 2021
© Edward Kręgielewski, 2021
Tytuł tomiku jest zarazem tytułem wiersza, który stanowi szczególne miejsce wśród zawartych utworów w tej książce. Jest jakby kwintesencją życia. Moja poezja zrodziła się z osobistych przeżyć a także przemyśleń.Często pomagała mi wena. Myślą przewodnią tomiku jest miłość, ta „mała” i ta „duża „Niektóre wiersze skierowane są do dzieci. Będę szczęśliwa jeśli choć jeden wiersz utkwi czytelnikowi w pamięci. Dziękuję.
ISBN 978-83-8221-973-9
Książka powstała w inteligentnym systemie wydawniczym Ridero
Księżyc z gwiazdami posłusznie trzepoce rzęsami,
Słońce rozchyla kotarę życia,
A cały wszechświat wiruje w rytm tanga,
Całując i pieszcząc nasze stopy.
Podejdź bliżej ku scenie,
Wyciągnij ręce,
Schowaj tęsknotę.
Uwierz w siebie
I nie błądź już nigdy więcej.
Olbrzymi smok wytarł nos.
„Dlaczego ja wciąż kicham?
Nie biegałem, nie skakałem,
Lecz spocić się przecież gdzieś musiałem.
Spałem sobie ranek cały,
Trawkę zajadałem.
Nawet goście u mnie byli,
Ale z nimi nie gadałem!
Jedną muchę przegoniłem,
Okruszki ze stołu zmiotłem.
A psik! A psik! To wielka udręka,
Kiedy nos tak pęka!”
A wieczorem, gdy spotkał się z kolegą,
Przypomniał sobie, że to ogień bucha z niego.
Cudowna jesteś, ma gwiazdeczko
Na szerokim niebie.
Piękna przyszłość jest przed tobą,
Choć ty o tym nie wiesz.
Jak pająk tka swoje sieci,
Tak ty drogę swą snujesz.
Twój miły wnet przybędzie,
Słońce dla ciebie zdobędzie.
Już nie będziesz sama na szerokim niebie
I zanucisz radośnie, zadziwiając wielu,
Pieśń o swoim szczęściu i o przyjacielu.
Niewyrażone bladolice dźwięki,
Nieskomponowane jeszcze nuty,
Nieprzemijające namalowane obrazy
Podparte wierszami —
To wasz czas i dzieło wasze,
To najwyższy wzlot umysłu i wyobraźni,
To gwiazda, która wskazuje drogę
Zagubionym
Zaklęte morza falami odpływają w dal,
Uciśniona zorza roztacza ramion krąg.
Przyroda z wolna rozściela zieloną powłokę,
A Wiosna rozplata tęczowy warkocz
Na skutą lodem ziemię.
Bądź ze mną, Wiosno! Nie odchodź!
Nie jestem gotowa na lata spiekotę,
Jeszcze błądzę w Twoich ramionach…
Złoty promień rozświetla drogę spragnionym.
Pokaż swą twarz słońcu —
Ono wie, jak masz iść.
Długi dzień niepokornego życia
Wyrył piętno na twojej duszy.
Teraz już wiesz, co to marzenia.
Teraz