Podwórkowe zagadki Detektywa Kurczaka - Magda Rachowska - ebook

Podwórkowe zagadki Detektywa Kurczaka ebook

Magda Rachowska

0,0
20,19 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

„Podwórkowe zagadki detektywa kurczaka” to zbór krótkich opowiadań skierowanych do dzieci, które interesują się rozwiązywaniem zagadek. Nasz główny bohater spotyka na swojej drodze wiele ciekawych postaci i pomaga im w rozwiązywaniu problemów. Pewnego dnia wyrusza nawet w podróż w poszukiwaniu nowych przygód!

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 27

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Magda Rachowska

Podwórkowe zagadki Detektywa Kurczaka

Na tropie!

© Magda Rachowska, 2023

„Podwórkowe zagadki detektywa kurczaka” to zbór krótkich opowiadań skierowanych do dzieci, które interesują się rozwiązywaniem zagadek. Nasz główny bohater spotyka na swojej drodze wiele ciekawych postaci i pomaga im w rozwiązywaniu problemów. Pewnego dnia wyrusza nawet w podróż w poszukiwaniu nowych przygód!

ISBN 978-83-8351-014-9

Książka powstała w inteligentnym systemie wydawniczym Ridero

Na tropie zaginionego jajka

Detektyw kurczak znany był w całej okolicy. Wszystkie zwierzęta z pobliskich podwórek wiedziały, że mogą na niego liczyć, gdy tylko pojawi się sytuacja wymagająca wyjaśnienia.

Kurczak nie od zawsze jednak był cenionym śledczym. Kiedyś był po prostu...dzieckiem. Właśnie tak! Nawet najwięksi tego świata byli kiedyś dziećmi. Mały i wstydliwy, ale jak każdy miał marzenia. Jego największym było zostać sławnym detektywem! I od tego wszystko się zaczęło. Jeden pomysł w głowie małego kurczaka, jak ziarenko wykiełkował i stał się rzeczywistością. Wiedział, że musi się dużo nauczyć o świecie by być w stanie rozwikłać swoją pierwszą sprawę, gdy ta pojawi się na horyzoncie. Pilnie się uczył, dużo czytał, zgłębiał tajniki historii, chemii czy fizyki. Wszystkie te i wiele innych dziedzin wydawały się być niezbędne do osiągnięcia sukcesu. Z całą swoją wiedzą, którą zdobywał przez długie lata, łączył umiejetność dedukcji. Bo co jest najważniejsze w pracy detektywa? Tak! Łączenie faktów i wyciąganie trafnych wniosków. To zdolność, która pozwoliła kurczakowi podjąć się pierwszej w życiu sprawy.

— Nareszcie! — odrzekł kurczak.

Śledztwo miało dotyczyć rzekomego zaginięcia jajka z sąsiedniego kurnika. Wydawać by się mogło — łatwizna!

— Pewnie gospodarz zjawił się wcześniej niż zwykle, kiedy wszyscy jeszcze smacznie spali i zabrał jajko by przyrządzić jajecznicę. Ale przecież gospodarz nie przychodzi do kurnika by zabrać tylko jedno jajko! Coś tu nie gra! Ta sprawa wymaga głębszej analizy i to o wiele głębszej niż początkowo sądziłem.

Umiejetność logicznego myślenia pozwoliła kurczakowi pójść o krok dalej. Nadeszła pora, by zbadać ślady i rozpytać świadków całego zajścia. Z pełną powagą podszedł do szukania śladów na miejscu domniemanego przestępstwa. Oczywiście w duszy grała mu muzyka, a w brzuchu latały motyle z całego tego podniecenia towarzyszącego zagadce. Jednak prawdziwy profesjonalista weryfikując dowody musi za wszelką cenę pozostać opanowany i dokładny.

Detektyw rozejrzał się po pomieszczeniu i zakazał komukolwiek przekraczania progu kurnika. Zrobił to, by nikt z przypadkowych gapiów nie zatarł śladów i nie zanieczyścił miejsca zdarzenia. Gdyby tak się stało, mogłoby to doprowadzić do błędnego wskazania sprawcy albo jego niewykrycia.

Tuż obok gniazda, w słomie gdzie powinno znajdować się jajko kurczak odnalazł rudy, krótki włos. I to by było na tyle… Nie udało mu się odkryć nic innego, co mogłoby stanowić pomoc w tej sprawie. Sytuacja wydawała się być jeszcze cięższa po tym kiedy detektyw dowiedział się, że świadków zdarzenia najzwyczajniej nie ma. Wszyscy w kurniku tej nocy spali jak susły. Nikt nie słyszał podejrzanych odgłosów, szmerów czy kroków. Noc jak każda inna. A jednak… jajo zaginęło!

Kurczak miał ogromną wiedzę z zakresu biologii i chemii. Postanowił więc włos poddać analizie mikroskopowej. Zbadał zarówno strukturę, jak i możliwe pochodzenie badanego materiału. Już na pierwszy rzut oka zauważył, że włos nie mógł należeć do człowieka. Przypomina sierść, a co za tym idzie przestępcą nie mógł być nikt z kurnika. Tu wszyscy mają pióra! Jak się finalnie okazało właścicielem włosa był lis! Detektyw ogłosił swe niedawne odkrycie na zebraniu mieszkańców podwórza.

— Proszę państwa złodziejem jaja okazał się lis! Moje szczegółowe badania nie pozostawiły w tej kwestii żadnych wątpliwości.

Kury zamarły ze strachu w obawie, że lis powróci. Może następnym razem zainteresuje się czymś więcej niż tylko jajem. Tylko dlaczego lis mając wyjątkową okazję by zjeść którąś z kur, wybrał właśnie jajko? I jak to możliwe, że otworzył zaryglowane drzwi do kurnika nie robiąc przy tym żadnego hałasu?

— Chyba wiem, pomyślał detektyw! Lis musiał mieć wspólnika. Kogoś z bliskiego otoczenia ofiar, kogoś z nas!

Kurczak