Jak powiedzieć coś publicznie i pozostać przy zdrowych zmysłach? ebook

Andrzej Kuczera

Jak powiedzieć coś publicznie I POZOSTAĆ PRZY ZDROWYCH ZMYSŁACH?

PORADNIK

Sztuka zabierania głosu.

Rady i ćwiczenia

doświadczonych trenerów:

Barbary i Andrzeja Kuczerów

Barbara

i Andrzej Kuczerowie podczas prezentacji odzieży wizytowej i ekologicznych gumiaków.

Gdańsk, 2023

Wszelkie prawa zastrzeżone. Rozpowszechnianie i kopiowanie całości lub części niniejszej publikacji jest zabronione bez pisemnej zgody autora. Zabrania się jej publicznego udostępniania w Internecie oraz odsprzedaży.

opracowanie graficzne: Andrzej Kuczera

koncepcja i korekta: Barbara Kuczera

Tytuł: Jak powiedzieć coś publicznie i pozostać przy zdrowych zmysłach.

Rys. na I stronie okładki i wewnątrz książki: Pixabay i rysunki w oparciu o Canva

Wydanie II.

Barbara  i Andrzej Kuczerowie — trenerzy biznesu

Podajemy kontakty do nas

e-mail: [email protected]

To jest link do thrillera żeglarskiego dla młodzieży: Andrzej Kuczera, “Wakacje na końcu świata”, Warszawska Firma Wydawnicza, Warszawa 2014:

https://wfw.com.pl/ksiazki/wakacje-na-koncu-swiata/

NAWIGATOR Ltd. — poniżej logo naszej firmy szkoleniowej

Szkolenia dla firm i osób fizycznych

Nawigator Ltd.

Więcej informacji o sztuce prezentacji w książce:

Barbara Wnuk-Kuczera, Andrzej Kuczera

„Profesjonalny szef”, Wydawnictwo Helion, Gliwice, 2010.

http://www.onepress.pl/ksiazki/uminsz.htm

Pełne szkolenie video

„Wystąpienia publiczne — opanuj strach i oczaruj publiczność!”…

…zdobędziesz na platformie INFOLIA.pl

Infolia wystąpienia publiczne

Trener, wykładowca:

Andrzej Kuczera

A oto fragment tego szkolenia:

Kliknij

Nie odzywaj się publicznie!

Współczesne dziecko, kiedy się rodzi, natychmiast loguje się do rzeczywistości i realizuje swoją pierwszą prezentację publiczną. Drze się wniebogłosy. Wyzywa po swojemu. Klnie tak strasznie, że uszy by nam zwiędły, gdybyśmy go rozumieli.

Robi to profesjonalnie. Bo skutecznie. Publiczność go słucha i reaguje zgodnie z oczekiwaniami; no i cieszy się i klaszcze.

Tu prowadzę szkolenie w fantastycznej grupie przyszłych trenerów

Później jednak dorasta. Świat szybko mu wyjaśni, że ma trzymać gębę na kłódkę, gdy go nie pytają. Przy dorosłych się nie odzywać. W porządnym towarzystwie milczeć. Słowo jest srebrem, a milczenie złotem. Si tacuisses, philosophus mansisses — gdybyś milczał, byłbyś nadal filozofem. Do tego pokora, brak asertywności, niskie poczucie własnej wartości, paniczny strach przed negatywną oceną… i jeszcze kilka przerażających rzeczy.

I tak oto mamy przed sobą człowieka, który z jakichś powodów musi wstać albo wyjść na tak zwany „środek” — i przemówić. Wydalić z siebie jakieś literki, wyrazy, a nawet całe zdania, i to jeszcze w taki sposób, aby słuchający nie wyszli z nudów albo z wściekłości. Jest on, ten nieszczęsny nasz bohater, przerażony, spocony, rozdygotany. Słabo widzi. Niczego nie słyszy. Gardło ma zaschnięte. Perystaltyka wysiada. Jelita huczą, jak rury odpływowe. Przedstawia sobą obraz nędzy i rozpaczy; najchętniej uciekłby do lasu lub do łazienki, albo rzucił się pod dorożkę.

Oto malowniczy wizerunek showmana, menedżera i płomiennego mówcy. Wizerunek… większości z nas. O takich super mówcach my z kolei moglibyśmy opowiadać godzinami, bo istniejemy w tym temacie już „ładnych parę lat”. Ale…

Tutaj