Jak odkleić dziecko od ekranu? - Ola Wiśniewska - ebook

Jak odkleić dziecko od ekranu? ebook

Ola Wiśniewska

3,7

Opis

Książka jest spojrzeniem na kwestię znaną obecnie wszystkim rodzicom. Czy Tobie też sen z powiek spędza kwestia ilości czasu spędzanego przez Twoje dziecko przed ekranem. Jeśli to czytasz to jeszcze nie jest za późno, a ta książka to Twoje „must have”.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 92

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
3,7 (3 oceny)
1
0
2
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.
Sortuj według:
Sepala2015

Całkiem niezła

jest to nic innego jak praca licencjacka/magisterska, opis pojęć, przejrzyście i czytelnie, łatwym językiem napisane. Liczyłem jednak na jakąś inspirację dla dzieci, aby mogły się "zafiksować" czymś tak jak telefonem, tabletem idt. do czego by wracały z taka samą przyjemnością, przy braku własnego czasu związanego z codziennymi obowiązkami, praca, dom itd. Mam nadzieję że może komuś pomoże ta publikacja w zrozumieniu że to faktycznie jest problem i wielkie zagrożenie dla naszych pociech i im szybciej reagujemy tym lepiej.
00

Popularność




Ola Wiśniewska

Jak odkleić dziecko od ekranu?

poradnik dla rodziców

© Ola Wiśniewska, 2023

Książka jest spojrzeniem na kwestię znaną obecnie wszystkim rodzicom. Czy Tobie też sen z powiek spędza kwestia ilości czasu spędzanego przez Twoje dziecko przed ekranem. Jeśli to czytasz to jeszcze nie jest za późno, a ta książka to Twoje „must have”.

ISBN 978-83-8351-486-4

Książka powstała w inteligentnym systemie wydawniczym Ridero

1.Poznaj problem

1.1.Moja Historia

— Synu, skończ już granie na komputerze- mówię do swojego 9-latka.

— Jeszcze chwilę, tylko coś dokończę. — pada rytualna, nieprzytomna i zawsze ta sama odpowiedź.

— Zostało ci 10 minut ustalonego czasu — ostrzegam.

Odpowiada mi milczenie, bo na ekranie trwa właśnie jakże fascynująca wyprawa po skrzynię pełną many, wyścig o milion punktów, albo walka na śmierć i życie w świecie pełnym potworów. Przecież wiadomo, że jest to znacznie ciekawsze od narzekania mamy.

5 minut później:

— Hej, koniec grania. Czas minął — wkraczam stanowczo.

— Za chwilę — pada rytualna odpowiedź.

— Uprzedzałam cię 10 minut temu, czas się skończył.

— Poczekaj, jeszcze tylko muszę sprawdzić jedną rzecz… — powarkuje syn.

Po czym następuje jak zwykle seria słownych przepychanek, która kończy się wyłączeniem komputera owszem, ale też bardzo często fochem dziecka i moim poczuciem winy i wyrzutami sumienia, że to nie powinno tak wyglądać.

Kojarzysz taką sytuację z Waszego życia?

Moje dzieci spędzały cały wolny czas przed ekranem komputera, monitora, tv, komórki i tabletu, jeśli im tylko na to pozwoliłam. Przerażające prawda? To nie stało się, ot tak, z dnia na dzień.

Pewnie Cię nie zaskoczę, kiedy powiem, że czasami zdarzało mi się dać dziecku telefon dla “świętego spokoju”, żeby mieć chwilę dla siebie. Czasami to jedyny sposób, żeby w spokoju zjeść posiłek, posiedzieć w restauracji, porozmawiać z mężem bez ciągłego “Mamoooo….” w tle albo wyrobić się z praniem czy sprzątaniem. Bo dziecko nic wtedy od Ciebie nie chce, jest zajęte. Może nawet uczy się angielskiego oglądając bajki w oryginale- ja naprawdę tak myślałam :)

Czy Tobie też dzieci mówią, że jeszcze tylko coś sprawdzą, jeszcze tylko dokończą bajkę, jeszcze tylko minutkę, jeszcze tylko… U nas takie sytuacje nie miały końca, a ja mając dwa etaty- pracę i dom, trójkę dzieci nie wyrabiałam na zakrętach. Telefon i telewizor to była moja taka darmowa niania. Przyznaję, że szłam na łatwiznę nie zdając sobie sprawy jakie będą tego skutki, bo nic o nich nie wiedziałam! Tragedia! Ile bym dziś dała, żeby ktoś wtedy powiedział mi, jak bardzo negatywne dla zdrowia psychicznego i fizycznego będą skutki takiego zachowania dla moich dzieci, ale także dla mnie! Przede wszystkim dałabym wiele, żeby wiedzieć jak temu zapobiec!

Często machałam jedną ręką, drugą wyjmując pranie z pralki i tłumacząc sobie, że jakoś to będzie, jutro im zabronię, przecież całego życia nie przesiedzą przed komputerem, a ekran tableta czy komórki też może edukować… To działo się niezauważalnie, powoli dzień po dniu, tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu, codziennie dłużej, codziennie skutecznie mnie przekonywali, abym pozwoliła im jeszcze troszeczkę pooglądać czy pograć.

Zaczęło się niewinnie od bajek na platformie streamingowej, następnie weszły gry na komórkę, a na końcu cały ten scam z youtuba. To nie trwało tydzień czy miesiąc. Dziś wiem, że to trwało latami. Wydawało mi się przez długi czas, że panuję nad sytuacją. Na początku kontrolowałam co robią, często oglądając z nim bajki. Ale dzieci rosły, a mam ich troje, im były starsze tym miałam wrażenie, że mój czas się kurczył. Zawieź, przywieź, dodatkowe zajęcia, zebrania i wszystkie inne obowiązki, których wymieniać nie muszę, bo wiem, że sama doskonale wiesz o czym mówię, przemnożone razy 3. Dzieci były bardzo skuteczne w swoich żądaniach, z siłą argumentów, darem przekonywania, a ja nie umiałam powiedzieć NIE! Czułam, że jestem złą matką i nie daję rady… Podobnie jak wiele moich koleżanek… nie miałam siły na ciągłą, niekończącą się walkę, na kłótnie i awantury. Czułam się niekompetentna i nie wystarczająca ponieważ nie umiem pomóc własnym dzieciom.

Nagle dzień zaczynał się od grania na telefonie lub bajki. I tak też kończył. Przeraziło mnie to i stało się jasne, że sama nie dam rady, że to zaszło za daleko, że mamy problem do rozwiązania. Pierwszy raz w życiu stanęłam przed sytuacją, która dalej niekontrolowana mogła skończyć się silnym uzależnieniem, albo depresją. Zdałam sobie sprawę, że mi także brakuje narzędzi, czasu, konsekwencji, żeby nad tym zapanować. Ale poradziłam sobie i Ty też poradzisz :) Zapraszam do czytania… Na początek trochę teorii.

1.2.Dlaczego dzieci lubią ekrany?

Załóżmy, że jesteś wielkim kibicem piłki nożnej lub innego sportu. Wyobraź sobie sytuację: właśnie sędzia podyktował rzut karny w meczu, który zadecyduje o losach Twojej drużyny, a to dla Was być albo nie być w tych Mistrzostwach. Awans jest na wyciągnięcie ręki. Lewandowski zaczyna podbieg do piłki i w tym momencie…. TRACH! Prąd się wyłączył…

A jeśli kibicem nie jesteś, to na pewno nie raz zdarzyło Ci się śledzić kolejne sezony jakiegoś serialu z zapartym tchem. Przypomnij sobie te chwile i uczucia towarzyszące Ci w momencie, kiedy oglądasz finałowy odcinek ( i to nie na platformie, gdzie można wcisnąć pauzę, ale jak za dawnych czasów w TV), wszystko zmierza do rozwikłania tajemnicy, która była misternie budowana przez kolejne siedem sezonów po szesnaście odcinków… Gdy nagle słyszysz… O nie! Tak to one… wróciły!!! Wołanie dzieci wracających z podwórka, że są głodne i natychmiast potrzebują kolacji.

Czujesz to prawda? To mega trudne. Nagłe przerwanie kulminacyjnego momentu, który wzbudza w nas tak wiele emocji. Nagle pojawia się złość, zniecierpliwienie, że ktoś przerwał nam przyjemność. To samo dotyczy dorosłych i dzieci. Ekrany telewizorów, komputerów, tabletów czy komórek mają niezwykłą moc hipnotyzowania nas dźwiękami i obrazami oraz wprowadzania nas w stan przyjemności, z którego nie chcemy wyjść. Mózg w takiej sytuacji uwalnia wielkie pokłady dopaminy, substancji redukującej stres i ból, dzięki, której czujemy się świetnie. W momencie, w którym wyłączamy ekran lub ktoś nam go zabiera i „wracamy do rzeczywistości”, poziom hormonu gwałtownie spada. Mózg się automatycznie zaczyna buntować, tak jakby krzyczał: „Co się dzieje?! Było mi tak dobrze, a teraz jest tak źle?! Pomocy!”. Nagłe wyłączenie ekranu działa na mózg w taki sposób, że wywołuje reakcję, podobną do uczucia bólu. Pojawia się złość, irytacja i gniew. Nagły spadek poziomu dopaminy jest nieprzyjemny zarówno fizycznie- dla naszego ciała, jak i psychicznie-dla naszego umysłu. Nic dziwnego, że dzieci bronią się przed tą sytuacją rękami i nogami.

Jako przykład podam sytuację z problematycznym wyjściem z domu rano do szkoły z powodu oglądania bajki. I nie chodzi jedynie o ewentualną awanturkę, ale o apatię, brak motywacji do działania w szkole- takie wracały do nas informacje od nauczycieli. To była prawidłowa i jednocześnie niepożądana reakcja organizmu na pojawienie się, a następnie zniknięcie hormonu szczęścia. I niesamowitym, pozytywnym zaskoczeniem było dla nas kiedy po kilku miesiącach od wprowadzonych zmian po zaprzestaniu oglądania porannych bajek, nauczycielka stwierdziła bardzo dużą poprawę w zachowaniu, choć nie wiedziała co było przyczyną.

Dzieciaki uwielbiają korzystać z mediów i ekranów z powodów, które mogą wydawać się im trochę jak supermoc:

• Magiczne źródło rozrywki:

No bo, ile innych rzeczy pozwala Ci wejść do magicznego świata pełnego przygód i humoru? Filmy, gry i programy telewizyjne oferują prawdziwą dawkę rozrywki, która potrafi wciągnąć i rozbawić.

• Supermoce interakcji:

Niektóre gry i aplikacje pozwalają Ci brać udział w przygodach i podejmować decyzje, jakbyś sam był bohaterem. Możesz walczyć z potworami, rozwiązywać zagadki i być dowódcą swojej własnej drużyny superbohaterów.

• Magiczna kula:

Kiedy masz pytanie, internet udziela odpowiedzi na każde: Chcesz wiedzieć, jakie są najdziwniejsze zwierzęta na świecie? Wystarczy wpisać i otrzymasz odpowiedzi, które przypomną Ci nawet dowcip o wyjętym spod stołu króliku.

• Czarodziejska różdżka:

Za pomocą mediów i narzędzi komputerowych możesz stworzyć coś naprawdę wyjątkowego. Możesz malować cyfrowe obrazy, tworzyć animacje, nagrywać swoje filmy czy tworzyć własne komiksy. Magiczna różdżka, pozwala Ci dać upust swojej wyobraźni i kreatywności.

• Drużyna Pierścienia:

Dzięki mediom i ekranom możesz być w kontakcie z przyjaciółmi na całym świecie. Możecie grać razem w gry online, rozmawiać za pomocą aplikacji czy dzielić się swoimi wyczynami na mediach społecznościowych. To jak supermoce, które łączą was w wirtualnym świecie przygód.

• Gwiazda na scenie internetu:

Dzięki mediom możesz pokazać światu swoje talenty i umiejętności. Możesz śpiewać, tańczyć, pokazywać triki na deskorolce czy prezentować swoje umiejętności sportowe. To jak superbohater, który ma publiczność pod wrażeniem.

1.3 Czy używanie ekranów jest kategorycznie niedopuszczalne i złe?

Internet w dzisiejszym świecie jest wszechobecny. Sieć wifi udostępniana jest w centrach handlowych, restauracjach, a nawet w autobusie czy metrze. Każdy szanujący się hotel udostępnia swoim gościom internet tak jak telewizor, stało się to standardem.

Zatem połączyć może się z nią każdy posiadający przy sobie np. telefon czy laptop. Jest to zjawisko powszechne i postępujące globalnie z każdym rokiem. Osoby, które nie potrafią korzystać z Internetu są często wykluczone społecznie i mogą mieć spore trudności w np. znalezieniu pracy czy nawet załatwieniu prostych spraw w urzędzie czy banku. Wysyłanie maili, posiadanie konta bankowego czy profili na portalach społecznościowych, a także wszelkie zakupy online, a nawet utrzymywanie relacji czy treningi sportowe nie są już drogim przywilejem czy melodią przyszłości, a zwyczajną codziennością. Kultura, w której żyjemy niejako wymusza na nas podążanie za rozwojem technologii.

W związku z tym nie można, nie da się i nie powinno stawiać tezy, że ekrany są ostatecznie złe i trzeba zabronić ich używania. Co więcej da się znaleźć argumenty przemawiające za zaletami i wartościami wypływającymi z używania przez dzieci zaawansowanej technologii internetowej jak i korzystania z ekranów. To trochę tak, jakby powiedzieć, że wszystkie lody są złe — oczywiście, że nie, z umiarem są pyszne! Do tego warto i można znaleźć lody bez cukru, zdrowe. To samo możemy powiedzieć o ekranach.

1.4 Zalety spędzania czasu przed ekranem

Oto kilka powodów, dlaczego korzystanie z ekranów i mediów przez dzieci nie musi być czymś złym:

— Skok w czasie: Dzięki mediom dzieci mogą odkrywać różne okresy historyczne, inne kraje i kultury. To jak magiczna podróż w czasie, ale bez konieczności posiadania DeLoreanu z Powrotu do Przyszłości.

— Wirtualne laboratorium naukowe: Dzieci mogą oglądać naukowe filmy, tutoriale i eksperymenty online, co daje im możliwość rozwoju swojej ciekawości i pasji do nauki. To jak mieć swoje własne małe laboratorium chemiczne, ale bez ryzyka eksplodujących probówek.

— Artystyczna ekspresja: Dzieci mogą korzystać z programów do rysowania, tworzenia muzyki i montażu filmów, aby wyrazić swoją kreatywność i pasję artystyczną. To jak mieć własne studio artystyczne, ale bez bałaganu farb i pędzli.

— Wirtualny świat książek: E-booki i aplikacje do czytania dają dzieciom dostęp do wielu wspaniałych historii i literatury. To jak magiczna biblioteka, która mieści się w jednym urządzeniu.

— Więź z dalekimi superbohaterami: Dzieci mogą oglądać filmy i seriale z bohaterami, którzy inspirowali już pokolenia. To jak spotkanie z ulubionymi superbohaterami, ale bez potrzeby wymyślania kostiumu.

— Społeczność z dala od społeczności: Internet i media społecznościowe umożliwiają dzieciom nawiązywanie kontaktów z osobami o podobnych zainteresowaniach z całego świata. To jak mieć własne międzynarodowe stowarzyszenie przyjaciół, bez konieczności opuszczania domu.

— Źródło wiedzy: Dostęp do internetu i różnych treści online może poszerzać wiedzę dzieci na różne tematy, dzięki czemu mogą zdobywać informacje z pierwszej ręki.

— Rozwój umiejętności technologicznych: Korzystanie z urządzeń elektronicznych i oprogramowania komputerowego rozwija umiejętności technologiczne, które są niezbędne we współczesnym świecie.

— Kreatywność i wyobraźnia: Właściwie używane narzędzia i aplikacje komputerowe mogą pobudzać wyobraźnię i kreatywność dzieci poprzez tworzenie grafiki, muzyki, filmów czy animacji.

— Komunikacja i interakcja społeczna: Internet i media społecznościowe pozwalają dzieciom na komunikację i interakcję z innymi ludźmi na całym świecie, co może sprzyjać rozwijaniu umiejętności społecznych.

— Rozwój umiejętności logicznych i rozwiązywania problemów: Gry komputerowe mogą rozwijać umiejętności logicznego myślenia, rozwiązywania problemów i podejmowania decyzji w dynamicznym środowisku

— Dostęp do edukacyjnych materiałów: Istnieje wiele aplikacji, programów edukacyjnych i platform e-learningowych, które oferują treści edukacyjne dostosowane do różnych poziomów wiekowych i przedmiotów.

— Motywacja i samodyscyplina: Niektóre gry i aplikacje mobilne oferują elementy nagradzania i motywacji, co może pomóc dzieciom w rozwijaniu samodyscypliny i dążeniu do osiągania celów.

— Dostęp do kulturalnych i artystycznych treści: Dzięki platformom streamingowym i serwisom muzycznym dzieci mogą eksplorować różne formy sztuki, muzyki i filmu, co może rozwijać ich zainteresowania artystyczne.

— Źródło inspiracji: Filmy, seriale, dokumenty i treści internetowe mogą służyć jako źródło inspiracji dla dzieci, pobudzając ich ciekawość świata i otwierając ich na różne perspektywy.

— Zabawa i relaksacja: Odpowiednie korzystanie z urządzeń elektronicznych może być formą zabawy i relaksu dla dzieci, dając im możliwość odpoczynku i rozrywki w domowym zaciszu.

1.5 Negatywne skutki spędzania czasu przed ekranem

Jako rodzice musimy pamiętać o tym, że kiedy dziecko przed komputerem spędza zbyt dużo czasu, jest zagrożone m.in.

— zaburzeniami snu

— zaburzeniami zachowania

— słabo rozwiniętymi umiejętnościami społecznymi

— apatią

— depresją

— przemocą

— agresją

— kłopotami z koncentracją

— problemami z nauką

— problemami ze wzrokiem

— “ krzywą “ sylwetką

— opóźnionym rozwojem mowy

— trudnościami w zakresie rozumienia

— brakiem zabawy tematycznej

— nadpobudliwością

— trudnościami w rozumieniu emocji

— brakiem zainteresowania książeczkami/układankami

— zagrożeniami wynikającymi z anonimowych znajomości

— skrzywionym obrazem siebie

— zaniżoną samoocena

— narażeniem na hejt

— problemami z nauką w szkole (nauka pisania, czytania)

— zaburzeniami integracji sensorycznej

— otyłością

Warto rozwinąć niektóre z powyższych zagadnień. Zbyt długie i intensywne spędzanie czasu przed ekranami prowadzi do zaburzeń snu. Gdy dziecko cały dzień korzysta z ekranów, jego mózg nie może się wyciszyć i jest pobudzony. Może to doprowadzić do problemów ze snem. To samo dotyczy także „przeglądania” komórki przed spaniem przez starsze dzieci, a także nas dorosłych. Korzystanie z technologii przed spaniem wpływa negatywnie na jakość snu. Eksperci radzą, aby nie pozwalać dzieciom używać tego typu urządzeń na co najmniej godzinę przed snem oraz nie korzystać z nich w ogóle w sypialni. Z badań wynika, że ekran komputera czy telewizor często znajduje się w pomieszczeniu gdzie dziecko śpi, wobec czego nie dość, że jest ono narażone na oglądanie treści, które są nieodpowiednie dla jego wieku, to sama obecność sprzętu kusi do używania go.

Zbyt późne chodzenie spać może też sprawić, że dzieci będą miały kłopoty z nauką i będą osiągały gorsze wyniki w nauce, które będą wynikać z braku odpowiedniej ilości snu, a także jego jakości. Pamiętajmy o „higienie snu” ponieważ jest ona bardzo ważna dla ogólnego samopoczucia. Światło niebieskie zakłóca naturalny rytm snu.

Możemy zaobserwować, że kiedy nasze