Bawół - Paul Encrer, Dziennikarz - ebook

Bawół ebook

Paul Encrer, Dziennikarz

0,0
14,13 zł

lub
-50%
Zbieraj punkty w Klubie Mola Książkowego i kupuj ebooki, audiobooki oraz książki papierowe do 50% taniej.
Dowiedz się więcej.
Opis

Drugie akta Dziennikarza. Dziennikarz próbuje dowiedzieć się co ukrywają przed nim jego przyjaciele. Równocześnie opowiada historię człowieka, który poruszył jego serce i przypomniał mu o utraconych marzeniach. Czy naprawdę da się uciec od cierpienia i swej przeszłości? Tajemniczy Bawół jest drugą częścią historii o dwunastu figurkach i Redakcji.

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:

EPUB
MOBI

Liczba stron: 33

Oceny
0,0
0
0
0
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.



Paul EncrerDziennikarz

Bawół

© Paul Encrer, 2023

© Dziennikarz, 2023

Drugie akta Dziennikarza.

Dziennikarz próbuje dowiedzieć się co ukrywają przed nim jego przyjaciele.

Równocześnie opowiada historię człowieka, który poruszył jego serce i przypomniał mu o utraconych marzeniach.

Czy naprawdę da się uciec od cierpienia i swej przeszłości?

Tajemniczy Bawół jest drugą częścią historii o dwunastu figurkach i Redakcji.

ISBN 978-83-8351-717-9

Książka powstała w inteligentnym systemie wydawniczym Ridero

BAWÓŁ

Przedmowa

Jestem Dziennikarzem. Opisuję historie ludzkie, zamykając je w aktach.

Poznaliście mnie już trochę. Swoje w życiu przeszedłem, jednak nie jestem jeszcze gotów, by opisać swoją przeszłość. Zwłaszcza by przedstawić Wam motyw, który doprowadził mnie do Redakcji. Nasza grupa zaczęła się rozpadać. Nie mogę na razie zdradzić, co się z nami stało. Jeśli będziecie cierpliwi, to czas odpowie na Wasze pytania. Choć w czas przestałem wierzyć, a w astrologię nie wierzyłem nigdy.

W moich drugich aktach opisuję historię kobiety, która przypomniała mi przed czym bezskutecznie uciekałem. Rzecz dzieje się w styczniu. Nie jest ważny rok ani miejsce tych zdarzeń.

Fakty przeżyłem sam i zebrałem w ponumerowane akty.

Dziennikarz

Akt 13: Wolontariat

11 stycznia roku (plama). Rzecz dzieje się krótko po wydarzeniach ze Szczura. Dzień mroźny, zimowy, od dwóch dni szaleje śnieżyca.

Pojawienie się w naszym życiu dziwnej niebieskiej figurki było początkiem całej historii. Nie sądziliśmy wtedy, że sytuacja będzie poważna. Nie domyślaliśmy się też, że ta historia dobiegnie końca, ale jeszcze nie tamtego stycznia.

Tuż po Nowym Roku śnieg zaczął zanikać, było ciepło i wydawało się, że zimy tym razem nie będzie. Ona jednak uderzyła niespodziewanie i z ogromną siłą. W ciągu kilku godzin wszystko zatopiło się pod białym puchem. Drogi stały się nieprzejezdne, ludzie niechętnie wychodzili z domu. Wielu próbowało odśnieżać swoje posesje, ale po dwóch godzinach efekty ich pracy zanikały.

Zawsze w styczniu Redaktor angażował się w różne akcje charytatywne. Muszę podkreślić, że Redaktor pomagał potrzebującym przez cały rok. Zawsze odprowadzał składkę od naszych funduszy na szczytne cele. Jednak tylko tego jednego miesiąca robił coś więcej. Tamtego stycznia postawił na wolontariat. Podzielił całą Redakcję na trzy grupy i każdej z nich znalazł ośrodek.

Znalazłem się w grupie z Poetą i Medium. Pomagaliśmy w hospicjum, gdzie przebywały osoby chore na nowotwór, dla których nie było już żadnych szans.

Wśród podopiecznych znajdowała się Pani Hanna, która była bardzo ciepłą, życzliwą i ciekawą świata osobą. W ośrodku przebywała od trzech lat. Niestety jej stan ostatnimi dniami się pogarszał. Dlatego nasza grupa skupiła się głównie na niej. Starszy od nas wolontariusz przestrzegł nas, byśmy spodziewali się śmierci Pani Hanny.

Damian

Stan Pani Hanny nie poprawia się. Ma wysoką gorączkę, która nie spada. Rozmawiałem o tym z lekarzem. Nie ma optymistycznych wieści.

Medium

Ile czasu jej zostało?

Damian spojrzał lekko zaskoczony tym śmiałym pytaniem, ale odchrząknął i odpowiedział.

Damian

Jeżeli gorączka nie spadnie, to organizm wytrzyma najwyżej do pojutrza.

Medium

Mam inne przeczucie.

Damian

Myślę, że dobrze byłoby zawiadomić rodzinę Pani Hanny. Lekarz uważa, że póki co nie ma takiej potrzeby, ale przez tę pogodę i niepewną sytuację, myślę, że nie zaszkodziłoby to zrobić.

Dziennikarz

Pani Hanna ma jakąś rodzinę? Jej mąż nie żyje, zmarł na atak serca w maju.

Damian

Ma dwoje dzieci. Syn często tu przychodzi, ostatnio był tydzień temu.

Nie widzieliśmy go. Pomagaliśmy wtedy przy zbiórce pieniędzy, która była organizowana na początku każdego miesiąca.

Poeta

A drugie dziecko?

Damian

Córka, ale ona jest ciągle zapracowana i rzadko tu przyjeżdża. Pani Hanna dużo i często o niej wspomina, bardzo chciałaby ją zobaczyć. Na moje oko ta dziewczyna w ogóle nie interesuje się matką i tylko sprawia jej ból.

Poeta

Możemy dziś mieć dyżur przy Pani Hannie?

Damian

Cała trójka?

Damian zastanowił się chwilę, nie czekając na naszą odpowiedź.

Damian

Dobrze, przydzielę wam dziś ten dyżur. Pamiętajcie jednak, żeby nie przemęczać pacjentki. Gdyby działo się coś poważnego, niezwłocznie informujecie o tym personel medyczny. Muszę iść przydzielić innym obowiązki na dziś, ale przyjdę tutaj podczas pory obiadowej.

Damian odszedł od nas. Myślę, że przydzielił nam ten dyżur, bo najbardziej nam ufał. Byliśmy rzetelni, zawsze wypełnialiśmy swoje obowiązki od początku do końca. Nie było też żadnych skarg na nas. Zostaliśmy we trójkę i postanowiliśmy ustalić, co każdy z nas będzie robił.