- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.onałą o życiu pozagrobowem studja Bleihanda nad ćwiczeniami św. Ignacego Lojoli. Nie podając źródła -- jako że pożyczka obrazów w zamiarach tak budujących była całkiem usprawiedliwioną i źródło nie odgrywało roli -- pastor głosił zebranym: ,,Aniołowie po pierwszym i jedynym i samą tylko myślą popełnionym grzechu wrzucani są do piekła na wieki; a tobie nędznikowi Bóg tysiące grzechów, najszkaradniejszych gizechów, najłaskawiej odpuścił!" 10 ,,...Ale kara wieczna nie minie cię, grzeszniku. Dusza twa goreć będzie w ogniu wiecznym! ,,Lecz czem-że w porównaniu z utratą szczęścia oglądania Boga w niebie są wszelakie ognie i stosy smolne, nagotowane dla ciebie w piekle? 11 ,,Boleść z tej utraty jest nieskończona! ,,Miljony wieków przepłyną, a z morza wieczności nie ubędzie ani kropla jedna. Miljony miljonów wieków nie skończą, a potępieńcy zawsze będą potępień 12 ,,Jako przyrzeki był prorok Izraelski: ,,aby wiedziało wszelkie ciało, że Ja, Pan, dobyłem miecza mego z pochew jego, który nie może być wró 13 Blada twarz mówcy stała się jeszcze bledsza. Cień na pobielanej ścianie zdawał się rosnąć bez końca. Kaznodzieja trząsł się w transie natchnienia, opisując mroki, ognie, lody i tortury piekieł z potęgą wizjonerską Danta -- sięgał do pisarza z II wieku po Chrystusie, który pouczył wieki całe nieśmiertelnemi słowy o rozkoszy, jaka będzie udziałem sprawiedliwych i zbawionych, gdy oglądać będą z wyżyn nieba owe męki potępieńców wiecznych: ,,Jakże wspaniała będzie ta scena! Jakże będę się śmiał i radował! Jak triumfować będę, gdy grzesznicy płonąć będą w ogniu stokroć gorszym, niż ten ziemski, w którym palili świętych!... Wtedy tragicy pogańscy wydawać będą jęki straszniejsze, niż te, co ongi rozbrzmiewały w teatrach, a zręczność komedjantów uwydatni się jeszcze lepiej, gdy płomień uczyni ich zwinniejszymi! 14 Przerażenie i groza padały na pobladłe twarze słuchaczy. Kilka dziewcząt w głębi mrocznej nawy zaniosło się płaczem. Mężczyźni bili się ze skruchą w piersi. Starsze kobiety przyklękały. W kościele, wypełnionym ludźmi po brzegi, zrobiło się duszno. Majestatyczny kustosz, pomny na nierzadkie wypadki omdlenia podczas kazań, postąpił na palcach ku drzwiom i otworzył je naoścież -- zwłaszcza mając na uwadze, iż bliski był koniec nabożeństwa. Struga świeżego powietrza wdarła się zwycięsko do świątyni. Przed oczyma kaznodziei, wyprostowanego na kazalnicy, zarysowały się czarowne, zielone wzgórza -- białe domki, rozsypane na zboczach i w dolinie, -- cały uśmiechnięty w złocie strzał słonecznych plac przed kościołem -- i na horyzoncie wspaniałe szczyty gór, zarosłe kędzierzawą krasą sosen i świerków, powyżej spowite wiecznym śniegiem, skrzącym się w tej chwili w świetle pogodnego jesiennego poranka. On jednak, zda się, nie widział całego tego piękna -- tych bujnych skarbów życia, rozsypanych szczodrą ręką Niewiadomego Stwó On mówił o stosach piekielnych i wiecznych mękach grzesznego ciał o śmierci i karze zagrobowej, jako spuściźnie pierworodnego grzechu, grzechu wypędzonych z raju naszych rodziców!... ROZDZIAŁ II. Dziewczyna, która śpiewa. Mówca wzburzony umilkł na chwilę i wielką kolorową chustą obcierał pot z wysokiego czoła. A w tej samej chwili stało się coś Przez otwarte wrota świątyni wpadł do wnętrza ś Nie żaden śpiew pobożny -- ale prostacka swawolna piosenka, jedna z tych, od których Glarus już był odwykł za ostatnich miesięcy pod cnotliwemi wpływami nowego proboszcza. Albowiem w kawiarniach prowadzono teraz stale dyskusje na tematy pobożne -- w winiarniach mieszano wodę do wina, nie upijano się po dawnemu -- znikła ochota taneczna, nie nuciły dziewczęta ludowych piosenek -- spacery przeobrażały się w procesje, śpiewające psalmy lub pieśni Marcina Lutra. A tu -- naraz -- jakby korzystając z chwili ciszy, gdy kaznodzieja zbierał siły do dalszej przemowy i słuchacze odzyskiwali stłumiony przez czas dłuższy oddech -- z poza ogrodzenia kościoła doleciała pieśń, nucona świeżym i słodkim głosem kobiecym: Słońce jasne ma promienie. Ptak ma dźwięczny gł Świecić -- słońca przeznaczenie. Śpiewać -- ptaka Ty masz serce do kochania, Do wianeczka skroń... Usta masz do całowania, Do pieszczoty dłoń... Szmer oburzenia zawisł w powietrzu. Rozpaliły się oczy kaznodziei i jakoś głębiej zapadły oczodoły. Młoda dziewczyna, w haftowanej w kwiaty, wielobarwnej chusteczce na głowie, okrążała kościół wolnym krokiem i w zapomnieniu śpiewała. Była przedziwnie urodziwa -- przedziwnie, gdyż naogół dziewczęta szwajcarskie, zwłaszcza w surowszym klimacie Kantonu Glarus, nie odznaczają się krasą. Na ich twarzach, na postaciach, zastyga pieczęć surowej pracy, do której przyzwyczajają
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | sensacja i literatura grozy, kryminał |
Wydawnictwo: | SAGA Egmont |
Rok publikacji: | 2019 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.