- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023., a tutaj Należałoby dać jakiś znak życia!... Później zaczęto szeptać, że sam Świrski uznał konieczność zamachów na pojedyńcze osoby, że nawet stworzył odpowiedni związek i że wkrótce miasto usłyszy coś nowego. Pogłoski te zdziwiły przyjaciół Świrskiego, a zirytowały jego samego. Ażeby położyć kres plotkom, ogłosił, że na jednem z bliższych zebrań będzie miał pogadankę u sztuce wojennej. -- A to awantura! -- śmiał się pewien stary dependent. -- Uczeń szóstej klasy, który ani przez godzinę nie był w wojsku, chce uczyć wojskowości?... Koniec świata za pasem!... Inni jednak zrobili mu uwagę, ażeby się nie uprzedzał, ponieważ Świrski czyta dużo wojskowych książek, a kiedyś znał się z oficerami i nawet jeździł na manewry. -- Ba!... strzelał z Wiem to od jednego z oficeró -- mówił stronnik Świrskiego. II. Na przedmieściu Bagno znajdował się stary, opuszczony magazyn, do którego późnym wieczorem zeszło się kilkadziesiąt osób, ażeby posłuchać odczytu Świrskiego. Było tam zimno, ciemno, wilgotno, ale zebrani, przy słabym blasku trzech zakopconych latarń, lepiej bawili się, niż strojna publiczność w oświetlonej sali balowej. Towarzyszyły im dwa bóstwa: młodzieńczy zapał i wiara w przyszłość. Przy jednej z latarń stanął Świrski i zaczął: -- Powiem szanownym słuchaczom, co to jest -- Czy z doświadczeniami? -- odezwał się młody głos. -- Bitwa -- ciągnął Świrski -- przypomina pojedynek. Pojedynek toczy się między dwoma przeciwnikami, uzbrojonymi w jakieś oręże, a bitwa toczy się między dwoma przeciwnymi wodzami, uzbrojonymi w armje. Armja jest to oręż wodza. W każdej walce: na pięści, na szpady, czy na karabiny i armaty, trzeba przedewszystkiem mieć najwyższą pogardę śmierci i odwagę czynną. Trzeba szukać przeciwnika, ścigać go, rzucać się na niego i, pomimo bólu i zmęczenia, bić, dopóki się nie podda, albo nie zostanie -- Oto bić!... mordować!... -- odezwał się gruby głos kowala Zająca. -- Ale obok odwagi czynnej -- mówił Świrski -- trzeba mieć doskonałą broń i umieć nią władać... Innemi słowy: naczelny wódz musi mieć doskonałą armję, a nadto, musi tą armją umieć zadawać ciosy nieprzyjacielowi i odbijać jego -- Bić... mordować!... powtarzał Zając. -- Ażeby państwo łatwiej -- Jakie tam państwo?... towarzysze!... -- Aż -- zawahał się Świrski -- aż szanowni słuchacze łatwiej zrozumieli: jakie zalety powinien mieć dowódca, choćby najniższego stopnia, i jakie zalety powinno mieć wojsko, dam przykł -- Proszę nie szczypnąć!... -- odezwano się w najciemniejszej stronie magazynu. -- Piękne towarzystwo, niema co mówić! -- wtrącił ktoś wytwornym akcentem. -- To się wynoś, kiedy ci nie pięknie!... -- Dam przykład -- ciągnął Świrski. -- Dowódca kompanji, dzielącej się, jak wiadomo, na cztery plutony, ma pod bronią dwustu czterdziestu ludzi. Każdy pluton, liczący w tym wypadku sześćdziesięciu ludzi, kwateruje w innej wsi, każda wieś jest odległa od sąsiedniej o trzy lub cztery Jest to przykład Nagle, z wieczora, dają znać owemu kapitanowi, że o dwie mile przed nim znajduje się oddziałek nieprzyjacielski, liczący stu pięćdziesięciu ludzi, a więc znakomicie słabszy, który śmiało możnaby napaść i znieść. Cóż tedy robi ów oficer?... Przedewszystkiem stara się sprawdzić wiadomość, czyli dowiedzieć się jak najdokładniej: ilu jest nieprzyjaciół?... gdzie stoją?... kiedy mają zamiar odejść?... czy wpobliżu niema posiłków?... Gdy zaś to sprawdzi, wysyła do plutonów rozkazy, ażeby, dajmy na to, wyruszyli w nocy ze swoich kwater, każdy najbliższą drogą, ażeby maszerowali do takiego a takiego punktu i stanęli tam -- przypuśćmy -- o piątej rano. Dowódcy plutonów spełniają rozkaz dokładnie, cała kompanja znajduje się o oznaczonej godzinie we wskazanem miejscu, Wtedy kapitan robi plan ataku i przystępuje do wykonania. Wysyła jeden pluton, czyli sześćdziesięciu ludzi w tyraljerkę; jest to formacja podobna do łańcucha, w którym człowiek od człowieka jest oddalony na trzy lub cztery kroki, czasami więcej, albo mniej. Za tyraljerami, skradającymi się jak koty do myszy wysyła drugi pluton, czyli cztery sekcje, każda po piętnastu ludzi, ażeby wspierali tyraljerów przez wypełnianie pustych miejsc w łańcuchu. Ów pluton tyraljerów i pluton wspierający ich, razem stu dwudziestu ludzi, tworzą tak zwaną linję bojową. Linja ta odgrywa rolę niby tarczy. Druga zaś połowa kompanji, która została przy kapitanie, zebrana w jedną kolumnę, nazywa się rezerwą, a spełni rolę -- niby miecza w ręku dowódcy. Gdy bowiem ukaże się nieprzyjaciel, gdy zacznie się wymiana strzałów, gdy dowódca pozna jego linję bojową i jego rezerwę, wówczas może: Albo wysłać jeden pluton do zaatakowania przeciwnika zboku, alb
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, powieść społeczno-obyczajowa |
Wydawnictwo: | SAGA Egmont |
Rok publikacji: | 2020 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.