Edward Guziakiewicz, Hegemone. Myśląca planeta   Jest to mikropowieść SF, której akcja toczy się 2500 lat świetlnych od Słońca. Statek kosmiczny Demostenes, z dwudziestoczteroosobową załogą i czterystu kolonistami uśpionymi w hibernatorach, dociera do z pozoru gościnnej planety, przypominającej naszą Ziemię. Przybysze nadają jej nazwę Hegemone. Mimo kłopotów z lądowaniem, udaje się pilotom posadzić Demostenesa na powierzchni. Eksplozja silników, do której dochodzi w wyniku zderzenia z tarczą ochronną Hegemone, uprzytamnia przybyłym, że na globie kryją się zagadkowi obcy, dysponujący wysoko rozwiniętą technologią. Akcja stopniowo się rozwija, by wreszcie postawić przybyłych przed trudnym wyborem. Zmierzyć się z tajemniczym kosmitą, bytującym w jądrze planety Hegemone i walczyć o prawo do kolonizacji, czy wracać na Ziemię? Ten utwór SF Edwarda Guziakiewicza jest oparty — m.in. — na motywach kosmogonii tahitańskiej i odwołuje się do wiary w boga Ta'aroę. Ów bóg nabiera w tym utworze niezwykłych kosmicznych rysów. Autor — ustami bohaterów — forsuje tezę, że za ewolucję organiczną na Ziemi i na Hegemone odpowiada genialny przybysz z innego wymiaru kosmosu. Mikropowieść została napisana w pierwszej połowie 2018 r.