Fakty w mniejszym stopniu kształtują opinie niż odczucia. Prawda kapituluje przed konfabulacją. Dowolna fikcja wygrywa jeśli stabilizuje słupki w sondażach. Dlaczego odmówiliśmy znaczenia prawdzie? Nie było wcale lepszych ku temu powodów niż dawniej. Ideologie i propaganda to stare historie. Zaistniały jednak nowe okoliczności: polifoniczności technologiczna szybkość przekazu, filozofia interfejsu, brak instancji (a także instytucji) zdolnych orzekać, co jest prawdą, a co kłamstwem. Polityka zyskała nadzwyczajne narzędzia i skorzystała z nich.