Prezentowana praca nie odnosi się do całokształtu filozofii Karla Jaspersa, lecz do jego głównego dzieła zatytułowanego Filozofia. Dlaczego właśnie tak? Na to pytanie trudno odpowiedzieć, właściwie każdy z czytelników powinien uczynić to sam. Osobiście preferowałbym Kantowskie określenie, że żadnej filozofii jako takiej nie ma, jest tylko albo historia filozofii, albo filozofowanie poszczególnych osób, które łączy komunikacja egzystencjalna, bądź zbiorowości, które układają się w jedność swych dziejów.