Bezpieczeństwo energetyczne w pierwszej dekadzie XXI wieku bardzo dobrze się wpisuje w modny ostatnio problem bezpieczeństwa energetycznego świata, regionu i państwa. Zwięzły tytuł jest zapowiedzią dobrej książki. Publikacja będzie szczególnie przydatna jako rodzaj w pełni udanego podręcznika dla studentów i doktorantów ze względu na brak jakiegokolwiek odpowiednika tego typu w polskiej literaturze, a także wartościowa dla specjalistów. Jak pisze Autor, [...\ złożoność relacji i powiązań między ekonomią, biznesem i polityką rodzi potrzebę większej odpowiedzialności za wizję przyszłości energetycznej świata. [...\ Wiek XXI będzie testem dla wypracowania formuły globalnego zrównoważonego systemu bezpieczeństwa energetycznego. Podejście multilateralne i stworzenie mechanizmów global energy governance wymaga jednak woli politycznej i wspólnoty interesów państw eksporterów i importerów energii. W świetle prezentowanych wniosków cel ten będzie jednak bardzo trudny do osiągnięcia, o ile możliwy". Nic dodać, nic ująć! Moje uznanie budzi fakt, że Autor mimo braku czasowego dystansu pozwalającego na spokojną, naukową analizę zagadnienia nie tylko podjął wyzwanie, lecz także - co pragnę podkreślić - sprostał trudnościom wynikającym z aktualności tematu. Prof. zw. dr hab. Ryszard M. Czarny