"Oczy na wpóÅ‚ otwarte, ale wzrok pusty. Usta rozchylone, ale z tych warg nie popÅ‚ynie już żaden dźwiÄ™k. Twarz zatraciÅ‚a podobieÅ„stwo z obliczem czÅ‚owieka, który nosiÅ‚ jÄ… za życia. Nawet ludzie, którzy nigdy w życiu nie widzieli trupa, dostrzegajÄ…, że umarÅ‚eÅ›." Fragment książki „Jak umieramy” Co dzieje siÄ™ z twoim ciaÅ‚em, kiedy umierasz? Co czujesz – smutek, ból? A potem, kiedy twoje serce przestanie bić? Jak wyglÄ…da Å›mierć? Co nastÄ…pi potem, zanim zostaniesz pochowany? Co pozostaje po czÅ‚owieku? Jak znika ze Å›wiata w sensie fizycznym i duchowym – w pamiÄ™ci potomnych? Jakich potrzeba warunków, ile czasu, aby wszyscy o nim zapomnieli? Aby zniknÄ…Å‚ bez Å›ladu. Na te pytania odpowiada, i to bardzo szczegóÅ‚owo, „Jak umieramy” Rolanda Schulza. „Kilka dni przed Å›mierciÄ…, kiedy nikt jeszcze nie zna godziny twojego zgonu, serce przestaje pompować ci krew do koniuszków palców dÅ‚oni. Potrzebna jest bowiem gdzie indziej: w gÅ‚owie i w centrum ciaÅ‚a, tam, gdzie znajdujÄ… siÄ™ pÅ‚uca, serce, wÄ…troba. Krew przestaje dopÅ‚ywać również do palców nóg. Stopy robiÄ… siÄ™ zimne a oddech pÅ‚ytki. ZmysÅ‚y przestajÄ… dziaÅ‚ać. Twoje ciaÅ‚o zaczyna żegnać siÄ™ z życiem” – tak brzmiÄ… pierwsze zdania niezwykÅ‚ego przewodnika po ostatniej podróży każdego z nas. Roland Schulz szczegóÅ‚owo opisuje to, co przeżywamy podczas naszych ostatnich dni i godzin. TÄ™ podróż ciaÅ‚a Å›ledzimy wraz z nim od sekcji zwÅ‚ok aż do pogrzebu, aby na koÅ„cu zadać pytanie – co umieranie i Å›mierć oznaczajÄ… dla tych, którzy pozostajÄ… wÅ›ród żywych: jak przebiega nasza żaÅ‚oba i jak udaje nam siÄ™ żyć dalej?