Historia młodej dziewczyny, która przeżyła piekło uzależnienia: brak nadziei, głód miłości, zerwane relacje z bliskimi, poszukiwanie własnej tożsamości. Po wielokrotnych nieudanych próbach leczenia – została uratowana przez Boga, który wyprostował ścieżki jej życia. Choć ta droga przypominała Drogę Krzyżową, to jej największym owocem jest niezachwiana pewność, że warto mieć nadzieję! Czasem wystarczy jedno słowo z naszej strony, a Bóg przychodzi z pomocą, jak najlepszy przyjaciel, i pomaga iść w stronę Życia.