Seplenienie dziecka może być dla otoczenia zabawne. „Jowej” zamiast rower – brzmi uroczo, ale tylko do czasu. Gorzej, gdy niewyraźna mowa staje się powodem mniej lub bardziej poważnych nieporozumień językowych i zaczyna wpędzać w kompleksy obniżające jakość życia. Jest na to sposób… Aby mowa była piękna, płynna i przede wszystkim wyraźna, musi być systematycznie ćwiczona. W książce omówiono pokrótce, jakie błędy popełniamy, mówiąc. Opisano wady wymowy, które mogą być spowodowane złymi nawykami lub nieprawidłowościami budowy aparatu mowy. Przedstawiono też kilka przykładowych ćwiczeń pomocnych w rozruszaniu narządów mowy. Główną część opracowania zajmują łamańce językowe będące doskonałym sposobem na poprawienie dykcji. Autorki przygotowały 50 takich zabaw słownych. Całość wzbogacają zabawne rysunki pięcioletniej Poli.