Łączy ich miłość bez końca, dzieli przepaść bez dna. Dadzą sobie szczęście czy unicestwią się wzajemnie? Heather kochała Channinga niemal przez całe życie. Od pierwszej klasy, kiedy próbował zabrać jej teczkę i w rezultacie oberwał nią po głowie. Ich przyjaźń kwitła, nieuchronnie przeistaczając się w romans. Z biegiem lat ich światy oddalały się od siebie coraz bardziej. Heather doskonale czuła się wśród dobrze sytuowanych przyjaciół, a Channing wsiąkł w przestępcze środowisko. Oboje wiedzieli, że dla własnego bezpieczeństwa powinni o sobie zapomnieć. Niełatwo jednak zrezygnować z namiętności. Choć zrywali ze sobą wielokrotnie, za każdym razem Channing wracał pod okno Heather, a ona je dla niego otwierała. Czasem wydaje im się, że nie mogliby być sobie bardziej obcy, ale zdarzają się momenty, w których stanowią jedną istotę o wspólnym sercu. Dla tych chwil warto poświęcić wiele. Ale czy wszystko?