Rosy pracuje w firmie Cartera Belamy od sześciu lat i sumiennie wykonuje swoje obowiązki. Jakież jest jej zdziwienie, gdy prezes oznajmia jej, że musi jechać z nim na delegację. Wie, że może mu pomóc w negocjacjach, bo zna wszystkie szczegóły kontraktu, ale czy tak naprawdę będzie mu potrzebna? Po co Carter ciągnie ją na spotkanie, na którym bardziej przydatny byłby dyrektor finansowy?