Mogło się zdawać, że po krytyce religii dokonanej przez "mistrzów podejrzeń" (Karol Marks, Fryderyk Nietzsche, Zygmunt Freud) problematyka Boga i religii zniknie z myśli filozoficznej. We wstępie Autor pokazuje, że przeciwnie - problematyka religii i Boga oczyszczona w ogniu krytyki powróciła w filozofii ze zdwojoną siłą. Można stwierdzić, że wiek XX był jednym z tych, w których wyjątkowo silnie zaznaczyła się jej obecność.

Autor analizuje poglądy wielu filozofów XX wieku, w tym nieznanych w Polsce, jak: Adolf Reinach, Louis Lavelle, René Le Senne. Wyłania się z nich koncepcja Boga mistycznego doświadczenia, doświadczanego w obliczu zła i nicości XX wieku, bardziej przeżywanego niż dowodzonego, bardziej Boga wiary niż rozumu, dobrego niż poznawanego, upragnionego niż posiadanego.