Wielka epopeja o powstaniu styczniowym

W roku 1863 polscy patrioci postanowili przeciwstawić się rosyjskiemu zaborcy. W ogniu stanęły Polska, Litwa i Ukraina. Powstańcy z nadzieją patrzyli na Francję, na Napoleona III, licząc, że z jego pomocą wielka Rzeczpospolita odrodzi się jak Włochy. Mijały jednak kolejne miesiące, a polityczne deklaracje nie przeobraziły się w realną pomoc dla walczących. Zachód pozostał obojętny.

    Powstanie jednak nie ustało – spiskowcy krążyli po Warszawie, roznosząc manifest styczniowy, Marian Langiewicz gromił kolejne oddziały rosyjskie, a do stolicy wrócił dyktator Romuald Traugutt. Jednak naród toczył rak zdrady.

    Powieść Juliana Wołoszynowskiego to historia Jana Worobijowskiego, syna zesłańca na Sybir, wnuka powstańca listopadowego, który porzucił bezczynne życie na Kresach i wyruszył bić się za ojczyznę. Wiedział, że dopóki powstanie trwa, dopóty jest nadzieja. A ona umiera ostatnia. Za niepodległość Jan Worobijowski i powstańcy oddaliby wszystko.

„Duma o Powstaniu, rapsod bohaterski, z wielością nagromadzonych bohaterów (…), z wielością skłębionych spraw”.

prof. Tadeusz Mikulski, historyk literatury

„Przepiękna i bardzo dziwna książka”.

Stanisław Piasecki, pisarz, krytyk literacki

„Dla Wołoszynowskiego fakty są tylko budulcem, z którego rzeźbi posąg polskiego męstwa i determinacji. Podziemie, ponure mury Cytadeli, pracownia Traugutta – z nich to wywołuje pisarz duchy, jak w obrzędzie Dziadów, by utrwalały pamięć historyczną.

    W historii literatury polskiej powieść Wołoszynowskiego o roku 1863 oceniano jako obraz znaczeniem artystycznym równy temu, jaki kredką stworzył na kartonach Artur Grottger”.

Teofil Syga, pisarz, krytyk literacki