Recenzowana książka nie tylko nawiązuje [...\ do znanej pracy Kracauera, ale i polemizuje z nią. Sama zresztą może skłaniać do polemik, skoro tak odmiennie od dostępnej dotąd po polsku literatury ujmuje klasyczne kino niemieckie - przede wszystkim rewidując kategorię ekspresjonizmu i zupełnie na nowo oświetlając kinematografię III Rzeszy [...\ po ukazaniu się tej książki adepci filmoznawstwa postrzegać będą kino weimarskie nie tylko „od Caligariego do Hitlera”, ale i „od Mabusego do Goebbelsa” - i niech to przekonanie starczy za rekomendację wydania tej książki.
Z recenzji prof. zw. dr hab. Eweliny Nurczyńskiej-Fidelskiej