Po śmierci podkomorzyny Manczyńskiej jej wierny i oddany sługa, stary Zarzecki, którego nie zdążyła wynagrodzić za swą długoletnią służbę, ma za zadanie doprowadzić do końca sprawę spadku po swej pani. W powieści Kraszewski przedstawił pasożytniczą próżność, egoizm i cynizm panujący w pałacu, a w zrujnowanym dworku - zgrzebną poczciwość, prawość moralną i poczucie godności oraz niepospolity talent.