Pink (pod takim pseudonimem publikuje autor) zamieszczał teksty z przerwami od 2006 roku. Wybrane do druku wpisy złożyły się na pokaźny tom. Blogera zajmowały tematy głównie polityczne - wiele wpisów to satyryczne odniesienia do aktualnych afer i skandali - wypowiadał się także na tematy społeczne i obyczajowe. Przez lata zebrał grupę stałych czytelników i komentatorów.Autor posługuje się dowcipnym i dosadnym językiem. Warto odnotować, że notki starsze są mniej wulgarne, chociaż już wtedy zarzucano autorowi używanie obelżywych wyrazów. Nie proponuję cenzurowania tego - jest to forma ekspresji autora i pewnie wielu czytelników właśnie go za to polubiło lub polubi, że umie wyrazić się dosadnie. Z tego względu jednak jest to pozycja nadająca się dla czytelnika dorosłego, który nie oburzy się na często rzucane soczyste epitety.(fragment recenzji)