Przynależność do świata magów oznacza dostęp do wyjątkowych mocy, ale na pewnych warunkach. By zostać czarownikiem lub czarownicą, trzeba przyjąć zasady narzucone przez magiczne stowarzyszenie. A czasem są one bezwzględne.

Aurora, córka najważniejszych członków cieszącego się ponurą sławą zgromadzenia Półksiężyc, ma dopiero stać się pełnoprawną czarodziejką, lecz już teraz musi radzić sobie z wygórowanymi wymaganiami rodziców. Ezra jest wolnym duchem, który chciałby podążać swoją drogą, przez co nie znajduje uznania w oczach wyżej postawionych magów. A Azel, nie tylko adept czarostwa, ale i artysta, to wyrzutek, któremu ledwie udało się dostać do Półksiężyca.

Do tego niezwykłego grona trafia Oliver Taylor – zwyczajny człowiek. Jako że naruszył reguły obowiązujące w świecie magów, postanawiają oni rzucić na niego zaklęcie bezpamięci.

Pełna magii opowieść o przyjaźni, dorastaniu i cenie, którą trzeba zapłacić za życie w zgodzie ze sobą.

– Dla nas magia jest czymś najbardziej nieprzewidywalnym – zaczęła Aurora. Poczekała chwilę, zanim zerwała kontakt wzrokowy z Azelem, który zacisnął usta i również spojrzał na Olivera. Była mu wdzięczna, że jej nie powstrzymał. – Jest płynna i niebezpieczna. Magia przenika każdego, kto potrafi jej używać w unikatowy sposób. Jest wszechobecna, znajduje się zarówno w tobie, jak i we mnie. Żeby jej użyć, trzeba ją najpierw skądś zabrać. Dlatego każde zaklęcie, nawet najprostsze, wymaga jakiejś ofiary – mniej lub bardziej ekstremalnej. Im trudniejszy czar chcesz rzucić, tym większej ofiary potrzebujesz.
[fragment]