Biblia + Jezus + Kościół + Polska = brak nudy. W tej książce Martin Lechowicz pisze co o tej mieszance wybuchowej myśli. A myśli nietypowo, trzeźwo i z humorem.

Książka jest krótka, tania i zrozumiała dla każdego. Tych, co myślą stereotypami, zaskoczy niestandardowym podejściem. Tych co wiedzą więcej, zdziwi brak tonu sekciarskiej wyższości.

W polskiej rzeczywistości, podzielonej na absurdalne stereotypy, wśród gorliwych chrześcijan, którzy nigdy nie przeczytali Biblii, pomiędzy powszechną antypatią do Żydów a powszechnych szacunkiem do żydowskiej matki Jezusa, nie da się zakwalifikować niezależnych, zdystansowanych przemyśleń. Takich jak te zawarte w tym zbiorku. Jak na książki chrześcijańskie jest mocno niereligijna. Jak na książki niechrześcijańskie jest mocno chrześcijańska.

Krótko mówiąc: po prostu Martin Lechowicz. Kto go słyszał, widział, czytał, ten wie, czego się spodziewać.