Nie uciekaj, ja też to czuję. Gorące powietrze z jego ust dotknęło mojego ucha. Co on też czuje? Przesłyszałam się. Przejechał wierzchem dłoni po moim nagim ramieniu. Drżysz powiedział. Trochę wydukałam, nadal na niego nie patrząc. Jego bliskość burzyła mi zmysły. Zimno ci? Nie. Zaprzeczyłam ruchem głowy. A więc nie, więc drżysz z innego powodu. Mam nadzieję, że się nie boisz? Znów pokręciłam przecząco głową, choć się bałam. Bałam się tego, co mnie trawiło od środka. Tego, że przy nim mogłabym za dużo poczuć. Dawno nikt aż tak na mnie nie działał. A może powinnam odwrócić się i spłonąć w jego ramionach? Może to był sposób, by pozbyć się tego natrętnego uczucia, które zachłannie zagarniało moje ciało i umysł? Jego ręka poszybowała obok mojej głowy. Odnalazł jakiś guzik na ścianie, którego wcześniej nie widziałam, i przycisnął. Usłyszałam delikatne zgrzytnięcie w drzwiach. Otwarte jego głos świdrował mi mózg możesz wyjść, ale możesz też zostać i sprawimy, że ten dzień będzie naprawdę dobry." Tego dnia w życiu Alicji nic nie układa się tak, jak powinno, a czarę goryczy przelewa zgubiony telefon i brak dostępu do konta bankowego. Za ostatnie pieniądze dziewczyna zamawia kawę w kawiarni, gdy nagle do lokalu wchodzi sporo starszy i bardzo przystojny mężczyzna. Czy wniesie w jej życie trochę światła? To ciepłe, zmysłowe opowiadanie erotyczne to idealna propozycja na przedłużenie sobie lata!