Wybredny Gilbert Standerton w wieku trzydziestu dwóch lat postanowił nareszcie się ożenić. Jego romantyczna dusza zapałała uczuciem do młodziutkiej Edyty na tyle intensywnie, że ignorował on oziębłość ze strony narzeczonej. W trakcie miesiąca miodowego mężczyzna usłyszy od swojej świeżo poślubionej żony, jakie były prawdziwe motywy jej zamążpójścia. Tymczasem w światku londyńskich włamywaczy pojawia się tajemniczy osobnik. W 1922 r. książka została zaadaptowana na niemy film pt. "The Melody of Death".