Dialog nie musi z konieczności prowadzić do porozumienia, natomiast gwarantuje lepsze rozumienie. Ta intuicja leży u podstawy filozoficznego eseju Leszka Koczanowicza. Polityka dialogu to próba spojrzenia na demokrację jako na system polityczny, który nie gwarantuje konsensusu, lecz zapewnia lepsze rozumienie stron konfliktu. Czerpiąc z tradycji amerykańskiego pragmatyzmu oraz myśli Michaiła Bachtina, autor przygląda się szerokiemu spektrum teorii demokracji: od teorii demokracji deliberatywnej, które zawsze szukają możliwego porozumienia, po perspektywy wiążące demokrację z nieusuwalnym antagonizmem.