Od tysiącleci przetwarzamy materię naszej planety, Ziemi. Ozdabiamy się co piękniejszymi jej wytworami szczególnie, gdy mają postać rzadkich kryształów. Te mniej ozdobne, ale tak naprawdę dużo od ozdób ważniejsze, przetwarzamy. Z rudy żelaza uzyskujemy wytrzymałą stal konstrukcyjną. Z boksytu wytapiamy aluminium do wyrobu olbrzymich samolotów. Ilmenit, rutyl, sfen są źródłem tytanu na najwytrzymalsze kadłuby pojazdów oraz części maszyn. I tak dalej, niemal bez końca. A gdyby pokusić się o geologiczną przygodę? Dowiedzieć, jakie to skały, minerały czy rudy służą nam bogactwem pierwiastków i ich związków? Może przy okazji lektury powstanie ładna kolekcja barwnych minerałów. Albo doskonały plan na życie, decyzja by zostać zawodowym geologiem. Jedno jest pewne: warto dokładniej rozumieć nasz świat.