Białogóra, rok 2017. po upadku Imperium. Alicja Canissi wraz z narzeczonym kupują nowe mieszkanie, zaś Eryk Widłowski ma się zająć ukróceniem (o głowę czy dwie) sprawy przemytu broni. Te dwie postacie zdaje się dzielić wszystko. Poza jedną, drobną przypadłością. Z lykantropią da się jednak żyć. Życie to jednak utrudnia wiele czynników. Oprócz irytującego głodu poprzemianowego i kłopotów ze zbyt ostrymi paznokciami zalicza się do nich Wielka Trzynastka – grupa najpotężniejszych demonów, które pewnego pięknego, wrześniowego dnia postanowiły uwolnić swego pana, uwięzionego przed wiekami w Piekle. Potrzebują do tego Alicji, trzynastu dziewic oraz Jętki – byłej prostytutki, którą z Erykiem łączy coś więcej niż przelotny romans. To nie przejdzie bez echa, zwłaszcza, że po drodze wmiesza się Czarna Straż Archanioła, trzynaście nieumarłych pawianów, Nangobus, Stara Gwardia Dzieci Lilith, wyrm i pająkohydra. Będzie wesoło.