Zuzanna Dołęga to żona prawnika, matka dwóch jedenastolatek oraz przyjaciółka swoich przyjaciółek (też dwóch). Prowadzi uporządkowane życie, które toczy się wokół listy: zrobić zakupy, wstawić pranie, upiec ciasteczka (słodkie kalorie, którym tak trudno się oprzeć). Rola kury domowej trochę ją uwiera, ale tylko czasem i nie za mocno. Rzadkie objawy buntu dusi w zarodku troskliwy małżonek. Ustalony rytm nie wymaga szczególnej inwencji. Do czasu. Kiedy na horyzoncie pojawia się Wiewióra (figura modelki, pięćdziesiąt kilo seksapilu) życie Zuzanny zaczyna przypominać jazdę na diabelskim młynie. A koło się rozpędza…