Münsterberg, 21 grudnia 1924 r. Na posterunek policji trafia przerażony włóczęga. Broczy krwią. I opowiada nieprawdopodobne rzeczy: ponoć pogryzł go człowiek. Oskarża Karla Denkego, szanowanego obywatela lokalnej społeczności. Czy to możliwe, aby Denke był kanibalem? Sprawę bada śledczy Reimann. Wkrótce na posterunku pojawia się żona podejrzanego – Jutta. Sergeant Johann Ludwik czuje się nieswojo w jej towarzystwie. Czyżby Jutta o czymś wiedziała?

„Kanibale przerażają, ale też fascynują, czego przykładem jest zainteresowanie postacią Hannibala Lectera wykreowaną przez Thomasa Harrisa. Izabela Szolc nawiązała do prawdziwej historii «Rzeźnika z Ziębic», czyli Karla Denke, który na początku XX w. zamordował kilkudziesięciu bezdomnych i przerobił ich ciała na konserwy. Jednak «Żona rzeźnika» nie jest tylko historią zbrodniczego umysłu. Mnożąc punkty widzenia i mieszając rozmaite formy gatunkowe, autorka opowiada o zbrodni i okrucieństwie, obcości i samotności, o demonach, które niszczą pojedynczych ludzi i całe społeczeństwa. Powieść mocna jak tabu kanibalizmu, ale przy tym subtelna i pełna mrocznej poezji.”

Robert Ostaszewski, pisarz, krytyk literacki