Wiosną 1945 roku, w obawie przed zbliżającą się Armią Czerwoną, blisko tysiąc mieszkańców Demmin popełniło największe zbiorowe samobójstwo w powojennych Niemczech.

Debiut Vereny Kessler to powieść o dorastaniu w szczególnym miejscu. Nastoletnia Larry chce w przyszłość zostać reporterką wojenną, dlatego całe swoje życie podporządkowuje realizacji tego marzenia. Mieszka w Demmin, którego mroczna przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, powraca we wspomnieniach starszych mieszkańców, w gestach, w historiach. Życie Larry obserwuje pani Dohlberg, sąsiadka, która uczestniczyła w tragicznych wydarzeniach wiosny 1945 roku. Dziewięćdziesięciolatka nie może zapomnieć o tym, co stało się w miasteczku u schyłku wojny. Larry i pani Dohlberg mieszkają obok siebie, jednak nigdy ze sobą nie rozmawiają. Ani o teraźniejszości, ani o przeszłości.


"Chciałabym napisać tę książkę. Niestety napisała ją Verena Kessler, a ja tylko czytałam jak szalona i co chwilę powtarzałam "Doskonała powieść!". Wszechobecni zmarli, przesuwanie granic ciała, ucieczki z domu i sąsiadki podglądające życie z okien mieszkania to tematy wyjątkowo bliskie mojemu sercu. Polecam." Dorota Kotas