Zwykle patrzymy na przemiany w ostatnich dekadach w Polsce przez pryzmat tzw. transformacji. To już pomału przestaje cokolwiek znaczyć. A tu dostajemy pracę, która ukazuje inną perspektywę naszej transformacji, nieobecną praktycznie w polskich analizach: co staje się „towarem”, a co nim być przestaje. Niekiedy wnioski są zaskakujące. To nowe spojrzenie, w dodatku mocno wsparte literaturą światową, dzięki czemu widzimy nasze przemiany w ogólniejszej i mniej oczywistej optyce. prof. dr hab. Andrzej Rychard

Trójka poznańskich socjologów podjęła odważną próbę spojrzenia na procesy polskiej transformacji przez pryzmat procesów utowarowienia i odtowarowienia. Samo pojęcie utowarowienia, choć ma szacowny rodowód, stosunkowo rzadko pojawia się we współczesnym piśmiennictwie socjologicznym. Już choćby z tego powodu należy przyklasnąć pomysłowi Autorów, gdyż jak pokazują ich analizy, pojęcie utowarowienia pozwala nie tylko syntetyzować różne teoretyczne wątki, ale i lepiej zrozumieć zachodzące wokół nas procesy społeczno-gospodarcze. Prof.. Dr hab.. Mirosława Marody