Ludowe bajania nie mają autorów, w przeciwieństwie do „Baźni”. W antologii znajdziecie osiemnaście opowiadań osadzonych w folklorze i ukazujących mrok pozornie spokojnych i cichych okolic, grozę czającą się w leśnych ostępach, wychodzącą spod ziemi i czyhającą na zuchwałych w ciemnych zakątkach. Zanurzcie się w świecie klechd oraz wiejskich strachów i przekonajcie się, czy znane z dzieciństwa motywy nadal przyprawiają Was o dreszcze.