Michaił Szyszkin obnaża swoją ojczyznę przed zachodnim czytelnikiem w sposób brutalnie bezpośredni i szczery. Demitologizuje rosyjską duszę, wywleka na wierzch prostą o niej prawdę: fundamentem społeczeństwa rosyjskiego jest niewolnicza zależność między jednostką i władzą. Rosja w tym ujęciu nie jest dobrym dzikusem, który tylko czeka na cud demokracji Rosja to spadkobierca okrucieństwa Wikingów, jarzma mongolskiego; to depresyjna kraina bólu i bezradności, która z zewnątrz fascynuje siłą, a wewnątrz zapada się pod ciężarem własnej anachroniczności. "Pokój czy wojna? Rosja i Zachód" zbliżenie stanowi eseistyczną próbę przetłumaczenia Wschodu zachodniemu czytelnikowi. Najwyższy czas poznać agresora, tak by już w przyszłości nigdy nie ulegać jego urokom. Czy istnieje jednak druga Rosja? Czy Rosja Putina ma pogrzebać Rosję Tołstoja, Dostojewskiego i Czajkowskiego? Czy Rosjanin musi być dla świata straconym obywatelem? Autor zaprasza w podróż po historii ostatniego imperium w poszukiwaniu nadziei na lepszą przyszłość.