Jak złapać rosyjskiego szpiega? O co grał teczkami Antoni Macierewicz?  Jak zdemaskować prowokatora, dawnego agenta SB? Co było w „szafie Lesiaka” i kim był sam Jan Lesiak? Do czego służyła instrukcja 0015, przez lata funkcjonująca jako narzędzie do walki z prawicową opozycją? Co to takiego operacja „Most”, o której przez lata praktycznie nie mówiono, choć była jednym z większych sukcesów młodych służb specjalnych III RP?  A moskiewska pożyczka?

„Czterech”, opowieść o narodzinach Urzędu Ochrony Państwa udziela odpowiedzi na  pytania, które przez lata były przedmiotem medialnych rozważań i elementem politycznych rozgrywek. Jest to jednak przede wszystkim opowieść o ludziach i ich życiowych niebanalnych doświadczeniach, którzy wzięli udział w jednej z największych i najtrudniejszych operacji budowy fundamentów demokratycznego państwa, jakim było przekształcenie prawie 25 -  tysięcznego aparatu represji, czyli Służby Bezpieczeństwa w niewielki Urząd Ochrony Państwa.   Autor, Grzegorz Chlasta określa ich jako pacyfistów, poetów, anarchistów. Bo tacy byli  Bartłomiej Sienkiewicz, Wojciech Brochwicz, Piotr Niemczyk i nieżyjący już Konstanty Miodowicz. Czterech spośród kilku, może kilkunastu, którzy w  1990 weszli do „jaskini smoka”. Być może tylko tacy mogli porwać się na coś, co wydawało się niemożliwe, a stało się rzeczywistością. I dobrze, że po 25 latach zdecydowali się opowiedzieć historię budowania nowych służb specjalnych. Opowiadają historię pasjonującą i w dodatku  prawdziwą. Taką „ z pierwszej  ręki” o czasach, które w latach następnych podlegały wielkiej politycznej manipulacji.

Janina Paradowska