Na wszystkim, co żyje, można wymusić postęp wyłącznie przez kary – głosił pogląd Herberta Spencera. Istnieją dziś, między małpami i cywilizowanym człowiekiem, formy przejściowe, jak goryle i dzikusy, mówił Karol Darwin. Georges Cuvier o negroidach pisał, że grupy należące do tej rasy pozostaną na zawsze w stanie barbarzyństwa. Joseph Conrad naoczny świadek tamtych wydarzeń, pisał: „Europejczycy to przekleństwo Wschodu. Co mają do zaproponowania? Broń palną, proch, dżin, kiepskie ubrania, często brak uczciwości, zastępującą rękodzielnictwo kobiet tandetę, nowe wymagania, nowe obyczaje i niezadowolenie z tego, co się ma... Takie to dobrodziejstwa przynoszą z sobą Europejczycy”. Zainspirowany Jądrem ciemności Josepha Conrada, Sven Lindqvist ukazuje historię terroru przełomu XIX i XX wieku oraz filozofię unicestwiania ras niższych w imię poszerzania przestrzeni życiowej dla ras wyższych. Wyruszając do współczesnej Afryki Północnej, bada ślady europejskiego kolonializmu, obnaża dzisiejsze skutki działalności białych na Czarnym Lądzie – niszczenie zasobów natury, niewolniczy wyzysk i mordowanie miejscowej ludności. Pokazuje, jak biali uczeni, w myśl europejskich teorii antropologicznych pozwolili sobie na ludobójstwo, traktowane jako efekt postępu. To kolaż historii, dziennikarstwa i literatury pięknej.

 

Jeden z najoryginalniejszych i obdarzonych wyobraźnią pisarzy. Jest pionierem gatunku, w którym podróż w przestrzeń jest też podróżą w czasie.

Richard Gott

 

Wyjątkowa książka… my, nasi władcy i ich poddani powinniśmy to przeczytać… jest to przesłanie na przyszłość.

The Guardian

 

Ta niezwykle wartościowa książka chodziła za mną miesiącami.

The Sunday Times